Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Gabinet lorda Redforta

Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Leonard Redfort Nie Sie 22, 2021 12:30 am

Stary pokój Leonarda przearanżowany na jego gabinet rodem z Pentoskiej rezydencji. Poza biurkiem stojącym przodem do wejścia, na którym gromadzą się stosy dokumentów, oraz szafkami po prawicy lorda, znaleźć tam można jeszcze krzesła dla gości, stolik z zawsze pełnym dzbanem wina, a także naścienne półki wypełnione zwiniętymi pergaminami. Dalej znajduje się szafa z różnymi mapami. Naprzeciwko biurka i tuż nad wejściem wisi zawieszona głowa wielkiego niedźwiedzia, który zabił lorda Hortona. Okno znajdujące się nieopodal biurka, wychodzi swym widokiem na mury; tak że można zobaczyć zarówno część przedpola oraz dziedziniec.
Leonard Redfort
Leonard Redfort

Liczba postów : 304
Data dołączenia : 19/08/2020

Powrót do góry Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Re: Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Leonard Redfort Nie Sie 22, 2021 1:13 am

13.11.11 PZ

Przed ucztą Leonard miał jeszcze trochę czasu, a że swój dzienny trening miał już za sobą, tak teraz mógł się zająć pierwszymi pracami. Było kilka rzeczy, które chciał rozpocząć od razu i w niedalekiej przyszłości oglądać tego efekty. Właściwie to aż rwał się do pracy, bowiem czuł się mało produktywnie siedząc w Orlim Gnieździe. Tak też zaprosił do swojego gabinetu doradców, wśród których byli; maester, zarządca, zbrojmistrz, Gerold, stryj oraz trzeci z braci i kilku innych zaufanych ludzi, którzy w razie czego mogliby podsunąć jakieś ciekawe pomysły Leonardowi.
- Witam panów, rad jestem tego, że tak tęgie głowy będą teraz mi służyć radą.. bo jak się domyślam, będziecie? - zapytał, w Redfort nadeszła duża zmiana, a ludzie którzy wcześniej byli wiernymi sługami Simona teraz mieli stać się jego sługami, tylko pozostawało pytanie czy będą mu służyć tak samo, czy gorzej.
- Nie wszyscy z was wiedzą, ale w Valyrii odniosłem spory sukces - już przedtem byłem bogaty, ale po wyprawie, cóż jestem jeszcze bardziej. Mam więc pieniądze na inwestycje oraz poprawę włości. Mam kilka pomysłów, ale chciałbym najpierw od was panowie usłyszeć, czy macie jakieś propozycję na poprawę zaniedbanych przez mego brata działów gospodarki? Urodzaj ziem jest przeciętny, podobnie jak zagospodarowanie. O urbanizacji nic już nie wspomnę. Wszystko to składa się na małą intensywność handlu i mały przychód. - oznajmił i spojrzał na doradców, teraz czekał na ich rady. Później jednak przeszedł do swoich pomysłów, o których chętnie chciał usłyszeć jakieś opinie. Sam nie znał się na zarządzaniu i gospodarce, więc liczył na ludzi, mających do tego smykałkę.
- Przede wszystkim myślę, że trzeba znaleźć specjalistów górnictwa oraz innych dziedzin, a później wysłać ich w teren. Niech szukają nowych złóż na naszych terenach, a nuż trafimy na przysłowiową - lub nie - żyłę złota. - powiedział i pociągnął łyk z kielicha. - Myślę też o poszukaniu różnych talentów w całym królestwie. Wiecie ogłosić, że szukam ludzi specjalizujących się w różnych dziedzinach, nawet ogólnie pojmowanych jako bezużyteczne. Ja już postaram się znaleźć dla tych ludzi odpowiednie role na dworze. Dalej myślę o sprowadzeniu z Essos kupców oraz zarządców - bez obrazy Ser, ale mieszkałem długo na wschodzie i widziałem tam bardzo wydajne i nowatorskie gospodarki, myślę, że wszyscy mogliby się od siebie dużo nauczyć. - skierował słowa do zarządcy. Te rzeczy załatwić mieli maester i zarządca, którzy jeśli dali jakieś propozycję na poprawienie gospodarki w domenie i uzyskało to aprobatę Redforta, mieli ruszać do pracy. - Maesterze, jeszcze jedno przed wyjściem. Napisz list do króla z wieściami, że patrole zawiodły i Simonowi udało się zbiec. Od razu dopisz, że armia zbierze się za średnio cztery dni i będzie gotowa do działania, wyraź w liście także prośbę o pozwolenie na wyruszenie na wroga jak najszybciej.
Dalej Leo chciał zamienić kilka słów ze zbrojmistrzem.
- Ser przedewszystkim, poinformuj rycerzy, żeby wysłali czym prędzej gońców na swoje dziedzictwa, zbieramy armię.. Tak trzy czwarte sił z domeny powinno starczyć. Ale dalej, Ser Durwald Durrandon ostatnio w pojedynku miał taką fajną zbroję z Qohoru, chciałbym byś zajął się zdobyciem dla mnie takiej. Nawet nie uwierzysz, jak ciężko było mi przejść przez jego obronę, a przypierdolić to ja umiem. Dobra ale ważniejsze kwestie, jak tam sprawa górali w naszej domenie i sąsiednich? Naprzykrzają się? - zapytał i jeszcze chwilę porozmawiał ze zbrojmistrzem na tematy górali, po czym przeszedł dalej do swej rodziny.
- Stryju, bracie! - uśmiechnął się. - Rad jestem że w końcu mogę znowu was zobaczyć. Wiecie co? Przed rokiem widziałem naszego Terrenca w Gulltown, śmieszek z niego jak zawsze. Ale to później. Teraz chciałbym wiedzieć, czy czegoś nie potrzebujecie i chcę was prosić ogólnie o pomoc w zarządzaniu krainą. Przez moją nieobecność nie znam obecnie panujących tu realiów, a i mam nadzieję, na jakąś wyprawę na polowanie! - powiedział i chwilę jeszcze z nimi porozmawiał, po czym obiecał im spotkanie podczas uczty. Teraz zaś w gabinecie pozostał sam Gerold i jego zausznicy.
Leonard Redfort
Leonard Redfort

Liczba postów : 304
Data dołączenia : 19/08/2020

Powrót do góry Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Re: Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Mistrz Gry Czw Sie 26, 2021 2:05 pm





Wujas
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9619
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Re: Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Leonard Redfort Czw Sie 26, 2021 6:40 pm

Leonard choć zmysłu handlowego nie posiadał, tak wbrew uwagom zarządcy, nie sądził że nadmorska osada zostałaby "załatwiona" przez Gulltown. Pewnym jest, że nie odniosłaby nigdy podobnego sukcesu do miasto Graftonów, ale byłoby dobrym miejscem dla zabezpieczenia części przychodów w tym miejscu. Wszak od miasteczka Lorda Harrowaya, przez Solanki, Maidenpool i dalej Wickenden do Gulltown przechodził pewien węzeł handlowy, czemu więc nie włączyć w obieg jednego dodatkowego ośrodka. Póki co pomysł na port we włościach Redforta został odstawiony na kiedy indziej, teraz należało zająć się nieco mniej wymagającymi sprawami. Pomysł z miasteczkiem śródlądowym był za to bardzo dobry, bo Leonard nie kojarzył żadnego innego w tym regionie. Tak też, trzeba było znaleźć dobre miejsce pod nowe osiedle, najlepiej w okolicy jakiejś rzeki i w naturalnie dobrym położeniu, choćby pod względem obronności. Następne propozycje z irygacją oraz drogami, zostały zaakceptowane przed Leonarda, a zarządca miał zrobić kosztorys i wdrożyć w życie ten plan. Reszta kwestii też była wkrótce wyjaśniona poszczególnym służącym...

Leonard Redfort
Leonard Redfort

Liczba postów : 304
Data dołączenia : 19/08/2020

Powrót do góry Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Re: Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Mistrz Gry Pią Sie 27, 2021 5:21 pm





Wujas
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9619
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Re: Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Leonard Redfort Sro Wrz 01, 2021 2:29 pm

28.11.11 PZ
Wieczór

Tego dnia Leo powrócił do Redfort, żeby następnego móc już udać się na swoją przygodę i w końcu móc trochę powalczyć. Od razu po przyjeździe do zamku, co stało się w południe lord nakazał swojemu zbrojmistrzowi zebrać grupę traperów z jego włości, którzy w jakimś stopniu znali góry.
Następnie udał się odświeżyć i coś zjeść. Pod wieczór zaś przysiadł do dokumentów, tak żeby ogarnąć to co zostało mu przedstawione przez doradców. Tak też wspomniana irygacja została wyceniona na kilka tysięcy sztuk złota, jednak miała potrwać nieco długo. Dobrze się stało, ze zarządca rozpoczął to wcześniej od razu po wycenie co zabierało około dwa tygodnie pracy. Wkrótce też przysiadł nad resztą rzeczy...

Leonard Redfort
Leonard Redfort

Liczba postów : 304
Data dołączenia : 19/08/2020

Powrót do góry Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Re: Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Mistrz Gry Pon Wrz 20, 2021 9:23 pm

14/12/11PZ

Straszne wieści! Dwie wsi na pograniczu ziem Redfort zostały splądrowane i puszczone z dymem! Mężczyzn i starców wymordowano, kobiety zgwałcono i wzięto w niewolę wraz z dziećmi. Wolno puszczono jedynie dwóch chłopaczków, których najeźdźcy pognali z wiadomością do wieży lokalnego rycerza i dalej do lorda Leonarda. Agresor nie krył się ze swoją tożsamością, był to Grogg syn Grogga, wódz Kamiennych Stóp, jednego z klanów górali. Usłyszał on o "żałosnym" lordzie z nizin, który próbował wpychać swój nos w góry należące do klanów i postanowił dać mu nauczkę, aby zostawił ziemie jego ludu w spokoju i modlił się do swoich zimnych bogów, aby Kamienne Stopy nie postanowiły po niego przyjść.
Jeżeli Leonard przepytał chłopaczków, a przepytywał ich na pewno, to dowiedzieć się mógł, że ich wioska leżała około trzydziestu mil na południowy-zachód od Redfort. W ciągu jednego dnia lord mógł dojechać tam ze swoimi konnymi, jeżeli taka była jego wola. Co zaś z góralami i ich liczebnością? Cóż, oceniali, że na wieś opadło tak z dwudziestu, może trzydziestu wojowników. Większość, jak to górale, uzbrojona była bardzo kiepsko. W większości mieli proce czy kamienne maczugi, jednak paru dzierżyło podobno drewniane tarcze czy stalowe toporki. Prawdopodobnie zagrabiona na kimś w przeszłości. Najstraszliwszy miał być jednak OLBRZYM, który im towarzyszył. Chłopcy mówili, że był monstrualny, a czaszkę jednego z chłopów próbujących stawiać opór zgniótł gołymi dłońmi!
Jak dokładniej wyglądał ten olbrzym? No, przede wszystkim, to był oczywiście olbrzymi. Monstrualny, ogromny, gigantyczny! A ręce i nogi ponoć umięśnione miał niczym konary wielkiego dębu! Był też zarośnięty co nie miara, gęsta broda, długie włosy, porośnięta "futrem" klatka piersiowa, barki, plecy oraz ręce. Zaraz, zaraz... Klatka i plecy? Owszem! Olbrzym walczył bowiem bez napierśnika czy innej zbroi. Nosił jedynie luźne spodnie, buty i szeroki pas z grubej skóry i pokrytego runami brązu.
Co czynić? Znieść obelgę i puścić w niepamięć, skoro górale swoje przekazali, czy może ruszać ich śladem póki Kamienne Stopy były jeszcze w okolicy?

Maester (Zew Przygody)
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9619
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Re: Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Leonard Redfort Wto Wrz 21, 2021 3:05 pm

Leonard akurat wrócił z codziennego treningu i usiadł na krześle za swoim biurkiem, powoli już przyzwyczajał się roli lorda i podobało mu się to, w końcu nie trzeba było ciągle siedzieć na dupie będąc zawalonym papierkami jak to straszyli go inni, a można było ekonomicznie rozdzielać swój czas na rzeczy pożyteczne i przyjemno-pożyteczne. Tym razem Leonard sącząc wino chwycił się za raport z podatkami z ostatniego księżyca, kiedy do jego komnaty wszedł posłaniec. Pierwsze słowa chłopaczka tak mocno wkurwiły Leonarda, że ten zdeformował trzymany w ręce kielich. Dalsze jego słowa, były jednak bardzo zadziwiające, można by rzec nierealne. Jednak Leonard widział w swoim życiu już wiele i wiedział, że coś takiego jak gigant może istnieć naprawdę.
Leonard powstał ze swojego siedziska bardzo energicznie i zawołał do środka strażnika sprzed drzwi.
- Zwołać rycerzy, zaraz wyruszamy na bitwę! - zakrzyknął, po czym podszedł do okna i spojrzał się w stronę, gdzie miał oczekiwać na niego wróg. Zagryzł wargę i się uśmiechnął, był to piękny dzień na pojedynek z olbrzymem. Odwrócił się zamiatając powietrze swym płaszczem i udał się do zbrojowni, gdzie czekała na niego jego broń.
Po pewnym czasie na dziedzińcu zebrała się ekspedycja, która miała odpowiedzieć na ten zuchwały atak. Pięćdziesięciu rycerzy, dziesięciu medyków, dwudziestu strzelców z jego kompanii, jego dwie tarcze, Kyle'a i tylu zwiadowców oraz traperów ilu udało mu się zebrać z grup wyruszających na poszukiwania innych zespołów. Było to raczej nad wyraz dużo ludzi, ale doświadczony wcześniejszymi przeżyciami z góralami, Leonard chciał mieć kogoś na tyłach, kto mógłby reagować na nieprzewidziane ruchy ze strony wroga. Plan był prosty, jadą do czasu zbliżenia się na kilka mil do tych wiosek. Poszukują wszelkich śladów obecności przeciwnika, w tym śladów olbrzyma. I nie dają się zaskoczyć, zawsze ma być awangarda i ariergarda, które będą pilnować głównej kompanii.
Leonard Redfort
Leonard Redfort

Liczba postów : 304
Data dołączenia : 19/08/2020

Powrót do góry Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Re: Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Leonard Redfort Pią Paź 01, 2021 10:54 pm

22.12.11 PZ



Zakupy dla mojego bff:
Leonard Redfort
Leonard Redfort

Liczba postów : 304
Data dołączenia : 19/08/2020

Powrót do góry Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Re: Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Mistrz Gry Nie Paź 10, 2021 3:33 pm



Wujas
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9619
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Re: Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Leonard Redfort Nie Paź 10, 2021 11:12 pm

Z jednej strony Findis i Żelaźni, a z drugiej Jon i Lordowie Deklaranci. Obie strony wzywały Redforta do stawiennictwa, ten jednak nie miał zamiaru się nigdzie ruszać. Miał swoje sprawy do załatwienia i nie chciało mu się póki co angażować się w politykę królestwa. Nie zamierzał zostawić tego jednak samopas; do Orlego Gniazda na spotkanie zamierzał wysłać swego stryja, który miał być tam jego reprezentantem. Naturalnie póki co miał nic nie obiecywać i jedynie zapewniać o przychylności Redfort dla korony. Mógł się naturalnie dowiedzieć co Findis planuje zrobić z Żelaznymi i naturalnie nie godzić się na żadne układy.
Poza tym pozostawało jeszcze trochę kwestii do ogarnięcia...

Leonard Redfort
Leonard Redfort

Liczba postów : 304
Data dołączenia : 19/08/2020

Powrót do góry Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Re: Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Leonard Redfort Pią Sty 28, 2022 1:45 pm

30.01.12 PZ

Wiele wody upłynęło w Tridencie, od kiedy Leonard postanowił zdystansować się nieco od polityki Doliny, żeby zająć się najważniejszymi kwestiami swojej domeny i swojego życia. Spędził więc dużo czasu ze swoją małżonką i dziećmi, równocześnie czytał raporty odnośnie budowy nowego miasteczka, czekał na wieści w sprawie dopinania ostatnich kwestii związanych z kontraktem dla Grogga syna Grogga i zajmował się tym wszystkim, co rozpoczął jeszcze w poprzednich miesiącach.
Przez dłuższy czas, starał się również w końcu nauczyć tej przeklętej umiejętności rozpalania ognia w orężu. Miał zamiar, że po długim czasie suchoty w tym kierunku, w końcu coś mu się powiedzie. Tak też, cały wolny czas jaki miał przez ostatni miesiąc, poświęcał wyłącznie na to.
W kwestiach polityki, również się coś tam orientował, ale nie chcąc przypadkiem o niczym zapomnieć, wezwał do swego gabinetu tęgie głowy z zamku i poprosił ich o przypomnienie, najświeższych wieści z królestwa. Chciał wejść w nowy księżyc z wiedzą, która pomogłaby mu w jego ambitnych planach.
Leonard Redfort
Leonard Redfort

Liczba postów : 304
Data dołączenia : 19/08/2020

Powrót do góry Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Re: Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Mistrz Gry Nie Lut 06, 2022 5:51 am

Praca, praca... Raporty przychodziły na bieżąco i informowały o postępach prac związanych choćby z nową osadą, irygacją ziem czy rozwijaniem Gildii Najemników. Wszystek rzeczy postępowały w czasie wedle założeń i bez żadnych opóźnień, toteż Leonard na chwilę obecną mógł być pewien, że realizacja następować będzie w podanych mu już terminach.



Wujas
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9619
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Gabinet lorda Redforta Empty Re: Gabinet lorda Redforta

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach