Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Polanka nieopodal zamku

Go down

Polanka nieopodal zamku Empty Polanka nieopodal zamku

Pisanie  Berion Bar Emmon Pon Paź 31, 2022 2:36 pm

***
Berion Bar Emmon
Berion Bar Emmon

Liczba postów : 105
Data dołączenia : 19/03/2022

Powrót do góry Go down

Polanka nieopodal zamku Empty Re: Polanka nieopodal zamku

Pisanie  Berion Bar Emmon Pon Paź 31, 2022 3:01 pm

26/11/7PP

Tak jak polecił mu jego ojciec, jeszcze tego samego dnia Berion udał się ku niewielkiej polance nieopodal zamku. Pośrodku niej znajdowało się wystarczająco ubitej ziemi do ćwiczeń, a póki słońce wciąż oświetlało ziemie Haka, to idealnie nadawała się ona do sparingów. Uprzednio umawiając się ze zbrojmistrzem na konkretną porę dnia, spotkać mieli się na dziedzińcu Sharp Point, aby następnie wspólnie udać ku oddalonemu od gapiów miejscu. Berionowi towarzyszył tylko ser Gendry, jedna z jego zaprzysiężonych tarcz, która dbać miała jego bezpieczeństwo poza murami.
Nieprzyzwyczajony do wysiłku fizycznego młodzieniec, chociaż nie cierpiał walki, to postarał się być dobrej myśli i nie marudzić zbytnio. Ostatecznie, wszelka nauka pozostawała bezużyteczna bez odpowiednich chęci, a tu przecież o jego życie się rozchodziło. Rzekomo mieli ćwiczyć obronę, aby ktoś za szybko go nie ubił w krytycznej sytuacji. Jak pomachają żelastwem nieco regularniej to i wytrzymałość czy kondycja się poprawią, zaś ogólna odporność organizmu wzrośnie. Wiele czasu minęło odkąd młody Bar Emmon ostatnio chwycił za miecz, toteż nie wiedział jeszcze jakie dokładnie plany miał wobec niego zbrojmistrz Sharp Point.


Berion Bar Emmon
Berion Bar Emmon

Liczba postów : 105
Data dołączenia : 19/03/2022

Powrót do góry Go down

Polanka nieopodal zamku Empty Re: Polanka nieopodal zamku

Pisanie  Czeladnik Gry Pią Lis 11, 2022 8:09 pm

Ser Glendon, bo tak się nazywał zbrojmistrz Sharp Point, czekał już na umówionym miejscu. Starszy ten już jegomość dni swej świetności i rycerskiego rzemiosła miał już za sobą i z pewnością wolałby spędzić czas w zaciszu komnaty lub, jeśli musiał, na dziedzińcu doglądając treningu kilku zbrojnych których posiadali w Sharp Point niźli chadzać po krzakach i ucząc księcia jak władać bronią. Jeśli wszak przez okres jego dzieciństwa nie zdołał go nauczyć za który koniec należało trzymać miecz, to wątpił, że zrobi to teraz. Mimo to nie skomentował w żaden negatywny sposób decyzji Togariona czy samego Beriona na jego ponowione zainteresowanie walką. Wprost przeciwnie, wyraził szczerą nadzieję, że tym razem spisze się o wiele lepiej jako nauczyciel.
- Oh. Jesteście już książę... - Powiedział mężczyzna wstając ze stęknięciem z pieńka na którym siedział. - To dobrze. Możemy więc pewno zaczynać jeśli nie macie nic przeciwko... Nie wiedziałem czym będzie książę chciał zacząć i jak wyglądają jego warunki fizyczne, także zabrałem kilka ćwiczebnych sztuk oręża. - Powiedziawszy to wskazał na kilka sztuk broni, w większości o stępionym ostrzu mieczy długich i krótkich, paru obuszków czy toporków, a także tarczę, gambeson, hełm i rękawice do ochrony
- Jesteście czymś konkretnie zainteresowani w treningu czy wolicie zdać się na mnie? - Zapytał się.

Alys
Czeladnik Gry
Czeladnik Gry

Liczba postów : 1650
Data dołączenia : 07/03/2018

Powrót do góry Go down

Polanka nieopodal zamku Empty Re: Polanka nieopodal zamku

Pisanie  Berion Bar Emmon Sob Lis 12, 2022 12:51 pm

Kiedy wszyscy dotarli już na miejsce, nie zważając dłużej na potencjalne efekty treningu, można było przejść do rzeczy. Berion ubrał się w dosyć wygodne ciuchy, których nie szkoda byłoby przepocić, zaś spoglądając na przyniesiony przez Ser Glendona ekwipunek, nie ociągał się zbytnio i rozpoczął przyodziewać zarówno gambeson, rękawice, jak i hełm.
- Król-ojciec nakazał mi poprawić obronę - odrzekł w kierunku zbrojmistrza, jednocześnie narzucając na siebie pikowany pancerz. Same szczegóły ćwiczeń pozostawały dla niego tajemnicą, toteż w tej kwestii zdać się chciał na doświadczonego rycerza. Większa odporność chuderlawego księcia oraz szczelna garda były jednak celem, do którego mieli dążyć. Spoglądając zarówno na tarczę jak i różnego rodzaju oręże, zawahał się chwilę, kątem oka zerkając na Ser Glendona - Miecz pewnie będzie... najbezpieczniejszy - zaczął niepewnie, bo chociaż za młodu miał w rękach różnego rodzaju żelastwo, to nie oddawał mu zbytniej uwagi. Szukał czegoś, z czym był w miarę obeznany i nie wymagało specjalnych technik. Po prawdzie gówno się na tym znał, ale chęci były. Jeśli zbrojmistrz przejść będzie chciał od razu do sparingów to dobierze się też tarczę i jakoś to pójdzie. Jeśli zaś każe mu biegać wokół polanki, to będzie biegał. Od pesymistycznych myśli Berionowi jak dotąd udało się odgradzać.
Berion Bar Emmon
Berion Bar Emmon

Liczba postów : 105
Data dołączenia : 19/03/2022

Powrót do góry Go down

Polanka nieopodal zamku Empty Re: Polanka nieopodal zamku

Pisanie  Czeladnik Gry Sob Lis 12, 2022 4:58 pm

Zbrojmistrz jeno skinął na to głową i kazał mu przyodziać. Jak powiedział - trzeba było najpierw przetestować Beriona, sprawdzić jak się porusza, jak macha mieczem, jak wygląda jego wytrzymałość, słowem - sprawdzić na jakim poziomie znajdowały się jego umiejętności, choć Glendon mógł słusznie podejrzewać, że nie były one wysokie. Kto wie? Może jednak miał zostać zaskoczony? W każdym razie ubrał się on i dobrał sobie broń podobną do tej używanej przez księcia - miecz, tarczę, gambeson, otwarty hełm i rękawice. Poruszał się w tym chwilę, zamachał kilka razy na próbę i stęknął mrucząc pod nosem, że jest już na to zdecydowanie za stary. Polecił młodzieńcowi także kilka razy zamachać mieczem, wymienili się kilkoma próbnymi ciosami nim po tak krótkiej rozgrzewce mężczyzna zakomenderował, że mogą zaczynać na poważniej.
Jak powiedział - mieli przeprowadzić zwyczajną walkę treningową w trakcie której będzie obserwował i oceniał księcia. Jak książę wypadł? Cóż... Słabo. Bardzo słabo. Zbrojmistrz, mimo swego wieku, wciąż okazał się szybszy od mającego problemy z poruszaniem się Berionem i zaatakował go pierwszy, ale nie zdołał go zaskoczyć bo ten sparował cios. Rozochocony swoim małym sukcesem książę przeszedł do ataku, jednakże tak niefortunnie, że niemal się wywrócił i stracił broń którą walczył. Potem zaś na księcia posypały się ciosy - jeden, drugi, trzeci i czwarty. Każdy celny i każdy dość bolesny. Raz udało mu się co prawda kontratakować i zdołał nawet dosięgnąć zbrojmistrza, ale nie wyglądało nawet na to że poczuł on uderzenie. W końcu zbrojmistrz litościwie zdecydował się zakończyć tą pożal się Siedmiu walkę.
- Hmm. Tak... Nie poszła wam wcale źle, książę. - Powiedział pocieszająco. - Ale jest wiele rzeczy, które wymagają poprawy. Hmm. To co ja bym proponował na wstępie, to by książę podniósł nieco swoją tężyznę fizyczną. Może to zabrzmieć kontr intuicyjnie, ale walcząc w byle łachu długo nie przeżyjecie jeśli ktoś was zaatakuje. Jakiś napierśnik lub nawet lepiej, kolczuga, to by się wam zdała... Tak. A by to dźwigać, szczególnie kolczugę, trzeba mieć trochę siły. Poza tym tarcza. Każdy głupi umie używać tarczy, ale nie każdy wie jak jej używać dobrze. Poza tym, tarczę można mieć prawie zawszę pod ręką i łatwo ją wyekwipować. Co jeszcze, co jeszcze... No, ogółem bym wam radził nieco pomachać mieczem, nabrać wprawy i nabrać nieco trochę więcej ciała i przyzwyczaić się do ciosów, ot co byście ich tak mocno nie odczuwali. To tak na początek...


Alys
Czeladnik Gry
Czeladnik Gry

Liczba postów : 1650
Data dołączenia : 07/03/2018

Powrót do góry Go down

Polanka nieopodal zamku Empty Re: Polanka nieopodal zamku

Pisanie  Berion Bar Emmon Nie Lis 13, 2022 7:26 pm

Berion przyodział się w treningowe sprzęciwo, a następnie, na wzór zbrojmistrza rozgrzał kończyny. Po wymianie paru próbnych uderzeń, przeszli do sparingu. Ser Glendon chciał sprawdzić, jak bardzo zardzewiały umiejętności oraz kondycja rudowłosego jegomościa. Dopiero później przekonać się miał, że to pierwsze nie miało jak rdzewieć, bo nie istniało. Drugie zaś, czyli kondycja, stała na co najwyżej przeciętnym poziomie. Przynajmniej tyle dobrego - pocieszał się po sparingu Berion.
Sama walka zaś wyglądała dosyć żałośnie. Królewicz męczył się i dokładał starań, aby jego nogi oraz ręce były odpowiednio skoordynowane, ale wyglądało to jak wyglądało. Zważając na to, że była to jego pierwsza od lat potyczka, to i tak nie miał co sobie pluć zbytnio w brodę. Nawet ten jeden sparowany cios i jedno celne... musnięcie, dodawały wystarczająco motywacji, aby na tym dniu nie poprzestać. Ostatecznie młody Bar Emmon uległ zdolnościom zbrojmistrza i lekko zmachany mógł złapać oddech.
- Dobra - odparł ser Glendonowi, zobowiązując się, że coś tam poćwiczy. Co prawda już za parę dni wyruszyć miał ponownie w drogę do Doliny, ale o ile znaleźć miała się jakaś okazja, to Berion postara zmusić się na trochę wysiłku. Teraz mieli jeszcze powalczyć, aby nie ograniczać tego wyjścia na jedną krótką potyczkę, zaś jutro i możliwie pojutrze książę zamierzał ponowić swoje starania. Tak czy inaczej, po skończonych ćwiczeniach udali się z powrotem na zamek, gdzie rudy padawan mógł odpocząć.

Berion Bar Emmon
Berion Bar Emmon

Liczba postów : 105
Data dołączenia : 19/03/2022

Powrót do góry Go down

Polanka nieopodal zamku Empty Re: Polanka nieopodal zamku

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach