Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Ulice Ostatniego Lamentu

Go down

Ulice Ostatniego Lamentu Empty Ulice Ostatniego Lamentu

Pisanie  Mistrz Gry Pią Sie 25, 2023 7:55 pm

***
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9618
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Ulice Ostatniego Lamentu Empty Re: Ulice Ostatniego Lamentu

Pisanie  Mistrz Gry Pią Sie 25, 2023 8:21 pm

01/03/8PP - atak

Żelaźni Ludzie po desancie w porcie wstrzymali na chwilę swój pochód, aby wydobyć z wody kilka drakkarów i unieść nad głowy jako osłony przed śmiercionośnym ostrzałem letniackich łuczników. Z pewnością oszczędziło to wiele żyć. Wkrótce też dwie grupy uderzeniowe - Harlawa oraz Botleya i Goodbrothera - spotkały się u stóp książęcego pałacu. Brakowało Kenninga oraz niezależnych kapitanów. Obecni nie mogli w tej chwili wiedzieć, że trzecia grupa napotkała największy opór Letniaków. Podczas gdy dwie pozostałe były jedynie spowalniane, Kenning spotkał się z główną siłą obrońców, którzy chcieli wykorzystać podział nieprzyjaciela do usunięcia przynajmniej jednej z atakujących band zanim wycofają się do pałacu. Sztuka ta im się udała.

Pozbawieni tej wiedzy Żelaźni Ludzie ruszyli na pałac - strzały i kamienie leciały to w jedną, to w druga stronę, aż w końcu napastnicy dotarli do wrót. Krótka rozprawa z przeszkodą i nareszcie dojść mogło do walki w zwarciu! Victarion położył wielu przeciwników, podobnie jak książę Urragon i jego syn. Mężni Ragnar i Qoho Mo również dotrzymywali i kroku. Szczęście nieco nie dopisywało królowi Halleckowi, przynajmniej na początku nie radził sobie on zbyt dobrze. Widząc, że walka niekoniecznie toczy się na korzyść synów Utopionego, Harlaw chwycił jednego z żołnierzy i posłał go po wsparcie. Botley i Goodbrother na razie czekali pod pałacem jako straż tylna. Sam król Harlaw zebrał tymczasem kogo mógł z najlepszych wojowników i próbował przebić się przez szeregi obrońców ku bogato odzianym Letniakom kierujących ustawionymi w głębi sali łucznikami.

Wraz z Victarionem drogę wygryzł sobie Ragnar oraz dwóch kapitanów - jeden z Harlaw, jeden z Orkmont. Książę Urragon i jego syn były niewiele za nimi, jednak nacisk Letniaków wgryzł się pomiędzy nich a Harlawa. Kilka kolejnych strzał wyleciało w stronę nadbiegających, a jedna z nich nawet raniła Victariona. Koniec końców wszyscy czterej mieli jednak dotrzeć do celu. W ten sposób doszło do walki pomiędzy królem Harlaw a sławną Kojją z Wędrowców najsławniejszą letniacką wojowniczką. Kobiecie, ze względu na sytuację, towarzyszyło również dwóch wojowników z książęcej straży. Ragnar również walczył z trzema, a kiedy powalił jednego doskoczył na jego miejsce sam książę Malthar Qhoqua. Dwaj kapitanowie tymczasem wzięli na siebie ilu pozostałych Letniaków byli w stanie.

Walka była zajadła i krwawa. Dwóch Letniaków ze straży szybko padło, jednak Kojja szła z Victarionem łeb w łeb, cios za cios, aż w końcu czarnoskóra kobieta, chociaż tylko o włos, zatryumfowała. Podobnie sprawa miała się z Bobrokiem, którego powalił letniacki książę. Walka u wrót wciąż jednak trwała, brutalna i zacięta, a Żelaźni Ludzie w jej czasie wtargnęli o wiele głębiej na teren pałacu.

Co się jednak stało dalej, Victarion dowie się dopiero później...

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9618
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach