Zamkowe Mury

***

Lord Starego Dębu po odbytej naradzie udał się na zamkowe mury, by ciekawskim spojrzeniem ocenić progres przygotowań. Wszakże rozciągała się przed nim długa na sześćdziesiąt metrów fosa, a za nią wykopane rowy. Chaotycznie nierówny teren będzie ciężki do ewentualnego rozstawienia przeciwnych machin oblężniczych. Ponadto, co dziesięć metrów na murze znajdowały się podłużne, niekryte baszty na których ulokowano skorpiony, balisty i onagery. Sama w sobie ściana liczyła około trzynastu metrów wysokości, okryta między basztami hurdycjami, zarówno zewnętrznymi, jak i wewnętrznymi ze schodami, do łatwego wchodzenia na mur od wewnątrz. Znajdowały się tu także liczne machikuły. Bądź, co bądź mur kurtynowy był wyższy, liczył sobie około siedemnastu metrów. Był także półtora razy grubszy, a więc mogło się tam pomieścić więcej ludzi i machin. Do głównej bramy prowadził zaś most liczący sobie pięćdziesiąt pięć metrów długości, a ten zwodzony przy żelaznych kratach mierzył około siedmiu.
W obrębie muru kurtynowego mieścił się donżon, zbrojownia, skarbiec, a także dobrze strzeżony spichlerz. Reszta budynków była rozlokowana między murem zewnętrznym i wewnętrznym. Oprócz tego w Starym Dębie zasiano wiele kwiatów i drzewek. Większe pole wypełniał kolor zielony, komponujący się idealnie z drewnianymi zabudowaniami. Nie brakło także kilku udekorowanych studzienek. Na zachodniej części zamczyska, tuż obok septu mieściło się niewielkie cmentarzysko. Dzieci szczególnie omijały to miejsce szerokim łukiem.
Pod grubym murem kurtynowym została wyrobiona sucha fosa najeżona zaostrzonymi palami. W dodatku w niewielkich odległościach znajdowały się rynny na spore kamienie.
Zamkowy sept został wybudowany około trzydziestu lat temu, lecz od czasu wizyty lorda Jerana w Starym Mieście, zachęcono większą ilość osób do utrzymywania jego porządku. Nawet sam Oakheart, który niegdyś wątpił, ostatnimi czasy często się do niego udawał.
Choć same zamczysko było przeciętne, nie wyróżniało się proporcjami, ani wysokością murów, było wyjątkowo piękne wewnątrz. Na zlecenie dawnego króla przy donżonie zrobiono dość szeroki ogród, posiadający wiele długich krzewów, a wśród nich drewniane ławeczki i małe pomniki.