Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Brama zamkowa

Go down

Brama zamkowa Empty Brama zamkowa

Pisanie  Alyssa Belmore. Nie Sie 05, 2018 12:18 am

***
Alyssa Belmore.
Alyssa Belmore.

Liczba postów : 17
Data dołączenia : 02/08/2018

Powrót do góry Go down

Brama zamkowa Empty Re: Brama zamkowa

Pisanie  Alyssa Belmore. Nie Sie 05, 2018 12:36 am

11 Maja 336 AC


Tydzień w siodle, a i tak dotarli pod wieczór.
- Wierzchem bylibyśmy już dawno temu - burczał co jakiś czas pod nosem starzejący się powoli rycerz.
- Przecież i tak nam się nie spieszy... jak by to po żołniersku... Królewskiej Przystani w dzień nie podbito! - stwierdziła dziarsko młoda lady, lecz sir Gerold zamiast pokiwać w zadumaniu głową, jedynie przyłożył dłoń do czoła. Przynajmniej drugi z noszących pasy wykazywał jakieś zainteresowanie, chociaż ciągłe wiercenie mogło znaczyć, że potrzebuje ustronnej chwili między krzakami.

Minąwszy gęstniejące coraz bardziej wsie - niektóre zniszczone zarazą - powóz wreszcie dostukotał do bram murowanego zamku. Co jak co, ale kamienia był w Dolinie dostatek. Jako, że było już dość późno, jeśli brama była zamknięta, to sir Gerold zeskoczył z wozu, by w nią załomotać i przedstawić podróżnych. W innym razie przedstawili się jak obyczaj nakazuje i poprosili o powiadomienie lady Beatrice o przybyciu jej gościa, bowiem ta raczej do późnych godzin nie wyczekiwała w bramie jak jakaś ulicznica. Alyssa w głowie materializowała już balię z wodą, a zaraz po niej przyjaciółkę; jedzenie zajęło ostatnie miejsce - zaraz po wygodnym łóżku.
Alyssa Belmore.
Alyssa Belmore.

Liczba postów : 17
Data dołączenia : 02/08/2018

Powrót do góry Go down

Brama zamkowa Empty Re: Brama zamkowa

Pisanie  Mistrz Gry Nie Sie 05, 2018 12:08 pm

Brama zaiste była już zamknięta, ale głośne pukanie ser Gerolda skłoniło jednego ze strażników do pojawienia się przy niej. Po przedstawieniu sprawy, strażnik popędził po zarządcę. Ten potwierdził, że Beatrice przekazała mu zaproszenie i wreszcie, po jakichś dwóch kwadransach czekania, wpuszczono ich do zamku. Weszli powoli na dziedziniec, gdy ich oczom ukazał się młody mężczyzna, bardzo przystojny i czarujący, o piaskowych włosach i błękitnych oczach. Opatulony był w szary płaszcz, z wyszytymi zielonymi wężami nań. Uśmiechnął się do Alyssy, podszedł do niej, ukłonił się i pocałował jej dłoń. - Gabriel Lynderly, bratanek drugiego stopnia lorda Snakewood i zarazem mąż Beatrice. Moja żona uprzedziła mnie o Twoim przybyciu, Pani. - powiedział bardzo przyjemnym, melodyjnym głosem. - Żona jest obecnie niedysponowana. Obawiam się, że już usnęła. Rano możecie się spotkać w jej komnatach. - zarządca kiwnął głową i dodał: - Do tego czasu do Waszej dyspozycji są Wasze komnaty, jadalnia oraz łaźnie.

Nieznajomy
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9616
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Brama zamkowa Empty Re: Brama zamkowa

Pisanie  Alyssa Belmore. Nie Sie 05, 2018 1:10 pm

Pół godziny to całkiem sporo czasu. Zwłaszcza na wietrze, późną porą i przed zamkniętą bramą. Stopniowo plan przybycia zmieniał podpunkty miejscami. Bo w końcu można by było iść spać, a z rana wziąć kąpiel, zjeść i w pełni sił powitać Beatrice. W głowie Alyss brzmiało to teraz jak dobry plan. Wreszcie otworzono im i mała kompania przedostała się do środka, gdzie powitał ich widziany nieco wcześniej zarządca i.. ależ.. aż słów zabrakło. Powiedzcie mi tylko, że to dziedzic, a babka na pewno zgodzi się na ten związek.. Mężczyzna podszedł i się skłonił, Alyss dygnęła, czy cokolwiek jest przewidziane wedle etykiety i dała pocałować swą dłoń. Gabriel. Cóż za anielskie godne Wojownika imię!W głowie Alyss miała już kilka wariantów uwiedzenia młodzieńca, ślub i czwórkę; nie! Trójkę dzieci. Dwóch chłopców i dziewczynka. Potem zaś usłyszała "i zarazem mąż Beatrice", zaś plany legły w gruzach i rozsypały się w popiół. Już chciała wypalić, że skoro żona jest niedysponowana, to może by... po czym ugryzła się w język i zaczęła gładko: - Rada jestem z naszego spotkania, choć pora już późna. - stwierdziła szczerze - W takim razie nie będę jej niepokoić. Słowa zarządcy znów namieszały jej plany. Łaźnie pewnie nie są ogrzewane przez całą dobę, a mogą zaczynać dajmy na to od południa, więc wychodzi na to, że jednak będzie trzeba pokrzątać się jeszcze nieco przed snem. - Bardzo mi miło. W takim razie panowie pozwolą, że nieco się odświeżę, a z rana kontynuujemy, gdy wszyscy będą wypoczęci - tu zwróciła się raczej do Lynderlyego, po czym ruszyła we wskazanym kierunku, wraz ze służącą i Geroldem, za to Duran pomógł rozpakować ich rzeczy z wozu. Ku Jadalni!
Alyssa Belmore.
Alyssa Belmore.

Liczba postów : 17
Data dołączenia : 02/08/2018

Powrót do góry Go down

Brama zamkowa Empty Re: Brama zamkowa

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach