Główna brama
Strona 1 z 1 • Share
Re: Główna brama
13 czerwca 336AC
W końcu po siedmiu dniach podróż Ryswell'ów przez pagórkowate i puste równiny Krainy Kurhanów zakończyła się pod drewnianymi murami Barrowton, jednego z trzech większych skupisk ludzi na Północy. Helm, razem z dziesiątką jeźdźców, pojechał dalej szerokimi ulicami miasteczka, przy okazji pozdrawiając mieszkańców, reszta jego ludzi mogła zaś nacieszyć się w tym czasie odpoczynkiem w tutejszych gospodach i burdelach. W końcu Helm i jego ludzi zatrzymali się pod palisadą, i kwadratowymi wieżami Barrow Hall. Tam Ryswell pozdrowił strażników, zdjął hełm i zawołał:
- Witajcie, panowie, przekażcie kasztelanowi zamku i lady Dustin, że lord Ryswell chciałby z nimi porozmawiać i prosić o gościnę w Barrow Hall. - ściągnął wodze konia, by zatrzymać go w miejscu i czekał na to co się dalej wydarzy. Miło będzie spotkać się z córką po dość długim czasie.
Helm Ryswell.- Liczba postów : 25
Data dołączenia : 03/06/2018
Re: Główna brama
Strażnicy widząc lorda wraz z jego orszakiem powitali go i natychmiast ruszyli powiadomić kasztelana. Wkrótce bramy stanęły przed Helmem otworem i mógł on wjechać na dziedziniec Barrow Hall. Czekało go tam ciepłe przyjęcie przez męża władającego obecnie grodem, jego córkę, a także wszystkich członków rodu jacy zostali na miejscu, w tym niektóre z jego wnuków. Stajenni zajęli się końmi przybyszów, których poprowadzono do wielkiej sali, gdzie mieli zostać ugoszczeni strawą i napitkiem. Przy okazji będą mogli się trochę ogrzać, nie warto było przecież odmrażać sobie tyłka na mrozach Północy jeśli nie było to konieczne. Dni zaś zrobiły się ostatnio trochę chłodniejsze, więc warto było korzystać z ciepła. Usadzeni już przy stole na długich, drewnianych ławach i wsłuchując się w trzaskający na kominku ogień, goście i gospodarze mogli oddać się rozmowie.
Maester
Mistrz Gry- Liczba postów : 9638
Data dołączenia : 20/11/2017
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|