Targowiska Tumbleton

Lord Footly po niedawnym niefortunnym spotkaniu z bandytami, podczas którego stracił kilkunastu swoich ludzi i salwować musiał się ucieczką, zebrał oddział większy i wyruszył na łowy. Los chciał, że nie złapał tych, którzy go poniżyli, ale wciąż wpadł na kogoś kogo mógł powiesić i tym samym odzyskać trochę honoru. Banitów oddział pana Tumbleton złapał nocą po udanej grabieży gospody, kiedy wielu z nich spało lub otumanionych było alkoholem. Rycerze oraz zbrojni opadli na nich z wszystkich stron, zabijając większość, a kilku biorąc do niewoli.
Przywódcą pojmanych okazał się niesławny "Trzygłowy Johnson", niegdyś rycerz na służbie lorda Horn Hill. Wraz z kompanami zaprowadzono ich na miejski rynek, gdzie przygotowano szubienicę. Przeczytano im listę ich win, a przynajmniej tych, o których miejscowy pan wiedział, po czym zawiśli. Reach stało się w tym dniu chociaż odrobinę bezpieczniejsze, chociaż był to jedynie mały przebłysk słońca w morzu czarnych chmur zbierających się nad królestwem.