Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Przedpola Zamku

Strona 1 z 2 1, 2  Next

Go down

Przedpola Zamku Empty Przedpola Zamku

Pisanie  Mistrz Gry Pon Sty 08, 2018 7:16 pm

***
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9631
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Mistrz Gry Pon Sty 08, 2018 7:41 pm

2 lutego 336AC Rano.


Nie był to najlepszy dzień w historii Raventree Hall. Strażnicy na murach zobaczyli pędzących co koń wyskoczy zbrojnych. Cała 10 wpadła do środka jak burza, wołając, że Frey idzie. Przepytani, zeznali, że wojsko lorda Freya przekroczyło granicę i maszerowało na zamek. Wieści wywołały wielkie poruszenie. Lord Blackwood od razu wysłał gońców, by ostrzegli miejscową ludność, a wszyscy zbrojni zostali postawieni w stan gotowości. Lord Blackwood od razu napisał też kruka do Króla Durrana, chociaż wątpił, iż pomoże to w czymkolwiek. Władca Tridentu Północnego wpadł na jeszcze jeden pomysł, na wozy zapakowano uzbrojenie dla 100 piechurów i został wysłany do okolicznych wiosek, by zebrał armię, która mogłaby przyjść na odsiecz.


Tytos


Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Wto Sty 09, 2018 1:48 pm, w całości zmieniany 2 razy
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9631
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Stevron Frey. Pon Sty 08, 2018 8:32 pm

2 Lutego 336 AC późne popołudnie

Jazda do Raventree Hall przebiegła spokojnie, jeśli można było, tak by powiedzieć o pędzącej kawaleryjskiej armii. Stevron postanowił nie łupić niczego po drodze, aby nie obracać przeciwko siebie tutejszego chłopstwa, bo w przyszłości mogłoby go to zaboleć. Późnym popołudniem Stevron wraz z całą konnicą przyjechał pod Raventree Hall. Jak i ostatnim razem, gdy tu był zrobiło na nim wrażenie. Tym razem przyjechał tu na wojnę, a nie na polityczne gadki. Frey podjechał wraz z całym wojskiem pod przyzwoitą odległość od zamku, po czym rozkazał rozbić obóz i przygotować się do oblężenia. Swojemu przybocznemu kazał przygotować rozkład wart a bardziej umiejętnym ludziom wszelakie machiny oblężnicze. Wszystkich ludzi podzielił też na grupę budującą obóz oraz grupę, która zabrała się do robienia machin. Gdy skończył wszystko organizować, pojechał do głównej bramy z białą flagą, strażą przyboczną, aby rokować z lordem Blackwoodem.

Stevron Frey.
Stevron Frey.

Liczba postów : 45
Data dołączenia : 04/12/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Mistrz Gry Pon Sty 08, 2018 9:03 pm

Od razu po dostrzeżeniu wielkiej kolumny zbrojnych, załoga zamku podniosła most zwodzony. Od teraz zostało tylko czekać na to, co zrobią przybysze. Na to nie trzeba było długo czekać, zbrojni otoczyli zamek kordonem. Armia królestwa Przeprawy rozpoczęła oblężenie. Zbrojni nie marnowali czasu, bo część od razu zabrała się za zbieranie drewna na budowę. Obserwujący to z murów swego zamku lord Blackwood widział, że to nie przelewki. Zdziwiło go to, iż widział samą konnicę, gdzie piechota, a gdzie strzelcy? I skąd on wytrzasnął aż tylu? Tu było coś więcej, niż widział teraz. Na propozycję wykrzyczaną przez herolda, zgodził się, zastrzegając jednak, że jeśli to podstęp to Frey zginie pierwszy. Może było z tego jakieś pokojowe wyjście, nadzieja matką głupich. Jeśli Stevron obiecał, że podejdzie sam, to opuszczono most zwodzony, tak by obaj lordowie mogli na nim stanąć.
-Nieźle się zapędziłeś Stevron. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że będziesz aż tak bezczelny. Bez wypowiedzenia wojny? To podłe nawet jak na ciebie. Czego chcesz?- zapytał, a jego ton mógłby prawie zamrozić fosę, nad którą stali.


Tytos
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9631
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Stevron Frey. Sob Sty 13, 2018 9:56 pm

Stevron skrzywił się na te słowa i odpowiedział mu — Witaj Lucasie. Przyjechałem zakończyć sprawę twego... lenna i widzę tu tylko dwie... przepraszam trzy opcje. Opcja numer jeden to ugięcie się i zostanie mym wasalem. Opcja numer dwa to krwawa jatka, jaka wydarzy się po mym zwycięskim zakończeniu oblężenia. Opcja numer trzy to po prostu poddanie zamku i obiecuję, iż nikt nie ucierpi w żaden sposób. Jedynym warunkiem jest twoje oddanie się w niewolę. -
Po czym zaczekał na odpowiedź Lucasa.
Stevron Frey.
Stevron Frey.

Liczba postów : 45
Data dołączenia : 04/12/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Mistrz Gry Pon Sty 15, 2018 2:08 pm

Lucas wysłuchał Stevrona, co innego mógł zrobić? W oblężonym zamku było niewiele do robienia, a jego ludzie już zajęli się przygotowaniem obrony. Teraz Lucas próbował kupić im trochę czasu, chociaż wątpił, że uda mu się odwrócić uwagę Stevrona od zdobywania Raventree Hall. Pierwsza opcja i trzecia opcja wydawały się bliźniaczo podobne, a żaden z tych pomysłów nie przypadł Blackwoodowi do gustu. Miał nadzieję, że jego kruk dotrze do Ziem Burzy i że król Durran zdąży przysłać pomoc, ale teraz patrzył na stojącego przed nim dumnego Freya i zaczynał powoli wątpić, czy dadzą radę się utrzymać aż do jego przybycia.
-Jaką mam gwarancję, że jeśli się poddam, to oszczędzisz mnie i moją rodzinę? Wszystkich w ludzi zamku? Już wykazałeś się brakiem honoru, najeżdżając mnie bez ostrzeżenia. Nie mam jak ci zaufać.- odpowiedział Freyowi. Patrzył na swojego przeciwnika ze zmarszczonymi brwiami. Zastanawiając się, czy można ufać lordowi Bliźniaków.


Tytos
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9631
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Stevron Frey. Wto Sty 16, 2018 9:29 am

- Nie chcę przelewać krwi drogi Lucasie, gdyż nie jest to opłacalne ani dla mnie, ani dla ciebie. Bezsensowny przelew krwi oraz straty materialne. Słowo, nawet jeśli bym ci dał to mi nie zaufasz, a więc nie dam ci niczego. Za to daję ci gwarancję, że miasto w nijaki sposób nie zostanie naruszone. Teraz wszystko zależy od ciebie. Jeśli zechcesz się poddać, wyślij emisariusza do mego obozu. Żegnam i życzę miłego dnia Lucasie. - Po czym Stevron wrócił do obozu, aby dopilnować reszty spraw organizacyjnych.
Stevron Frey.
Stevron Frey.

Liczba postów : 45
Data dołączenia : 04/12/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Mistrz Gry Wto Sty 16, 2018 8:17 pm

Blackwooda już nudziły zapewnienia Freya. Nie miał jak mu zaufać, a poza tym chciał zachować głowę i swoją niezależność. Może jego syn da radę sprowadzić odsiecz na czas? Nie miał zamiaru przyjmować oferty Stevrona. Miał wiarę w fortyfikacje Raventree Hall. Nijak nie skomentował słów przeciwnika, tylko odwrócił się i odszedł do swego zamku, a most zwodzony podniósł się za nim. Czekało ich oblężenie.

3 lutego 336AC

Drugi dzień oblężenia, armia Bliźniaków ufortyfikowała swoje pozycje i zaczęła budować maszyny oblężnicze. Około południa rozległy się rogi, a na horyzoncie zamajaczyły chorągwie z czerwonym koniem na żółtym tle. Brackenowie przybywali by pomóc zniszczyć swoich odwiecznych wrogów. Stojący na murach Lucas Blackwood zaklął tylko, widząc ich. Armia Tridentu Południowego przyłączyła się do armii Przeprawy. W momencie, kiedy ludzie zaczęli rozstawiać namioty Król wraz z lordem Smallwoodem i swoim synem udali się do namiotu dowodzenia.
-Znowu się spotykamy Stevronie. I to spotkanie dużo bardziej mnie raduje.- powiedział Jonos, wymieniając uścisk dłoni z lordem Freyem.

Tytos
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9631
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Markus Bracken. Sro Sty 17, 2018 8:22 pm

Słońce wznosiło się ku górze, kiedy Brackeni oraz ich armia wjechali konno na szeroką ścieżkę, przekraczając umowną granicę Królestwa Tridentu Północnego. Eskortujący ich ludzie dosiadali koni bojowych w pełnym rynsztunku, sami zaś nosili zbroje i barwy rodowe swego króla. Za nimi ciągnął się dalej sznur konnicy, zaś za wierzchowcami kroczyły oddziały piechoty. Żołnierze niższego stopnia częściej korzystali z lekkich zbroi i charakterystycznych, okrągłych tarcz, natomiast chłopi przyzwyczajeni do swych kos otrzymali ich bojowy odpowiednik. Reszta wyglądała bardzo standardowo. W korowodzie panowało podekscytowanie i gorączkowa atmosfera, bowiem wkraczali na ziemie  odwiecznych wrogów. Tylko na nielicznych twarzach gościł niepokój związany z tym faktem. Przykładem był sam Markus.
- Wszyscy ekscytują się na myśl o biciu Blackwoodów, że chyba zapomnieli już o zdrowym rozsądku. Tymczasem idziemy na wojnę kierowaną ambicjami jakiegoś Freya. Nie mając żadnego powodu, napadamy naszego sąsiada. - Uchylił łyk wody i spojrzał na reakcje Łasicy, który jak zwykle zmierzał za nim. Nie czekając na odpowiedź zbierającego się w sobie towarzysza, dorzucił.- Pierdolę tę historyczną waśń, ta wyprawa nie ma sensu. Tylko czekać, aż ktoś upomni się o to co tu czynimy. - Szkoda, że niewielu zechciało go w tym momencie słuchać.
Kiedy docierali pod Raventree Hall, musieli oświetlać sobie drogę pochodniami. Zrobiło się dziwnie chłodno. Markus winien był towarzyszyć ojcu i lordowi Smallwodowi, lecz tego nie uczynił. Jechał gdzieś z tyłu w towarzystwie swego giermka i zaprzyjaźnionych rycerzy, opowiadając im o najpiękniejszej spośród dziewek jakie gonił polami Ashford. Nieprzyzwoitą historię przerwały komunikaty o ich przybyciu. Wówczas każdy już milczał dopóki nie dotarli do obozu. Na miejscu Mark przebadał wzrokiem obleganą twierdzę oraz stronnictwo Freyów. Wyglądało na to, że Blackwood nie zamierza poddawać się bez walki. Ludzie w okół śmiali się i rzucali przekleństwami na widok wrogich chorągwi powiewających na murach. Łasica chwycił go za ramię i wskazał kierunek w którym udał się król Jonos. Mark zrobił posępną minę i zszedł z konia, następnie udał się za ojcem. Na spotkanie z królem Stevronem, jak mniemał. Było już za późno, żeby się wycofać. Armia Brackena dołączyła do oblężenia. Naszła go myśl, że teraz jak i w przyszłości, będzie odpowiedzialny za to co się tu wydarzy. Obrzydził sobie to wszystko zanim zdążył dotrzymać kroku królowi Brackenowi, kiedy ten wchodził do namiotu dowodzenia. Zanim przekroczył jego próg, spojrzał gniewnie na syna dając mu do zrozumienia, żeby zostawił za sobą swoje wątpliwości. Rozmowy ucichły jak nożem uciął i oczy wszystkich mężczyzn zgromadzonych w środku zwróciły się na nich. Biorąc przykład z ojca, Mark odwzajemniał uściski dłoni lecz nie podzielał jego entuzjazmu. Stevron Frey robił wrażenie surowego dowódcy lecz z dalszą oceną Markus postanowił jeszcze poczekać.
Markus Bracken.
Markus Bracken.

Liczba postów : 18
Data dołączenia : 19/12/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Stevron Frey. Pią Sty 19, 2018 2:11 pm

Na wieść o tym, że przyjechał Lord Bracken wraz ze swą armią od Stevron od razu się rozpogodził i postanowił powitać Lorda w swym namiocie dowódczym, aby od razu po powitaniu móc uzgodnić wszystkie plany. - Witaj drogi Jonosie! Bardzo cieszę się, że wszystko idzie chwilowo zgodnie z planem. W tym tempie w ciągu tygodnia uporamy się z Blackwoodem. Mój plan zdobycia miasta zakłada masowy szturm z wszystkich kierunków po kilka miejsc na murze. Najpierw pod osłoną Wineji zasypiemy fosę w jak największej ilości miejsc, a potem za pomocą drabin i wież zdobędziemy mury. Jako iż miasto nie ma praktycznie obrońców zostaną zmieceni z powierzchni ziemi a my nie odniesiemy znaczących strat... Przynajmniej tak to wygląda w teorii. Jednakże jeśli masz jakiekolwiek sugestie poprawek lub zmian jestem na nie otwarty, aby je przedyskutować.  -
Stevron Frey.
Stevron Frey.

Liczba postów : 45
Data dołączenia : 04/12/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Mistrz Gry Nie Sty 21, 2018 6:41 pm

Lord Jonos wysłuchał słów Freya, kiwając głową. Nie mieli za bardzo alternatywy, mogli jedynie próbować zagłodzić obrońców, ale to pewnie zajęłoby całe wieki. Niby dysponowali całkiem sporą ilością czasu, jednak Bracken chciał zobaczyć głowę swego odwiecznego wroga na pice jeszcze za swojego życia. Nie miał za bardzo nic do dodania. Spojrzał tylko na syna, sprawdzając, czy on nie chce nic powiedzieć, po czym skinął głową.
-Nasi ludzie bez zwłoki dołączą do twoich przy budowaniu maszyn. Chcę zobaczyć śmierć Blackwooda.- powiedział starszy z Brackenów, po czym razem z lordem Smallwoodem udał się wydać odpowiednie rozkazy.

4 lutego 336AC

Nad Raventree Hall znów rozniósł się dźwięk rogów. Ile jeszcze? pytał w myślach władca obleganego zamku. Tym razem nadchodziła piechota królestwa Przeprawy. Długa kolumna z chorągwiami Freyów i Mallisterów wzmocniła obóz, stawiając dodatkowe namioty i zacieśniając krąg wokół siedziby Blackwoodów. Zaraz też dołączyli do budowania maszyn razem ze wszystkimi. Teraz praca szła dużo szybciej i obrońcy mogli tylko bezsilnie obserwować, jak powstają kolejne machiny oblężnicze.

11 lutego 336AC

Około południa wszystkie machiny oblężnicze, których wykonanie zlecił król Frey, zostały skończone. Na polach przed zamkiem stały dwie wieże oblężnicze i niezliczone osłony dla piechoty. Wielka połączona armia Przeprawy i Tridentu Południowego była gotowa do swego ataku. Teraz zbrojni obu stron zastygli w oczekiwaniu. Co ich czeka? Szturm? Oczekiwanie? Tylko ludzie w namiocie dowódcy mogli wiedzieć.

Tytos
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9631
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Stevron Frey. Nie Sty 21, 2018 11:01 pm

Stevron wszedł do namiotu dowódczego rozejrzał się po obecnych i powiedział – Panowie... nadszedł czas. Rozpoczynamy szturm na Raventree Hall. Oto następuje koniec Lorda Blackwooda. Roześlijcie gońców i niech wszystkie chorągwie przygotują się. Wyznaczone jednostki niech przystąpią do zasypywania a łucznicy niech podejdą pod osłoną Pluteji. Niech Siedmiu ma nas w opiece oraz przyniesie nam triumf nad heretykami. - Po czym wyszedł, aby dołączyć do swej straży przybocznej.

Stevron Frey.
Stevron Frey.

Liczba postów : 45
Data dołączenia : 04/12/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Mistrz Gry Pon Sty 22, 2018 1:48 pm

Oddziały Freyów ruszyły naprzód, a jeszcze zanim znalazły się w zasięgu łuczników, ich wineje wzięte zostały na cel przez machiny z zamku, które miotały w nie dzbanami z oliwą. Wkrótce też strzelcy oblegających pod osłoną pluteji podeszli wystarczająco blisko by rozpocząć wymianę ognia. Strzały - w tym kilkanaście obwiązanych podpalonymi, nasączonymi olejem szmatami - poszybowały w obie strony. Część z nich opadła na wineje, których dachy stanęły w ogniu, reszta trafiła w kilkunastu łuczników. A był to dopiero początek... Wineje powoli sunęły w stronę fosy, od czasu do czasu jakaś stawała w ogniu. W pewnym momencie jednak ogień - dosłowny - obrońców skupił się na plutejach, najwyraźniej lord Blackwood uznał wrogich strzelców za większe zagrożenie niż próbujących zasypać fosę zbrojnych i postanowił pozbawić ich osłony. Wymiana pocisków trwała, podczas gdy wiadra ziemi sypały się pod zamkiem, w końcu też napastnicy zaczęli wycofywać się po następną partię. Strzelcy agresorów również wycofali się na czas przygotowania nowych wiader, nie warto było tracić ludzi nie osłaniając nikogo.
Stevron i jego towarzysze mieli w tym czasie chwilę by rozważyć kontynuowania natarcia lub chwilowe odstąpienie, aby przygotować inny plan. Wiadome było, że zasypanie fosy zajmie sporo czasu, a o ile Blackwood nie wyczerpie swoich zapasów pocisków, to ich straty znacząco wzrosną.



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9631
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Stevron Frey. Wto Sty 23, 2018 8:33 pm

- Psia mać – Zaklął Stevron, gdy usłyszał o stratach po pierwszej próbie podejścia. Nie spodziewał się, że Raventree Hall może mieć skorpiony. Cholera... Mogłem pomyśleć, że siedziba Blackwooda będzie lepiej strzeżona. - Goniec do mnie! - zawołał - Sprowadź Lorda Brackena, Naylanda i Mallistera do namiotu dowodzenia. Przekaż im że jest ważna sprawa do omówienia. A chorągwiom przekaż, że mają się wstrzymać z atakiem aż do wyraźnego rozkazu, iż mogą ruszać. - Po czym udał się pośpiesznie do namiotu. Gdy wszyscy lordowie przyszli powiedział – Nie ma szans byśmy, zdobyli to miasto, bez większego naruszania go lub bez ogromnych strat. Niestety popełniłem błąd i nie doceniłem naszego przeciwnika i jego twierdzy. Jeśli Lord Bracken nie protestuje przeciw zniszczeniom, sugeruję zbudowanie dużej ilości katapult i trebuszy i po prostu zrobimy kilka lub nawet kilkanaście wyłomów. Załamane mury powinny zasypać fosę więc problem z pokonaniem jej będziemy mieli z głowy. Zajmie to trochę czasu pewnie z tydzień na zbudowanie machin, ale za to wyłomy zrobimy w ciągu 2-3 dni ostrzału... Przynajmniej mam taką nadzieję. Chyba że ktoś ma jakiś inny wspaniały pomysł? - po czym spojrzał wyczekująco po obecnych.
Stevron Frey.
Stevron Frey.

Liczba postów : 45
Data dołączenia : 04/12/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Mistrz Gry Wto Sty 23, 2018 9:54 pm

Lord Bracken nie widział problemu w uszkodzeniu zamku. Mury da się odbudować, z wyhodowaniem ludzi w tak krótkim czasie będzie trudniej. Poza tym czego sie nie poświęci by wyciągnąć tego kurwiego syna Blackwooda z zamku i nabić go na pal ku uciesze tych wron zasiadających na jego pieprzonym, kamiennym drzewie! Wkrótce gotowy był raport od kwatermistrzów monarchów. Oszacowali, że przygotowanie lub zebranie materiałów zajmie im około dwóch dni, później zaś mogą budować dwie machiny - równolegle - w półtorej dnia. Pozostawało jedynie zadecydować ile ich potrzebują. Król Bracken uważał, że sześć byłoby rozsądną liczbą, a może nawet osiem. Dowodzący oblężeniem mieli w tym momencie czas na rozmyślanie nad kolejnymi pomysłami na następny szturm.



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9631
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Stevron Frey. Sob Sty 27, 2018 7:29 pm

Stevron postanowił zbudować 8 machin aby móc szybko dokonać wyłomów oraz dobudować 8 pluteji. Plan Stevrona zakałada wykonanie 4 wyłomów po 1 z każdej strony aby móc mocno rozdzielić siły obrońców. Wiedząc też że mury gdy się rozsypią mogą nie być tak miłe i nie zasypać jednak fosy Stevron kazał przygotować też coś do możliwego zasypania fosy lecz tym razem jednak nie będą robić tego pod osłoną wineji lecz pod ostrzałem. W czasie gdy piechota będzie zasypywać i próbować przebić się przez wyłomy łucznicy osłanialiby ich natarcie pod osłoną pluteji po 10 na każdy wyłom.
Stevron Frey.
Stevron Frey.

Liczba postów : 45
Data dołączenia : 04/12/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Mistrz Gry Nie Sty 28, 2018 1:18 am

20 lutego 336AC

Machiny zostały ukończone i rozpocząć się mógł ostrzał murów Raventree Hall. Pierwszego dnia ściany twierdzy Blackwoodów zostały nadkruszone, jednak wciąż stały pewnie i opierały się najeźdźcy. Wydawałoby się, że obalenie ich okaże się czasochłonne...

21 lutego 336AC - późne popołudnie

Nic bardziej mylnego. Już dnia następnego prowadzące ostrzał machiny osiągnęły sukces i utworzyły pierwszy wyłom w murach. Następne trzy zostały wywalczone jeszcze tego samego dnia. Z dobrych wieści można było dodać, że w jednym z czterech miejsc spadające gruzy praktycznie zasypały fosę, pozwalając ludziom atakujących na natychmiastowe uderzenie. Późnym popołudniem szturm rozpoczął się po raz kolejny...
Setki piechurów ruszyły w stronę wyłomów zasypać fosę, a część zetrzeć miała się już ze zbrojnymi Blackwooda. Strzelcy obu stron rozpoczęli szyć do przeciwnika, ale to posiadający przewagę umocnień ludzie z Raventree przodowali na tym polu. Dziesiątki najeźdźców padały na przedpolach przeszyte strzałami. Gdy doszło do starcia w dostępnym wyłomie ludzie Blackwooda odrzucili agresorów zabijając więcej niż sami stracili.
Przepychanki w wyłomie i próby zasypania fosy trwały jeszcze długo, a stosy trupów powoli zaczynały piętrzyć się pod murami Raventree. W końcu jednak kolejne trzy przejścia dla napastników stanęły otworem, a nie można było powiedzieć, że w czasie dotychczasowej walki straty obrońców były małe.
Gdy walka rozgorzała we wszystkich czterech wyłomach, widać było jak rozciągnięte są siły Blackwooda. Tylko jego świetni łucznicy zasypujący nadciągające fale przeciwników gradem strzał i przerzedzający je pozwalali piechocie nie ulec pod naporem liczby wojsk Freya i Brackena. W pierwszym wyłomie niesłychany upór obrońców połączony z wieloma trupami i ostrzałem zaczął też powoli łamać morale walczących tam ludzi Stevrona, aż w końcu rzucili broń i zaczęli uciekać w stronę obozu. Dopiero tam zostali zatrzymani przez swoich kolegów oraz oficerów. Dla Blackwooda była to idealna sytuacja, ponieważ jego zbrojni mogli szybko ruszyć na pomoc łamiącym się - przez liczbę wroga, nie brak skuteczności - towarzyszom w innych wyłomach.
W ten sposób wykrwawiające się siły obrońców nie miały już ludzi do obsadzenia wszystkich wyrw, a pewne było, że do tej opustoszałej wkrótce nadciągną świeże siły najeźdźców. Władca zamku zebrał swoich ludzi i wycofał się z nimi do donżonu, gdzie zaczęli się umacniać. Dziedziniec, mury oraz zewnętrzne zabudowania Raventree były w rękach sojuszu Freya i Brackena.
Ludzie Stevrona i jego sojuszników zaczęli zbierać z pola rannych, a także liczyć poległych. Straty były duże, jednak mogło być zdecydowanie gorzej. Udało się pojmać również kilkudziesięciu jeńców. Słońce w czasie bitwy zdążyło już zajść...



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9631
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Myle Blackwood. Sro Kwi 04, 2018 11:49 pm



Ostatnio zmieniony przez Myle Blackwood dnia Czw Kwi 05, 2018 7:28 am, w całości zmieniany 1 raz
Myle Blackwood.
Myle Blackwood.

Liczba postów : 129
Data dołączenia : 25/02/2018

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Mistrz Gry Czw Kwi 05, 2018 1:12 am


Wojska Blackwooda stanęły pod zamkiem. Na murach widać było zbrojnych, a na wieżach powiewały sztandary Brackenów. Myle otrzymał również raport, że niedaleko od twierdzy wznosi się palisada otaczająca prawie ukończony sept, a także kilka innych prawie skończonych, prostszych budynków. Wewnątrz schowała się zbieranina ludzi, głównie prostaczków uzbrojonych w kije, widły, narzędzia. Kilka setek.
Co do rozmów. Myle nie musiał nawet czekać na negocjacje, gdy tylko jego armia stanęła pod twierdzą przez wrota wyjechał orszak pod sztandarem pokoju. Markus Bracken prowadził ludzi i poprosił o spotkanie ze swym wrogiem. Zaoferował mu wymianę zamków - Raventree za Żywopłot - oraz wszystkich jeńców, a także zawarcie pokoju. Niestety jego propozycja nie uwzględniałą hołdu...

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9631
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Myle Blackwood. Pią Kwi 06, 2018 2:37 pm

Myle Blackwood.
Myle Blackwood.

Liczba postów : 129
Data dołączenia : 25/02/2018

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Mistrz Gry Pią Kwi 06, 2018 4:02 pm



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9631
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Myle Blackwood. Sob Kwi 07, 2018 1:11 pm

Myle Blackwood.
Myle Blackwood.

Liczba postów : 129
Data dołączenia : 25/02/2018

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Mistrz Gry Sob Kwi 07, 2018 2:59 pm



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9631
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Harrold Arryn. Pią Cze 15, 2018 1:41 pm

25 kwietnia, o świcie

Nadeszła pora, by wyruszyć z zamku. Niezależnie od tego, czy Blackwoodowie i Tully ruszali tego samego dnia, orszak Arrynów wyjeżdżał w następny dzień po rozmowie z królem. Harrold nie miał potrzeby ani ochoty przedłużać swego pobytu tutaj, wszyscy jego ludzie chcieli jak najszybciej wrócić do domu.
Z kapitanem Synów Wojownika rozmówił się poprzedniego dnia, po tym jak wyszli z samotni Myle'a. Jego zadanie było tu skończone. Sam Harrold napisał list do Wielkiego Septona, w którym zdał relację z rozmowy.

Gdy nadszedł czas pożegnań, Arryn podarował Blackwoodowi swój prywatny egzemplarz "Siedmioramiennej Gwiazdy".
-Ta książka naprostowała wiele ścieżek mojego życia. Życzę Ci, aby i Twoje uczyniła prostszym- powiedział.

Orszak wymaszerował w tą stronę, z której przybył- jechali na południe, ku Riverrun, by w pobliży zamku przeprawić się przez rzekę i skręcić na wschód, ku Miasteczku Lorda Harrowaya z jego Rubinowym Brodem.
Harrold Arryn.
Harrold Arryn.

Liczba postów : 155
Data dołączenia : 09/12/2017

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Myle Blackwood. Sob Cze 16, 2018 4:47 pm

Blackwood osobiście pojawił się na dziedzińcu Raventree, by pożegnać odjeżdżającego Harrolda. Nigdy nie sypiał zbyt długo, toteż jego obecność o świecie zupełnie nikogo nie dziwiła. Orszak Harrolda był już niemalże gotowy do wyjazdu. Myle niespecjalnie lubił oficjalne pożegnania, tym bardziej z ludźmi niemalże mu obcymi. Harrold zaskoczył go jednak prezentem, który wręczył mu tuż przed tym jak odjechał. Był to jego prywatny egzemplarz "Siedmioramiennej Gwiazdy". Księga była w bardzo dobrym stanie, lecz dało się zauważyć, że sam Harrold otrzymał ją bardzo dawno temu. Blackwoodowi niespecjalnie spieszyło się do zaglądania do niej, jednak prezent taki z pewnością znaczył wiele dla króla Doliny. - Dziękuję królu. Niech bogowie pozwolą ci bez przeszkód wrócić do domu. Po pożegnaniu, Blackwood ruszył przygotowywać się do wyjazdu.
Myle Blackwood.
Myle Blackwood.

Liczba postów : 129
Data dołączenia : 25/02/2018

Powrót do góry Go down

Przedpola Zamku Empty Re: Przedpola Zamku

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 1 z 2 1, 2  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach