Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Czarny Mur

Go down

Czarny Mur Empty Czarny Mur

Pisanie  Aerea Artigar. Pon Sty 25, 2021 11:29 pm

~***~
Aerea Artigar.
Aerea Artigar.

Liczba postów : 113
Data dołączenia : 17/10/2019

Powrót do góry Go down

Czarny Mur Empty Re: Czarny Mur

Pisanie  Aerea Artigar. Pon Sty 25, 2021 11:44 pm

późnym wieczorem 9.11.10 PZ

- Myślę, że na moje nazwisko. Na pewno je słyszeli. To bardzo bogaty ród...był...- powtórzyła.
Doszli właśnie do jednej z bram, przed którą stali wartownicy. Trójka biesiadników doszła wolnym krokiem na tyle blisko, że zbrojni mogli być pewni, że ich celem jest przekroczenie tej magicznej bariery między Volantis a jego sercem. Widok uzbrojonych mężczyzn nie przestraszył jednak Aerei, alkohol sprawił, że stała się odważna nawet w tym obcym mieście. I oczywiście dodał jej też pewności. Choć oczywiście potęga Czarnego Muru wywarła na niej wielkie wrażenie, czuła się nim przytłoczona. I dopiero teraz odczuła tak naprawdę silną potrzebę wejścia na jego szczyt.
- Chciałabym wejść na Czarny Mur. - powiedziała głośnym, choć wyraźnie "niezbyt" trzeźwym głosem. - Nazywam się Aerea Artigar, jestem jednym z ostatnich przedstawicieli tego potężnego rodu z Valyrii.
Obejrzała się za siebie przypominając sobie o obecności towarzyszy.
- To są moi ludzie i wejdą razem ze mną.
Wiedziała bowiem, że za Mur cudzoziemcy i niewolnicy mogli wejść tylko za zaproszeniem kogoś ze Starej Krwi.
Aerea Artigar.
Aerea Artigar.

Liczba postów : 113
Data dołączenia : 17/10/2019

Powrót do góry Go down

Czarny Mur Empty Re: Czarny Mur

Pisanie  Gerold Goldberg Wto Sty 26, 2021 12:09 am

Widać już było straż, więc Goldberg podkręcił wąsa, skinął Viselonowi i pewny siebie podążył z Artigar, która widocznie przejęła pałeczkę. Wzrok utrzymywał też na poziomie straży - głupio by było, gdyby zaczął się gapić po murze. De facto byli całkiem nieźle ubrani, łącznie z biżuterią i perfumami, choć te ostatnie pewnie tłamsił fakt, że trochę już wypili.

Czy był sens się na tym etapie odzywać? Ano.. pewnie tak średnio. Ciekawe, czy taka straż to miała jakąś księgę, w której sobie sprawdzali kto jest kto i czy nie zmyśla. Gdyby tak przyjść i powiedzieć.. Jam jest Yeamus Vinuelion, przejście dla syna Włości! to co by było. Pierwszy szkopuł tkwił w tym, że Goldberg... no nie wyglądał ni hu hu jak valyriańska krew, więc puścił też te przemyślenia w kąt. Po prawdzie to liczył, że ich wpuszczą. No i... chcieli wejść na Mur, a nie za Mur - pewnie dość niestandardowe w porównaniu do "wracam do rezydencji, otwierać mi tu". Gdyby to jednak straż kręciła nosem, to Goldberg miał zamiar przejąć pałeczkę i robić za tego dobrego dyplomatę - że panienka po długiej podróży i żeby się nie gorszyć na nią za ten temperament, bo strudzona wielce, zresztą widać. Konie musieli w porcie zostawić i to dlatego jak ten motłoch na własnych nogach.

A gdyby to wszystko nie przyniosło efektu, to pozostało mu jeno ocenić co według Goldberga lepiej podziałałoby na tych tutaj i albo ich zrugać z góry na dół, że jak oni tak śmią z taką personą tak postępować albo.. zrobić ładne oczy, rzucić kilka słówek i pozwolić na zmianę właściciela sakiewki. (Nie całe 20 złotych monet) No i jak dla ich trójki, to mogli nawet pod czyimś dozorem wejść na ten wielki Mur, a potem się z niego zmyć.
Gerold Goldberg
Gerold Goldberg

Liczba postów : 320
Data dołączenia : 12/08/2020

Powrót do góry Go down

Czarny Mur Empty Re: Czarny Mur

Pisanie  Mistrz Gry Wto Sty 26, 2021 1:07 am

Poza byciem trochę brudnymi - przez upadek - i podchmielonymi Gerold i Aerea popełnili jeden, wielki błąd. Szli pieszo. Żaden szanujący się mieszkaniec Volantis, który coś sobą reprezentował, nie przemieszczałby się jego ulicami w taki sposób na dłuższą odległość. A co dopiero próbując wejść za Czarny Mur. Wiedzieli o tym kapitanowie okrętów oraz kupcy z dalekich stron i stosowali się do tego wynajmując w Volantis palankiny lub lektyki. Ewentualnie poruszając się konno, albo na słoniach. Podsumujmy więc - brak zaproszenia od rezydenta Starego Volantis, wyczuwalny alkohol, przybrudzona suknia, brak świty oraz podejrzanie nieelegancki sposób przemieszczania się.
- Poszli precz! - warknął jeden z czterech stojących pod bramą strażników. - Wracajcie chlać do szynku, z którego się wytoczyliście!
Strażnicy najwyraźniej nie uwierzyli, że Aerea jest kimś zza Czarnego Muru, a żaden Artigar tam przecież nawet nie mieszkał. Teraz można było próbować historyjek i przekupstwa, chociaż ton głosu strażnika sugerował, że mogła to być ryzykowna gra. Trudny dostęp za te smoliste mury nie był najwyraźniej jedną z cech charakterystycznych Pierwszej Córy Valyrii bez powodu.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9630
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Czarny Mur Empty Re: Czarny Mur

Pisanie  Gerold Goldberg Wto Sty 26, 2021 4:02 pm

Wychodziło na to, że rzeczywiście średnio to sobie przekalkulowali. Tak to bywa, gdy plan trzyma się na kijek i sznurek, ale nie byłby sobą, gdyby choć nie spróbował. Czy miał zamiar naciskać? Jakby tam stał jeden, czy tam od biedy dwóch gości to może by coś jeszcze z tego było, ale przy czterech chłopach o dość jasnym nastawieniu.. cóż. Jakaś szansa zawsze była, ale jako, że czekała jeszcze długa noc w winiarni, to odpuścił.

Gerold dość szybko się pogodził, pytanie jak ambicje Artigar. Generalnie raczej wolał łagodzić sytuację. - Jak chcą, to niech tu sobie stoją przez całą noc, znajdziemy ciekawsze rzeczy do roboty. - W sumie rozbawiło kupca, że odsyłają ich do szynku i.. tam też mieli zamiar wrócić, no bo hej! Wino, tańce, śpiew! Czego więcej? Burdel pewnie stał też w okolicy nie jeden. Hmm.. a może by jednak zrobić jakiś przystanek przed winnicą? Postanowił skonsultować: - Hmm. To było szybkie, a mówiłem, że i z godzinę nas może nie być. Wracamy od razu, czy chcemy gdzieś jeszcze zawitać po drodze?
Gerold Goldberg
Gerold Goldberg

Liczba postów : 320
Data dołączenia : 12/08/2020

Powrót do góry Go down

Czarny Mur Empty Re: Czarny Mur

Pisanie  Aerea Artigar. Wto Sty 26, 2021 10:54 pm

Nie spodziewała się tak wulgarnej odpowiedzi. Zrobiła wściekłą minę i zacisnęła pięści. Czekaj ty, psie jeden. Jak się do mnie zwracasz, do Artigara? Zrobiła dwa kroki w ich kierunku.
- Zapamiętam to sobie. Zapłacicie za to. - wysyczała.
Zatoczyła się do tyłu i wróciła do swoich towarzyszy. Też uznała, że nie ma co sobie psuć nocy. Ale jeszcze tu wróci i wejdzie na ten pierdolony mur, a jego strażnicy będą ją całować po stopach.
- Jasne, że ciekawsze! - odpowiedziała wesoło już Geroldowi. Znów nadpobudliwie poczęła się przyglądać szerokim i bogatym ulicom tętniącym nocnym życiem.
- No można, można. Jak już wyszliśmy, to co będziemy tak od razu wracać. Zresztą...przewietrzyć się muszę. - odjęknęła równie wesoło. - Tamten Leonard niech się zabawi ze swoją dziewką, po co im przeszkadzać?
Miała ochotę zrobić coś szalonego, co będzie dla niej pamiątką po pobycie w Volantis. Przecież tyle tu egzotyki, której nie ma w Pentos! A właściwie to jest, ale to jednak co innego kupować tu od lokalsów na miejscu, niż od kupców w Pentos.
- Co więc proponujesz? Jestem gotowa na wszystko.
Aerea Artigar.
Aerea Artigar.

Liczba postów : 113
Data dołączenia : 17/10/2019

Powrót do góry Go down

Czarny Mur Empty Re: Czarny Mur

Pisanie  Gerold Goldberg Sro Sty 27, 2021 1:11 am

- No dobrze. Zastanówmy się.. pewnie ktoś gdzieś jeszcze gra w cyvasse. Może udałoby się wynająć słonia? Kto wie, czy rzeczywiście nie trafimy na jakieś konkursy tańców? Ciekawe w sumie, czy o tej porze areny są jeszcze otwarte. Zawsze pozostają przybytki uciechy albo mogę na jakimś skrzyżowaniu urządzić jakiś mały pokaz, chociaż trochę mi się mieni przed oczami, przyznaję się. - W sumie warto było się rozejrzeć co w ogóle było otwarte. To było gigantyczne miasto, więc zapewne w odpowiednich miejscach odpowiednie przybytki funkcjonowały na okrągło, kwestią było je znaleźć i się do nich przedostać.

Po prawdzie, to tyle to wszystko trwało, że Goldberg sam już nie wiedział czego chce, więc pewnie przystał na co bądź. Pewnie to niepowodzenie tak go przybiło. Zreflektował się jednak, że w sumie Artigar już go zapytała o konkret i tylko odbił piłeczkę, więc należało się wysilić i podjąć jakąś decyzję. W sumie było sporo rzeczy, w których wziąłby udział, jak na przykład wróżby, czy seanse, gdzie pali się odpowiednie specyfiki, prowadzący wprowadza w trans i wędruje się w duchowych przeżyciach, ale gdzie tu szukać takich ludzi po nocy? Trzeba się było zawęzić do rzeczy popularnych, a występujących lokalnie. Co z Volantis Goldberg kojarzył? No mieli w chuj pomników, srogo rozwinięty handel jak na miasto tej wielkości przystało i areny. Pewnie lokalny mieszkaniec by się obraził na takie spłycenie, ale trudno. - Jak Volantis to areny. Jak nic działającego nie znajdziemy, to na powrocie możemy zahaczyć o dom uciech, czy cokolwiek się napatoczy. - Postanowione. Ruszali na areny.
Gerold Goldberg
Gerold Goldberg

Liczba postów : 320
Data dołączenia : 12/08/2020

Powrót do góry Go down

Czarny Mur Empty Re: Czarny Mur

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach