Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Wielka Sala

Go down

Wielka Sala Empty Wielka Sala

Pisanie  Nate Martell Pon Paź 11, 2021 8:45 pm

***
Nate Martell
Nate Martell

Liczba postów : 13
Data dołączenia : 10/06/2021

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Nate Martell Pon Paź 11, 2021 8:53 pm

18 dzień 11 księżyca 11 PZ
Południe

Po niemiłym pobycie w Tor, młody dornijczyk ruszył spłowiałymi szlakami pustynnych terenów, wraz ze swą świtą, ku Godsgrace. Choć w każdym z zamków, które odwiedzał... napotykał nieprzyjemne konsekwencje srogiej klątwy, nadal pragnął rozwikłać zagadkę Morsa, który sra na siedziska lordów.
Dojechawszy do położonego między rzecznym rozwidleniem zamku, jak po każdej podróży zapragnął chłodnej kąpieli oraz odpoczynku. Odświeżony, odział eleganckie szaty, by następnie wystąpić (oficjalnie) o audiencję u włośnika murów. Zamierzał odbyć z Allyrionem rozmowę. Wszakże był również zdeterminowany, co do swego celu oraz powodu przybycia.
Jeśli zaś owe spotkanie zostało mu umożliwione, powitał lorda, bądź też lady – osobę aktualnie władającą okalającymi Godsgrace terenami – oraz zapytał, jak to na tychże ziemiach się powodzi i czy ostatnim czasem dochodziły jakieś ciekawe informacje, tudzież plotki. O ile podano mu wino, takiego też zakosztował. Ciekaw był również charakteru rozmówcy.
Nate Martell
Nate Martell

Liczba postów : 13
Data dołączenia : 10/06/2021

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Mistrz Gry Wto Paź 12, 2021 12:07 am

Głową rodu Allyrion aktualnie była Lady, więc to ona przyjęła księcia na swych włościach. Choć nie powodziło się jej zbyt dobrze w czasie wojny, tak postarała się ugościć książęcą głowę w taki sposób, jaki wymagała tego etykieta. Gdy przyszło do rozmowy, to właśnie Lady zaczęła mówić o tym jak się jej nie powodzi niestety i to była jedna z cech, jaką Martell mógł od razu wyłapać, jej słowotok i uwagi o słabych zbiorach czy też małej ilości jaj od kur był tak nudny, że od razu sklejały mu się oczy i powoli przebudzał się Mors. Z drugiej jednak strony nie żałowała sobie wina, którego pochłaniała w bardzo dużych ilościach. Co do ciekawych rzeczy to opowiedziała o ostatnich wydarzeniach, jakoby w kilku miejscach ktoś załatwiał swoje potrzeby na stolce lordów. Z jednej strony była tym lekko przejęta, z drugiej zaś śmiała się do rozpuku i poplamiła swoją żółtą sukienkę. A propo samej Lady, nie była ona zbyt ładna, ale brzydka też nie. Była idealnym odzwierciedleniem przeciętności... czemu o tym mowa? Ponieważ podczas rozmowy coraz bardziej zbliżała się do Martella, aż w końcu była bardzo blisko niego i wodziła palcem po jego udzie dając mu wyraźne sygnały.
Will
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9618
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Nate Martell Wto Paź 12, 2021 12:14 am

Tak samo jak księżna, tak Nate nie żałował sobie wina. Wszakże nie było na jego koszt, czego pragnąć więcej? Chłonął swymi pulchnymi wargami słodki trunek, słuchając jakże nudnych opowieści o marnych zbiorach, czy też małej ilości jaj. Wszystek sprowadzało się do punktu, w którym to młodzian mógł zasnąć, zdecydowanie lekko wstawiony czerwoną cieczą. I zapewne tak by było, gdyby nie wyraźne sygnały ze strony lady. Nie czuł się jednak skrępowany. Choć nie był, co do zasady, heteroseksualny, obdarzono go biromantycznością. To znaczy, że mógł spółkować z płcią przeciwną. A czego nie robi się przy postradanym rozumie, napełnionym procentami?
Gdy kobieca dłoń spoczęła na jego udzie, bez większego namysłu złapał ją za biust. A tak, na totalnego chama, niewyrafinowanego. Kto wie, może starszej wiekiem spodoba się ten gest. W innym wypadku zapewne uzna to za obrazę i wyrzuci go z samotni. Tym samym oszczędzi mu wstydu. Bądź, co bądź, cóż... gościna wymaga pewnych poświęceń. Najwyżej lordowską samotnię wypełnią kobiece piski. Byleby nie okazało się, że raptem obudzi się Mors, a co za tym idzie... nie tron Alyrrionów, a ich główne łoże zostanie równo obsrane.
Nate Martell
Nate Martell

Liczba postów : 13
Data dołączenia : 10/06/2021

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Mistrz Gry Wto Paź 12, 2021 12:18 am

Zdecydowane zachowanie Nate'a tylko ją pobudziły, przez co wpół posiłku innych gości kazała wszystkim wyjść i rozpoczęli baraszkowanie. Co dalej z tego wyszło, cóż zależało to od Martella, ale koniec końców chyba się jej podobało.
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9618
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Nate Martell Wto Paź 12, 2021 12:26 am

Nate nie był zwolennikiem heteroseksualnego stosunku, dlatego też starał się zadowolić lady innymi sposobami. Wszakże zapewne nawet mu nie ustał. Od czego jednak miał usta, a także palce? Tutaj nie widział praktycznie żadnych ograniczeń. Zaś podczas tych jakże miłych scen, rozciągających się nawet godzinami, upajał aktualną kochankę winem, tak by zasnęła czym prędzej. Samemu również nie odmawiał alkoholu, choć już w znacznie mniejszych ilościach.
Nastała noc, a wraz z nią kolejna smutna przygoda. Od zbyt obfitej ilości alkoholu, a także niezbyt lekkich potraw, przebudził się Mors, a wraz z nim ogromna potrzeba wydalenia. Jednakże nie tak zwykłego, jak zawsze, albowiem ostrego i nagłego. Jeśli Allyrion zasnęła, nie wytrzymawszy napięcia puścił pierwszego klocka na jej klatę, by zaś zupełnie zdezorientowanym, a także pod wpływem różnorakich myśli, uciec do sali tronowej, gdzie również pozostawił prezent. Tenże fakt zakłopotał go na tyle, że nawet nie będąc we własnej świadomości, pragnął jedynie uciec z zamku. Gdziekolwiek nie postawiłby klocka, zrobił to, a następnie brał nogi za pas.
Nate Martell
Nate Martell

Liczba postów : 13
Data dołączenia : 10/06/2021

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Mistrz Gry Pią Paź 15, 2021 2:58 pm

Po udanym seksie Lady spokojnie zasnęła upojona alkoholem i miłym przeżyciem. Jej zasłużony spokój nie miał jednak trwać zbyt długo. Gdy tylko uchyliła lekko oko zobaczyła nad sobą Nate'a, już wcześniej poczuła na swoim ciele coś... dziwnego co w ogóle ją wybudziło. Gdy jednak zobaczyła, że jest teraz obiektem jakiegoś paskudnego fetyszu księcia Nate'a zaczęła krzyczeć z oburzenia, obrzydzenia i ze strachu. Strażnik stojący zazwyczaj pod jej drzwiami nie wchodził, a sam książę próbował uciszyć panią zamku wsadzając jej kał do buzi! Na szczęście dla niej się to nie udało. Zaczęła się wiercić, a że byli mniej więcej podobnie zręczni ona szybko odsunęła się od niego i pobiegła pod ścianę, zakrywając swe nagie ciało jakąś narzutą. Tymczasem wciąż krzyczała, co usłyszał wracający z wygódki strażnik. Wbiegł od do pokoju z obnażonym mieczem i z początku nie wiedział gdzie patrzeć, dopiero później zwrócił się w kierunku Nate'a.
- Poddaj się! - zakrzyknął, a zaraz za jego słowami młoda pani zamku zaczęła zawodzić i rozkazywać wrzucić go do najgłębszego lochu. Wkrótce za pierwszym zbrojnym pojawili się kolejni, którzy dołączyli do strażnika komnaty.
Will
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9618
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Nate Martell Sob Paź 16, 2021 1:30 am

Obficie wstawiony, pozbawiony wszelakich skrupułów, pewny siebie, a do tego nad wyraz śmiały – Nate – obsmarował lady Allyrion kałem po klacie. Choćby tego było mało, brązowa, rzadka maź sięgnęła jeże ust, gdy krzyczała, wołając rozpaczliwie o ratunek. Jednakże nic to nie wzruszyło młodziana, który teraz prezentował się... jako Srom. A jako tenże człek nie myślał o kulturze, etykiecie, ba... o normalnym, zdrowym rozsądku, a o zesraniu się na każdy tron i wszystko, co wszakże z nim związane. Spojrzał nań, wzruszył się jak krzyczy, a gdy wparowali strażnicy, przybrał pozę zdezorientowanego jaskiniowca.
Niemalże wykrzyczał, iż żywcem go nie wezmą, choć głos ten był niemy. Za to bieg do ucieczki już całkiem rzeczywisty, skierowany ku oknu. Choćby było za wąskie, za niskie, a nawet wypełnione, podbiegł, wskoczył na nie, odbił się piętą od parapetu i wyleciał. W locie zaś zaśmiał się ponętnie. Mors wiedział, że komnata lady nie jest zbyt wysoko nad ziemią. A przynajmniej tak mu się wydawało.
Nate Martell
Nate Martell

Liczba postów : 13
Data dołączenia : 10/06/2021

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach