Biblioteka Zamkowa

Aemon udał się do nowej biblioteki by zobaczyć czy została dobrze przygotowana i przy okazji popracować trochę w jej zaciszu. Następnego dnia wyruszali do Lys na igrzyska organizowane przez Gerolda Hilla, więc chciał przed wypłynięciem upewnić się, że żadne sprawy w Pentos nie pozostały niedomknięte. Trzeba więc było zapoznać się z wszystkimi raportami od kapitanów straży, kapłanów oraz magistrów zarządzających w obecnym okresie dzielnicami, a także z doniesieniami od innych książęcych ludzi. Z pewnością były sprawy wymagające jego uwagi, a musiał też zobaczyć jak idzie wypełnianie rozkazów jakie zlecił osobiście. Decyzje, opinie, liczby, raporty - słowem zarządzanie. Może to dlatego dziadek nie wychodzi z samotni na Smoczej Skale? Może wcale nie chodzi o bycie paranoikiem, a o natłok pracy?

Mając za sobą pracę zarządczą oraz dopieszczanie swoich notatek postanowił udać się na tor jeździecki i trochę się rozruszać. Kazał Rykkerowi przygotować kopię, pierścienie i przyprowadzić swojego konia. Po kilkudziesięciu minutach jazdy i ćwiczeń postanowił poinstruować w sztuce jeździeckiej swojego pazia, a także Tyreka jeśli ten był zainteresowany. Pierścienie trzeba będzie wprawdzie obniżyć, znaleźć lżejszą kopię i raczej kuca niż konia, ale od czegoś trzeba zacząć.