Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Komnata Clarice

Go down

Komnata Clarice  Empty Komnata Clarice

Pisanie  Findis Arryn Sro Gru 22, 2021 2:54 pm

***
Findis Arryn
Findis Arryn

Liczba postów : 900
Data dołączenia : 08/05/2020

Powrót do góry Go down

Komnata Clarice  Empty Re: Komnata Clarice

Pisanie  Findis Arryn Sro Gru 22, 2021 3:17 pm

16/01/12 PZ


Kolejny piękny i radosny dzień w Orlim Gnieździe, sialala... No, tyle że nie. Był to dzień jak zwykle paskudny, bowiem wszystko jeszcze spowijała poranna mgła, a też zapowiadało się na deszcz, co by wyjaśniało, czemu księżniczkę Findis od wczoraj bolała głowa. Był to też dzień ponury jak każdy inny, ponieważ wrogowie Doliny wciąż dychali. Ten pierdolony dziwkarz, Sebastion Grafton, któremu udało się jakimś cudem zbiec oraz oczywiście paskudna krew jej ojca, stryjek Jon, który powinien już dawno leżeć martwy w grobie. Ach, gdyby tylko królewna urodziła się w takim Reach, to miałaby piękny zamek, mnóstwo róż, dwór pełen wielbiących ją poddanych i... chyba porzygałaby się z tej słodyczy. Tfu, paskudne Reach i paskudne całe Westeros. Halleck doradzał jej odpocząć i tak też wczoraj zrobiła, tylko że jeden dzień nie zdziała nagle cudów.
Cuda mogła jednak zdziałać pewna osoba, a imię jej było Clarice. Tak, im szybciej to załatwią, tym będzie lepiej dla wszystkich. Przed pójściem spać księżniczka poprosiła tylko lady Elię oraz ser Ronnela, aby spróbowali zdobyć jakąś rzecz należącą do jej stryja. Mieszkał tu swego czasu, przebywał przecież, coś musiało po nim pozostać, chociażby jakaś szmata czy w co on się tam ubierał. Oczywiście mieli przy tym nie wzbudzać podejrzeń. Jeśli udało im się przynieść ową rzecz, to regentka około południa zamierzała odwiedzić pewną zielarkę.
-Jak idzie urządzanie się? - zagadała, by nie wypalić od razu: "Dawaj magię, wiedźmo!" -Pamiętasz, jak rozmawiałyśmy o moim wrogu? Jestem gotowa - rzekła jednak po chwili. W zasadzie aż tak zdesperowana nie była, bo zawsze mogła przyjść rano. A nie, jednak nie mogła. Bardziej niż zemsty na Jonie pragnęła jednak dziecka, toteż każdą noc i poranek zamierzała teraz spędzać z panem mężem.
Findis Arryn
Findis Arryn

Liczba postów : 900
Data dołączenia : 08/05/2020

Powrót do góry Go down

Komnata Clarice  Empty Re: Komnata Clarice

Pisanie  Mistrz Gry Sro Gru 22, 2021 9:08 pm

Komnaty przydzielone Clarice składały się z dwóch pomieszczeń - małej sypialni i trochę większego pokoju, w którym dziewczyna mogła pracować. Ich łączna powierzchnia przerastała chatę, w której wiedźma do niedawna zamieszkiwała. Na miejscu Findis dostrzec mogła, że dziewczyna zadomowiła się bardzo szybko i wypakowała już większość - albo i wszystkie - rzeczy jakie ze sobą przywiozła. Nowe otoczenie nie zmieniło jednak ubioru Clarice. Wiedźma wciąż ubierała się w czarne - lub przynajmniej bardzo ciemne - stroje, które zakrywały jej skórę od stóp po czubek szyi.
Zagadkowa kobieta, która powróciła wraz z księżniczką i była ponoć zielarką wywołała pewne poruszenie na zamku. Służba była niezwykle ciekawska kim naprawdę jest i po co została sprowadzona, za to maester zdawał się być niezbyt zadowolony z jej obecności. W końcu po co ktoś miałby sprowadzać wiejską znachorkę, kiedy miał na swoje usługi uczonego z Cytadeli? Czyżby regentka stawiała jego umiejętności pod znakiem zapytania? Pomijając jednak ewentualne personalne afronty, których maester mógł się doszukiwać, to on i jego bracia z Cytadeli najzwyczajniej w świecie nie mieli zbyt wysokiej opinii o wiejskich samoukach, znachorkach czy innych wiedźmach.
- Dobrze - odpowiedziała krótko na grzecznościowe pytanie zadane przez księżniczkę. - Coś mi świta - przyznała i uśmiechnęła się delikatnie, kiedy Findis oznajmiła, że jest gotowa. - Potrzebuję w takim razie bliskie mu przedmioty i trochę krwi.
Przedmioty należące do stryja Jona i mogące się nadać znaleziono z łatwością, natomiast w kwestii krwi pomóc mogły Findis podsunięte przez Clarice nóż oraz drewniana miseczka.
- Czy jest coś konkretnego, co chciałabyś, aby spotkało twojego wroga? Niestety nie mogę go zgładzić... chyba...

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9615
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Komnata Clarice  Empty Re: Komnata Clarice

Pisanie  Findis Arryn Sro Gru 22, 2021 10:13 pm

Szybka była ta Clarice, potrzebowała bowiem zaledwie jednego dnia, aby zadomowić się w nowym miejscu. Findis zdążyła się natomiast zorientować, iż służbę niezmiernie ciekawi nowa mieszkanka Orlego Gniazda. Z tego właśnie powodu księżniczka zamierzała poprosić lady Elię, aby ta podsycała wśród dam dworu i służek informacje, jakoby Clarice rzeczywiście miałaby się znać wyśmienicie na odtrutkach, na czym regentce ponoć miało teraz zależeć. Przyjaciółka miała też mówić, że księżniczka Findis najzwyczajniej w świecie nie chciała zarzucać dodatkową pracą i tak zajętego w ostatnim czasie maestera, ale z pewnością w razie wątpliwości zwróci się do uczonego. W zasadzie to królewna planowała osobiście z nim o tym porozmawiać, jeśli obydwoje znajdą wolniejszą chwilę.
-Właśnie widzę - odparła z uznaniem. Na szczęście Clarice nie widziała przeszkód, by mogły zacząć od razu. Findis wzięła podsunięty przez wiedźmę nóż i przecięła sobie nim skórę po wewnętrznej stronie lewej dłoni. Ciepła krew popłynęła i jęła leniwie skapywać do drewnianej miseczki.
-Chyba? - dopytała, gdy Clarice się zawahała. -Powinna spotkać go śmierć, ale jeśli nie możesz tego uczynić, tedy niech stanie mu się coś tak okropnego, by nie mógł już dłużej nikomu przewodzić. Niech gnije od środka - powiedziała stanowczo, patrząc się chłodno na własną krew. W myślach słyszała tylko jedno: "Jon Arryn"...
Findis Arryn
Findis Arryn

Liczba postów : 900
Data dołączenia : 08/05/2020

Powrót do góry Go down

Komnata Clarice  Empty Re: Komnata Clarice

Pisanie  Mistrz Gry Nie Gru 26, 2021 6:58 pm

- Cóóóóóóż... - zaczęła Clarice, delikatnie dotykając palcem kącika ust. - Jest coś odmiennego od tego co proponowałam, coś bardziej ryzykownego i kosztownego - powiedziała, a wyglądała i brzmiała w tej chwili jak młoda dama, która zastanawiała się czy suknia o jakiej myśli nie będzie jednak odrobinę zbyt wyzywająca. - Moja klątwa mogłaby zrobić mu coś z repertuaru rzeczy o jakich mówiłam, a jednocześnie oznaczyć go jako cel - rzekła po chwili namysłu. - Cel dla czegoś złego, z czym większość ludzi nie chciałaby się widzieć i czego nikt nie zdołałby przeżyć - wyjaśniła. - Wymagałoby to jednak droższej ofiary. Ofiary z... Cóż... Jakby to ująć... Życia... - Clarice spojrzała na Findis niepewnie, jakby wciąż wahając się czy należy w ogóle wspomnieć o czymś takim. - Rzecz jasna czym cenniejsze życie, tym większa szansa na sukces, ale jakiekolwiek ludzkie powinno wystarczyć, aby wprawić wydarzenia w ruch.
Clarice przygryzła lekko dolną wargę, trochę nerwowo czekając na odpowiedź Findis. W końcu kilka kropli własnej krwi to jedno, a poświęcenie życia innej osoby to o wiele poważniejsza sprawa.
- Dobrze byłoby też wiedzieć gdzie cel obecnie przebywa.
Findis mogła się jednak dowiedzieć w ostatnim czasie, między innymi od przybyłego ponownie z Runestone lorda Royce'a, że jej stryj i jego stronnicy zbierali część swoich sił pod Iron Oaks, aby te mogły towarzyszyć im w "wycieczce" pod Orle Gniazdo, aby przedstawić ich żądania. Najprawdopodobniej ser Jon był od niedawna gdzieś w drodze i obozował w pole ze swoimi ludźmi.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9615
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Komnata Clarice  Empty Re: Komnata Clarice

Pisanie  Findis Arryn Sro Gru 29, 2021 10:18 pm

Clarice mówiła i mówiła, a wiła się przy tym ze swymi słowami niczym piskorz. Królewna wolała z kolei, gdy mówiło się do niej prosto. Nie żeby nie rozumiała zawiłych sformułowań, ale okropnie nie szanowała kręcenia w mowie, za to bardzo lubiła, gdy ktoś zwracał się do niej bezpośrednio. Wiedźma jednak w końcu wyznała, o co chodzi, lecz na Findis nie zrobiło to żadnego wrażenia. Gdy dziewczę niepewnie wspomniało o owej ofierze, spojrzenie regentki nawet nie drgnęło. Czyli życie, tak? Im cenniejsze, tym lepiej... Siebie głupio byłoby poświęcać, a Halleck był jej jeszcze potrzebny. Horrmund? Nie, lepiej nie pozbywać się tak oddanego przyjaciela. Rowena? Miłość do młodszej siostry zawsze była słabością Findis, zatem i ta opcja również odpadała. Do matki lepiej się było nie zbliżać, podobnie śmierć któregoś z kuzynów spowodowałaby, iż niektórzy nabraliby pewnych podejrzeń. Została jeszcze mała Astrid... Dzieci dosyć często chorują i łatwo jest im umrzeć, ale czy Jon był warty życia własnej córki?
-Wiem, gdzie mniej więcej przebywa obecnie mój wróg - oświadczyła po dłuższej chwili ciszy, po czym podzieliła się z Clarice informacją, którą uzyskała od Roberta Royce'a. -Muszę się zastanowić, kogo warto poświęcić w tym celu. Jednak żebym nie marnowała krwi... czy mogłabyś teraz obłożyć go klątwą, a gdy już znajdę odpowiednią ofiarę, wtedy sprowadzić na niego śmierć? - zapytała. Nie chodziło w żadnym wypadku o moralność, lecz sprawę należało przemyśleć. Zniknięcie kogoś ważniejszego będzie bardzo podejrzane, lecz nawet zniknięcie zwykłej służki mogło ciągnąć za sobą pewne konsekwencje. -Wiem, co chcę, by mu się stało. Niech język mu zgnije, niech mu odpadnie, niech zamilknie - wyraziła swe życzenie. Ostatecznie język był częścią ciała tak samo jak nogi, zatem również i on mógł ulegać takim procesom. Na koniec, jeśli była taka konieczność, Findis podała jeszcze miano swego wroga, a brzmiało ono Jon Arryn.
Findis Arryn
Findis Arryn

Liczba postów : 900
Data dołączenia : 08/05/2020

Powrót do góry Go down

Komnata Clarice  Empty Re: Komnata Clarice

Pisanie  Mistrz Gry Pią Gru 31, 2021 3:02 pm

- Hmm... - mruknęła Clarice, zastanawiając się jakby chwilę. - Będzie to trudniejsze do wykonania oddzielnie, ale mogłabym, oczywiście.
Kiedy Findis opisała co chce, aby dotknęło jej stryja, wiedźma uśmiechnęła się szeroko. Sama wiedziała, że język celu raczej nie odpadnie na stałe, ale że zacznie gnić, ropieć, uniemożliwi mu mowę i przyprawi o męki na dłuższy czas mogła już zadbać.
- Muszę jeszcze poznać tożsamość celu, trudno rzuca się przekleństwa na chybił trafił - poinformowała, a kiedy dowiedziała się o kim mowa zaśmiała się wesoło. - Czyli język to wspaniały wybór. Wymachiwał ozorem rozsiewając zarazę niepokoju, to teraz jego język sam zostanie przez zarazę zaniepokojony.
Miała imię, przedmiot, krew i pożądany efekt. Mając więc wszystko przygotowane Clarice oznajmiła, że jest gotowa do działania i dzisiejszej nocy - kiedy ciemności będą najsilniejsze - rzuci na stryja Findis klątwę. Wkrótce Jon Arryn poczuje, że niemądrze postąpił podburzając lordów przeciwko swojej bratanicy i zrozumie, że mógł lepiej wykorzystać swój język póki ten był jeszcze sprawny.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9615
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Komnata Clarice  Empty Re: Komnata Clarice

Pisanie  Findis Arryn Nie Sty 02, 2022 11:55 am

Śmierć stryja byłaby co prawda najlepszym rozwiązaniem, ale z nią księżniczka chciała się jeszcze wstrzymać. Być może sam gnijący język da co nieco do myślenia lordom wspierającym ser Jona, a może nawet samego mężczyznę skłoni do myślenia, iż nie powinien podburzać możnych przeciwko córce brata.
Regentka uśmiechnęła się szeroko, gdy Clarice tak wesoło zareagowała na wybór tej konkretnej części ciała.
-Dobrze powiedziane, Clarice. Dokładnie o to mi chodzi - rzekła, uśmiechając się trochę niepokojąco. Teraz pozostało jeno czekać, czy klątwa wiedźmy rzeczywiście zadziała. Findis specjalnie nie ufała magicznym sztuczkom i tak naprawdę to się nimi w ogóle nie interesowała, ale podchodziła do nich teraz tak, jak do wielu innych rzeczy ostatnio - bardzo instrumentalnie. Póki coś mogło przynieść jej korzyści, póty można było akceptować istnienie tego.
Na koniec dziewczyna podziękowała Clarice za jej pracę, po czym opuściła komnatę "zielarki". Dziwne. Odczuwała coś na kształt niepokoju, choć to chyba nie ona powinna obawiać się nocy. Mimowolnie pomyślała o Siedmiu, lecz nie prosiła ich o jakiekolwiek wybaczenie. Wszystko bowiem, co teraz czyniła, miało posłużyć w przyszłości większemu dobru, choć część ludzi jeszcze nie była w stanie tego pojąć.

[z/t]
Findis Arryn
Findis Arryn

Liczba postów : 900
Data dołączenia : 08/05/2020

Powrót do góry Go down

Komnata Clarice  Empty Re: Komnata Clarice

Pisanie  Findis Arryn Pią Sty 07, 2022 6:59 pm

21/01/12 PZ





Findis Arryn
Findis Arryn

Liczba postów : 900
Data dołączenia : 08/05/2020

Powrót do góry Go down

Komnata Clarice  Empty Re: Komnata Clarice

Pisanie  Mistrz Gry Sob Sty 08, 2022 12:08 am



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9615
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Komnata Clarice  Empty Re: Komnata Clarice

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach