Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Brama Główna

Go down

Brama Główna Empty Brama Główna

Pisanie  Theon Greyjoy. Czw Mar 14, 2019 2:20 am

***
Theon Greyjoy.
Theon Greyjoy.

Liczba postów : 24
Data dołączenia : 13/03/2019

Powrót do góry Go down

Brama Główna Empty Re: Brama Główna

Pisanie  Tommen Lefford. Czw Sie 01, 2019 11:47 pm

30 sierpnia 336 AC

Następnego dnia Tommen wstał wcześnie i zbudził wszystkich śpiących żołnierzy. Już godzinę po świcie wszyscy byli gotowi i ruszyli pod zamek Pyke. Tommen zostawił tylko setkę ludzi, którzy mieli pilnować obozu i drakkarów przy brzegu. Wszystkie galery zostały tam gdzie były i pilnowały obozu od morza.
Po drodze, jeśli natrafili na jakiekolwiek wioski to ogołacali je z żywności i wszystkiego co mogło mieć jakąkolwiek wartość.
W końcu dotarli pod zamek. Twierdza wyglądała niezwykle solidnie. Prawie nie do zdobycia. Nie sądził że kiedykolwiek ją zobaczy z bliska. Nie sądził, że kiedykolwiek odwiedzi Żelazne Wyspy. Zawsze je omijał w swoich podróżach. Los potrafi być kapryśny.
Tommen nakazał rozłożenie oblężenia i zbudowanie tarana. Drabiny mieli już gotowe. Po mniej więcej kwadransie, gdy żołnierze budowali jeszcze obóz, Tommen odział się w zbroję, wziął tuzin ludzi i wyszedł pod bramę Pyke z flagą pokoju. Nie wiedział czy tutaj coś takiego uznają, ale lepiej było ją pokazać.
- Chcę się widzieć z przywódcą tego zamku! - Krzyknął do ludzi na murach. - Jeśli ktoś do niego wyszedł to przedstawił się i powiedział co ma do zaoferowania: - Jestem Tommen Lefford, admirał floty Zachodu. Jak widzicie przybyliśmy wziąć wasz zamek. Chciałbym żeby obyło się bez wyżynania was wszystkich. Na wyspach już i tak jest mało ludzi, strata kolejnych jest niepotrzebna. Poddajcie Pyke a obiecuję, że wyjdziecie z zamku żywi i żaden miecz nie odrąbie wam głowy. - Mówił to jakby składał propozycje handlową nie do odrzucenia. Ręce miał skrzyżowane na piersi i patrzył prosto w oczy swojego przeciwnika.
Tommen Lefford.
Tommen Lefford.

Liczba postów : 114
Data dołączenia : 19/05/2018

Powrót do góry Go down

Brama Główna Empty Re: Brama Główna

Pisanie  Mistrz Gry Pią Sie 02, 2019 5:27 pm

Wiatr i deszcz wciąż dawały się we znaki, kiedy Tommen wraz ze swoimi ludźmi wspiął się na klif, gdzie mur kurtynowy oraz wieże broniły dostępu do położonej na głównej wyspie części zamku, a także kamiennego mostu prowadzącego do dalszych, wyrastających z morza części Pyke. Na murach widać było wielu łuczników, nic dziwnego biorąc pod uwagę, że pod ich murami rozbiła się właśnie armia. Lefford wysilając wzrok dostrzec mógł zarówno mężczyzn, jak i... kobiety? Wyglądało na to, że mieszkanki Żelaznych Wysp, a przynajmniej ich część, chwyciły za broń na wezwanie swojego króla. Tenże król właśnie, Theon Greyjoy we własnej osobie, pojawił się na murach by wysłuchać oferty admirała Zachodu.
Pan Żelaznych Wysp wysłuchał propozycji Tommena oraz jego obietnicy, po czym skinął głową. Jego odpowiedzią były dziesiątki strzał jakie pomknęły w jednej chwili z murów oraz wież w ludzi z Zachodu. Chorągiew pokoju opadła w błoto, gdzie zaraz zalała ją też krew niosącego ją mężczyzny, który wybałuszając oczy próbował powstrzymać lejącą się z przebitego gardła szkarłatną ciecz. Część z ludzi Lefforda zdążyła podnieść tarcze i osłonić się przed nadlatującymi pociskami, ale było ich ostatecznie zbyt wiele i niektórzy oberwali innymi. Jeden ze zbrojnych osłonił przed dwoma pociskami swego dowódcę nim sam padł, ale pięć pocisków wbiło się w pierś Tommena, podczas gdy kolejny przebił ramię. Zachód właśnie stracił swojego admirała, a z pokojowego orszaku do obozu powróciło jedynie trzech ludzi.

Maester


Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Pon Sie 12, 2019 1:54 pm, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9638
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Brama Główna Empty Re: Brama Główna

Pisanie  Mistrz Gry Pią Sie 02, 2019 10:44 pm

Trochę później...

Ludzie z Zachodu byli rozsierdzeni atakiem na swego dowódcę. Byli wściekli! Praktycznie natychmiast skrzyknęli się i ruszyli ze wszystkim co mieli w stronę Pyke, aby wziąć zamek szturmem i zmusić Żelaznych by zapłacili za swój występek. Ludzie Greyjoy'ów już na nich czekali... Obie strony wymieniały się salwami strzał, ale to skryci za grubym kurtynowym murem Żelaźni Ludzie byli tu na lepszej pozycji i dobrze to wykorzystywali. Ponadto najeźdźcy musieli wspinać się ze swoim sprzętem w górę klifu, na którym ustawione były bramy Pyke, a przez deszcz podejście było śliskie i nieprzyjazne dla szybkiego marszu. W pewnym momencie jednak grad strzał z murów ustał, a żołnierze Zachodu mogli spokojnie podejść ze swoimi drabinami i wdrapać się na górę. Pierwsi z nich po dotarciu na szczyt mogli zobaczyć ludzi z Wysp czmychających za kamienny most Pyke prosto do Wielkiego Donżonu. Zdobywcy murów mogli teraz otworzyć bramę, acz był z nią jeden problem - Żelaźni zasypali ją zwałami ziemi, przez co nie mogła zostać łatwo otwarta, a doły za nią również przeszkadzałyby przeprowadzić taran. Kilkunastu żołnierzy dostało za zadanie poradzić sobie z niedogodnością, podczas gdy pozostali rozochoceni łatwym zdobyciem muru ruszyli mostem w stronę donżonu Greyjoya.



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9638
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Brama Główna Empty Re: Brama Główna

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach