Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Faktoria Orlana w Mieście Cieni

Go down

Faktoria Orlana w Mieście Cieni Empty Faktoria Orlana w Mieście Cieni

Pisanie  Orlan Martell. Sro Mar 20, 2019 10:28 pm

Ten niepozorny budynek w kolorze pustynnego piasku znajduje się na pograniczu targowiska oraz portu. Gdyby nie kraty w oknach i wzmocnione, dwuskrzydłowe drzwi, nad którymi wisi szyld faktorii żaden z przechodniów nie domyśliłby się, że w takim miejscu może znajdować się siedziba wielkiego konglomeratu handlowego. Pomimo niezachęcającego wyglądu budynku drzwi wydają się nie zamykać. Mijają się w nich kupcy. Zarówno Ci ubrani w najdroższe szaty jak i Ci biedniejsi. Każdy z nich pragnie załatwić swój interes. Przychodzą tutaj Ci, którzy wyruszają ze swą karawaną, jak i Ci, którzy dopiero co wpłynęli do portu. Krzyżują się tu drogi zarówno tych z południa jak i z północy, ze wschodu i zachodu. Każdy szuka towaru, którym tutaj handlują - informacji. Możliwie najświeższych jak i tych archiwalnych wieści ze świata handlu. Tutaj jak i w pozostałych placówkach kupuje się, gromadzi, przesyła do innych faktorii i sprzedaje sprawdzone wieści. Kalkuluje i przelicza. W faktorii kupcy poszukują również ofert najemników oraz pożyczek. Dzięki grubym murom i przeciągom wnętrze budynku jest przyjemnie chłodne w porównaniu z nieustępliwym gorącem słonecznego Dorne. W środku również nie widać przepychu, strażnicy w barwach Martellów starają się nie rzucać w oczy w taki sposób by trudniej było oszacować ich liczebność. Wchodząc tutaj pierwszy raz ciężko uwierzyć, że budynek należy do członka jednego z najbogatszych rodów całego Westeros. Ściany w środku są nieco ciemniejsze niż zewnętrzne mury, jednak wciąż utrzymują ten charakterystyczny dla Dorn kolor piaskowej żółci. Nieliczne kwiaty i obrazy przełamują przytłaczające wrażenie jakby osoba, która tu przywędrowała nigdy nie opuściła pustyni Cały parter i pierwsze piętro jest zwykle zasypane ludźmi szukającymi usług i towarów jakie oferuje przybytek. Prawdziwe tajemnice skrywa natomiast piętro drugie oraz piwnica.
Orlan Martell.
Orlan Martell.

Liczba postów : 22
Data dołączenia : 18/03/2019

Powrót do góry Go down

Faktoria Orlana w Mieście Cieni Empty Re: Faktoria Orlana w Mieście Cieni

Pisanie  Orlan Martell. Sro Mar 20, 2019 11:03 pm

[24 Lipca 336] Ranek

Orlan siedział oparty o blat swojego dębowego biurka wpatrując się w olbrzymią mapę po przeciwnej stronie pomieszczenia, na której znajdowały się zaznaczone faktorie. Od czasu do czasu przenosił wzrok z mapy na okno wychodzące na port i obserwował wypływające z portu statki handlowe. Rozmyślał nad zyskami, które miały zapewnić zainwestowane złote smoki. Wolał nie ryzykować w obliczu wojny pomiędzy Dorn a Ziemiami Burz, gdy wiele szlaków zostało zniszczonych a niechęć miejscowych do dornijczyków i ciągłe działania wojenne raczej nie wróżyły wielkich szans powodzenia karawan szlaki morskie pomimo obecności piratów wydawały się bezpieczniejsze. Był zadowolony z sukcesów dornijskiej armii jednak doskonale wiedział, że kto sieje wiatr ten zbiera burze i dzisiejsze sukcesy mogą przerodzić się w jutrzejsze klęski. Wiedział, że Dorn potrzebuje reform i zmian. Uważał, że cały świat już nie stoi na krawędzi szaleństwa tylko wpadł w błędne koło. Wciąż i wciąż wszyscy robią to samo i oczekują innych efektów a Orlan doskonale wiedział, że trzeba się zmieniać i dostosowywać. Czuł, że potrzebne są zmiany.
Z rozmyśleń wyrwał go stojący przed nim jeden z matematyków, który nagle przestał przedstawiać obliczenia i szacunkowe ceny w królestwach na podstawie bieżących oraz historycznych analizy oraz z uwzględnieniem obecnej sytuacji geopolitycznej Westeros... Cóż... temat nie był porywający to też Orlan pozwolił sobie odpłynąć myślami i teraz stojący przed nim zmieszany starszy mężczyzna w pomarańczowo-żółtej szacie nie wiedział co ma zrobić.
-Doskonale się spisaliście. Niebawem zapoznam się z waszą pracą. - Rzekł Martell i ruchem dłoni zachęcił starca do wyjścia.
Gdy matematyk opuścił biuro Orlan postanowił zabrać ze sobą kilku ludzi do ochrony i wrócić do pałacu gdzie czekały go jeszcze cięższe zadania niż wysłuchiwanie starców, czyli fałszywe uśmiechy i pochlebstwa ze strony bliskich, którzy zaczynali zauważać w nim zagrożenie. Całe szczęście miał jeszcze trzech braci, na których mógł zawsze liczyć.


Ostatnio zmieniony przez Orlan Martell dnia Wto Mar 26, 2019 11:08 pm, w całości zmieniany 2 razy (Reason for editing : data)
Orlan Martell.
Orlan Martell.

Liczba postów : 22
Data dołączenia : 18/03/2019

Powrót do góry Go down

Faktoria Orlana w Mieście Cieni Empty Re: Faktoria Orlana w Mieście Cieni

Pisanie  Orlan Martell. Sro Mar 20, 2019 11:38 pm

Orlan Martell.
Orlan Martell.

Liczba postów : 22
Data dołączenia : 18/03/2019

Powrót do góry Go down

Faktoria Orlana w Mieście Cieni Empty Re: Faktoria Orlana w Mieście Cieni

Pisanie  Erlin Martell. Nie Mar 24, 2019 2:41 pm

24 lipca 336

Dzień zapowiadał się pięknie z dwóch powodów. Po pierwsze pogoda była naprawdę piękna, a po drugie, dużo ważniejsze, chłopak miał po raz pierwszy od dawno spotkać wszystkich braci razem. Od dłuższego czasu nie opuszczał winnicy, więc nazbierało się kilka spraw do załatwienia w mieście. Zdążył już dostarczyć kilka z przygotowanych specyfików oraz listę towarów do faktorii brata. Z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku szedł z szerokim uśmiechem kłaniając się i uśmiechając ku znajomym twarzom i przyglądając się ciekawsko kilku pomniejszym remontom przy głównej ulicy.
- Nie ważne ile zainwestują, nigdy nie będzie tu pięknie bez większej ilości zieleni… no i może marmur zamiast błota? Choć dobrze, że się starają. Chociaż tyle. Chyba… - lekko rozkojarzony rozejrzał się dookoła – co ja właściwie miałem jeszcze… A?! Hej! Gerrat! Czekaj! -
Krępy człowiek zwany Gerratem zesztywniał na dźwięk jego głosu i powoli zaczął odwracać się w jego stronę.
- Witam przyjacielu! - zaczął niefrasobliwie Erlin – pamiętasz jeszcze o moim zamówieniu? - zapytał szeroko szczerząc zęby.
- Wi-witaj… tak oczywiście… cho-choć zastanawiałem się, czemu właściwie nie poprosisz o to brata? - odpowiedział tamten wyraźnie zmieszany
- Orlana? A no wiesz, nie można cały czas polegać na rodzinie – odrzekł mrugając porozumiewawczo – to jak będzie? -
- No nie wiem, ni-nie mogę nic obiecać… mam teraz kilka dużych zamówień… -
- To wyśmienicie, nieprawdaż? Koszty transportu będą mniejsze – rzucił uśmiechnięty – no chyba, że są równie duże co krosty na twoim penisie po ostatniej wizycie w zamtuzie? Wygoiły już się? A może powinienem zapytać, twoją żonę? - dodał z zimnym błyskiem w oko zupełnie nie zmieniając wyrazu twarzy.
- Dobrze, Dobrze! Ale to dość rzadki odczynnik, po co ci to? -
- A no wiesz… przeczytałem, że stosuje się to w niektórych krajach do klarowania wina. No ale wspaniale. Zdążysz do końca miesiąca? Tak? Idealnie. Wybacz, ale się śpieszę. Do zobaczenia, przyjacielu – nim handlarz zdążył cokolwiek powiedzieć, chłopak uścisnął go i ruszył dalej.
- Czekajcie na mnie, już idę!
Erlin Martell.
Erlin Martell.

Liczba postów : 16
Data dołączenia : 21/03/2019

Powrót do góry Go down

Faktoria Orlana w Mieście Cieni Empty Re: Faktoria Orlana w Mieście Cieni

Pisanie  Orlan Martell. Sro Mar 27, 2019 12:00 am

[24 Lipca 336] - późny wieczór

Orlan wrócił do faktorii ze spotkania z braćmi gdy już się ściemniało. Gdy szedł ulicą ze swoimi ludźmi zauważał, że powoli miasto opanowują różnego rodzaju szelmy. Idąc widział ruchy w wąskich, bocznych uliczkach, słyszał co jakiś czas krzyki. Nigdy nie bał się poruszać wieczorami po ulicach Miasta Cieni. Starał się wraz ze swoją faktorią utrzymywać jak najlepsze relacje z okolicznymi mieszkańcami. Taniej było zapłacić tych kilka miedziaków niż walczyć z typami spod ciemnej gwiazdy, którzy dodatkowo odstraszaliby klientów.
Przed budynkiem ruch był zdecydowanie mniejszy niż o poranku. Kupcy teraz zapewne poszukiwali w karczmach i zamtuzach zupełnie innych usług niż mogła zaproponować faktoria Orlana. Drzwi jeszcze nie były zamknięte. Pchnął ciężkie wrota do środka i wszedł w długi korytarz rozświetlony światłem świec. Strażnicy siedzieli w swoim pomieszczeniu po prawej stronie wejścia, cienie roślin tańczyły na ścianach. Nocą wszystko wydawało się Martellowi zdecydowanie przytulniejsze, czuł się tu bezpieczny i silny. Jego ludzie doskonale zdawali doskonale znali już swojego mocodawcę toteż nie naprzykrzali mu się, jeden jedynie odpalił świecę i podążył z nim rozświetlając drogę przed szlachcicem. Część stanęła z pozostałymi strażnikami w ich izbie, dwóch zostało by zamknąć już drzwi od środka.
Orlan ruszył schodami na górę do swojego gabinetu mijając po drodze pomieszczenia zajmowane za dnia przez skrybów i kupców pracujących dla faktorii. O tej porze już tylko kilku matematyków jeszcze kończyło swoją pracę przy migoczącym świetle świec, za chwilę zapewne udadzą się do zamtuzów bądź do swoich kwater i jak co dzień wrócą tu z bladym świtem by dalej wykonywać swoją posługę.
Martell otworzył z cichym skrzypnięciem drzwi swojego gabinetu, wolnym krokiem, jakby rozkoszując się samym faktem przebywania w tym miejscu, miejscu, które kochał.
Usiadł w miękkim fotelu przy swoim biurku.
Seratiel - już nieco podstarzały ale zaufany i najbliższy pracownik i zarządca faktorii Orlana w Mieście Cieni został wprowadzony przez strażnika chwilę po tym jak Martell wygodnie rozsiadł się w fotelu.
-Seratileu, jak zawsze doskonale wiesz kiedy się pojawić.-Pochwalił sługę. -Najwyższy czas zająć się zniszczonymi faktoriami w Starym Mieście, Lordsporcie, Miasteczku Lorda Hewetta i Solankach. Nie możemy pozwolić sobie na dalsze straty. Wojny Żelażnej wystarczająco popsuły mi interesy.- Orlan schylił się i wyciągnął ze swojego biurka świeżą butelkę Wina Erlina i jeden kieliszek. Odkorkował trunek, nalał i zwilżył usta. Od tych podróży po mieście zaschło mu w gardle- Chciałbym żebyś wysłał potrzebne środki jak najszybciej.- Dokończył. Jednak zanim Seratiel zdążył chociaż się skłonić Kupiec zaczął kolejny wątek rozmowy. -Pomyślałem również o tym, że czas by zająć się dręczącymi nas piratami. Chciałbym jutro jak najwcześniej spotkać się z królewskim szkutnikiem. a po południu z księżną Neve. Mam nadzieję, że uda się zorganizować spotkania?- Upił kolejny łyk wina z kielicha i czekał na odpowiedź Zarządcy.
Orlan Martell.
Orlan Martell.

Liczba postów : 22
Data dołączenia : 18/03/2019

Powrót do góry Go down

Faktoria Orlana w Mieście Cieni Empty Re: Faktoria Orlana w Mieście Cieni

Pisanie  Mistrz Gry Sro Mar 27, 2019 11:12 pm

Poczciwy mężczyzna, wprowadzony w eskorcie jednego ze strażników, zasiadł w miejscu wskazanym przez włośnika faktorii. Wpierw wysłuchał słów swego rozmówcy, przytakiwał za każdym razem, kiedy było to wskazane, a także uwidaczniał pełną uwagę. Gdy zaś Orlan skończył przemawiać, sługa chrząknął kilka razy, w tym samym momencie zastanawiając się i odpowiedział. Głos jego był nad wyraz spokojny, a także ukazujący należyty szacunek.
Zrozumiałem. Przetransportuję statkami złoto do faktorii celem ich odbudowania. Zadbam również, by były one pilnowane przez wystarczającą ilość strażników. – Przeniósł spojrzenie, jak siedzący na "fotelu" delektuje swe usta w winie. Zapewne także miał ochotę. Bądź, co bądź nie zamierzał tego pokazywać, czyli zachowywać się nieodpowiednio.
Dręczącymi nas piratami... – Odrzekł jakby sam do siebie. Zapewne Martellowi chodziło o tych mieszkających na Stopniach. To prawda, że port w Mieście Cieni spalono kilkukrotnie.
Do szkutnika może waść udać się osobiście, na pewno znajdzie chwilę na wymianę słów. Księżną Neve poinformuję natomiast osobiście, również nie winna mieć problemów na rozmowę. – Dodał dojrzałym głosem.
Szept.
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9646
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Faktoria Orlana w Mieście Cieni Empty Re: Faktoria Orlana w Mieście Cieni

Pisanie  Orlan Martell. Czw Mar 28, 2019 12:08 am

Orlan Martell.
Orlan Martell.

Liczba postów : 22
Data dołączenia : 18/03/2019

Powrót do góry Go down

Faktoria Orlana w Mieście Cieni Empty Re: Faktoria Orlana w Mieście Cieni

Pisanie  Mistrz Gry Nie Mar 31, 2019 11:01 pm


Szept.
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9646
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Faktoria Orlana w Mieście Cieni Empty Re: Faktoria Orlana w Mieście Cieni

Pisanie  Orlan Martell. Pon Kwi 01, 2019 7:34 pm

Orlan Martell.
Orlan Martell.

Liczba postów : 22
Data dołączenia : 18/03/2019

Powrót do góry Go down

Faktoria Orlana w Mieście Cieni Empty Re: Faktoria Orlana w Mieście Cieni

Pisanie  Arateris Martell. Pon Kwi 01, 2019 7:36 pm

25 Lipca 336, poranek

Arateris zapukał trzy razy i wszedł do budynku faktorii. Orlan nie budował ich by imponowały, miały być skuteczne, a nie piękne. Martell przywitał brata i przeszedł od razu do rzeczy.
- po tych słowach uścisnął serdecznie brata i ruszył prosto do portu
Arateris Martell.
Arateris Martell.

Liczba postów : 16
Data dołączenia : 17/03/2019

Powrót do góry Go down

Faktoria Orlana w Mieście Cieni Empty Re: Faktoria Orlana w Mieście Cieni

Pisanie  Orlan Martell. Pon Kwi 01, 2019 8:29 pm

25 lipca 336

Poprzedni dzień był bardzo pracowity i zaskakujący. Jednak wczoraj przeszło już do historii a dziś zapowiadało się równie interesująco. Orlan akurat wyglądał z okna na zniszczony port rozmyślając nad dzisiejszymi obowiązkami gdy usłyszał pukanie do drzwi. Zdążył się tylko obrócić i do pomieszczenia wszedł Arateris.

To powiedziawszy uścisnął brata i wrócił do okna gdzie doprowadził Araterisa wzrokiem aż do portu.
Orlan Martell.
Orlan Martell.

Liczba postów : 22
Data dołączenia : 18/03/2019

Powrót do góry Go down

Faktoria Orlana w Mieście Cieni Empty Re: Faktoria Orlana w Mieście Cieni

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach