Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Samotnia króla

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Samotnia króla

Pisanie  Torrhen Stark. Sro Gru 13, 2017 10:24 am

First topic message reminder :

Przestronne pomieszczenie, w którym Król Północy przyjmuje interesariuszy.
Torrhen Stark.
Torrhen Stark.

Liczba postów : 80
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down


Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Torrhen Stark. Czw Sty 18, 2018 9:11 am

Torrhen był poddenerwowany całą sytuacją. Lyarra wciąż nie przestawała obrażać, podpuszczać i prowokować. Głosy w głowie Starka podpowiadały, żeby zdzielił starszą siostrę w policzek, by ta się w końcu opamiętała. Król Północy nie mógł zrobić tego na oczach niewinnej Lyanny, na którą taki widok mógłby wpłynąć i mieć negatywne skutki w przyszłości. A przecież Lyanna była najgrzeczniejszym i najlepszym potomkiem Robba. Może dlatego, że była wciąż młoda i szaleństwo w jej charakterze jeszcze nie wykształciło. Jakie okrutne i brutalne rzeczy musiał wyrządzić Król Robb, że na jego dwójkę dzieci spadła plaga szaleństwa.
Lyarra podeszła do Torrhena, co trochę przeszkadzało królowi, ale w swojej samotni nie mógł czuć się zagrożony. Siostra położyła rękę na ramieniu Starka, co wydało się nadzwyczaj dziwne. Może zaraz zacznie przepraszać, ukorzy się przed obliczem króla i będzie liczyć na jego miłosierdzie, którego nie miał. Jednakże nie o tym mówiły głosy w głowie. - Uważaj na tą sukę. - powtarzał się głos w myślach. Wtem Torrhen dostrzegł niepożądany przedmiot w dłoni Lyarry. Zwinnie odchylił się dziewczyny, szybkim i pewnym ruchem złapał ją za przegub. Jej rękę ścisnął mocno, by wypuściła igłę. Do króla zaraz podeszli gwardziści, którzy cały czas stali w sali. - Związać ją i zakneblować. - rozkazał Torrhen.
W samotni wciąż przebywała bezbronna Lyanna, którą mogło przyrosnąć to widowisko. Stark podszedł do najmłodszego rodzeństwa, przytulił ją, by nie czuła się zagrożona. - Przepraszam Lyanno, że musiałaś to widzieć. Twoja siostra próbowała mnie zabić drugi raz. Chyba rozumiesz, że nie może zostać w Winterfell, ani w Westeros, gdyż będzie chciała zemsty na całym naszym rodzie. - powiedział do Lyanny i zaraz dodał - Dla swojego bezpieczeństwa wróć do swojej komnaty. Wrócimy do rozmowy na temat twojego przyszłego męża. - Pocałował dziewczynkę w czoło i poczekał, aż sama opuści samotnię.
Gdy strażnikom uda się związać i zakneblować Lyarrę, Torrhen podchodzi do niej i na chwilę odsłania usta. - Lyarro! Dlaczego? Co ja Ci zrobiłem? Czy nie mogliśmy prowadzić normalnego życia? - spytał z lekkim smutkiem. Cała złość i zdenerwowanie zniknęła.
Po słowach siostry z powrotem zaciągnął jej knebel na usta, jednemu gwardziście kazał bezpiecznie odnieść igłę do Maestera, by zneutralizował truciznę. Nie chciał, żeby osoby trzecie się otruły.
- Ty zaprowadź ją do lochów. Ma pilnować ją pięciu ludzi. Z rozkazu Króla Północy nikt, nawet jej matka, nawet Lyanna nie może odwiedzać tej osoby. Jeszcze dzisiaj opuści Winterfell. - rozkazał, po czym zaciągnął na głowę Lyarry worek. Nie na rękę byłoby mu, gdyby dwór rozpoznał Lyarrę i zaczął stwarzać nowe plotki.
Torrhen Stark.
Torrhen Stark.

Liczba postów : 80
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Lyanna Stark. Czw Sty 18, 2018 6:08 pm

Lyanna była zbyt rozgoryczona tą całą sytuacją aby zauważyć maleńką igłę w dłoni swojej siostry. Nawet gdy Torrhen złapał ją za rękę i ukazał wszystkim narzędzie zbrodni, Lyanna nie miała pojęcia co to jest. Jej naiwność z góry założyła, że to zwykła igła do wyszywania, która zabić raczej nie mogła, a najwyżej mogła sprawić ból jeśli wbita w odpowiednie miejsce.
Lekki szok, który nastąpił po kolejnych wydarzeniach sprawił, że Lyanna nawet się nie odezwała. Miała ochotę zaprotestować głośno gdy gwardziści pojmali jej siostrę i zakneblowali usta, aczkolwiek wiedziała, że niewiele tym wskóra, a mogła jedynie zirytować swojego brata. Widząć różnice w traktowaniu jej a Lyarry, zdecydowanie wolała mu się nie narażać. Miała jednak nieco inny plan na złagodzenie wyroku siostry, który nie zakładał rzucania się na zbrojnych króla Północy.
Gdy nakazał jej opuścić samotnię, posłusznie to zrobiła, rzucając ostatnie spojrzenie na siostrę. Zamknęła za sobą drzwi i spokojnie ruszyła korytarzem. Dopiero gdy zniknęła za miejscem, w którym korytarz zakręcał i była poza zasięgiem wzroku strażników pilnujących samotnię, puściła się biegiem wprost do komnaty ich matki, która była ostatnią osobą, która mogła poradzić cokolwiek w tej sytuacji i wpłynąć na swojego najstarszego syna. W końcu to ona znała ich ojca najdłużej i najlepiej i na pewno znała odpowiedź na pytanie "Co zrobiłby Robb Stark?".
Gdy znalazła już swoją rodzicielkę, opowiedziała jej wszystko. Reszta pozostawała już w gestii bogów i Flory Manderly.
Lyanna Stark.
Lyanna Stark.

Liczba postów : 32
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Lyanna Stark. Sro Sty 31, 2018 10:17 pm

11 lutego 336AC
Od wygnania Lyarry do Essos minął już nieco ponad miesiąc i młoda Lyanna zdążyła się pogodzić już ze stratą siostry. Znała ją całe swoje życie i wiedziała, że na pewno jej siostra wywinęła na statku jakiś numer i jeszcze o niej usłyszą, a przynajmniej tak mówiła sobie to Lyanna. Sroga kara jaką Torrhen wymierzył ich siostrze sprawiła, że nawet tak młode i naiwne dziecko jak Lyanna zaczęło dostrzegać pewne rzeczy i łączyć pewne fakty. Okazywało się, że jednak nie wszystko uchodzi w Winterfell płazem i postawiony pod ścianą, król jest gotów wymierzać surową sprawiedliwość nawet własnej rodzinie.
Będąc świadkiem rozmowy dwójki szaleńców w samotni królewskiej, uświadomiła sobie, że małżeństwo wcale nie będzie takie straszne i może dobrze będzie aby znaleźć sobie jakiś dom poza Winterfell. W tym celu poczyniła już pewne przygotowania, rozmawiała z maesterem, trochę podpytywała starszych członków ich rodziny i z pewnym planem nakreślonym w głowie, udała się do samotni króla na Północy w dniu, w którym do Winterfell dotarła wieść o wielkim turnieju w Casterly Rock. Nakazała jednemu ze zbrojnych aby poprosił jej brata o audiencję w jej imieniu, a gdy mogła wejść do środka, podziękowała nań i wchodząc, zamknęła za sobą drzwi.
- Wasza miłość - powiedziała, dygając przed bratem który zajmował się zapewne jakimiś swoimi sprawami. Kiedy jednak okazało się, że ma dla niej trochę czasu, usiadła na krześle zarezerwowanych dla interesantów króla i odchrząknąwszy, zaczęła swój monolog. - Myślałam o tym, o czym rozmawialiśmy miesiąc wcześniej. Poczyniłam pewien rekonesans wśród młodych książąt tak jak mnie prosiłeś i wygląda na to, że jest obecnie kilku kandydatów wartych naszej uwagi - powiedziała, celowo używając słowa naszej, jako że miała nadzieję, że obydwoje zostaną zaangażowani w sprawę wyboru małżonka dla niej. - Książę Jasper Arryn z Doliny, dwa lata starszy ode mnie nadal nie posiada małżonki, następnie książę Lambert Lannister, także niewiele starszy ode mnie, a także książę Lucas Tyrell oraz wnuk lorda Tully, Lyn, wszyscy nieżonaci i warci uwagi - powiedziała, obserwując bacznie reakcję Torrhena. Jeśli zwlekał z szybką odpowiedzią, szybko wtrąciła jeszcze coś: - Ponadto, 30 marca w Casterly Rock ma się odbyć ślub księżniczki Alayne połączony z turniejem rycerskim, jestem pewna, że choć część z nich się na wydarzeniu pojawi. Co o tym sądzisz, bracie?
Lyanna Stark.
Lyanna Stark.

Liczba postów : 32
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Torrhen Stark. Pią Lut 02, 2018 1:37 pm

Od wygnania Lyarry oraz narady wojennej minęło trochę czasu, a sytuacja w Winterfell zaczęła wracać do normy, pomijając przygotowania do wojny z Freyem. Trzeba było wszystko dokładnie zaplanować, by uniknąć kolejnej kompromitacji jak kilka lata temu z Eddarda Starka. Bliźniaki z pewnością nie będą łatwym celem, a przez zdobycie tego strategicznego zamku życiem przypłaci wielu dobrych ludzi. Może i Torrhen postąpił zbyt porywczo i powinien najpierw spróbować załatwić sprawę dyplomatycznie, bez rozlewu krwi. Jednak Król Północy zdecydowanie nie należał do dyplomatów. Wierzył, że wszystko można wyjaśnić za pomocą siły, a w tym przypadku armii. Może Torrhenowi uda się raz na zawsze zniszczyć Freyów.
Do samotni królewskiej wyszła Lyanna. Stark oczywiście przyjął swoją siostrę, być może miała dla niego jakieś wieści. - Witaj Lyanno! Zapraszam. Usiądź. Rozgość się. - przywitał się z siostrą, po czym odłożył pergamin na drugą stronę drewnianego biurka. - Cieszę się, że wzięłaś moje słowa do serca i nie zamierzasz sprzeciwiać się jak twoja siostra. - powiedział, wciąż wspominając scenę z przed kilkunastu dni. Torrhen powinien dziękować Starym Bogom za ocalenie, bo kto wie, czym nasączona była igła Lyarry.
- Arrynowie... Stary Harrold podobno niechęcią darzy wyznawców Starych Bogów, czyli takich jak my. To niezbyt dobry pomysł, żeby wychodzić za jego wnuka. - powiedział Torrhen, przecząco kręcąc głową. Chciał dobra Lyanny, a w Orlim Gnieździe czułaby się obco i samotnie. - Lannisterowie oraz Tyrellowie mogliby być cennymi sojusznikami i dobrymi przyjaciółmi. Zdecydowanie są to dobrzy kandydaci na twojego męża. Sama musisz wybrać, którego z nich poślubisz. - dodał. Sojusz z Lannisterami napawał go optymizmem, gdyż nikt nie potrafi zliczyć, ile złota mają w tych swoich kopalniach. Wysogród uchodzi za kwiat rycerstwa, być może w przyszłości jego, jeszcze nienarodzeni synowie będą mieli okazję zostać prawdziwymi rycerzami i poznać ich zwyczaje.
- Ja nie mogę pojawić się na tym turnieju, ale będzie to dla Ciebie idealna okazja, by poznać kandydatów. Możesz udać się do Casterly Rock. Pojedzie z Tobą nasz brat oraz córka Rickona. Oni również powinni rozglądać się za kandydatami. Jak już będziesz w Casterly Rock, pozdrów ode mnie Króla Lannistera. - powiedział Stark.
Torrhen Stark.
Torrhen Stark.

Liczba postów : 80
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Lyanna Stark. Pią Lut 02, 2018 7:16 pm

Lyanna skinęła tylko krótko głową na słowa brata mówiące o tym, że cieszy się, iż obrała ścieżkę odmienną od swojej siostry. W końcu ona była tą grzeczną, a przynajmniej w oczach swojego brata, bo ona raczej uważała się za przeciwieństwo grzecznej. Była posłuszna, ale nie była grzeczna, w jej mniemaniu były to dwie odmienne kwestie.
- Rozumiem, w takim razie książę Jasper odpada - przytaknęła, wysłuchując dalszych jego słów. Słysząc o Lannisterze i Tyrellu, pokiwała głową po czym zabrała ponownie głos. - Wysogród słynie z wielu pięknych rzeczy, jednakże Reach jest obecnie poszatkowane na kilka niewielkich królestw, a taki układ aż krzyczy o nadchodzącej wojnie. Jeśli nie teraz, to być może w przyszłej dekadzie, co oznaczałoby albo tyle, że ja będę takową oglądać, albo moje dzieci. Dodatkowo Reach znajduje się stosunkowo daleko od Północy. Myślę, że Lannisterowie byliby nieco stabilniejszym i bardziej korzystniejszym sojuszem dla naszego królestwa. Póki co książę Lucas może niech stanie się wyborem drugorzędnym - rzekła, po czym z ulgą przyjęła fakt, że jej brat zgodził się na wyjazd na turniej. Towarzystwo brata i kuzynki nie było dla niej szczególnym zaskoczeniem, jednakże w tym momencie pomyślała znowu o swojej wygnanej siostrze oraz fakcie, że na pewno cieszyłaby się ona z możliwości uczestnictwa w takim turnieju. Ta myśl napawała ją smutkiem, jednak nie dała po sobie tego poznać.
- Dobrze. Proponuję podróż drogą morską z Palca Flinta do Lannisportu, będzie to chyba najszybsza forma przeprawy na ziemie Lannisterów. Liczbą obstawy i wyborem prezentu ślubnego zapewne zajmiesz się osobiście, ja zadbam tylko o swoją nienaganną postawę w trakcie wizyty - powiedziała, chociaż nie powinno to być raczej trudne. Z drugiej strony zaś zbiorowiska pijanej i rozochoconej szlachty mogły przysparzać okazji do niezbyt chwalebnych postaw, jednakże Lyanna nadal pozostawała dość młodą dziewczynką. - Bracie, prosiłabym Cię jeszcze o coś. Byłbyś tak łaskaw i wysłał list do króla Lannistera z sugstią potencjalnych zaręczyn? W końcu słowo musi wyjść wpierw od króla - rzekła jeszcze, zanim wstała z krzesła.
Lyanna Stark.
Lyanna Stark.

Liczba postów : 32
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Torrhen Stark. Wto Lut 13, 2018 3:56 pm

Torrhen wysłuchiwał wypowiedzi Lyanny, co zaczęło go odrobinę irytować. Liczył, że siostra ruszy swoją kreatywność i zajmie się prezentem dla małżonków. Na chwilę myślami uciekł do przeszłości, by powspominać swoją ślub. Doskonale pamiętał każdy szczegół z tego jakże ważnego wydarzenia. Zapamiętał niemal wszystkich gości, co więcej pamiętał, jak większość z nich patrzyła na niego z lekką pogardą. Przecież szalony syn Robba Starka się żeni, który potem zasiądzie na Północnym tronie. Ówczesny Lord Karholdu łapał się za głowę na myśl, że szalone potomstwo Torrhena będzie władało Północą po jego śmierci. Na szczęście Lady Cerwyn nie zdawała się przejmować gośćmi, a swoją uwagę skupiła na Torrhenie. Ostatnim zapamiętaną sceną była namiętny seks w łożu.
- Lyanno, liczyłem, że Ty zajmiesz się prezentem. Wydaję mi się, że wiesz lepiej, co potrzebują ludzie w twoim wieku. - powiedział Torrhen. Oczywiście standardem byłoby wilcze futro, doskonale oprawione, z wyszywaną złotą nicią, przygotowane przez mistrza w Winterfell.
- Ta droga wydaje się najrozsądniejsza. Nie możemy ryzykować przeprawą przez ziemie Freya. - dopowiedział, a gdy wypowiedział nazwę tego rodu, splunął na kamienną posadzkę.
- Tak jak mówiłem, nasz brat oraz krewna pojadą z Tobą. Dodatkowo wyślę z wami 30 ludzi. Jak tylko znajdę czas, napiszę do Króla Zachodu. - skończył.
Torrhen Stark.
Torrhen Stark.

Liczba postów : 80
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Kolacja z Lyanną

Pisanie  Torrhen Stark. Wto Mar 06, 2018 2:33 pm

2 marca 336AC

Przez ostatnie wydarzenia zdecydowanie zaniedbał relacje ze swoją jedyną siostrą. Nie chciał by Lyara odebrała mu również Lyannę. Dlatego postanowił zaprosić siostrę na wspólną wieczerzę.

Jak na komnatę Torrhena było tu wyjątkowo czysto, może za wyjątkiem biurka na którym walały się stosy papierów, ksiąg i innych, bliżej nieokreślonych przyborów. A piękny zdecydowanie był stół. Wypucowany i zastawiony sytym jadłem. Król zasiadł na chwilę za nim i w swym zwyczajowym zamyśleniu myślał co na kolację, przy podobnym stole jadą Lannisterowie, Baratheonowie i inne królewskie rody. Na pewno mają więcej owoców i lepsze wino.--pomyślał Torrhen.--Czy ja też będę kiedyś jadał tak jak w Wysogrodzie?
Wosk z świec pomału skapywał w kierunku blatu, oprócz jego miejsca na szczycie stołu talerz stał tylko po lewej stronie, tuż przy nim na dłuższym boku. Stark zakasał rękawy swojej lnianej, rozchełstanej koszuli, nie wyobrażał sobie pracy w innym stroju a przebieranie się teraz uważał za zły pomysł. Całości dopełniały watowane spodnie i wysokie buty z wytartymi od używania noskami.
Torrhen Stark.
Torrhen Stark.

Liczba postów : 80
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Lyanna Stark. Wto Mar 06, 2018 7:55 pm

Przez ostatnie dni Lyanna szykowała się głównie do wyjazdu na ślub i turniej w Casterly Rock. Droga na Skałę miała być długa i żmudna - wpierw przez tereny północne do Palca Flinta, następnie drogą morską do Lannisportu. Niemial miesiąc w podróży, kilka długich dni w królestwie Zachodu oraz droga powrotna miały sprawić, że w Winerfell mieli zjawić się ponownie początkiem miesiąca maja.
Gdy usłyszała, że brat chce spotkać się z nią na wieczorny posiłek w samotni, nie uznała tego za nic szczególnie dziwnego, myśląc, że Król na Północy ma dla nich zapewne ostatnie wytyczne dotyczące wyjazdu. W swojej komnacie przyowdziała jedną z ładniejszych, ciemnych sukien, aczkolwiek nie było to nic szczególnie szykownego, wszakże miała być to tylko wieczerza w rodzinnym gronie.
Gdy wyszykowała się już, stawiła się pod samotnią o wyznaczonej porze. Zapukała do drzwi trzykrotnie i usłyszawszy pozwolenie na wejście, otworzyła je i przeszła przez próg, pozwalając aby drewniane skrzydło za nią zamknęło się z lekkim trzaskiem. Dygnęła przed władcą jak wymagała tego dworska grzeczność, a potem spostrzegła, że obok brata nakryto do stołu tylko dla jeszcze jednej osoby. Przełknęła z trudem ślinę i poczuła jak w żołądku rośnie jej niewidzialna gula. Pomimo dorastania w towarzystwie Torrhena, ostatnie wydarzenia sprawiły, że dziewczyna bała się nieco brata, a wspomnienie rozmowy między nim i Lyarrą do dzisiaj przyprawiało ją o dreszcze.
- Witaj, bracie - powierdziała, po czym zajęła wreszcie miejsce obok. - Nikt inny z rodziny do nas nie dołączy dzisiaj? - Zapytała retorycznie, aczkolwiek uznała, że będzie to najlepszy sposób na rozpoczęcie rozmowy.
Lyanna Stark.
Lyanna Stark.

Liczba postów : 32
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Torrhen Stark. Wto Mar 06, 2018 8:04 pm

--Cholera, chyba też powinienem się jakoś lepiej ubrać.--pomyślał gdy zobaczył w progu swą siostrę. Kiwnął jej głową na jej dygnięcie i w geście wielkiej kultury odsunął jej krzesło, jedyne zastawione oprócz jego.--Miło Cię widzieć. Tak. Reszta rodziny dzisiaj nie jest nam wielce potrzebna, zadbałem by mieli co robić.--Wrócił na swoje miejsce. Zabębnił palcami w stół.--Nie wiedziałem na co będziesz miała ochotę, więc wszystkiego jest po trochu.
Torrhen Stark.
Torrhen Stark.

Liczba postów : 80
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Lyanna Stark. Wto Mar 06, 2018 9:40 pm

Lyanna spojrzała pobieżnie na jedzenie zaserwowane im dzisiejszego wieczoru przez zamkowego kucharza po czym bez wahania wbiła widelec w kawałek dziczyzny w ziołach. Sarna, a przynajmniej na to wskazywał zapach parującego mięsa. Do kompletu sprawiła sobie kielich ze złotym araborskim, które stało na stole w wielkim dzbanku dosłownie na wyciągnięcie ręki. Nim zabrała się do jedzenia, uznała, że wpierw zapyta brata o to, co zastanawiało ją od momentu, w którym zobaczyła jedyno jedyne nakrycie przy stole przygotowane tylko dla niej.
- Jest coś konkretnego o czym chciałbyś ze mną pomówić, bracie? Czy może jednak to zwyczajna, rodzinna kolacja? - Zapytała, chociaż szczerze wątpiła, że rodzinna kolacja odbywać się miała w tak kameralnych okolicznościach, gdzie brat chciał porozmawiać z nią w cztery oczy.
Lyanna Stark.
Lyanna Stark.

Liczba postów : 32
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Torrhen Stark. Sro Mar 07, 2018 12:06 am

Obserwował Lyannę gdy nakłada sobie posiłek. Zwrócił uwagę na to co wybrała. Słuchał jej uważnie.--Młodsza wersja mnie. Co się dziwić, wychowywałem ją ostatnie trzy lata.--pomyślał Torrhen a potem odpowiedział--Tak, Lyanno. Muszę z Tobą porozmawiać. Nie chcę by Lyara wpływała na nasze życie nawet zza... morza. A poza tym mam do Ciebie jedno ważne pytanie, może najważniejsze na jakie Ci przyjdzie odpowiedzieć w życiu. Czy naprawdę chcesz jechać do Casterly Rock? Do lwów?
Torrhen Stark.
Torrhen Stark.

Liczba postów : 80
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Lyanna Stark. Sro Mar 07, 2018 12:25 am

Lyanna przełknęła pierwszy kęs sarniny z pewnym trudem, bowiem w tym samym momencie padło w rozmowie imię jej siostry. Lyarry nie było z nimi już od pewnego czasu i wszyscy w Winterfell zdawali się o niej zapomnieć z wyjątkiem samej Lyanny. Dziewczyna nie wiedziała dlaczego jej brat nadal rozważał niedoszłą trucicielke jako zagrożenie dla ich rodziny, ale uznała, że nie będzie wypowiadać się w kwestii starszej siostry ani teraz, ani nigdy.
Kolejne pytanie brata nieco zbiło ją z pantałyku. Jej ręka z kawałkiem mięsa na widelcu zatrzymała się w połowie drogi do ust gdy Torrhen zapytał ją czy aby na pewno chce jechać do Casterly Rock. Myślała, że ten temat mieli już przedyskutowany, aczkolwiek miało to sens aby zapytać ponownie w przeddzień wyjazdu na Skałę.
- Tak bracie, jestem pewna. Zdaję sobie sprawę z tego, że decyzje podejmowane przez czternastolatkę mogą wydawać się innym niewiele warte, ale to najlepsze na co mnie stać. Mam dobre przeczucie co do tego wyjazdu - rzekła całkiem szczerze i poważnie. Nie miała zamiaru bawić się jedynie na weselu wnuczki króla, miała w zanadrzu pewien plan związany z turniejem rycerskim, o którym jednak wolała obecnie jeszcze nie wspominać. - Poza tym to tylko wesele i turniej, po których wrócę jeszcze do domu niezależnie od tego jakie decyzje zapadną w sprawie mariażu z księciem Lannisterem - dodała.
Lyanna Stark.
Lyanna Stark.

Liczba postów : 32
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Torrhen Stark. Sro Mar 07, 2018 4:45 pm

Rozparł się wygodniej w krześle a podbródek oparł na lewej pięści--Chyba nie sądzisz, że skoro Cię o to pytam to tak myślę. Nigdy, ale to przenigdy twoje decyzje nie będą dla mnie mało warte. Lya, nadchodzi wojna. A wilki na wojnie powinny trzymać się w stadzie. Nie wiem co Lannisterowie knują w sprawie Dorzecza, ale mam złe przeczucia. Nie chcę by coś Ci zrobili i traktowali jak kartę przetargową.--spojrzał jej głęboko w oczy.--Nie chcę by coś Ci się stało.
Torrhen Stark.
Torrhen Stark.

Liczba postów : 80
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Lyanna Stark. Sro Mar 07, 2018 9:20 pm

Lyanna miała zgoła odmienne zdanie od swojego brata na przedstawiony temat. Wojna owszem, nadchodziła, aczkolwiek według samej Starkówny, była ona wojną zbędną i niepotrzebną. Północ sama w sobie nie była nękana wojną ani nieszczęściami, a żołnierzy na wojnę prowadziła wyłącznie ambicja brata. Ta zaś nie potrzebowała aby wilki trzymały się w stadzie.
- Podczas wesela i turnieju na Lannisterów będą zwrócone oczy wszystkich. Nieważne co planują w sprawie Dorzecza, nie sądzę, aby byli na tyle naiwni i zuchwali aby krzywdzić swoich gości weselnych i używać ich jako kart przetargowych. Szczególnie młodych, czternastoletnich dam - powiedziała spokojnie acz zdecydowanie, nie wyglądając na wzruszoną potencjalnym zagrożeniem ze strony lwów. Nie miała doświadczenia w wojnie ani w królowaniu, ale wykorzystywanie młodych dziewcząt, niemal dzieci, żadnemu królowi nie mogło wyjść na zdrowie. - Przekraczając próg Casterly Rock stanę się ich gościem, a pogwałcenie praw gościnności to zbrodnia przeciwko ludziom,  bogom i obyczajom. Będę bezpieczna, wyznaczyłeś mi sporą obstawę, poza tym potrafię o siebie zadbać, bracie - powiedziała nieco bardziej entuznastycznie, sięgając z lekką obawą do dłoni brata leżącej na stole i ściskając ją lekko. - Wrócę natychmiast po zakończonym turnieju - dodała.
Lyanna Stark.
Lyanna Stark.

Liczba postów : 32
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Torrhen Stark. Sro Mar 07, 2018 11:13 pm

Wstał szurając swoim krzesłem. Przykucnął przy lewej stronie krzesła Lyanny a jej dłoń wziął w swoje.--Smutno będzie w Winterfell bez ciebie. Pamiętaj siostrzyczko o jednej najważniejszej rzeczy. Dla takich ludzi jak Lannisterowie nie ma prawa i obyczaju, którego by nie naruszyli dla swoich korzyści. I nie bądź naiwna myśląc, że myśl oraz sposób Tywina Lannistera w nich umarła.--chciał zabrzmieć po ojcowsku, w końcu wychowywał swoją siostrę już ponad trzy lata. Traktował ją tak właściwie jak swoją córkę, w końcu Mya była prawie w tym samym wieku. Oby kiedyś to zrozumiała.--Jest o nich taka jedna pieśń, lubię ją sobie czasem zanucić a szczególnie w tej komnacie.
Torrhen Stark.
Torrhen Stark.

Liczba postów : 80
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Lyanna Stark. Nie Mar 11, 2018 12:45 am

Uśmiechnęła się lekko słysząc, że smutno będzie bez niej w Wintefell. Wielkokrotnie słyszała, że bez niej w Winterfell robiło się nienaturalnie cicho, ale nigdy nikt jeszcze jej nie powiedział, że robiło się smutno. Gdyby jednak bardziej się nad tym zastanowić, mogłoby to oznaczać to samo. Słysząc z kolei słowa przestrogi, pokiwała głową z powagą i zrozumieniem. Może rzeczywiście była nieco zuchwała wierząc w to, że inne rody respektować będą święte prawo gościnności, ale jeśli zacznie wpadać w paranoję i dotrzegać zagrożenia wszędzie wokół, równie dobrze mogła od razu zostać równie szalona co Torrhen i Lyarra.
- Będę miała to wszystko na uwadze i zapamiętam Twoje słowa, bracie. Obiecuję być ostrożna - odparła, biorąc kolejny kęs mięsa, które kroiła pieczołowicie od jakiegoś czasu na swoim talerzu. - Mam nadzieję, że po nadchodzącej wojnie w Winterfell nadal pozostanie taka sama ilość Starków jak przed jej rozpoczęciem - dodała jeszcze, kończąc posiłek. Jeśli brat nie miał do niej żadnych dodatkowych pytań, spraw ani sugestii, po zakończonej kolacji i wypitym kielichu wina, była gotowa do udania się na spoczynek do swoich komnat.
Lyanna Stark.
Lyanna Stark.

Liczba postów : 32
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Torrhen Stark. Pon Mar 12, 2018 5:31 pm

Torrhen Stark.
Torrhen Stark.

Liczba postów : 80
Data dołączenia : 05/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Mistrz Gry Czw Sty 10, 2019 11:12 pm

29/06/336AC - wieczór


Lordowie Północy od godziny już zebrani byli w samotni Jego Miłości, kiedy do zamku dotarł lord Cerwyn. Wszyscy możni towarzyszący wcześniej armii byli na miejscu poza lordem Ryswellem, którego reprezentował wyznaczony przez niego zastępca, Cerwynem, a także Mormontem, którego siły dowodzone były obecnie przez jego młodszego brata.


Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9618
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Jarson Umber. Czw Sty 10, 2019 11:33 pm

Jarson Umber.
Jarson Umber.

Liczba postów : 45
Data dołączenia : 14/10/2018

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Rodrik Cerwyn. Nie Sty 13, 2019 3:17 am

Rodrik Cerwyn.
Rodrik Cerwyn.

Liczba postów : 177
Data dołączenia : 02/01/2018

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Mistrz Gry Nie Sty 13, 2019 9:23 pm



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9618
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia króla - Page 2 Empty Re: Samotnia króla

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach