Poczta Lorda Tartha

Lord Edwyn Tarth, Wieczorna Gwiazda

Lordzie Edwynie, z przykrością muszę Cię poinformować, że mam już plany co do ożenku mojego syna i dziedzica. Jednak na jego miejsce mogę zaproponować Cortnaya Storma, naturalnego syna mojego dobrego i tragicznie zmarłego kuzyna Durrana. Jak mniemam poznałeś już tego dobrego chłopca, to on miał dowodzić ludźmi, których wysłałem, by wzięli udział w Twojej wyprawie na Stopnie. Chciałbym też zaproponować, by na uczcie weselnej zagrał bard, który ostatnio wędrował po moich ziemiach i ułożył piękną balladę o Tarth, którą bardzo zachęcał moich prostaczków, by przenieśli się na Twoją wyspę. Jestem pewien, że król Arrec też z chęcią by ją usłyszał.

Lord Edwyna Tarth

Szanowny Lordzie Edwynie Tarth, intencja tego listu jest pewnie łatwa do przewidzenia. Piszę w sprawie propozycji ożenku. Jak już mówiłam, jestem tym bardzo zaszczycona. Jednak muszę odmówić z ciężkim sercem. Długo się nad tym zastanawiałam, ale chcę być wierna swoim przekonaniom. Jest lord niezwykle dobrą partią i czarującą osobistością. Nie wątpię, że znajdzie się wiele bardziej godnych Ciebie panien na miejsce, które pierwotnie ja miałam zająć. Życzę tego lordowi, jak i, oczywiście, innych udanych przedsięwzięć.