Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Port

Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Go down

Port - Page 3 Empty Port

Pisanie  Sebastion Grafton Sob Cze 06, 2020 5:05 am

First topic message reminder :

Port jest lokacją dosyć rozległą, co jest konieczne do jego sprawnego funkcjonowania, Dziennie cumuje tu zwykle około kilkudziesięciu statków, których załogi schodzą na brzeg wykonywać prace wszelako związane ze swymi środkami transportu, ale też celem zabawy w karczmach lepszych i gorszych. Port od reszty miasta odgradza mur miejski wyposażony na tym odcinku w dwie bramy. Część cumowiska przeznaczonego lordowskim statkom jest położona najbliżej zamku i zabezpieczona przed falami pasem zakręcającego, obudowanego murkiem nabrzeża, którego koniuszek wycelowany jest prosto w wyspę, na której znajduje się Dom Matki. Dzięki temu ktoś próbujący szybko i wbrew prawu odpłynąć z części portu przeznaczonej dla pozostałych statków musi minąć tę część lordowską, z której wypływająca galera może takiego jegomościa przechwycić.
Sebastion Grafton
Sebastion Grafton

Liczba postów : 235
Data dołączenia : 05/03/2020

Powrót do góry Go down


Port - Page 3 Empty Re: Port

Pisanie  Timun Pią Sie 20, 2021 4:00 pm

Wiele osób zapewne główkowało co przez ostatnich kilkanaście księżycy porabiał lord Maidenpool, zwany przez przyjaciół Timunem. Heros, który jeszcze jakiś czas temu jako pierwszy mąż postawił swą nogę w stolicy Valyrii był skromnym człowiekiem i wiele od życia nie potrzebował. Po powrocie razem z Sebastionem do Westeros, na dłużej osiedlił się w Gulltown, aby wieść tam spokojną egzystencję. Miasto miało sporo ciekawych atrakcji, a jedną z lepszych były smakowite mewy, świetnie nadające się na syty posiłek dla mieszkającego w rynsztoku lorda. Wieczorami wychodził na miasto straszyć ludzi, natomiast w wolnych chwilach bawił się skradzionymi dzieciom szmacianymi lalkami.
Szczęśliwie mijało więc Timunowi życie, a jego większość spędzał ostatnimi czasy w okolicach portu. Nie wiedział za bardzo co działo się pośród jego starych towarzyszy podróży, ale nie przeszkodziło mu to w tym, aby przechadzać się często po okolicy i szukać znanych twarzy. Ta cała Melody to pewnie już o nim zapomniała, niewdzięczna za wszystkie nauki, których grubas skory był jej udzielić. Inaczej sprawa wyglądała z Sebastionem. W jego oczach rudy wąsacz był niezwykle bystrym, zajętym istotnymi dla miasta sprawami człowiekiem. Z całą pewnością miał teraz ważniejsze rzeczy do roboty.
Timun
Timun

Liczba postów : 41
Data dołączenia : 11/10/2020

Powrót do góry Go down

Port - Page 3 Empty Re: Port

Pisanie  Mistrz Gry Pią Sie 20, 2021 6:29 pm

Piwo! Napój bogów - słusznie wypity siedem razy, niewątpliwie ku uczczeniu każdego z nich - z czułością popieścił podniebienie Sebastiona. Kiedy wszyscy zdawali się odwracać do niego plecami i dokonywać zdrady za zdradą, jedynie piwo - oraz Lambert - pozostawało mu wierne. Chociaż był wielce zmęczony po swojej podróży, zabrał się do wydawania rozkazów, przedtem jednak jego dworzanie pełniący różne dworskie funkcje przedstawić mu mogli co się działo pod jego nieobecność. Koniec budowy kilku nowych statków, powrót jego kuzyna, przybycie pewnych gości...

Za wszystkie sprawy zlecone przez lorda Sebastiona zaczęto się prawie natychmiast brać, jednak pora była już późna, a zadań było wiele. Słudzy Graftonów zrobią co mogą, chociaż chaos może wkraść się w ich działania wykonywane w podobnym trybie.



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9627
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Port - Page 3 Empty Re: Port

Pisanie  Sebastion Grafton Pią Sie 20, 2021 9:28 pm

10/11/11 PZ
Wczesne popołudnie

Niestety nie dało się wszystkiego zrobić od razu, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. W końcu mając tyle czasu władca Gulltown mógł wreszcie się najeść dobrym dworskim jedzeniem, a nie soloną wołowiną jak to miało miejsce w podróży. Kątem oka jeszcze w porcie zauważył Timuna, więc i kazał go zapakować na statek. Do tego mógł jeszcze odespać trudy wyprawy. Przed snem Sebastion wypił kufel piwa, a potem postanowił sobie, że już nigdy więcej nie zaufa żadnemu Arrynowi. Wysoko jak honor, pff. Niby ten Feanor zapewniał gwarancję bezpieczeństwa, a i tak łapał za słówka co by tylko wykręcić kota ogonem i nakazał wszystkim wiernym wasalom dybać na życie biednego rudego wąsacza. O nie! Przecież Sebastion nie ma już wąsa! Tak go to zmartwiło, że aż wypił drugi kufel piwa i zasnął.
Dziesiątego dnia jedenastego księżyca wczesnym popołudniem flota postawiła żagle, wiosła poszły w ruch i wypłynęli. Żelaznych nie było jeszcze widać i Grafton miał nadzieję wcale ich nie zobaczyć. Piwo było pod ręką, więc i humor dopisywał. Kierunek Smocza Skała, a przygoda i kolejne dyplomatyczne perypetie czekały!

Sebastion Grafton
Sebastion Grafton

Liczba postów : 235
Data dołączenia : 05/03/2020

Powrót do góry Go down

Port - Page 3 Empty Re: Port

Pisanie  Halleck Hoare Sob Paź 30, 2021 8:03 pm

17/12/11 PZ

Po pięciu dniach rejsu na horyzoncie udało się dostrzec zarysy zamku górującego nad miastem i portem, jednak zaraz potem dało się i dostrzec resztę - Gulltown było już coraz bliżej. Proporce Graftonów było widać z daleka, za pewne już od dawna śledzili widzieli małą flotę drakkarów zmierzającą w ich kierunku i za pewne domyślali się kto jest na tych okrętach. Ciekawe co musieli myśleć obrońcy tego miasta widząc drugi raz, w tak krótkim okresie czasu drakkary Żelaznych Ludzi, który nie tak dawno zdobywali to miasto, a raczej "wyzwalali" z rąk rudego głupca.
Tak czy owak okręty płynęły prostym kursem w stronę jedynego miasta w Dolinie. Wody okazały się całkiem spokojne kiedy podróżowali z Fairmarket, co prawda na rzekach nie spodziewali się nagłej fali, która zmiecie ich drakkary na ląd, ale morza, morza były trudniejsze do przewidzenia. Halleck wyszedł na dziób swojego drakkara, którego to dostał od ojca jako prezent ślubny, więc wyróżniał się wyglądem i stabilnością od pozostałych we flocie okrętów. Jeżeli jakieś okręty z Gulltown wypłynęły w ich stronę to zwolnił i powiadomił ich o swoim celu, że chce zacumować tutaj swoje statki i spotkać się z Lady Grafton, oczywiście wcześniej przedstawiając się. Jeżeli nie to nakazał wpłynąć do portu i ustawić dosyć blisko siebie drakkary, tak aby były w jednym miejscu i raczej domyślał się, że ktoś wyjdzie mu na przywitanie bądź sam będzie kogoś musiał posłać. Ogólnie podpływali dosyć spokojnie, nie w żadnej formacji wojskowej tak, aby z oddali już zapewniać strażników portu, że są pokojowo nastawieni.
Halleck Hoare
Halleck Hoare

Liczba postów : 242
Data dołączenia : 25/05/2020

Powrót do góry Go down

Port - Page 3 Empty Re: Port

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 3 z 3 Previous  1, 2, 3

Powrót do góry

- Similar topics
» Port
» Port
» Port
» Port Yin
» Port

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach