Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Przedpola

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

Przedpola - Page 2 Empty Przedpola

Pisanie  Robin Arryn. Czw Gru 27, 2018 1:21 am

First topic message reminder :

*******
Robin Arryn.
Robin Arryn.

Liczba postów : 128
Data dołączenia : 22/02/2018

Powrót do góry Go down


Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Mistrz Gry Pon Sty 28, 2019 6:41 pm

Oddziały Doliny nie wycofywały się. Mało tego, skierowane na pomoc do wyłomów zostały piesze siły, które niedawno tak spektakularnie straciły wieże oblężnicze. Niestety walka o wyrwy w murach nie miała być już tak chwalebna dla ludzi z Północy. Najemnicy z Kompanii Róży byli doświadczonymi weteranami i mimo odwagi oraz usilnych starań piechurzy z Białego Portu musieli ustąpić im pola. Starcy, młodzi chłopcy, dorośli mężczyźni, w tym szkoleni strażnicy, wszyscy oni padali pod ostrzami najemników, chociaż sami starali się położyć ilu tylko mogli. Wkrótce walki przeniosły się na ulice, a do starć dobiegło wspomniane wsparcie z Doliny. Zbrojni lordów z południa nie radzili sobie już tak dobrze jak ich wynajęci i zaprawieni w boju towarzysze, ponosząc z rąk obrońców dotkliwe straty. Niestety nie dane było obrońcom długo utrzymać swoich pozycji między budynkami... Szczęśliwie odwrót przebiegał dla wycofujących się wojsk Białego Portu pomyślnie i wielu udało się schronić za murami Nowego Zamku, bronionego przez balisty, skorpiony oraz świeżą załogę złożoną z odwodów lorda Manderly'ego.
Tymczasem najemnikom udało się zająć miejski port, jednak nie bez pewnych problemów. Ludzie z Północy zdążyli podpalić połowę stojących tam okrętów, zaś jeden drakkar odbił od brzegu i skierował się na północ. Tam, gdzie galery Strażnika Białego Noża niszczyły resztki małych placówek Doliny Arrynów. Niewątpliwie wszystkie informacje o tym co zaszło wkrótce dotrą za sprawą rzeki do uszu króla Torrhena, jednak to co stanie się dalej pozostanie zakryte przed oczyma ludzi z Północy...

Kiedy lord Royce dołączył do szturmujących najemnicy zdążyli już przełamać szyki obrońców w wyłomach i wedrzeć się na ulice, gdzie teraz trwały zaciekłe walki. Allard skierował się z oddziałem pieszych z Runestone jedną z szerszych dróg w stronę Nowego Zamku, widział zbrojnych Kompanii Róży potykających się w zaułkach i na drodze z resztkami obecnych tu strażników. Powinni poradzić sobie szybko, nie było sensu im pomagać kiedy więcej sił wroga próbowało się wycofać. Biegnąc tak oddział Royce'a natrafił na cofającą się grupę kilku piechurów - starych mężczyzn uzbrojonych przez lorda by bronić miasta. Starli się. Mimo lat ciążących na ich ramionach, ludzie z Północy okazali się groźnymi przeciwnikami i nie ustępowali pod żadnym względem poborowym żołdakom Allarda, zaś on sam miał szansę zmierzyć się z żylastym i postawnym jegomościem dzierżącym paskudnie wyglądający miecz dwuręczny pokryty już krwią najeźdźców. Szczęśliwie w przeciwieństwie do Royce'a odziany był ledwie w lekki pancerz. Lord Runestone natarł na przeciwnika i po wymianie kilku próbnych ciosów zranił go w bok, a później w ramię. Wojownik z Północy w tym czasie kilka razy zarysował jego pancerz i... dał radę zranić co wbijając miecz między płyty pancerza po sprytnym odepchnięciu Allarda i zajściu go z boku. Rana nie była głęboka lub groźna, acz mogła zaboleć lordowską dumę. Panowie wymienili jeszcze kilkanaście ciosów, ale w końcu Royce mocnym cięciem oddzielił głowę poranionego przeciwnika od ramion - chyba, że chciał go oszczędzić - po czym ruszył ze swymi pozostałymi ludźmi dalej. W czasie starcia zabić miał jeszcze jednego wojaka z Północy nim stanęli naprzeciw Nowego Zamku, gdzie należało się przegrupować.



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9646
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Robin Arryn. Wto Sty 29, 2019 2:52 am

Robin Arryn.
Robin Arryn.

Liczba postów : 128
Data dołączenia : 22/02/2018

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Damon Bolton. Wto Maj 07, 2019 10:15 pm

11 Września 336



Ostatnio zmieniony przez Damon Bolton dnia Wto Maj 07, 2019 11:05 pm, w całości zmieniany 5 razy
Damon Bolton.
Damon Bolton.

Liczba postów : 43
Data dołączenia : 09/05/2018

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Mistrz Gry Pią Cze 21, 2019 8:17 pm



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9646
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Damon Bolton. Pią Cze 21, 2019 10:34 pm

Damon Bolton.
Damon Bolton.

Liczba postów : 43
Data dołączenia : 09/05/2018

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Jarson Umber. Nie Cze 23, 2019 6:33 pm

Jarson Umber.
Jarson Umber.

Liczba postów : 45
Data dołączenia : 14/10/2018

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Mistrz Gry Pią Cze 28, 2019 6:46 pm



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9646
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Damon Bolton. Pią Cze 28, 2019 7:57 pm

Damon Bolton.
Damon Bolton.

Liczba postów : 43
Data dołączenia : 09/05/2018

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Mistrz Gry Czw Lip 11, 2019 6:29 pm



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9646
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Rodrik Cerwyn. Pią Lip 12, 2019 10:38 pm

Rodrik Cerwyn.
Rodrik Cerwyn.

Liczba postów : 177
Data dołączenia : 02/01/2018

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Mistrz Gry Sob Lip 20, 2019 3:40 pm

Lord Hornwood oraz towarzyszący mu Dziki - brodaty, barczysty mężczyzna średniego wzrostu - przybyli do namiotu Rodrika, aby zgodnie z wolą króla naradzić się jak podejść do Wolnych Ludzi jacy pozostawali na Północy. Niewątpliwe piwo oraz powitanie uściskiem dłoni przypadły barbarzyńcy do gustu, chociaż Cerwyn ledwo powstrzymał grymas na twarzy, kiedy wielka jak bochen ręka dzikiego zacisnęła się na jego prawicy niczym imadło. Wódz przedstawił się jako Bael Łamignat.
- A co z łupami na wrogu? - zapytał wojownik, kiedy Rodrik zaczął mówić o wojnach prowadzonych przez Północ na innych terenach i opłacaniu Dzikich żołdem. - Zwierzęta, dobra, hehe, kobiety? - nawet jeśli Wolni Ludzie mieli nie łupić i nie kraść żon na Północy, to raczej nikt się nie obrazi jak zrobią to na wrogach, prawda? - Większość moich braci to łowcy, łowcy i wojownicy - powiedział Bael, opróżniając kufel kilkoma łykami i napełniając go ponownie. - Ach... Mówisz o bizesach, cłach i pomadkach, co to? Hornwood mówił po ludzku! My dla niego walczymy i pomagamy jego żołnierzom tropić, a on za to zapewnia nam strawę, możliwość łupu na wrogach, a naszym kobietom i dzieciakom dach nad głową gdy nas nie ma!
Łamignat roześmiał się i klepnął lorda Hornwood po przyjacielsku w plecy na co ten zareagował zdawkowym uśmiechem.
- Wolni Ludzie to nie nasi poddani, a tym bardziej nie południowcy, lordzie Cerwyn - powiedział Hornwood. - Rozmawiając z nimi należałoby dostosować się do ich oczekiwań oraz zwyczajów, jeżeli chcemy dojść do porozumienia. Większość z nich, jak powiedział Bael, to wojownicy oraz łowcy, nie zrozumieją o co chodzi jak zaczniemy rozprawiać o cłach, podatkach, warsztatach rzemieślniczych czy gildiach. Trzeba podobne rzeczy wyjaśnić w bardziej przystępny sposób... I może zastanowić się nad wykorzystaniem ich realnych talentów zamiast próby zrobienia z nich chłopów na roli.
- Chłopów na roli? To brzmi jak robota dla klękacza! - Dziki splunął przez ramię. - My jesteśmy wolnymi ludźmi!



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9646
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Rodrik Cerwyn. Pon Lip 22, 2019 2:49 pm

Lord Cerwyn podrapał się się po brodzie, słuchając co mają do powiedzenia obaj panowie. Słysząc to wszystko, wziął kufel i wypił całą jego zawartość aby potem z hukiem odłożyć go na stół. - A więc zróbmy to tak - Zaczął - To będzie prosta umowa. - Powiedział, lustrując zielonymi ślepiami dzikiego - My zapewniamy wam miejsce do życia wy za to szanujecie nasze prawo i nie kradniecie nam kobiet - Rzekł, nalewając sobie przy okazji Ale do kufla -  Dodatkowo jak wspomniałem, razem z nami, ramię w ramię bronicie Północy przed psami z Południa oraz każdy chętny wojownik będzie mógł wesprzeć Północ jeśli ta kogoś zaatakuje.  Oczywiście ów woj będzie mieć udział w łupach wojennych. - Przerwał aby wypić ponownie zawartość kufla - Tak, kobiety też... - Prościej się nie dało, a sama oferta była dość uczciwa.. Szczególnie dla dzikich. - W skrócie, staramy sobie wzajemnie pomagać w cięższych chwilach na zadupiu które nazywamy domem. - Powiedział lejąc sobie kolejną porcje Ale.
Rodrik Cerwyn.
Rodrik Cerwyn.

Liczba postów : 177
Data dołączenia : 02/01/2018

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Mistrz Gry Wto Lip 23, 2019 12:03 am

Bael wysłuchał nowej propozycji Rodrika popijając ale i kiwając głową. Najwyraźniej podobała mu się o wiele bardziej od poprzedniej, a przynajmniej wydawał się ją lepiej rozumieć. O wiele lepiej.
- No! - zakrzyknął na koniec, uderzają kuflem w stół i rozlewając trochę piwa na blat. - Jak tak przedstawisz sprawę, to nasi powinni zrozumieć! Jeszcze im się uświadomi jak bardzo są w dupie na własną rękę w tych stronach, kiedy się z nimi spotkamy. Czuję, że to ma, kurwa, szansę się udać! To kiedy wyruszamy? Najlepiej będzie zacząć od największego wodza w okolicy. Jak reszta usłyszy, że przekabaciliśmy największego skurwiela, albo zabiliśmy jeśli nie pójdzie dobrze, to będą bardziej chętni do współpracy.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9646
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Rodrik Cerwyn. Wto Lip 23, 2019 12:33 am

Rodrik uśmiechnął się znad kufla widząc reakcje dzikiego - Czyżbyś nie miał racji ojcze? - Zapytał w myślach, kilka miesięcy temu nigdy by się nie spodziewał, że będzie stał przy jednym stole z dzikim pijąc z nim ale i rozmawiając o pokoju między pierwszym ludźmi. Cóż, co prawda Lord Cerwyn obawiał się wizyty w obozowisku dzikich który mogli go zaatakować w każdej chwili, jedynie co mogło go ochronić to gwardziści, Beal oraz święte prawo gościnności - na to ostatnie najbardziej liczył - Gdyby coś się stało mu pod dachem gospodarza Starzy Bogowie byliby bardzo niezadowoleni -Ruszymy następnego dnia. Mam nadzieje, że się dogadamy, średni ze mnie wojownik, mam nadzieje, że mi pomożesz Beal w tym aspekcie. - Uśmiechnął się szeroko - Ale mniejsza, koniec rozlewu krwi między Pierwszymi Ludźmi! - Powiedział unosząc wysoko kufel w powietrze - Za Pierwszych Ludzi! - Krzyknął zbijając kufle z pozostałymi uczestnikami narady jeśli ci zechcieli po czym wypił całą zawartość drewnianego naczynia. To mógł być początek dobrej współpracy.
Rodrik Cerwyn.
Rodrik Cerwyn.

Liczba postów : 177
Data dołączenia : 02/01/2018

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Mistrz Gry Sro Lip 24, 2019 5:24 pm

- Jakoś to będzie - stwierdził wesoło, chociaż średnio pocieszająco Bael. - Dobrze nam się walczy dla Hornwooda, to i szkoda, że nikt wcześniej nie wpadł na taką umowę - powiedział, po czym uniósł kufel. - Za Pierwszych Ludzi!
- Za Pierwszych Ludzi! - dołączył lord Hornwood.
Lord z Północy pociągnął spory łyk piwa, zaś Wolny Człowiek duszkiem opróżnił całe naczynie. Niewielka strużka napoju spłynęła mu po brodzie na blat. Wszystko było ugadane. Jeżeli Rodrik chciał ruszać do największej grupy Dzikich znajdowała się ona na ziemiach Starków na obrzeżach Wilczego Lasu, dotarcie tam powinno zająć grupie konnych jakieś dziewięć dni.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9646
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Rodrik Cerwyn. Sro Lip 24, 2019 6:57 pm

Zebranie zakończyło się w dobrej atmosferze, obu panów pożegnał uściśnięciem dłoni i mocnym klepnięcie w plecy po czym odprowadził ich do wyjścia wymieniając jeszcze kilka słów. Teraz należało poczynić odpowiednie przygotowania, wszak zbliżanie się z chorągwią Starków do obozowiska dzikich nie było zbyt roztropną decyzją dlatego też posłał gońca do Winterfell aby zamówić prostą chorągiew z czardrzewem, osobie która podjęła się zamówienia zapłacono dodatkowo za ekspresowe wykonanie.  Oprócz tego zebrano pozostałych gwardzistów którzy szkolili się w siedzibie Króla, po wykonaniu tych rzeczy udadzą się prosto do paszczy smoka - do obozowiska dzikich - gdzie przystąpią do negocjacji.. - Niech Starzy Bogowie nad nami czuwają - Powiedział cicho, odwiedziny Wintefell to również dobra okazja do pomodlenia się do bogów... I podziękowania za wszystko.


*Biore bukłak ale na negocjacje

Rodrik Cerwyn.
Rodrik Cerwyn.

Liczba postów : 177
Data dołączenia : 02/01/2018

Powrót do góry Go down

Przedpola - Page 2 Empty Re: Przedpola

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach