Ziemie Norvos

Śmiały poszukiwacz przygód imieniem Kogon miał dość duże pojęcie co się dzieje aktualnie w tej części świata. Słyszał o młodzieńcze z Volantis, który swoimi śmiałymi czynami na zawsze zapisał się w historii tego miasta i kontynentu; mowa naturalnie o Aemionie z Belaerysów. Chcąc może powtórzyć trochę jego czyny, a na pewno przysłużyć się swojemu rodzinnemu miastu - jakim było Norvos, zebrał małą armię podobnych mu ludzi i najemników i wyruszył wraz z nimi w stronę Pentos.
Jednak jego celem nie było atakowanie potężnego miasta, które było jednym z okien na Wąskie Morze, a jedynie podbój plemion i ludów, żyjących między granicami tych dwóch państw miast.
Jego sukces był niezaprzeczalny, udało mu się przesunąć granicę o kilkadziesiąt mil na południowy zachód, zostawiając jeszcze trochę miejsca na barter pomiędzy obydwoma państwami.
Po swoim zuchwałym podboju, spacyfikował on przeciwników nowej władzy i gdy zaprowadził tam ostateczny porządek, zwrócił się do miasta o włączenie ich w granice Norvos, co też się wkrótce stało. Tym samym Norvos wzbogaciło się w nowe ziemie, nowych poddanych i niedużą, acz zdeterminowaną siłę, którą mogłaby wykorzystać w dalszych podbojach.