Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Przystań Starfall

Go down

Przystań Starfall Empty Przystań Starfall

Pisanie  Mistrz Gry Nie Mar 27, 2022 1:37 pm

~***~
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9630
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przystań Starfall Empty Re: Przystań Starfall

Pisanie  Aenarion Belaerys Pon Mar 28, 2022 10:48 am

05/07/7PP

Długie tygodnie na morzu minęły od kiedy opuścili Lyrię. Po drodze zatrzymali się na ładnej wyspie będącej dobrą lokalizacją na placówkę handlową, ale na tym skupić się trzeba będzie później. Oby nikt nie próbował tego zrobić zanim wrócę, bo trzeba będzie dokonać jakiejś masakry ~ pomyślał sobie, wracając myślami do małego archipelagu. ~ Hehe... Poza tym Aenarion spędzał praktycznie cały czas w swoim gabinecie na statku, zagrzebany w zwojach i kartach, rysując na nich różne kombinacje glifów i analizując je. Towarzystwa przy pracy dotrzymywali mu głównie Viserra i Trystane, a czasem również jego przyboczni strażnicy.
W końcu jednak ich podróż osiągnęła pierwszy istotny punkt w Westeros. Zamek położony na wyspie u ujścia rzeki w zachodnim Dorne - Starfall. Wcześniej Belaerys chciał zatrzymać się przy ujściu Zielonej Krwi, ale nie było tam żadnych znaczących osiedli. Tak czy inaczej... Trzy okręty z Valyrii zarzuciły kotwicę w okolicy zamku i czas był schodzić na ląd. Aenarion wysłał paru ludzi - w tym Gerongara pochodzącego z Westeros i tłumacza Starej Mowy - aby zapowiedzieli jego wizytę w interesach i poprosili o gościnę na zamku. Jeżeli nie było żadnych zgrzytów, to biorąc swoją najbliższą świtę i miły podarek dla gospodarzy udał się na zamek, aby spotkać się z królem, królową, księciem, księżną, czy kimkolwiek kogo tutaj mieli...

Aenarion Belaerys
Aenarion Belaerys

Liczba postów : 179
Data dołączenia : 21/08/2021

Powrót do góry Go down

Przystań Starfall Empty Re: Przystań Starfall

Pisanie  Mistrz Gry Wto Mar 29, 2022 2:57 pm

Oczywiście wizyta trzech pełnomorskich jednostek u stóp wyspy nie była niezauważona. Najpierw ludzi Aenariona, a potem jego samego powitał nie kto inny, jak Vorian Dayne, słynny Miecz Poranka w asyście sześciu wojowników. Nieco dalej, za plecami komitetu powitalnego, stało wielu ludzi, mieszkańców przystani i miasteczka, przy którym ta została zbudowana. A raczej które powstało wokół przystani. Niemniej, miejscowi z zaciekawieniem, ale też wyraźną dystansowością spoglądali na obcych, srebrnowłosych przybyszów. Szeptali między sobą w nieznanym Aenarionowi języku. Po grzecznościowych wymianach przywitań i wypytaniu o cel wizyty, przedstawiciel rodu Dayne zaprosił przybyszów do zamku, gdzie goście dostaną komnaty, w których będą mogli odpocząć i odświeżyć się po podróży, a następnie zostaną zaprowadzeni przed oblicze królowej...


Wojownik
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9630
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przystań Starfall Empty Re: Przystań Starfall

Pisanie  Alhion Yronwood Sro Kwi 06, 2022 11:38 pm

18/08/7PP - Południe

Po dwóch dniach podróży Alhion wraz ze swymi ludźmi dotarł do Starfall, siedziby rodu Dayne. Tak jak to Alhion miał w zwyczaju i tu posłał szybciej gońca by uprzedzić królową o swym przybyciu. Książę poprosił o miejsce dla zbrojnych w osadzie pod zamkiem, na który udał się jedynie z swymi czempionami. W zamku dziedzic Yronwood przywitał się z królową i jej dworem, a także wręczył im podarki w podzięce za gościnne. Jeśli ktoś pytał go o cel jego podróży to wyjawił go bez problemu, gdy zaś przydzielono mu już komnatę to Alhion udał się do niej i odświeżył. Korzystając z wolnego czasu odwiedził w obstawie czterech czempionów przystań w Starfall. Poszukiwał tam kupca posiadającego własny okręt, który będzie mógł zabrać młodego księcia  do Starego Miasta, w ramach zapłaty Alhion oferował dziesięć złotych monet za przetransportowanie do siedziby rodu Hightower. W ramach tej oferty książę wspominał iż naturalnie jeśli coś napadnie ich podczas drogi to żołnierze z Yronwood obronią kupca i jego towary. Na poszukiwania chętnego do tego zadania kupca Alhion przeznaczył z cztery godziny.
Albionowe sprawy:
Alhion Yronwood
Alhion Yronwood

Liczba postów : 149
Data dołączenia : 16/10/2021

Powrót do góry Go down

Przystań Starfall Empty Re: Przystań Starfall

Pisanie  Mistrz Gry Czw Kwi 07, 2022 11:24 am

Podróż przebiegła im bez turbacji i nawet dość przyjemnie, albowiem wędrowali wzdłuż rzeki, dzięki czemu przy postojach, jeśli znużeni, mogli ochlapać się w chłodnej wodzie. Po jakimś czasie ukazało im się położone u wybrzeża Starfall, zamek królów Torrentine, w którym akurat aktualnie, rezydowała królowa. Przyjęła ona wędrowców na swym dworze, ugościła a także podziękowała za prezenty. Przy tej okazji książę mógł poznać samą władczynię oraz taką osobistość, jak choćby sławny przez swe umiejętności Miecz Poranka, Vorian Dayne. Po wypełnieniu towarzyskich obowiązków nikt nie bronił młodzieńcowi szukać szczęścia w porcie.

Port ten zaś, a raczej skromna dość przystań, duża nie była. Wystarczył niewielki ułamek czasu, który młodzieniec sobie na poszukiwania założył, aby omieść wszystko wzrokiem i stwierdzić, czy okazja jest, czy też jej nie ma. I otóż... Nie było. Żaden statek zdolny pomieścić jego oraz jego świtę nie cumował akurat w przystani. Przykra sprawa. Pozostało zatem młodzieńcowi czekać, co w końcu mogło skutkować nadużyciem gościnności, lub poprosić królową o użyczenie statków, by choćby przeprawić się na ziemie Reach. Raczej nie powinno być problemu z taką sprawą. W końcu był z Yronwoodów i ze dwa drakkary na kilka dni to chyba nic takiego.
Niemniej... Kiedy tak szukał okazji, usłyszał o Wolmarze Rossie. Był to ponoć biegły łowca i poszukiwacz przygód, który szukał śmiałków do wyprawy w góry. Plotka głosi, że w pobliżu Starfall, na południowym zachodzie w górach, osiedlił się niebezpieczny szaleniec, wędrujący w towarzystwie wielkiego cieniokota. Jego osoba siała niepokój w osadach przy podgórzu. Miecz Poranka chciał załatwić sprawę, ale szubrawca skutecznie unikał pościgu, zaszywając się właśnie w górach, gdzie trudno było go odszukać. Wolmar chciał załatwić sprawę, nim zrobią to ludzie królowej. Co to mogło interesować księcia? Cóż, jeśli w ogóle interesowało, to Wolmar przesiadywać miał w gospodzie "Pod Spadającą Gwiazdą".

Wujas (Los)
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9630
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przystań Starfall Empty Re: Przystań Starfall

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach