Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Sale Lustrzane

Go down

 Sale Lustrzane Empty Sale Lustrzane

Pisanie  Tion Lannister. Nie Lis 24, 2019 11:31 pm

~***~

Pięć prostokątnych połączonych ze sobą sal, których ściany zostały wyłożone lustrami wizualnie je powiększającymi. Sufit oraz podłogi zrobione zostały ze złotych blaszek, co w połączeniu z lustrami powoduje niezwykłe wrażenie "kąpieli" gości w złocie. Przy dwudrzwiowych wejściach znajdują się podwyższenia dla muzyków, a przeciwległe drzwiom ściany są jedynymi, w których znajdują się okna. Wychodzą one na stronę zachodnią, aby promyki wieczornego słońca tańcowały wraz z gośćmi.
Sale znajdują się jedna obok drugiej, a oddzielają je lustrzane ściany, w których znajduje się po pięć par dwuskrzydłowych drzwi.
Tion Lannister.
Tion Lannister.

Liczba postów : 43
Data dołączenia : 13/10/2019

Powrót do góry Go down

 Sale Lustrzane Empty Re: Sale Lustrzane

Pisanie  Tion Lannister. Sob Lis 30, 2019 9:56 pm

06/01/376 AC


Sale zostały przepięknie ustrojone w złoto i czerwień. Ustawiono długie stoły, które uginały się od przekąsek oraz wielkiej ilości alkoholu, jednak środek sal został pusty. A właściwie taki by był, gdyby nie setki uroczyście ubranych gości: dworzan, dwórek, rycerzy, możnych mieszczan. Słońce powoli chowało się za widnokręgiem rzucając złote promienie do złotych, gwarnych sal, po których wśród gości przechadzał się złotowłosy Tion w złotej koronie na głowie, za którym jak cień podążała matka oraz trzech członków Gwardii Królewskiej. Młody król witał poszczególnych gości, przy niektórych stawał dłużej na pogawędkę. We wszystkich salach brzmiała muzyka, lecz tańce jeszcze się nie zaczęły, a na razie goście poza rozmową zabawiali się oglądając różnego rodzaju sztukmistrzów.
Tion nie czuł się dobrze w takim tłumie, lecz w końcu był u siebie, na balu zorganizowanym przez siebie jako prezent dla swojej narzeczonej, więc nawet nie kłócił się z matką na temat swojej obecności w tym miejscu. Do rozpoczęcia pozostała chwila czasu, podczas której miało przybyć jeszcze sporo gości. Tion szukał wzrokiem Kiyary lub jej ojca, ale póki co nie mógł ich znaleźć.
Podczas dwóch dni przygotowań Tion zastanawiał się nad tym wydarzeniem, nie wiedział jak zacząć. Uznał po prostu, że wejdzie na jedno z podwyższeń, oznajmi z jakiego powodu zorganizował bal, oraz podziękuje za przybycie. Doszedł też do wniosku, że dobrze, że zaprosił bogatych i wpływowych kupców, gdyż może będzie miał do nich jakiś interes.
Poprawił swoją złotą szatę i rozejrzał się po gościach. Dumni rycerze, pyszni dworzanie, piękne damy... A to wszystko przygotowane w dwa dni. Jeszcze kilka dni temu nawet nie myślał o małżeństwie. Zerknął na matkę. To wszystko jej sprawka. Nie umiał się gniewać, lecz coraz bardziej czuł, że nie powinno być tak, że to ona rządzi nim, a więc i całym królestwem.
W końcu ujrzeli i Kiyarę i jej ojca, więc do nich podeszli, lecz tym razem to matka prowadziła, a Tion z gwardzistami podążyli za nią. Najpierw matka przywitała się z lordem i Kiyarą, a potem przyszła pora na bladego Tiona.
- Witaj Kiyaro, pięknie wyglądasz. - powiedział dosyć sztucznym głosem, lecz szczerze. - Ten bal, jest moim prezentem dla ciebie z okazji naszych zaręczyn. Słyszałem, że kochasz taniec i śpiew, więc dzisiaj będziesz mogła tańczyć całą noc i słuchać najlepszych trubadurów na Zachodzie. - to powiedziawszy spojrzał na mamę. Nie wiedział, kiedy wręczyć Kiyarze drugi prezent, lecz na razie się wstrzymał.
- Pozwolisz, że pójdziesz ze mną? Za chwilę rozpoczniemy bal uroczystym przywitaniem. - wyciągnął swoje ramię, by mogła je chwycić.
Weszli na podwyższenie przeznaczone dla muzyków, które zostało jednak szybko opróżnione dla króla.
Goście widząc co się dzieje szybko umilkli.
- Chciałbym was wszystkich powitać na tym balu i podziękować za przybycie. Chciałbym wam ogłosić, że zaręczyłem się z obecną tu przy mnie lady Kiyarą Crakehall, córką mojego dobrego wasala lorda Crakehalla. Bal, na którym się będziecie teraz bawić jest moim prezentem dla niej. Bal uważam za rozpoczęty. - powiedział donośnym głosem. Cały czas był blady, jednak nie dawał po sobie poznać onieśmielenia. Nie w takiej sytuacji przed tyloma poddanymi. Zresztą i tak zaraz po jego słowach w wielkich salach rozbrzmiała skoczna muzyka, zaś sami goście dobierali się w pary i rozpoczynali tańce.
Tion Lannister.
Tion Lannister.

Liczba postów : 43
Data dołączenia : 13/10/2019

Powrót do góry Go down

 Sale Lustrzane Empty Re: Sale Lustrzane

Pisanie  Kiyara Crakehall. Nie Gru 01, 2019 1:00 am

Kiyara przez cały dzień przygotowywała się do organizowanego na cześć jej zaręczyn balu. Jej służki i stylistki dołożyły wszelkich starań, żeby dziewczyna prezentowała się przed dworem jak najlepiej. Podkreśliły wszelkie posiadane przez młodą Crakehall atuty i dopiero wtedy, po upewnieniu się, że wszystko jest perfekcyjnie ułożone, odeszły, pozostawiając ją w komnacie samą.
W trakcie czekania na przybycie ojca i jego ludzi, oglądała się w lustrze. Wyglądało na to, że w niedalekiej przyszłości naprawdę miała zostać żoną króla i już nie mogła się tego momentu doczekać. Musiała nieskromnie stwierdzić, że naprawdę dobrze prezentowałaby się w lśniącej, bogato zdobionej koronie.
Namysły szesnastolatki nie trwały długo. Wkrótce do środka wkroczył dumny jak zawsze ojciec w towarzystwie kilku ludzi, zapraszając ją do wyjścia i wkrótce prowadząc do Sali Lustrzanej. Z każdym kolejnym krokiem twarz nastolatki, w tamtej chwili ozdobiona makijażem, zaczynała zdradzać coraz więcej emocji. Wymalował się na niej stres i przerażenie, których jednak wyzbyła się wraz z momentem wkroczenia na salę. To właśnie tam musiała prezentować się jako dumna córka lorda Crakehall - osoba, która mogłaby zostać królową Zachodu.
Przez cały czas przyglądała się ludziom i wystrojowi sali. Uroczystość miała być wielka ichyba rzeczywiście taka była. Wprawiło ją to w pozytywny nastrój, zdecydowanie potrzebny, jeśli zaraz miała stanąć na podwyższeniu i zaprezentować się przed tymi wszystkimi ludźmi.
W międzyczasie wygładziła materiał złotej sukni i spróbowała odnaleźć wśród tłumu króla. Niestety, ludzi było tak wielu, że ledwo co widziała. W końcu jednak - wraz z ojcem - dotarła do Królowej Matki i bladego Tiona, którego po krótkim przywitaniu zlustrowała wzrokiem. Chociaż przerażony, to prezentował się jak król z krwi i kości, jak dumny Lannister.
- Och, to najwspanialszy prezent jaki mogłam sobie wymarzyć, Wasza Wysokość. Doprawdy, wszystko prezentuje się lepiej niż mogłabym sobie wymarzyć. - rzekła spokojnie, próbując panować nad emocjami. Powoli zaczynał ogarniać jej stres. Nie była na to wszystko gotowa. Musiała jednak się opamiętać i pójść tam z podniesioną głową.
- Oczywiście, Panie. - odpowiedziała. Złapała Tiona za ramię, uśmiechnęła się jeszcze do Królowej Matki i wkroczyła z nim na specjalne podwyższenie, chyba po raz pierwszy w życiu stając w centrum uwagi tak dużego tłumu.
Wraz z każdym kolejnym wypowiadanym przez Tiona słowem, Kiyara nabierała pewności siebie. Kiedy tak stała i patrzyła na zebranych ludzi, obserwowała ich reakcje i zastanawiała się jak nadchodzącą wiadomość przyjmą, zrozumiała, że ślub był bliżej niż myślała.
- Od zawsze uwielbiałam Casterly Rock, spędzałam tutaj najlepsze chwile swojego życia, a teraz, po tak długiej przerwie, znowu czuję się tutaj szczęśliwa. Muszę jednak przyznać, że bez ciebie u boku, na pewno nie czułabym się tak dobrze, Wasza Miłość. - powiedziała radosnym głosem do króla. Następnie spojrzała na tańczących ludzi i cicho westchnęła. - Wszyscy tak dobrze się bawią. Ja sama mogłabym tańczyć całe dni. A czy ty lubisz tańczyć, Panie? - spytała, starając się mu coś zasugerować.
Kiyara Crakehall.
Kiyara Crakehall.

Liczba postów : 14
Data dołączenia : 26/10/2019

Powrót do góry Go down

 Sale Lustrzane Empty Re: Sale Lustrzane

Pisanie  Tion Lannister. Nie Gru 01, 2019 4:05 pm

Król ucieszył się, że narzeczonej spodobał się prezent, co uzewnętrznił szerokim uśmiechem. Wiedział, że czeka na nią jeszcze drugi prezent, ale nie dał tego po sobie poznać, choć nie mógł się już doczekać jej reakcji, gdy go zobaczy.
Gdy było już po przemowie odetchnął głęboko i z wyraźną ulgą. Goście w końcu odwrócili od nich wzrok i zajęli się sobą, a wśród nich gdzieś przebywała jego matka i lord Crakehall, których wolał na razie nie spotkać. Całe to zamieszanie bardzo wyczerpało go psychicznie i chciał mieć na razie od nich spokój. Przypuszczał, że i tak teraz każdy kogo dziś spotka będzie mu składał gratulacje, a sama wizja tego jeszcze bardziej go męczyła. Z tych wszystkich przemyśleń ocknął się dopiero, gdy usłyszał pytanie Kiyary, które poprzedziły jakieś słowa, których nie zauważył, choć po samym pytaniu się ich domyślał, oraz wiedział, do czego dziewczyna dąży. Nie odpowiedział od razu, gdyż to pytanie, podobnie jak to o czytanie, było niewygodne. Może wydawać się to głupie, ale nie myślał do tej pory, że na balu będzie musiał tańczyć. W czasie jego krótkiego życia nikt nie zadbał o to, by nabył tę niewątpliwe ważną umiejętność. Nawet na nauce dworskiej etykiety nie spędzono dużo czasu, co musiał ostatnio nadrabiać. Upewniwszy się, że poza trzema gwardzistami i Kiyarą nikt go nie słyszy, powiedział do niej z lekkim grymasem wstydu:
- Niestety nie umiem tańczyć, więc nie będę dobrym partnerem dzisiaj dla ciebie. Niech jednak ta moja ułomność cię nie ogranicza. Baw się, tańcz z kimkolwiek chcesz. Wielu z moich dworzan to przedni tancerze, a pewnie i wśród dzielnych rycerzy znajdziesz niezgorszych towarzyszy. Wybacz mi to. - spuścił ze smutkiem wzrok. - Proszę cię też o to, byś nie tytułowała mnie "panem" lub w żaden inny sposób, jeśli jesteśmy sami. Spędzimy ze sobą całe życie, a te tytuły tylko budują niepotrzebny dystans między nami. O wiele łatwiej nam będzie bez nich. Choć wolę utrzymać konwenanse w obecności osób postronnych.
Tion Lannister.
Tion Lannister.

Liczba postów : 43
Data dołączenia : 13/10/2019

Powrót do góry Go down

 Sale Lustrzane Empty Re: Sale Lustrzane

Pisanie  Kiyara Crakehall. Wto Gru 03, 2019 2:12 am

Musiała przyznać, że chciałaby z nim na tym balu zatańczyć, ale nie zamierzała też się załamywać ani o nic go obwiniać. Stwierdziła, że jeśli nie teraz to innym razem, kiedy Tion znajdzie czas na naukę i będzie mógł ją na parkiet pełen ludzi porwać. Wcale nie sądziła też, że to dla niego powód do wstydu. Może i jest to ważna umiejętność, ale jako król miał na swojej głowie wiele innych obowiązków. Rozumiała to.
- Och, a więc w najbliższym czasie będę musiała cię tego nauczyć, Panie. - powiedziała, po raz ostatni zwracając się do niego w czasie tej rozmowy per "Panie". A jeśli chodzi o propozycję, była ona bardzo luźna i prawdopodobnie mogłaby zostać wprowadzona w życie dopiero za jakiś czas, ale wspólna nauka tańca to pretekst do spędzenia czasu w swym towarzystwie, nawet jeśli Tion miał od tego specjalnych nauczycieli. - Muszę nieskromnie przyznać, że jestem wprawioną tancerką, poradzę sobie nawet z najbardziej opornymi uczniami. Chociaż wydaje mi się, że Lannisterowie szybko się uczą. To chyba płynie w waszych żyłach. - dodała.
Po usłyszeniu prośby Tiona, uśmiechnęła się i delikatnie skinęła głową.
- Oczywiście. Ale musisz wybaczyć mi początkowe potknięcia, wciąż nie mogę przyzwyczaić się do tej myśli. - cicho zachichotała, łagodnie akcentując "tej". Miała na myśli małżeństwo. Wszystko wydarzyło się tak szybko. - Doprawdy, wciąż nie mogę uwierzyć, że to wszystko stało się tak szybko.
Kiyara Crakehall.
Kiyara Crakehall.

Liczba postów : 14
Data dołączenia : 26/10/2019

Powrót do góry Go down

 Sale Lustrzane Empty Re: Sale Lustrzane

Pisanie  Tion Lannister. Sro Gru 04, 2019 11:34 pm

- Bardzo chętnie przyjmę od ciebie nauki tańca. - powiedział z wyraźnym zadowoleniem, że dziewczyna nie miała mu za złe, że nie potowarzyszy jej w tańcu. - Skoro będzie mnie uczyć taka wspaniała tancerka, to mogę być pewny, że sprawnie pojmę tę niewątpliwe trudną umiejętność.
Im dłużej myślał o tym, że nie zatańczy na balu zaręczynowym, balu przygotowanym specjalnie dla Kiyary, tym smutniej się mu robiło, ale nie dawał po sobie poznać, bo nie chciał psuć dziewczynie prezentu.
Oj, Tion też nie mógł się przyzwyczaić do "tej" myśli. Był niemniej zaskoczony co dziewczyna, ale pewnie mniej rozentuzjazmowany niż ona. Bardzo ją lubił, może nawet bardziej niż jakąkolwiek inną dziewczynę, ale jako król musiał myśleć inaczej, niż zwykły paniczyk, a ten mariaż nie dawał mu zbyt wielu korzyści politycznych. Skoro już do niego przyszło, a właściwie miało jeszcze dojść, to chciał chociaż do tego podejść porządnie, aby życie Kiyary nie zamieniło się w mękę i koszmar z powodu widzimisię jego matki. Spojrzał na nią najczulej jak potrafił, chociaż wciąż stali na podwyższeniu, na widoku kilku setek gości.
- Miłość jest aktem woli. Chociaż jeszcze ciebie nie kocham, to będę codziennie pracował nad tym, aby ta miłość do ciebie w moim sercu się narodziła, aby była silna, silniejsza niż te wszystkie płoche namiętności zbudowane na zauroczeniu, zakochaniu. Chcę ci dać tę miłość i szczęście związane z małżeństwem. - powiedział poważnie. - Jesteś taka piękna i dobra...- dodał i zaraz potem umilkł z braku słów. Chciał ją tylko przytulić i pocałować, ale nie wypadało tego robić w tym miejscu, przed tyloma parami oczu. Podświadomie zaczął się do niej przybliżać, lecz szybko się zreflektował i zrobił kilka kroków w tył.
- Może lepiej zejdźmy na dół. Pewnie już ustawił się sznur kawalerów pragnących z tobą zatańczyć. Któż by nie chciał? - powiedział już lżejszym tonem.
Tion Lannister.
Tion Lannister.

Liczba postów : 43
Data dołączenia : 13/10/2019

Powrót do góry Go down

 Sale Lustrzane Empty Re: Sale Lustrzane

Pisanie  Kiyara Crakehall. Sob Gru 14, 2019 2:38 pm

Dziewczyna również zdawała sobie sprawę, że nie była dla króla najlepszą partią. Miał do wyboru księżniczki z najwspanialszych zakątków Westeros - dzięki małżeństwu mógł zdobyć wielu przydatnych sprzymierzeńców, ale jeśli rzeczywiście chciała zbudować z nim zdrowy i udany związek to musiała przestać o tym myśleć i zrobić wszystko, by mu to zrekompensować.
Na razie jednak zamierzała cieszyć się urządzonym specjalnie z okazji zaręczyn balem. Wszystko było tak piękne, tak idealne, że nie potrafiła się nie cieszyć. Sam Tion również sprawiał, że czuła się bardzo wyjątkowo. Wszystkie miłe słowa, czułe spojrzenia i delikatne uśmiechy napawały ją ogromną radością. Wielu mówiło jej, że jest piękna, wielu też zachwalało jej charakter (chociaż niektórzy nie mieli ku temu powodów), ale jeśli takie słowa padały z ust osoby, którą darzyła ogromnym szacunkiem i sympatią, to nie mogła reagować inaczej.
- To naprawdę miłe... Jestem pewna, że u twego boku właśnie tak będę się czuła. Zrobię także wszystko, byś ty znajdował w moim towarzystwie oparcie i miłość. - Kiyara naprawdę chciała stworzyć z Tionem odpowiedni, zdrowy związek. Zauważyła jak ten nieśmiało się do niej przybliżał, potem odrobinę oddalał. Obecność tylu ludzi była delikatnie przytłaczająca, ale ta tymczasowa oddalająca ich od siebie przerwa w jakimś stopniu jej się podobała. - Oczywiście. Po cóż mi jednak sznur kawalerów, jeśli przy sobie mam najwspanialszego mężczyznę w sali? - zachichotała cicho, tak że słyszał ją jedynie Tion.
Kiyara Crakehall.
Kiyara Crakehall.

Liczba postów : 14
Data dołączenia : 26/10/2019

Powrót do góry Go down

 Sale Lustrzane Empty Re: Sale Lustrzane

Pisanie  Tion Lannister. Nie Gru 22, 2019 12:06 am

Zaśmiał się cicho na ostatnie słowa narzeczonej.
- Ja zaś mam przy sobie najwspanialszą kobietę na całym kontynencie. Nie jesteś jednak moją niewolnicą. Jeśli chcesz, tańcz. Oczaruj wszystkich swymi umiejętnościami, sala jest twoja, a muzycy grają tylko dla ciebie. To wszystko tutaj jest dla ciebie, a po ślubie całe Casterly Rock będzie także i twoje. - im dłużej z nią przebywał i na nią patrzył, tym więcej chciał jej dać i mówić miłych rzeczy.
Trzeba było jednak schodzić z podwyższenia, gdyż goście mogliby jeszcze pomyśleć, że szykuje się kolejne przemówienie. Wziął lady Kiyarę pod ramię i zaprowadził w na środek sali.
- Tak jak mówiłem, nie umiem tańczyć, lecz przez chwilę mogę tutaj z tobą wolno poruszać się w rytm muzyki. Nie tylko dlatego, że tak wypada, lecz chciałbym po prostu z tobą zatańczyć. W tańcu jest coś mistycznego, partnerzy stają się jednym, spójnym elementem. Tak i ja chciałbym stworzyć z tobą jedno. - czuł, że mówił coraz dziwniej, i że pewnie już tą całą mistyką i uczuciowością mógł wystraszyć dziewczynę. Nawet nie wiedział, dlaczego tak mówił. Do tej pory nie miał takich przemyśleń. Teraz zaś mówił to, co czuł, że chce jej powiedzieć.
Delikatnie objął ją w pasie jedną ręką, a drugą chwycił jej rękę. Następnie ostrożnie, patrząc pod nogi, zaczął robić kroki, które miały imitować taniec, lecz które z pewnością nie łapały się pod żaden styl. Dopiero po dłuższym czasie odważył się oderwać wzrok od podłogi i podniósł go, by zapatrzeć się w twarz partnerki.
- Chyba nie idzie mi aż tak źle. - uśmiechnął się.
Tion Lannister.
Tion Lannister.

Liczba postów : 43
Data dołączenia : 13/10/2019

Powrót do góry Go down

 Sale Lustrzane Empty Re: Sale Lustrzane

Pisanie  Gerion Lannister. Nie Gru 29, 2019 9:17 pm

Trzeba było przyznać kuzynowi Tionowi, że bal z okazji zaręczyn zorganizował bardzo dobry. Gerion co prawda przyszedł nań nieco spóźniony, ot przedłużył mu się trening, a zanim doprowadzenie się później do stanu, w którym mógł się pokazać się na podobnej uroczystości zajęło mu więcej czasu niż oszacował.
Na balu wnuk lorda Czerwonego Jeziora pojawił się ubrany elegancko, tak jak wypadało. Miał na sobie krótki, czerwony dublet ze złotym lwem oraz ciemne, skórzane spodnie, przepasane dobrze wykonanym pasem. Jak zwykle nie było w tym za wiele zdobień i kosztowności. Nie skradł więc sceny ani królowi Tionowi ani, tym bardziej, lady Kiyarze, jego narzeczonej.
Przyszedł też w towarzystwie sir Lorena, zaprzyjaźnionego wędrownego rycerza, który właśnie przybywał w Casterly Rock. Po oficjalnych zaręczynach przysiadł się do niego i wspólnie opróżnili kilka pucharów czerwonego arbońskiego. Przy okazji poplotkowali i opowiedzieli sobie nawzajem jakie przygody przeżyli od ostatniego spotkanie. Gdy król wraz z nową narzeczoną zatańczyli już pierwszy taniec, obaj rycerze doszli do wniosku, że nie ma co tak tylko siedzieć i trzeba wyciągnąć jakieś urodziwe damy do tańca.

Gdy już chwilę potańczył i pogawędził z kilkoma damami dworu, sir Loren rzucił mu wyzwanie, by wyciągnąć do tańca narzeczoną króla Tiona.
- Spójrz jak tańczy nasz król, a jak lady Kiyara. Przydałby się jej lepszy tancerz na taki wieczór – szepnął wędrowny rycerz do Geriona. Dobrze, że tylko szepnął, co jednak nie uchroniło go przed dostaniem łokciem po żebrach.
- To twój król, a mój kuzyn, więc nawet przy mnie uważaj na słowa – odszepnął, acz w żartobliwym tonie. Niemniej wiedział, że mówienie takich rzeczy mogłoby skończyć się źle, więc wolał przyjaciela upomnieć.
Chwilę później podjął jednak wyzwanie, podchodząc do gawędzących nowozaręczonych.
- Mój król nie obrazi się, jeśli poproszę jego przyszłą żonę do tańca? Zapewniam, że będzie tylko jeden – dodał, posyłając delikatny uśmiech lady Kiyarze.

Do MG:
Gerion Lannister.
Gerion Lannister.

Liczba postów : 5
Data dołączenia : 25/11/2019

Powrót do góry Go down

 Sale Lustrzane Empty Re: Sale Lustrzane

Pisanie  Kiyara Crakehall. Sob Sty 04, 2020 11:28 am

Tion był dla niej tak dobry, że naprawdę nie chciała zostawiać go samego. Dlatego właśnie tak bardzo ucieszyła się, gdy ten zaproponował jej wspólny taniec - może i niezbyt wymagający, ale zawsze to przecież taniec! Dlatego zeszła z podwyższenia z szerokim uśmiechem.
Gdy stanęli już na środku sali - otoczeni przez tych wszystkich dobrze bawiących się ludzi - ponownie poczuła, że są w centrum uwagi. Długo się tym jednak nie przejmowała, bo stała przecież przy Tionie, który z komplementami radził sobie tak dobrze, że nie pozwalał jej zajmować myśli czym innym.
W końcu zaczęli poruszać się w rytm muzyki. Chociaż wyczuwała w jego krokach pewną niepewność i rezerwę, to i tak zauważyła, że wcale takim złym tancerzem nie był. Zdecydowanie miał potencjał, a skoro rozumiał jak ważny w życiu był taniec, to nauczenie go odpowiednich ruchów musiało być błahostką.
– Masz zadatki na wspaniałego tancerza. – stwierdziła. – Wydaje mi się, że wystarczy kilka lekcji i... – zdania nie dokończyła, bo na miejscu pojawił się Gerion Lannister, kuzyn Tiona, z którym to nie miała okazji wcześniej porozmawiać. Teraz proponował jej taniec i chociaż spodziewała, że Tionowi nie będzie to przeszkadzać, to nie chciała tez zostawiać go samego. Poczekała więc krótko na zapewne twierdzącą odpowiedź, jednocześnie uśmiechając się lekko do Geriona, który to wydawał się być sympatycznym mężczyzną.
Kiyara Crakehall.
Kiyara Crakehall.

Liczba postów : 14
Data dołączenia : 26/10/2019

Powrót do góry Go down

 Sale Lustrzane Empty Re: Sale Lustrzane

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach