Zamkowa brama
Strona 1 z 1 • Share
Re: Zamkowa brama
14/01/336 AC
Wraz z opustoszeniem dwóch wiosek udało im się zabrać trochę kosztowności i pożywienia. Następnie nieco spłoszeni przez lordów z krain Reach, gnali w stronę południa i wschodu. Na czele oddziałów poruszał się cień dużego konia, którego dosiadała pewna siebie i zdeterminowana Żelazna Dziewica.
– Każdy, choćby nawet najmniejszy krok, prowadzi do dużego sukcesu. Tak mnie uczono, towarzyszu. Nie śmiej wątpić w me rozkazy. Łączą nas wspólne idee, a każdy poczyniony ruch, podobny do tego sprzed dziewięciu dni, przybliża nas do osiągnięcia celu. – Lodowatym głosem obdarzyła jadącego obok niej mężczyznę bez ucha. Ten jednak nie odezwał się słowem, milknąć do samego końca podróży. Dotarli bowiem pod same bramy Blackmont. Wtedy też blond rycerz zsiadł z konia i dziarskim, wolnym krokiem podszedł do strażników. Po drodze ściągnął hełm, który wypuścił długie kosmyki na światło dzienne. Zdjęła także grubaśne, żelazne rękawice.
– W imieniu lorda Yronwooda proszę byście przyjęli mnie oraz moich ludzi. Część z nas rozbije obozy pod murami, zaś jednostki wyższe ugośćcie w swym zamku. – Wyrzuciła z siebie prośbę, choć przy tonie głosu, jaki przybrała, brzmiało to trochę jak rozkaz. – Powiadomcie również swego pana. Chciałabym się z nim dzisiaj zobaczyć. – O Żelaznej było coraz częściej słychać w zakamarkach górzystego królestwa. Strażnicy z pewnością wiedzieli, iż rozmawiają z córką ważnej, dornijskiej osobistości.
– W imieniu lorda Yronwooda proszę byście przyjęli mnie oraz moich ludzi. Część z nas rozbije obozy pod murami, zaś jednostki wyższe ugośćcie w swym zamku. – Wyrzuciła z siebie prośbę, choć przy tonie głosu, jaki przybrała, brzmiało to trochę jak rozkaz. – Powiadomcie również swego pana. Chciałabym się z nim dzisiaj zobaczyć. – O Żelaznej było coraz częściej słychać w zakamarkach górzystego królestwa. Strażnicy z pewnością wiedzieli, iż rozmawiają z córką ważnej, dornijskiej osobistości.
Żelazna Dziewica.- Liczba postów : 37
Data dołączenia : 04/12/2017
Re: Zamkowa brama
Strażnicy u wrót wysłuchali Żelaznej Dziewicy i powitali ją, po czym jeden z nich udał się do wnętrza zamku by powiadomić lorda Blackmonta. Wiedzieli z kim mają do czynienia. Wkrótce nadeszła też odpowiedź pana tych ziem.
- Nasz lord zaprasza cię pani wraz z twoimi oficerami do zamku, służba przygotuje dla was komnaty - oznajmił zarządca, który powrócił wraz ze zbrojnym. - Reszta twoich wojsk musi rozłożyć obóz pod murami. Zostanie im jednak wydane jadło, a także wytoczymy kilka beczułek wina by nie brakło im napitku. Z dziwnego przybywacie kierunku, przedzierając się przez kozie ścieżki w górach w takiej sile. Nasz lord jest zafascynowany tym skąd przybywacie i co tam robiliście. Zaprasza cię pani do swojej samotni, gdy już odpoczniesz i odprężysz się po podróży.
W ten sposób Dornijka wraz z kompanami została wpuszczona do zamku, gdzie służba wskazała im pokoje i pozostała do dyspozycji, aby przygotować kąpiel oraz zaopatrzyć gości w jadło i wino.
- Nasz lord zaprasza cię pani wraz z twoimi oficerami do zamku, służba przygotuje dla was komnaty - oznajmił zarządca, który powrócił wraz ze zbrojnym. - Reszta twoich wojsk musi rozłożyć obóz pod murami. Zostanie im jednak wydane jadło, a także wytoczymy kilka beczułek wina by nie brakło im napitku. Z dziwnego przybywacie kierunku, przedzierając się przez kozie ścieżki w górach w takiej sile. Nasz lord jest zafascynowany tym skąd przybywacie i co tam robiliście. Zaprasza cię pani do swojej samotni, gdy już odpoczniesz i odprężysz się po podróży.
W ten sposób Dornijka wraz z kompanami została wpuszczona do zamku, gdzie służba wskazała im pokoje i pozostała do dyspozycji, aby przygotować kąpiel oraz zaopatrzyć gości w jadło i wino.
Maester
Mistrz Gry- Liczba postów : 9638
Data dołączenia : 20/11/2017
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|