Brama Solanek
Legends of Westeros :: Hyde Park :: Dorzecze :: Solanki
Strona 1 z 1 • Share
Brama Solanek
~~~~~
Ostatnio zmieniony przez Edmund Bracken dnia Wto Gru 22, 2020 5:20 pm, w całości zmieniany 1 raz
Edmund Bracken.- Liczba postów : 194
Data dołączenia : 04/03/2020
Re: Brama Solanek
08/10/10
Po tygodniu spokojnej jazdy, Edmund wraz ze swoimi czterema gwardzistami dojechali w pobliże Solanek. Jechali małą grupą i miał nadzieję, że nie będą sprawiali złego i niebezpiecznego wrażenia. Kazał póki co nie wyciągać broni i w ogóle do walki się nie szykować. Tak czy inaczej jego cel był jeden - dotrzeć do zamku i poprosić o widzenie z lordem, w razie potrzeby pokazując swoje rodowe symbole, na pokaz swemu pochodzeniu. Jak również był gotów tłumaczyć od początku - przyjechał w pokojowych zamiarach.
Z prawdą przy tym mijał się niewiele. O wydarzeniach, jakie zaszły na wschodzie słyszał tylko z drugiej, a w zasadzie z trzeciej ręki. Chciał się więc dowiedzieć od lorda Coxa o wszystkim co się stało, a także spróbować z nim porozmawiać i przekonać do swojej racji - choć do tej pory nie wiedział nawet sam jaka ta racja była. Wszystko zależało od powodów, jakie kierowały Coxem, po których mógłby się dopiero spokojnie nad wszystkim zastanowić i ocenić sytuację.
Oficjalnie jednak przybył tu w zupełnie innym celu - jako posłaniec nowego lorda Brackena, aby odzyskać ciało swojego bratanka lub dowiedzieć się chociaż gdzie się ono znajduje. Solanki zresztą znajdowały się na drodze jego prawdziwej misji, zajechanie tam nie kosztowało więc go zbyt wiele. Mogło tylko przynieść korzyści - a w szukaniu tych Edmund był mistrzem.
Z prawdą przy tym mijał się niewiele. O wydarzeniach, jakie zaszły na wschodzie słyszał tylko z drugiej, a w zasadzie z trzeciej ręki. Chciał się więc dowiedzieć od lorda Coxa o wszystkim co się stało, a także spróbować z nim porozmawiać i przekonać do swojej racji - choć do tej pory nie wiedział nawet sam jaka ta racja była. Wszystko zależało od powodów, jakie kierowały Coxem, po których mógłby się dopiero spokojnie nad wszystkim zastanowić i ocenić sytuację.
Oficjalnie jednak przybył tu w zupełnie innym celu - jako posłaniec nowego lorda Brackena, aby odzyskać ciało swojego bratanka lub dowiedzieć się chociaż gdzie się ono znajduje. Solanki zresztą znajdowały się na drodze jego prawdziwej misji, zajechanie tam nie kosztowało więc go zbyt wiele. Mogło tylko przynieść korzyści - a w szukaniu tych Edmund był mistrzem.
- Spoiler:
- W sumie wystarczy info czy mnie wpuszczą, to już bym pisał u lorda w samotni
Edmund Bracken.- Liczba postów : 194
Data dołączenia : 04/03/2020
Re: Brama Solanek
Pod miasteczkiem Edmunda zatrzymały straże w postaci czterech poborowych i zbrojnego. Siedziba Coxa wyglądała... Źle. Osada została spalona i splądrowana, jednak wyglądało na to, że ludność nie ucierpiała mocno. Pośród mniej lub bardziej sponiewieranych zabudowań krzątali się ludzie pracujący w pocie czoła nad ich odbudową oraz zajmujący się innymi koniecznymi do przetrwania sprawami dnia codziennego. Najlepiej zachowana była siedziba Coxów, która najwyraźniej została oszczędzona w czasie najazdu.
Od zbrojnego Bracken dowiedział się, że lorda Coxa w miasteczku nie uświadczy, ponieważ ruszył na czele armii ku granicy z Królestwem Burzy. Jeśli poseł, bo za posła Edmunda wzięto, chciał z ich panem się skontaktować musiał szukać go gdzieś tam. Może zamek Darrych? Może gdzieś dalej? Chociaż, w obecnych okolicznościach, może i bliżej. Wyglądało więc na to, że nic w Solankach nie uda się istotnego osiągnąć. Z noclegiem w spalonym miasteczku również będzie ciężko, a trudno powiedzieć jakie zdanie będzie mieć kasztelan Coxów o udzielaniu gościny wrogom w ich skromnym schronieniu.
Od zbrojnego Bracken dowiedział się, że lorda Coxa w miasteczku nie uświadczy, ponieważ ruszył na czele armii ku granicy z Królestwem Burzy. Jeśli poseł, bo za posła Edmunda wzięto, chciał z ich panem się skontaktować musiał szukać go gdzieś tam. Może zamek Darrych? Może gdzieś dalej? Chociaż, w obecnych okolicznościach, może i bliżej. Wyglądało więc na to, że nic w Solankach nie uda się istotnego osiągnąć. Z noclegiem w spalonym miasteczku również będzie ciężko, a trudno powiedzieć jakie zdanie będzie mieć kasztelan Coxów o udzielaniu gościny wrogom w ich skromnym schronieniu.
Maester
Mistrz Gry- Liczba postów : 9619
Data dołączenia : 20/11/2017
Legends of Westeros :: Hyde Park :: Dorzecze :: Solanki
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|