Samotnia Lady
Strona 1 z 1 • Share
Re: Samotnia Lady
11/08/336 AC
Po raz kolejny pozostawiając swojego kompana poza wejściem do zamku Qorgyle nie potrafił odejść od wrażenia powrotu. Obserwując podejście strażników, którzy znali jego tożsamość wyczuwał brak odpowiedniego respektu, który bardzo irytował małą postać Elgarsa. Wyczuwał, że nie jest mile widziany, ba, wręcz odepchnięty od społeczeństwa, które traktowało go zwyczajnie jak jednego z mniej istotnych osobowości, które nawiedziły Piaskowiec. Poirytowany dość małostkowym faktem nie zdążył zauważyć, kiedy mężczyźni stanęli w miejscu by poczekać na jego doczłapanie się po schodach. Za drzwiami czekała na niego przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, którą musiał ze sobą pogodzić.
Lady Qorgyle oczekując gościa, który w rzeczywistości był członkiem rodziny została zastana w Samotni, do której doprowadzili Elgarsa strażnicy. Karłowaty przedstawiciel rodu właścicieli Piaskowca od razu, kiedy tylko ujrzał ciotkę klęknął, oczekując na polecenie ze strony rodu.
- Najszczersze wyrazy współczucia, my lady. Nikt nie spodziewał się śmierci lorda Qorgyle, a z pewnością nie jego najstarszy bratanek, proszę o przebaczenie mojej nieobecności w trakcie pochówku. - zaczął niemalże momentalnie od dość mocnego akcentu jakim była śmierć małżonka rządzącej lady. Niemalże w bezruchu czekał, aż ta pozwoli mu wstać, bowiem był świadom, iż kilka niefortunnych słów, a jego imię nie będzie posiadało wspaniale zdobiącego go nazwiska.
Elgars Qorgyle.- Liczba postów : 38
Data dołączenia : 12/03/2019
Re: Samotnia Lady
Jedynym czego potrzebował, była pozytywnie rozpatrzona audiencja, co zdołał uzyskać już po usłyszeniu drugiego zdania głowy rodu, od którego rzekomo uciekł. Przywitany dość normalnie, patrząc na charakter lady Qorglye, był w stanie zobaczyć bliską przyszłość w świetlanych barwach, o które tak obawiał się przed wyjazdem z Piaskowca.
- Moim kolejnym punktem jest powrót do mości Lorda Hellholt, z którym to dobiłem umowy o sprzedaż statku na rzecz kawałka jego ziemi. Chciałbym zasilić nieco gospodarkę Dorne, głównie zwracając uwagę na możliwości szlaków handlowych, które można nieco rozwinąć. - stwierdził z dość mocno wyczuwalną dumą w głosie. Niewiele potrafił ukryć przy rodzinie, dla której starał się tak bardzo zaistnieć w odmętach znanego im świata.
- Dziękuję Ci mości lady, pozwolę sobie odejść, byś mogła w należyty sposób skorzystać ze swej samotni, samemu oddając się w objęcia matki oraz sióstr. - momentalnie wytłumaczył swoje zniknięcie, zaraz wypełniając swoje słowa nagłym odejściem, które oczywiście było uprzedzone skłonem w stronę głowy rodu Qorgyle. Zdecydowanie Elgars potrzebował chwili z najbliższą sobie rodziną, która z pewnością była w stanie powitać go pięściami i łzami szczęścia.
//zt.
- Moim kolejnym punktem jest powrót do mości Lorda Hellholt, z którym to dobiłem umowy o sprzedaż statku na rzecz kawałka jego ziemi. Chciałbym zasilić nieco gospodarkę Dorne, głównie zwracając uwagę na możliwości szlaków handlowych, które można nieco rozwinąć. - stwierdził z dość mocno wyczuwalną dumą w głosie. Niewiele potrafił ukryć przy rodzinie, dla której starał się tak bardzo zaistnieć w odmętach znanego im świata.
- Dziękuję Ci mości lady, pozwolę sobie odejść, byś mogła w należyty sposób skorzystać ze swej samotni, samemu oddając się w objęcia matki oraz sióstr. - momentalnie wytłumaczył swoje zniknięcie, zaraz wypełniając swoje słowa nagłym odejściem, które oczywiście było uprzedzone skłonem w stronę głowy rodu Qorgyle. Zdecydowanie Elgars potrzebował chwili z najbliższą sobie rodziną, która z pewnością była w stanie powitać go pięściami i łzami szczęścia.
//zt.
Elgars Qorgyle.- Liczba postów : 38
Data dołączenia : 12/03/2019
Similar topics
» Komnata Lady
» Sypialnia lady
» Komnata Lady Waynwood
» Sypialnia lady Eiddwen
» Komnaty lady Beatrice
» Sypialnia lady
» Komnata Lady Waynwood
» Sypialnia lady Eiddwen
» Komnaty lady Beatrice
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|