Dziedziniec
Strona 1 z 1 • Share
Re: Dziedziniec
5 Września 336
— Zbierz całą armię jaką tylko się da. Zostaw tyle, aby zamek mógł być broniony przed najeźdźcami i innego rodzaju przeciwnościami naszego i tak już podłego losu. — Takimi słowami odezwał się do swojego głównego generała oraz zarządcy Piper, kiedy wjechał do Pinkmaiden z rozgrzanym od adrenaliny ciałem. Wszyscy mieli szykować się, żegnać ewentualnie z rodzicami, a najlepiej pomodlić się przed bitwą, gdyż nie wiadome jest jakie straty przyniesie wojna. Sam Piper także przez pewien czas złożył ręce do modlitwy, aby przed snem poradzić się bogów. Ostatecznie kolejnego dnia wyjechał ze swoimi ludźmi w teren.
— Zbierz całą armię jaką tylko się da. Zostaw tyle, aby zamek mógł być broniony przed najeźdźcami i innego rodzaju przeciwnościami naszego i tak już podłego losu. — Takimi słowami odezwał się do swojego głównego generała oraz zarządcy Piper, kiedy wjechał do Pinkmaiden z rozgrzanym od adrenaliny ciałem. Wszyscy mieli szykować się, żegnać ewentualnie z rodzicami, a najlepiej pomodlić się przed bitwą, gdyż nie wiadome jest jakie straty przyniesie wojna. Sam Piper także przez pewien czas złożył ręce do modlitwy, aby przed snem poradzić się bogów. Ostatecznie kolejnego dnia wyjechał ze swoimi ludźmi w teren.
- Spoiler:
Addam Piper.- Liczba postów : 105
Data dołączenia : 09/10/2018
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|