Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Wielka Sala

Go down

Wielka Sala Empty Wielka Sala

Pisanie  Mistrz Gry Sob Lis 30, 2019 8:44 pm

***
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9618
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Mistrz Gry Sob Lis 30, 2019 9:04 pm

14/01/376AC

Ser Quenten Banefort wraz ze swoją bratanicą zostali wpuszczeni do Raventree Hall. Chłopiec stajenny zajął się ich końmi, zaś dwóch sługów zabrało skromny bagaż jaki na rumakach wieźli. Gości zaprowadzono tymczasem do wielkiej sali, gdzie podano im wino oraz wstępny poczęstunek, kiedy kucharz zabierał się za przygotowanie czegoś bardziej sycącego. Wkrótce po tym na miejscu pojawił się król Myle, o ile zgodnie ze swoim zamiarem wkrótce po szeptaczu opuścił swoją samotnię.
- Wasza Wysokość - powitał go Banefort powstając, a jego młoda bratanica podążyła jego śladem. Zdjęli podróżne płaszcze, ale na ich spodnim odzieniu widać było trochę brudu, zaś na tym należącym do ser Quentena chyba i trochę zaschniętej krwi. - Jesteśmy wielce wdzięczni za okazaną nam gościnę w tych trudnych czasach. Jestem pewien, że mój brat odwdzięczy się kiedy tylko upora się z Żelaznymi Ludźmi. Do tego zaś czasu mój miecz jest na twoje usługi.
- Dziękujemy, Wasza Wysokość - dodała młoda lady Banefort, wyraźnie onieśmielona spotkaniem legendarnego monarchy, a także niewątpliwie wstrząśnięta ostatnimi zdarzeniami. - Będę modlić się do Matki, by odpłaciła ci swoją łaską za twoją dobroć.
Ser Cristoph pojawił się po paru minutach odpowiadając na wezwanie swego pana.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9618
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Myle Blackwood. Sob Lis 30, 2019 11:02 pm

Oczywiście, Myle przybył na miejsce. Przysiadł blisko gości, na krześle naprzeciwko, nie zaś na tronie. Wysłuchał tego, co mają do powiedzenia.
- Przyjąłem was poczęstunkiem. Więc pod tym dachem jesteście bezpieczni. Lecz... - Podniósł palec. - Lecz nie zamierzam wdawać się w spory z waszymi adwersarzami. Wasze wojny, to wasze sprawy. Ja po prostu nie pozwalam toczyć ich na mojej ziemi, jakąkolwiek formę miałoby to przyjąć. - Wyjaśnienie było bardzo formalne i wygłoszone rzeczowym tonem.
- Zbytek łaski, pani. - Odparł. - Wbrew pewnym opiniom, Dorzecze nie jest domem dzikusów.
Gdy pojawił się jego rycerz, dał mu moment, by ten spokojnie zasiadł przy stole.
- Ser... Być może na naszych ziemiach pojawiła się zbrojna banda Żelaznych. Wyślij zwiady i poinformuj mnie o ich ruchach. Chyba, że nasi goście są nam w stanie udzielić odpowiednich informacji. - Mówił. - Sformuj następnie siły odpowiednie do zadania i wyjdź im naprzeciw. Mają opuścić te ziemie jak najszybciej. Chyba, że... Jeśli dopuścili się grabieży, użyjcie siły. Z Wyspami mamy pokój, więc coś podobnego byłoby aktem zwykłego bandytyzmu. Nie chcę zbędnych szkód, ani problemów, wybierz zatem rozsądnych ludzi i dobrze rozplanuj działania, w razie gdyby doszło do walki.
Myle Blackwood.
Myle Blackwood.

Liczba postów : 129
Data dołączenia : 25/02/2018

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Mistrz Gry Sob Lis 30, 2019 11:59 pm

- Nie śmielibyśmy nawet o to prosić - odparł Banefort, kiedy Blackwood zastrzegł sobie, że nie ma zamiaru mieszać się w wojnę.
- Ja... nawet nie chciałam nic takiego zasugerować, Wasza Miłość, wybacz - powiedziała młoda lady, wyraźnie zmieszana odbiorem jej słów. Chciała jedynie ofiarować królowi swoją modlitwę, ponieważ niewiele miała do dania w ramach wdzięczności. Naiwne dziewczę nie miało zamiaru sugerować dzikości mieszkańców Dorzecza i opuściło głowę milknąc, aby nie wygłupić się już bardziej.

- Żelaźni zaatakowali nas jeszcze na terenach Zachodu, acz blisko granicy - zrelacjonował Quenten, kiedy pojawiła się szansa by podzielić się z Blackwoodem przydatnymi informacjami. - Nie wiem czy kontynuowali swoje wypady dalej na wschód i uderzyli też na brzegi Dorzecza, ale nie wykluczałbym tego. Wszyscy wiemy jacy są ci grabieżcy, nienasyceni krwi i cudzego złota.
Gdyby lord Mallister był obecny z pewnością zgodziłby się z Banefortem. Ziemie Seagardu przed laty znacznie ucierpiały przez Żelaznych Ludzi, a młody wówczas lord po wyparciu ich z Dorzecza - z pomocą Myle'a - udekorował wybrzeże setkami łbów wziętych do niewoli łupieżców. W jego lochach skonał również ówczesny lord Greyjoy.
- Na pewno jednak wyprawa łupieżcza na jaką wyprawili się teraz jest spora. Widzieliśmy dziesiątki statków zmierzające na Banefort, a nosiły one znaki jedynie Wynchów. Inne rody niewątpliwie nie będą siedzieć bezczynnie i pozwalać by Wynch sam zgarniał wszystkie łupy.
Z informacji wynikało, że Żelaźni nie byli na terenie Dorzecza i w dużej sile atakowali Zachód. A przynajmniej kawałek Zachodu. Można było lekceważyć ich i uznać, że pewnie skupiają się na Lwie, ale z drugiej strony nigdy nic z nimi nie wiadomo. Ser Cristoph był więc gotów czym prędzej wyprawić się i zbadać sprawę, jeżeli jego król wciąż tego chciał.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9618
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Myle Blackwood. Nie Gru 01, 2019 12:53 am

Myle Blackwood.
Myle Blackwood.

Liczba postów : 129
Data dołączenia : 25/02/2018

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Mistrz Gry Nie Gru 01, 2019 11:28 pm



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9618
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Myle Blackwood. Pon Gru 02, 2019 9:53 pm

Myle Blackwood.
Myle Blackwood.

Liczba postów : 129
Data dołączenia : 25/02/2018

Powrót do góry Go down

Wielka Sala Empty Re: Wielka Sala

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach