Robin Arryn
Strona 1 z 1 • Share
Robin Arryn
Krucza poczta dziedzica Doliny.
Robin Arryn.- Liczba postów : 128
Data dołączenia : 22/02/2018
Re: Robin Arryn
Drogi ojcze.
To ja, twój młodszy syn, Harrold Arryn, Kasztankiem również zwany.span> Wraz z dziadkiem Harroldem bezpiecznie trafiliśmy przez drogi Dorzecza na turniej w Casterly Rock. Zostaliśmy w godny sposób przywitani, a gościna w skale była bardzo miła. Braliśmy udział w uczcie weselnej z okazji ślubu Aemona Blackfyre'a i Alayne Lannister, w której złamano tradycję pokładzin, a przynajmniej takowe przeoczono. Następnego dnia odbył się turniej, lecz dość niecodzienny, bo lud niskiego stanu mógł do niego przystąpić. Sama idea Króla Zachodu, Lancela Lannistera, była zaiste szlachetna, ponieważ chciał w ten sposób pasować wielu umiejętnych ludzi sięgających rycerstwu, może to wzbudzać lekki wstręt, natomiast mnie pomysł zaciekawił. Ja, wraz z mym starszym bratem wzięliśmy udział w walkach pieszych oraz zbiorowych, gdzie nie daliśmy być takim łatwym przeciwnikiem do złamania. Samymi zwycięzcami byli - Zbiorowe: Rosh z Gulltown zwany również "Rzeźnikiem z Gulltown" Kopie: Sir Podrick Payne Pojedynki: Atlovart Łucznictwo: Lyn z Szarej Strażnicy.
Niedługo potem ruszyłem do Dorzecza wraz z Sir Magnusem, Sir Hawk'em, Panem Otto oraz mym wiernym Hectorem. Wiesz ojcze, marzę o zostaniu rycerzem od dziecka. Jest to mym obowiązkiem i ambicją, by być przykładnym Rycerz z Doliny. Podczas wędrówki o pas w wypełnionym Dorzeczu złą krwią bandytów, zostaliśmy zaatakowani, w nocy. Zaczęliśmy się bronić, lecz...nie dawaliśmy im rad, ojcze. Nie dawaliśmy im rad! Byliśmy ich zwierzyną! Musiałem patrzeć, jak zabijają Sir Hawka, a ja nic nie mogłem zrobić, nie potrafiłem zabić nawet jednego bandyty! Kazali mi uciekać. Walczyłem ze sobą, że nie, zostawię moich towarzyszy, lecz oni krzyczeli to samo, bym uciekał. Stałem rozdarty pomiędzy wyborem dalszej walki z nimi a ucieczką. Czułem się jak tchórz. Najzwyczajniejszy w świecie Tchórz, ojcze. Wybrałem ucieczkę.
Aktualnie pisze z Riverrun. Król Edmure przyjął mnie na gościnę. Jestem mu bardzo za to wdzięczny. Przez odrazę do siebie samego, złożyłem śluby, że nie wyjadę z Dorzecza, dopóki nie pomszczę mych przyjaciół. Przystąpiłem też do Króla Edmure'a na służbę jako giermek.
Zapewne niedługo wybuchnie wojna Królestwem Zachodu z Królestwem Dorzecza.
Tym razem nie stchórzę.
Niech Siedmiu czuwa nad wami.
Niedługo potem ruszyłem do Dorzecza wraz z Sir Magnusem, Sir Hawk'em, Panem Otto oraz mym wiernym Hectorem. Wiesz ojcze, marzę o zostaniu rycerzem od dziecka. Jest to mym obowiązkiem i ambicją, by być przykładnym Rycerz z Doliny. Podczas wędrówki o pas w wypełnionym Dorzeczu złą krwią bandytów, zostaliśmy zaatakowani, w nocy. Zaczęliśmy się bronić, lecz...nie dawaliśmy im rad, ojcze. Nie dawaliśmy im rad! Byliśmy ich zwierzyną! Musiałem patrzeć, jak zabijają Sir Hawka, a ja nic nie mogłem zrobić, nie potrafiłem zabić nawet jednego bandyty! Kazali mi uciekać. Walczyłem ze sobą, że nie, zostawię moich towarzyszy, lecz oni krzyczeli to samo, bym uciekał. Stałem rozdarty pomiędzy wyborem dalszej walki z nimi a ucieczką. Czułem się jak tchórz. Najzwyczajniejszy w świecie Tchórz, ojcze. Wybrałem ucieczkę.
Aktualnie pisze z Riverrun. Król Edmure przyjął mnie na gościnę. Jestem mu bardzo za to wdzięczny. Przez odrazę do siebie samego, złożyłem śluby, że nie wyjadę z Dorzecza, dopóki nie pomszczę mych przyjaciół. Przystąpiłem też do Króla Edmure'a na służbę jako giermek.
Zapewne niedługo wybuchnie wojna Królestwem Zachodu z Królestwem Dorzecza.
Tym razem nie stchórzę.
Niech Siedmiu czuwa nad wami.
Harry Arryn
PS: Zawsze was kochałem.Wysłane Późnego Wieczora 18 Kwietnia 336 AC / Riverrun do Orlego Gniazda
Harry Arryn.- Liczba postów : 177
Data dołączenia : 28/12/2017
Re: Robin Arryn
Robin z rodu Arrynów, książę Księżycowych Bram
Kochany synu, wielce mnie cieszy fakt, iż Twoja kampania przebiega pomyślnie. Wierzę, że Siedmiu będących Jednym pomoże Wam przezwyciężyć wszelkie trudności i wkrótce poradzisz sobie z naszymi odwiecznymi wrogami.
Przekaż naszym ludziom, że król ich pozdrawia i się za nich modli. Mam nadzieję, że lordowie się Ciebie słuchają a w królestwie nie ma żadnych problemów.
Podróż póki co przebiega spokojnie, żaden dzikus nie wszedł nam w drogę. Twoja matka czuje się dobrze. Jasper i Harry nie sprawiają problemów, choć trochę nudzi ich monotonna jazda. Dobrze ich rozumiem, sam w ich wieku byłem dość nieokrzesanym podrostkiem.
Wyrzucam sobie, że wziąłem ze sobą Petyra, w końcu mimo tego, że jest żmiją, mógłby się przydać jako zarządca państwa, kiedy Ty jesteś zajęty w górach. Niemniej, czuję, że może być mi potrzebny w rozmowach z królami na Zachodzie. Mam nadzieję, że rada sobie poradzi.
Napiszę do Ciebie, gdy będziemy już w Casterly. Proszę, módl się za nas, abyśmy nie spotkali problemów jadąc przez Dorzecze.
Siedmiu błogosławieństw,
Harrold, Pierwszy Tego Imienia z Rodu Arrynów, z Bożej łaski Król Góry i Doliny, Władca Zimnej Wody, Trzech Sióstr, Paluchów, Kamyka, Paps, lasu Snakewood i Gór Księżycowych, suweren Gulltown, Runestone, Wickenden, Longbow Hall, Old i New Anchor, Redfort oraz Domu Serca; lord Orlego Gniazda oraz Krwawych i Księżycowych Bram, Twój kochający ojciec.
Przekaż naszym ludziom, że król ich pozdrawia i się za nich modli. Mam nadzieję, że lordowie się Ciebie słuchają a w królestwie nie ma żadnych problemów.
Podróż póki co przebiega spokojnie, żaden dzikus nie wszedł nam w drogę. Twoja matka czuje się dobrze. Jasper i Harry nie sprawiają problemów, choć trochę nudzi ich monotonna jazda. Dobrze ich rozumiem, sam w ich wieku byłem dość nieokrzesanym podrostkiem.
Wyrzucam sobie, że wziąłem ze sobą Petyra, w końcu mimo tego, że jest żmiją, mógłby się przydać jako zarządca państwa, kiedy Ty jesteś zajęty w górach. Niemniej, czuję, że może być mi potrzebny w rozmowach z królami na Zachodzie. Mam nadzieję, że rada sobie poradzi.
Napiszę do Ciebie, gdy będziemy już w Casterly. Proszę, módl się za nas, abyśmy nie spotkali problemów jadąc przez Dorzecze.
Siedmiu błogosławieństw,
Harrold, Pierwszy Tego Imienia z Rodu Arrynów, z Bożej łaski Król Góry i Doliny, Władca Zimnej Wody, Trzech Sióstr, Paluchów, Kamyka, Paps, lasu Snakewood i Gór Księżycowych, suweren Gulltown, Runestone, Wickenden, Longbow Hall, Old i New Anchor, Redfort oraz Domu Serca; lord Orlego Gniazda oraz Krwawych i Księżycowych Bram, Twój kochający ojciec.
List przekazano temu samemu gońcowi, który przyniósł wiadomość od Robina tego dnia, tj. pierwszego marca.
Harrold Arryn.- Liczba postów : 155
Data dołączenia : 09/12/2017
Re: Robin Arryn
P.S. Pozwoliłem Harry'emu pojechać do Dorzecza, żeby zdobył ostrogi. Dałem mu obstawę, więc możesz być o niego spokojny.
List wysłano 5 kwietnia z Casterly Rock, dotrze do Księżycowych Bram 10 kwietnia, skąd goniec wyjedzie i przekaże Robinowi list 12 kwietnia.
Harrold Arryn.- Liczba postów : 155
Data dołączenia : 09/12/2017
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|