Przedpola Rook's Rest
Strona 1 z 1 • Share
Re: Przedpola Rook's Rest
Dziesiąty dzień Jedenastego Księżyca roku Siódmego Po Podboju, popołudnie
Po załatwieniu wszelkich spraw w Duskendale, mały orszak Gragona skierował się na północ, ku Rook's Rest, siedzibie lorda Stauntona, którego to zwierzchnik - już lord Mooton - klęknął przed królem Wzgórz i Rzek. Cóż za mądra i roztropna decyzja zdaniem Thogga. Najbliższe dekady zapowiadały czas Krwi i Topora, a niewielkie królestwo Stawu Dziewic nie miało większych szans przeciw barbarzyńskim Andalom. Prędzej, czy później musiało zwrócić się do silniejszego sąsiada o protekcję, cieszył się więc Gragon, że było to prędzej. Nie oznaczało to jednak czasu stagnacji i biesiadowania. Wschodnia rubież królestwa była mocno odizolowana od reszty, a co za tym idzie - łatwym celem. Stąd decyzja ibbeńczyka o odwiedzinach tego najdalej wysuniętego lorda królestwa na wschód.
Będąc w zasięgu wzroku zamku, posłał przodem tłumacza w asyście dwóch jednorożnych, by zapowiedzieli jego wizytę...
Będąc w zasięgu wzroku zamku, posłał przodem tłumacza w asyście dwóch jednorożnych, by zapowiedzieli jego wizytę...
Thogg Gragon- Liczba postów : 86
Data dołączenia : 20/03/2022
Re: Przedpola Rook's Rest
Przybycie i osadnictwo Ibbeńczyków, jak również hojne prezenty rozdawane przez nich gdziekolwiek się pojawili, było już powszechnie znane i omawiane w całym Dorzeczu oraz jego okolicy. Stauntonowie z Rook's Rest wiedzieli więc dobrze kim nadciągający goście są, a że byli oni wasalami tego samego monarchy, to nie wypadało odmówić im gościny na szlaku. Posłańcy Thogga powrócili do niego zanim stanął pod bramami zamku z odpowiedzią jego pana - lord Staunton przyjmie ich i ugości.
Mistrz Gry- Liczba postów : 9634
Data dołączenia : 20/11/2017
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|