Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Gospoda "Skała"

Go down

Gospoda "Skała" Empty Gospoda "Skała"

Pisanie  Rickard Durrandon Sro Mar 23, 2022 7:44 am

~***~
Rickard Durrandon
Rickard Durrandon

Liczba postów : 176
Data dołączenia : 19/03/2022

Powrót do góry Go down

Gospoda "Skała" Empty Re: Gospoda "Skała"

Pisanie  Rickard Durrandon Sro Mar 23, 2022 8:13 am

02/06/7 PP - popołudnie

W gospodzie zwanej "Skała" zamieszkał po przybyciu do Valyrii i to tutaj swoje początki miała jego kariera. Dziwne? Niekoniecznie... Otóż Dwayne, właściciel przybytku, były wojak i nielichy mocarz, pozwalał tutaj sprawdzać się chłopakom na rękę a czasem nawet wymienić kilka kuksańców. W ten sposób Rickard został zauważony a potem już tylko piął się po szczeblach sławy jako wojownik. Swego czasu zainwestował nawet w Skałę, dzięki czemu mieli tutaj teraz małą arenę, na której swobodnie można było lać się po pyskach, uprawiać zapasy albo nawet i próbować na broń ćwiczebną. Piękna sprawa! No i warto nadmienić, że takie rozrywki przyciągały dość specyficznych gości, głównie wojaków, których towarzystwo Rick lubił. Byleby to nie było bydło. Dla bydła ten szacowny i porządnie uszykowany lokal nie miał nic do zaoferowania poza wskazaniem, gdzie jest wyjście.

Raz na jakiś czas odwiedzał przybytek. Raz by fetować, innym razem by skromniej wypić piwka i pogadać z ludźmi. Tym razem zaszedł, nie mając konkretnych planów. Ot, on i jego kompani wzięli sobie zasiedli przy jednym ze stolików, wzięli trochę piwa i coś na ząb. Kilka słów się z gospodarzem zamieniło, bo w końcu swój chłop. I tak jakoś to się godzinkę ciągnęło, powoli. W końcu jednak coś ciekawego zdałoby się uczynić...
- Hejże! - Zakrzyknął, wstając. - Gotów byłby ktoś przeciwko mnie stanąć? Na miecze ćwiczebne, na naszej arence o tutaj? - Gdy już sala go usłyszała, wskazał na miejsce walk. - Trzech na jednego. Beczka piwa do wygrania! - Dodał, z nadzieję, że kogoś to skusi do spróbowania. Nie żeby im wróżył powodzenie, ale choć się obaczy, czy są jacyś odważni. No i on się lekko rozerwie.

Rickard Durrandon
Rickard Durrandon

Liczba postów : 176
Data dołączenia : 19/03/2022

Powrót do góry Go down

Gospoda "Skała" Empty Re: Gospoda "Skała"

Pisanie  Czeladnik Gry Sob Mar 26, 2022 1:31 pm

Z uwagi na specyfikę lokalu Rickard nie musiał szukać potencjalnych ochotników zbyt długo. Co prawda znany on był w bardzo szerokich kręgach jako wojownik, który nie przegrał ani jednej walki i nikt nie mógł się z nim równać. Jednakże zawsze znajdą się tacy, którzy byli skorzy spróbować swego szczęścia - czy to tacy, którzy nabrali odwagi po kilku piwkach czy, którzy zwyczajnie byli głupi i zdecydowali się próbować szczęścia. Poza tym ostatnio wojna z Ghis zostawiła za sobą wielu doświadczonych i zaprawionych w boju weteranów, dla których nagroda w postaci beczki piwa była nagrodą, o którą gotowi byli walczyć.
Czwórka mężczyzn - trzech ochotników i Rickard weszli na nieduży, wydzielony obszar areny, gdzie można swobodnie było sobie obić mordy, a kilku bywalców zerknęło w tamtą stronę jedynie z politowaniem wiedząc, do czego wojownik zza morza jest zdolny. Prawdę mówiąc większe emocje wywoła fakt, że Rickard pogruchota paru ludziom kości niż sama walka.
Rickard walczący dwoma, długimi mieczami zaatakował pierwszy trójkę mężczyzn, którzy podobnie jak on, walczyli tym samym orężem, aczkolwiek trzymając go oburącz. Gdy padła komenda do walki, Rickard nie dał żadnemu z nich czasu na reakcję i ruszył do natarcia. Poruszając się z wyjątkową gracją jak na takiego olbrzyma, wylądował pośrodku trójki mężczyzn, a jego dwa miecze, jeden po drugim, po kolei dosięgały celu i każdy z przeciwników, choć przeciwnikami trudno ich było nazwać, dostali srogi wpierdol. Mocno się to na nich odbiło, bo gdy próbowali kontratakować, to zrobili to wyjątkowo niezgrabnie a Rickarda już był gdzie indziej. Tylko jeden z wojowników zdołał musnąć go ćwiczebnym mieczem, ale nic to nie zmieniło w walce, które uderzenie serca później się skończyła, gdy każdy z przeciwników leżał na ziemi, jęcząc cicho i trzymając się za nogi czy ręce, które zostały srogo poobijane.
Cóż, Rickard raczej się przesadnie nie zmachał...

Alys
Czeladnik Gry
Czeladnik Gry

Liczba postów : 1650
Data dołączenia : 07/03/2018

Powrót do góry Go down

Gospoda "Skała" Empty Re: Gospoda "Skała"

Pisanie  Rickard Durrandon Sob Mar 26, 2022 2:45 pm

Wyniku walki się spodziewał. Kłamałby, gdy powiedział, że nie. Niemniej, choć zabawa była krótka, przyniosła mu trochę frajdy. Od raz na parszywej gębie pojawił się uśmiech, kiedy stał pomiędzy pokonanymi. No ale, tu wypadało nie święcić wątpliwej wartości tryumf a raczej okazać szczodrość, którą w Skale wielokrotnie już okazywał.
- Dobra! - Rzucił, wychodząc z ich małej areny. - Obiecałem beczkę piwa dla zwycięzcy. Niemniej, za odwagę, kolegom coś się należy. Jako jedyni byli dość śmiali, by stanąć przeciwko mnie. Możecie to zwać, jak wam wola, ale dla mnie zasługują na napitek. Po beczce dla każdego z nic! I wytocz, Dwayne, dwadzieścia beczek dla lokalu, niechże się chłopy napiją! - Dodał z energią w głosie. Potem zaś udał się do swoich kompanów, by tam z nimi posiedzieć i popić. Bez przesady jednak, bo wieczorem oczekiwał raportu od swego zarządcy w sprawach inwestycji, które zamierzał podjąć. Musiał mieć trzeźwy łeb, by słusznie rozważać informacje i sprawnie decydować.

Późnym popołudnie zarówno on jak i kompani pożegnali gospodarza oraz biesiadników i ruszyli znów na kwaterę. Dla Rickarda prawdziwe obowiązki dopiero się zaczynały.

Rickard Durrandon
Rickard Durrandon

Liczba postów : 176
Data dołączenia : 19/03/2022

Powrót do góry Go down

Gospoda "Skała" Empty Re: Gospoda "Skała"

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach