Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Przedpola Solanek

Go down

Przedpola Solanek Empty Przedpola Solanek

Pisanie  Mistrz Gry Wto Kwi 05, 2022 11:50 am

***
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9630
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Solanek Empty Re: Przedpola Solanek

Pisanie  Thogg Gragon Sob Kwi 09, 2022 9:02 pm

Czternasty dzień Szóstego Księżyca roku Siódmego po Podboju, południe



Po trzech dniach spędzonych w siedzibie króla, przyszła pora wrócić do swoich i zabrać się za budowę miasta. Tym razem jednak w dół rzeki spłynęło kilka łodzi więcej, wraz z księciem Tristiferem, który im towarzyszył. Jeśli zaś mężczyzna sobie życzył, mogli spędzić nieco więcej czasu po drodze w obu miasteczkach. Bądź co bądź, może książę miał jakieś zadanie od ojca związane z doglądaniem królestwa przy okazji podróży..?
Tak, czy inaczej w końcu dotarli pod Solanki, gdzie od przeszło dwóch tygodni obozowali ludzie Thogga. Ibbeńczyk zamierzał najpierw odwiedzić Coxa, by to od niego dowiedzieć się o ewentualnych problemach, jeśli jego ludzie takowe stworzyli. Następnie udać się do obozu, pozostawiając Tristiferowi decyzję, czy ruszy z nim, czy przybędzie do obozu później, najpierw chcąc zamienić kilka zdań z chorążym swego ojca.
Kiedy natomiast już książę zawitał, zostało mu darowane wszystko, co Thogg obiecał podczas audiencji. Następnie ibbeńczyk ogłosił swoim ludziom decyzję króla i kazał wytoczyć trochę beczek, by uczcić nową drogę życia. Do wieczornej uczty zaproszono oczywiście księcia i lorda Coxa wraz z jego domownikami i rodziną. Odpowiednia grupa ludzi miała zająć się przygotowaniem poczęstunku, natomiast reszta powoli zwijać obóz i wypakowywać z okrętów wszystko, co mają. Dzisiaj będą świętować, jutro ruszają w stronę gór...

Thogg Gragon
Thogg Gragon

Liczba postów : 86
Data dołączenia : 20/03/2022

Powrót do góry Go down

Przedpola Solanek Empty Re: Przedpola Solanek

Pisanie  Mistrz Gry Sob Kwi 09, 2022 9:57 pm

Tristifer nie widział powodu, aby opóźniać podróż Ibbeńczyków do Solanek, wszelkimi sprawami niezwiązanymi z nimi mógł zająć się spokojnie w drodze powrotnej do domu. To samo tyczyło się rozmów z lordem Coxem, u którego książę miał zamiar zostać dwa czy trzy dni, zanim wyruszy z powrotem w górę Tridentu. Jeżeli chodzi zaś o kolonistów Thogga, to nie sprawiali oni na ziemiach Solanek żadnych problemów. Ibbeńczycy trzymali się raczej ze sobą i wchodzili w niewiele interakcji z miejscowymi. Powodowane to było zarówno ich naturą, niepewnością nowego otoczenia oraz pewną nieufnością, co i barierą językową pomiędzy większością przybyszów a rdzenną ludnością. W dodatku pośród kolonistów było wielu zapracowanych rzemieślników, obowiązkowych strażników i rodzin z dziećmi, mało za to było raczej łotrów i zbójów szukających zaczepki.

Zarówno Tristifer za swoją świtą, jak i lord Cox wraz z częścią swoich domowników pojawili się na wyprawionej przez kudłatych ludzi biesiadzie. Dla takiej liczby ucztujących potrzeba było wytoczyć wiele beczek piwa, aby każdemu dało się nalać coś więcej niż po kufelku. Miejscowy włodarz, w podzięce za hojne dary, dołożył się trochę kilkunastoma beczułkami piwa, miodu oraz wina, a także jadłem. Przy takim biesiadowaniu... Ibbeńczycy dopiero pewnie następnego dnia wieczorem zbiorą się do drogi...



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9630
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Solanek Empty Re: Przedpola Solanek

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach