Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Brama główna

Go down

Brama główna Empty Brama główna

Pisanie  Gerold Vyrwel. Sob Maj 12, 2018 11:27 pm

*****
Gerold Vyrwel.
Gerold Vyrwel.

Liczba postów : 123
Data dołączenia : 14/12/2017

Powrót do góry Go down

Brama główna Empty Re: Brama główna

Pisanie  Gerold Vyrwel. Sro Maj 23, 2018 10:34 pm

22 kwietnia 336AC


W końcu się obudził. Nie podejrzewał nawet, że będzie na tyle zmęczony po podróży, by przespać cały dzień od przybycia do Duskendale. Usiadł na skraju łóżka i zaczął się rozciągać aż strzeliło mu w kościach, po czym obudził śpiącego na łóżku obok Krasusa, wysyłając go po ciepłą wodę na kąpiel. Musiał być czysty na spotkanie. Po kąpieli i przebraniu się opuścił "Siedem Mieczy" razem z krukiem, zostawiając Krasusa i psa w gospodzie, i ruszył wąskimi ulicami miasta w kierunku położonego na wzgórzu Dun Fortu. Po ponad kwadransie dotarł na wzgórze, lekko zdyszany po wędrówce, więc podszedł bliżej bramy, po czym przyłożył dłonie do ust i zawołał:
- Halo!- kiedy odpowiedziała mu cisza ponownie zawołał. - Halo! - w końcu pojawił się strażnik, więc Gerold mógł zacząć się przedstawiać. - Jam jest ser Gerold Vyrwel, rycerz z Darkdell. Powiedz swojemu panu, że proszę, by pożywił mnie oraz mojego giermka i przenocował nas. Powiedz mu także, że chciałbym prosić o audiencję. -
Gerold Vyrwel.
Gerold Vyrwel.

Liczba postów : 123
Data dołączenia : 14/12/2017

Powrót do góry Go down

Brama główna Empty Re: Brama główna

Pisanie  Mistrz Gry Sro Maj 30, 2018 10:11 pm

Przekraczając miejskie bramy i przejeżdżając ulicami Duskendale można było większe niż typowe liczby patroli straży oraz zwiększoną czujność wartowników. Ulice wydawały się także odrobinę mniej żywe. Kiedy Gerold dotarł pod wrota zamku i zakrzyknął do strażników, po kilkunastu minutach jedno skrzydło masywnych odrzwi stanęło otworem, a przed Vyrwelem stanął niski, siwowłosy mężczyzna w prostej, acz eleganckiej szacie. Twarz jego była chuda i o ostrych rysach, ozdobiona krótką brodą. Oczy zaś, w odcieniu ciemnej zieleni, wyglądały na senne i znudzone, pasując do - wydawałoby się - ospałych ruchów człowieka.
- Wybacz oczekiwanie, ser - powiedział przybysz z niespodziewaną życzliwością i energią w głosie. - Lord Rykker niestety opuścił zamek i nie będzie mógł udzielić ci audiencji. Znajdziesz jednak tutaj schronienie by odpocząć w trakcie swoich podróży, a jeżeli twoja sprawa nie jest wielkiej wagi, to na pewno jako zarządca będę w stanie ci pomóc.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9619
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Brama główna Empty Re: Brama główna

Pisanie  Gerold Vyrwel. Sob Cze 02, 2018 9:40 pm

Czekając aż strażnicy powiadomią odpowiednie służby i te służby zgodzą się porozmawiać z nim, Gerold odwrócił się plecami do bramy, przyglądając się miastu poniżej. I tak się jakoś żyło... Gdy usłyszał otwieranie się bramy obrócił się w tamtą stronę i położył dłonie na pasie, przyglądając się bacznie idącemu w jego stronę mężczyźnie. Miał ładną brodę. Uniósł jednak wysoko brwi, zaskoczony nagłym wybuchem energii ze strony, jak się okazało, zarządcy Rykkera.
- Och... - odezwał się wreszcie. - szkoda, że lord Rykker wyjechał. Bardzo szkoda. Nie wiem czy leży to jeszcze w twojej mocy, panie, ale niezwłocznie potrzebuję kupić gałąź czardrzewa. Mniej więcej mojej wysokości. - wyjaśnił zarządcy, zatrzymując dłoń w okolicy swojego podbródka. Zarządca... Tyrell... No nic tylko go uderzyć, ale pewnie byłby to skandal na skalę Westeros.
Gerold Vyrwel.
Gerold Vyrwel.

Liczba postów : 123
Data dołączenia : 14/12/2017

Powrót do góry Go down

Brama główna Empty Re: Brama główna

Pisanie  Mistrz Gry Sob Cze 09, 2018 4:00 pm

- Hmm... - zamyślił się zarządca, gładząc krótko swoją bródkę, po czym rozkładając bezradnie ręce. - Z tym chyba rzeczywiście nie będę w stanie pomóc, ser. Tak czy inaczej możesz liczyć na gościnę Dun Fortu. Stajenny zaraz odbierze i oporządzi twojego konia, służba wskaże komnaty dla ciebie oraz twego giermka.
W tym momencie mężczyzna wprowadził już Gerolda na dziedziniec zamku, gdzie w swojej codziennej rutynie krzątali się domownicy. Kilkunastu zbrojnych trenowało pod okiem tutejszego zbrojmistrza, kowal rytmicznie uderzał młotem w rozgrzaną stal, a służki wędrowały obrzeżami dziedzińca niosąc pościel czy kosze z żywności i chichocząc w czasie rozmów. Skrajem oka Vyrwel dostrzegł jakieś dziecko goniąca rudego kota. Dzień jak co dzień, spokojny mimo trwającej już wojny. Tylko po wejściu na mury Gerold mógłby dostrzec w oddali blokujące miejski port okręty Czarnej Zatoki pod herbami Velaryonów, Celtigrów i Blackfyre'ów.
- Jeżeli będę mógł w czymś jeszcze pomóc, ser, nie krępujcie się poprosić służby o wskazanie wam drogi do mego gabinetu - powiedział chudy mężczyzna, kiedy stajenni zabierali się za rumaki Vyrwela oraz jego giermka. - Jeśli to na razie wszystko, pozwól, że wrócę do mych obowiązków.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9619
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Brama główna Empty Re: Brama główna

Pisanie  Gerold Vyrwel. Nie Cze 10, 2018 12:44 am

Tak jak się spodziewał, zarządca nie mógł mu pomóc. Cóż, będzie trzeba poczekać na powrót lorda. Vyrwel podążył za zarządcą na dziedziniec, rozglądając się przez chwilę po nim. Dostrzegł dziecko goniące kota i śledził je przez chwilę wzrokiem, aż znikło mu z pola widzenia. No cóż, tak już musi być. Odwrócił się z powrotem twarzą do zarządcy, by go wysłuchać.
- To wszystko, panie, dziękuję. - skłonił się lekko przed zarządcą i odesłał Krasusa, by odnalazł przydzielone im komnaty, a sam miał zamiar rozejrzeć się trochę po zamku. Wszedł na mury Dun Fortu i oparł się dłońmi o blanki, patrząc na blokujące port okręty Czarnej Zatoki. Cóż, najwyraźniej, w najbliższym czasie, nie opuści miasta statkiem jak planował, ale to nawet dobrze, będzie miał powód, by dłużej poczekać na lorda Rykker'a. Zacisnął dłoń na naszyjniku pod koszulą, po czym westchnął i zszedł z murów, by poszukać przydzielonej mu komnaty.
Gerold Vyrwel.
Gerold Vyrwel.

Liczba postów : 123
Data dołączenia : 14/12/2017

Powrót do góry Go down

Brama główna Empty Re: Brama główna

Pisanie  Sorin. Czw Wrz 27, 2018 9:11 pm

Najemnik po opuszczeniu karczmy od razu zaczął iść w stronę, którą wskazał mu karczmarz. Co prawda sam pewnie też trafiłby do zamku, jednak mogłoby mu to zająć więcej czasu, a do tego chciał mieć jakiś większy pożytek z swojego informatora skoro już mu sporo zapłacił. Mógł mieć jedynie nadzieję że karczmarz przy następnej wizycie będzie pamiętał o zostawionym mu napiwku i będzie skłonny do pomocy w dokładnie takim samym stopniu co przy opuszczaniu jego przybytku przez Sorina. Tymczasem białowłosego czekał krótki spacer ulicami Duskendale by dotrzeć do zamku znajdującego się na wzgórzu. Jak praktycznie w każdym miejscu po ulicach kręcili się ludzie załatwiający swoje codzienne sprawy, niektórzy byli nieco głośniejsi wykłócając się o ceny towarów u kupców a inny przemykali po prostu chcąc jak najszybciej wszystko zrobić. Sorin zaczął się zastanawiać czy tak wyglądałoby jego życie gdyby nigdy nie nauczył się walki i nie opuścił Królewskiej Przystani. Bardzo szybko doszedł do wniosku że pewnie tak, dalej pracowałby jako pomocnik kupca z dnia na dzień wykonując dokładnie te same czynności. Co prawda dałoby mu to dużo większą pewność jego przyszłości, ale na dłuższą metę zanudziłoby go to. Życie najemnika było o wiele ciekawsze, jednak Sorin zdawał sobie sprawę z tego, że każde zlecenie mogłoby zakończyć się jego śmiercią a sama nagroda nie zawsze była warta świeczki. Mimo wszystko nie żałował on swojego wyboru, a zanim zdołał wymyślić inne argumenty na to jak złe jest życie najemnego ostrza dotarł on do bramy zamku. Białowłosy musiał przyznać, że robi on wrażenie pomimo tego ile majestatycznych budowli widział w swoim życiu to sam Dunfort również potrafił zachwycić. Jak można się było spodziewać bramy były zamknięte, Sorin domyślał się jednak że na murach na pewno musi być chociaż jeden strażnik, który usłyszy krzyk skierowany w stronę zamku.
-Hej! Chciałbym rozmawiać z zarządcą tego miejsca, chciałbym się z nim rozmówić odnośnie problemu który tutaj macie, być może byłbym w stanie go rozwiązać.- krzyknął Sorin licząc, że któryś ze strażników go usłyszał, po zrobieniu tego mógł jedynie czekać na odpowiedź lub otwarcie bram. Musiał także wierzyć w to, że zadanie wciąż jest aktualne lub w to że w ogóle faktycznie jest tutaj problem z psami.
Sorin.
Sorin.

Liczba postów : 5
Data dołączenia : 07/09/2018

Powrót do góry Go down

Brama główna Empty Re: Brama główna

Pisanie  Mistrz Gry Czw Paź 04, 2018 3:59 pm

Gdy tylko Sorin podniósł głos do strażnika piastującego wartę nad bramą, ten spojrzał na niego z góry i spojrzał się dziwnie, podrapał za uchem i odszedł dalej patrolować swój kawałek muru. Wtem zza bramy wyszedł jakiś strażnik, spojrzał się na niego i kiwnął głową.
- Nie dryj pan tak się, słyszmy pana. - oznajmił i od razu przeszedł do meritum. - Zarządca nie ma czasu na każdego najemniura, idź zabij te psy co to se w Krzywych Falach kuraki kradną i dzieciaka pogryzły, i weź przynieś coś na dowód wykonanej pracy, to od razu sypniemy z 2 złote smoki. - powiedział, a jeśli Sorin pytał o szczegóły to westchnął i dopowiedział. - Nie wiem, z trzy wilczury może, w Krzywych Falach se polują najczęściej, ale też na drogach. To jak będziesz miał szczęście to może same Ciebie znajdą, hje hje.

(dodaj datę w swoim pierwszym poście tutaj!)
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9619
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Brama główna Empty Re: Brama główna

Pisanie  Mistrz Gry Pon Kwi 01, 2019 9:40 pm

20/07/336

Jakby mało było nieszczęść na ziemiach lorda Rykkera. Dwie wojny i rozbójnicy już doszczętnie spustoszyli jego ziemie. Tymczasem do zamku napatoczył się zupełnie pijany mężczyzna z jakimś listem. - Kurwa, Szalony Piekarz. Nadchodzi, hehe... - śmiał się złowieszczo. Oczywiście nie wpuszczono go od razu, ale list skonfiskowano i przekazano zarządcy. Szybko dotarł do lorda i wprawił wszystkich w osłupienie.
List:
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9619
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Brama główna Empty Re: Brama główna

Pisanie  Mistrz Gry Wto Kwi 02, 2019 8:09 pm

21/07/336

Następnego dnia, zgodnie z zapowiedziami, przybył "Szalony Piekarz". Jego pobudki okazały się jednak milsze, niż można było się spodziewać po liście. Źródłem zamieszania były plamy, spowodowane niechlujstwem upitego posłańca. Przybysz zwał się Gorąca Bułka, a okazał się królem... wypieków. Jego armia okazała się zaś zrobiona z ciasta. Nie mówiąc o innych "niespodziankach"... ciasta cytrynowe, jabłkowe, truskawkowe, orzechowe i inne wszelkie rodzaje chleba. Lord Rykker wykupił trochę, ale ze względu na liczne zapasy nie był zainteresowany większą ilością. W przeciwieństwie do akurat odwiedzającej zamek żony Brune'a z Brownhollow. Lady, po konsultacji z mężem za pomocą kruka, podpisała kontrakt na stałą dostawę wypieków, czym usatysfakcjonowała swoje strony i zapewnił sobie dostawy najlepszego pieczywa w Ziemiach Korony - a i sama mogła zjeść pyszne wypieki. Gorąca Bułka spędził w zamku jeszcze trzy dni, w radosnej atmosferze i wszyscy byli z jego pobytu bardzo zadowoleni.
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9619
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Brama główna Empty Re: Brama główna

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach