Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Samotnia Lorda

Go down

Samotnia Lorda Empty Samotnia Lorda

Pisanie  Edwyn Hightower. Czw Sty 04, 2018 8:28 pm

~~*~~
Edwyn Hightower.
Edwyn Hightower.

Liczba postów : 81
Data dołączenia : 06/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia Lorda Empty Re: Samotnia Lorda

Pisanie  Edwyn Hightower. Czw Sty 04, 2018 8:34 pm

03.02.336 AC


Podróż do zamku lorda Vyrwela trochę się przedłużyła, przez dwudniową burzę, która napotkała kompanię Edwyna. Przez dwa dni, chowali się jeszcze w Horn Hill, nie chcąc dopuścić do jakiegoś nieszczęśliwego wypadku. Po dotarciu na granicę z ziemiami Darkdell, Hightower postanowił zostawić połowę kompanii na granicy, zabierając ze sobą jedynie dwudziestu rycerzy. Mistrz zakonu dojechał do zamku, już następnego dnia, gdzie w bramie głównej się przedstawił, a jeśli go wpuszczono, poprosił o posłuch u Lorda.
Zasiadł na krześle, po przeciwnej stronie biurka i jeśli dane zostało mu jedzenie lub coś do picia, oczywiście skorzystał. Od razu też postanowił przejść do konkretów, uprzednio dziękując za przyjęcie.
- Serdecznie dziękuję za przyjęcie mnie i zajęcie się moimi ludźmi. Jak już pewnie wiesz Lordzie, chcę porozmawiać o tej kompanii bandytów która ograbiła twoje ziemie. Mój zakon broni słabszych ludzi i postanowiliśmy stawić czoła tym barbarzyńcom. Masz może jakieś informacje odnośnie tych ludzi?
Edwyn Hightower.
Edwyn Hightower.

Liczba postów : 81
Data dołączenia : 06/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia Lorda Empty Re: Samotnia Lorda

Pisanie  Mistrz Gry Pią Sty 05, 2018 12:01 am

Na zamku panowało spore poruszenie. Zbierali się wieśniacy, rycerze... Wydawało się, że jest tam więcej zbrojnych niż u Tarly'ego.
Edwyn bez problemów został dopuszczony przed oblicze lorda. Ten także starał się być dla niego miły, szczególnie ze wzgledu na sprawę, z jaką do niego przyszedł. Hightower został poczęstowany skromniej niż w Horn Hill - wodą oraz kurczakiem w miodzie, a także kilkoma rodzajami owoców i warzyw. Lord Darkdell wydawał się spokojny, ale gdy mówił o bandytach, w jego głosie czuć było nutę wściekłości i obrzydzenia.
- Najechali dwie nasze wioski w pobliży granicy z Dorne. Spalili je i wszystko zrabowali. A zabitym wieśniakom... - lord wzdrygnął się. - Obcinali nogi, ręce, palce, języki i zostawiali konających. Obrzydliwe i niehonorowe. Powinna ich za to spotkać sroga kara. Niech szczęzną w piekle! - zdenerwował się lord. Wydawał sie o wiele mniej spokojny od widzianego przez Edwyna parę dni wcześniej Dickona. Cała ta sprawa wyraźnie go drażniła. - Naprawdę jestem Ci wdzięczny za chęć pomocy. Każdy się teraz przyda. - dodał. - Moi ludzie twierdzą, że grupa była naprawdę duża. Z pięć setek ludzi. To na pewno sprawka jednego z Dornijskich lordów. No bo któżby inny zebrał tylu ludzi? - spytał retorycznie. - Kazałem już zwiększyć patrole i zbieram ludzi na zamku. Dla bezpieczeństwa.

Kielon
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9615
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia Lorda Empty Re: Samotnia Lorda

Pisanie  Edwyn Hightower. Pią Sty 05, 2018 2:41 pm

Poczęstunek był nieco skromniejszy niż w poprzednim zamku, ale Edwynowi w ogóle to nie przeszkadzało. W końcu celem jego podróży nie było wyżeranie zapasów lordów Reach. Jego celem było dopadnięcie bandytów. Gdy tylko lord zaczął rzucać swe oskarżenia, Hightower potakiwał głową.
- W pierwszej myśli też o nich pomyślałem. Być może są to jednak jacyś bandyci,
którzy zlepili się w większą bandę. Ale to prawda, to barbarzyństwo musi zostać im odpłacone z nawiązką, a ja się tym już zajmę.
- oznajmił. - Pięciuset ludzi?! To zmienia postać rzeczy! Tutaj nawet moja setka rycerzy niewiele wskóra. - oznajmił i lekko uderzył w biurko lorda. Ta sprawa coraz bardziej śmierdziała, trzeba było spodziewać się najgorszego. - Lordzie, powiadomiłeś już Króla Theodore'a? Być może są to jakieś ataki podjazdowe, do rozpoczęcia inwazji. - powiedział zmartwiony.
Edwyn Hightower.
Edwyn Hightower.

Liczba postów : 81
Data dołączenia : 06/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia Lorda Empty Re: Samotnia Lorda

Pisanie  Mistrz Gry Sob Sty 06, 2018 10:09 pm

Lord Vyrwel był wyraźnie uradowany, że jego gość podziela jego oburzenie. - Przeklęci Dornijczycy! - rzucił. Te incydenty tylko potwierdziły u niego przekonanie o zdradzieckiej i podłej naturze mieszkańców Dorne. - Oczywiście, że napisałem. Wysłał do mnie siły porównywalne do szacowanej ilości bandytów - pięciuset powołanych pod broń chłopów. Oczywiście nie dorównają innym wyszkoleniem, ale w połączeniu z moimi własnymi siłami powinny wystarczyć, by obronić się przed kolejnymi atakami. - oznajmił. Następnie wstał i zaczął szukać czegoś z tyłu. W końcu znalazł pergamin, wziął go do ręki i wrócił do stołu, rzucając go pod ręce Edwyna. - Pisałem też do księżnej Dorne. Twierdzi, że nie ma z tym nic wspólnego, ale kto tam ich wie. Dornijczycy to same żmije, nie ufam im. - westchnął. - Niestety nie mogę nic zrobić, tylko przygotować się na kolejny atak - jeśli takowy nastąpi.


Kielon


Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia Pon Sty 08, 2018 9:40 pm, w całości zmieniany 2 razy
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9615
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia Lorda Empty Re: Samotnia Lorda

Pisanie  Edwyn Hightower. Nie Sty 07, 2018 1:17 am

- To dobrze, mamy wyszkolone kadry do obrony, już na granicy. Takie przygotowanie,
na pewno pokrzyżuje Dornijskie plany.
- powiedział, a po chwili wziął do rąk list, który Lord Vyrwel otrzymał z Dorne. Wyglądało na to że księżna próbowała się wyłgać, szczerze to Edwyn też nie wierzył w jej zapewnienia. - Żmija jak to żmija. Zawsze będzie kłamać i oszukiwać. - oznajmił.
Edwyn Hightower.
Edwyn Hightower.

Liczba postów : 81
Data dołączenia : 06/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia Lorda Empty Re: Samotnia Lorda

Pisanie  Mistrz Gry Nie Sty 07, 2018 6:02 pm

Lord kiwnął głową i rzucił jeszcze: - Powinniśmy wyplenić świat od Dornijczyków, wszystkim żyłoby się lepiej. Gdyby tylko Daeron I nie zginął wtedy w Dorne... - westchnął, wspominając historię sprzed dwustu lat, gdy król Targaryen z udziałem głównie sił Reach podbił Dorne. Dornijczycy stawiali jednak zacięty opór. Gdy Daeron zgodził się na powrót przyjechać tam i negocjować... te żmije zabiły jego i trzech Gwardzistów Królewskich. - Nie pierwszy i nie ostatni raz nas oszukują!


Kielon
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9615
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia Lorda Empty Re: Samotnia Lorda

Pisanie  Edwyn Hightower. Nie Sty 07, 2018 6:18 pm

Z każdym słowem wypowiedzianym przez Lorda, był pewny tego jak muszą tutaj nienawidzić Dorjniczyków. On osobiście nic do nich nie miał, ale wiedział jacy potrafią być, a w tej chwili mimo wszystko, byli odpowiedzialni za barbarzyńskie napady.
- Kto wie, może to wszystko wina Martellów. - podsumował cały dialog.

Po tym jak wszystkie sprawy zostały zakończone, Edwyn wyszedł z komnaty Lorda, jeszcze raz mu dziękując. A jednego ze swoich rycerzy, wysłał po resztę zakonników i żołnierzy, którzy oczekiwali na granicy z ziemiami Darkdell.
Edwyn Hightower.
Edwyn Hightower.

Liczba postów : 81
Data dołączenia : 06/12/2017

Powrót do góry Go down

Samotnia Lorda Empty Re: Samotnia Lorda

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach