Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Gabinet

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

Gabinet - Page 2 Empty Gabinet

Pisanie  Laena Vaelaros. Sob Kwi 04, 2020 4:24 pm

First topic message reminder :

Pomieszczenie przechodzące z rąk do rąk kolejnych głów rodu już niemal umownie jest niemal niezmieniane przez kolejnych właścicieli. Ciemna, drewniana podłoga i panele na ścianach potrafią nieco przytłoczyć mimo licznych okien i świec. Przy ścianach ustawione są półki z książkami oraz szafy z co ważniejszymi dokumentami. Centralną część zajmuje potężne biurko z równie dużym, wygodnym krzesłem oraz porządnym ale już nie tak okazałym po przeciwnej stronie. Za nim, na ścianie, znajduje się szczegółowa i kunsztownie wykonana mapa Volantis oraz okolic, z zaznaczonymi posiadłościami Vaelarosów.
Laena Vaelaros.
Laena Vaelaros.

Liczba postów : 119
Data dołączenia : 17/10/2019

Powrót do góry Go down


Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Laena Vaelaros. Pią Wrz 11, 2020 1:16 am

-Czyli twój plan na starość to wyprowadzka na wieś i doglądanie winorośli pośród barbarzyńskiego ludu? No nie powiem, wizjonerska myśl, ale w sumie chyba nawet bym się nie zdziwiła - zaśmiała się.
Mimo pięknej wizji nie do końca widziała kuzyna w roli statecznego plantatora, ale w sumie ona sama miała winnice, a zajmowali się nimi odpowiedni ludzie. W takiej formie i jako jedynie degustator wyrobu ostatecznego mógłby się w sumie sprawdzić, a i podobne obowiązki są całkiem przyjemne.
-No to zarabiaj Rhae, zarabiaj. Jeszcze kilka wypraw i powinno być cię stać na mały skrawek. A wtedy zawsze mielibyśmy dodatkowy głos, to nie byle co - w sumie może nieco więcej niż kilka patrząc na ostatnie ceny, ale po co go demotywować na start.
-Może i by wymyślili, ale straty byłyby duże, a sporo osób chętnie wykorzystałoby nasze osłabienie. Albo jeszcze powiększymy flotę albo będziemy musieli mieć coś ekstra, a póki co brak nam obu tych rzeczy - na pomysł o żeniaczce aż parsknęła śmiechem. - No powodzenia. Z tego co wiem tam preferują małżeństwa między sobą. Jeśli mają jeszcze jakiegoś męskiego potomka to ja odpadam, nie to mi teraz w głowie. Chyba że ty postanowiłeś się w końcu ustatkować i ruszyć na łowy przyszłej żony? - wyszczerzyła się do kuzyna.
-Czyli w wolnym tłumaczeniu "na morzu ciężko zmienić zdanie i uciec"? W sumie co racja to racja - upiła wina. - Nie ma problemu, można zrobić mały szum. Nie wiem, czy wśród gości jest akurat ten typ ludzi którego poszukujesz, ale w sumie i na to jest jakaś tam szansa, warto spróbować.
Laena Vaelaros.
Laena Vaelaros.

Liczba postów : 119
Data dołączenia : 17/10/2019

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Rhaegar Vaelaros Sro Wrz 16, 2020 3:14 pm

- Niech bogowie bronią, nie mam zamiaru siadać w krzesło i wieść sielskie życie, dobrze mieć po prostu jakieś własne źródło dochodu, co by nie być uzależnionym od Ciebie lub przyszłej głowy rodu, kto wie, czy by lubiła mnie tak, jak Ty. - zażartował, choć w jego głosie była pewna obawa, że wraz z przyjściem następcy może stracić łaskę wśród Vaelarosów, wszak był jedynie włóczykijem i poza kilkoma przygodami, nie za wiele osiągnął.
- Kilka wypraw albo strzał w dziesiątkę. Wyobraź sobie spotkać statek wypełniony po brzegi złotem. - rozmarzył się, to znacznie skróciłoby czas zarabiania na własny kąt. O ataku na Tyrosh się już więcej nie wypowiadał, nie znał się na polityce aż tak jak Laena, więc postanowił uwierzyć w jej słowa, a sprawę ostatniego wolnego miasta zostawić mądrzejszym od siebie.
- Czemu nie? W sensie wiesz, pomyśl o wzroście pozycji Vaelarosów, gdybyśmy mieli w rodzinie kogoś z Targaryenów, którzy mają smoki. Jeśli mógłbym powołać się na Twoje zaplecze finansowe, na nasze znaczenie w Volantis, myślę, że mógłbym udać się na Smoczą Skałę i zaproponować mariaż. A kto wie, może za kilkanaście lat mój syn będzie miał własnego jaszczura? - zażartował, ale w sumie dobrze by było, gdyby właśnie tak się stało, zresztą wchodząc w rodzinę Targaryenów, sam też mógł mieć jakieś szanse na zdobycie smoka.
- Dokładnie tak, a gdy już dobijemy do portu, będą mieli pełne sakwy i nawet nie pomyślą, żeby rezygnować z tak dobrej pracy. Byłbym wdzięczny, gdybyś to rozgłosiła, jeśli będzie wielu chętnych, to po prostu wezmę najlepszych, a jeśli niewielu to tylu ilu mogę. - tutaj problemem było jedynie wolne miejsce na jego statku, którego wciąż było sporo.
Rhaegar Vaelaros
Rhaegar Vaelaros

Liczba postów : 89
Data dołączenia : 19/03/2020

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Mistrz Gry Nie Wrz 20, 2020 7:59 pm



Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9652
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Laena Vaelaros. Nie Wrz 20, 2020 8:09 pm

-Że niby ty nie dasz rady oczarować następnej osoby? Nie wierzę... - parsknęła cicho. - Zresztą nie martw się tak. Nie wiem, czy następny w kolejce będzie jakiś mój podrostek czy prędzej moich sióstr, ale jeśli będzie miał rodzinny charakterek, to nie powinno być problemów. Ale dodatkowe źródła dochodów zawsze się przydadzą, nigdy nie wiadomo co wyjdzie w przyszłości - trzeba przyznać, że jej pozycja była znacznie bezpieczniejsza i pewniejsza od tej Rhaegara, mimo wszystko ich rodzina od dawna odznaczała się dbałością o swoich członków, gdyby więc ktoś zamierzał tę zasadę złamać chyba ścigałaby go zza grobu.
-Taki to chyba łatwo by zatonął. Zresztą od złota czasami lepsze są jakieś dobre kamienie. Albo świetna broń. Taka ładownia wypełniona klejnotami... - rozmarzyła się nieco przy tej wizji.
-Nie, żebym była przeciwna, na pewno bardzo by to pomogło. Po prostu nie jestem pewna czy i oni będą równie optymistycznie nastawieni. Trzeba by nieco wybadać grunt, zobaczyć jak sa przywiązani do dawnych ziem, przecież równie dobrze mogą chcieć zakorzenić się bardziej w Westeros i tak robić koligacje. Ale gdyby udało ci się coś wskórać to nasz skarbiec i pozycja stoją za tobą murem - wizja smoka do dyspozycji rodu była bardziej niż kusząca. Znów, wątpiła, by było to możliwe, ale sam mariaż z rodem dysponującym tymi gadami dawał wiele możliwości. Tylko jeszcze szczegół, oni też muszą tego chcieć.
Laena Vaelaros.
Laena Vaelaros.

Liczba postów : 119
Data dołączenia : 17/10/2019

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Rhaegar Vaelaros Czw Wrz 24, 2020 2:35 pm

- No nie wiadomo, nie wiadomo, w sumie dawno nie rozmawiałem z resztą kuzynek.. Będę musiał to nadrobić. - podsumował. - Racja, dodatkowe źródło dochodu zawsze się przyda. - dokończył temat i spojrzał na słońce za oknem, robiło się późno i trzeba było się powoli zbierać, zająć się swoimi sprawami, typu — szukanie ludzi na statek.
- Wiesz, w przenośni po brzegi złotem, ale w sumie nie pogardziłbym jakimś ładunkiem przypraw, ale żeby coś takiego dorwać, to łatwiej byłoby polować na dżonki na Morzu Jadeitowym. - sam również się nieco rozmarzył, ale prędzej przywiózłby taki ładunek tu do Volantis, niż samemu próbować sprzedać i najpewniej dać się oszukać jakiemuś niedzielnemu handlarzowi.
- Wspaniale, to jak będę w Westeros, na pewno udam się na Smoczą Skałę i porozmawiam z tamtejszym lordem. - uśmiechnął się, liczył, że uda mu się przekonać starego Smoczego Lorda do mariażu i w rezultacie sojuszu ich rodzin.
Rhaegar Vaelaros
Rhaegar Vaelaros

Liczba postów : 89
Data dołączenia : 19/03/2020

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Laena Vaelaros. Nie Wrz 27, 2020 4:45 pm


Skoro poważne tematy i interesy miała już za sobą można się było zająć sprawą najważniejszą i najbardziej priorytetową. Imprezą urodzinową! Zebrała wszystkich wolnych doradców i zarządców, bo wszystko miało być perfekcyjne, a i zdawała sobie sprawę, że przez swoja wycieczkę ciut się zagapiła z czasem na przygotowania. Liczyła jednak, że i bez wyraźnych rozkazów jej ludzi rozpoczęli przynajmniej podstawowe przygotowania, w końcu fakt, że jakaś impreza będzie, był oczywisty.
-Moi drodzy, musimy się przygotować jak na wojnę, ba, nawet lepiej! Bo moje urodziny to sprawa ważniejsza niż nawet Mantarys- zaczęła poważnie. - Jedzenie i alkohol to podstawa, najciekawsze, najpiękniejsze, najsmaczniejsze i najwymyślniejsze rzeczy, bez umiaru. Tego dnia nie patrzę na koszty. Jeśli nasi kucharze stwierdzą, że jest ich za mało, dotrudnić lub dokupić więcej. To samo się tyczy obsługi. Oprócz tego rozrywka. Śpiewacy, grajcy, tancerze, sztukmistrze, akrobaci. Oprócz ogólnej muzyki mają być stanowiska z konkretnymi rozrywkami. Można pomyśleć o grach, w które wciągnie się chętnych gości. Chcę też pokazy dzikich zwierząt. Zwłaszcza jakieś zabawne sztuczki i wygłupianie się tygrysów - uśmiechnęła się lekko. - Trzeba też zaplanować moje wielkie wejście. W tej chwili wszystkie oczy mają być zwrócone na mnie, potem goście mogą wrócić do mniejszych rozrywek. O, może jakiś magik? Wyczarowywałby jakieś kolorowe ognie, a na zakończenie imprezy ognistego słonia na niebie?
Laena Vaelaros.
Laena Vaelaros.

Liczba postów : 119
Data dołączenia : 17/10/2019

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Mistrz Gry Wto Wrz 29, 2020 3:32 am

- Zaplanowanie tego wszystkiego na za trzy dni i wykonanie jest jak najbardziej możliwe - rzekł jeden z zarządców. - A co do wielkiego wejścia to mam pewien pomysł. Otóż można zrobić tak, że w centralnym punkcie widocznym dla wszystkich gości przygotuje się jakieś materiały, które po podpaleniu buchną olbrzymim płomieniem. Byłby to snop ognia wysoki na kilkanaście metrów. I Pani byłaby podczepiona linami po obu stronach, żeby przez ten ogień przelecieć i opaść swobodnie prosto w samo centrum uwagi. Rzecz jasna oczy wszystkich gości zwróciłyby się na ogień zaraz po jego zapłonie, więc nawet ślepiec by skupił na tym swą uwagę. Do tego trzeba by było uszyć specjalną kreację z niepalnych materiałów i zdobyć zestaw do makijażu odpornego na ogień. Co by Pani myślała o takim wejściu? Przesada czy jednak za mało? - wyjaśnił swój pomysł jeden z najmłodszych zarządców. Wiek w zasadzie tłumaczył brawurowość planu, ale widać było, że kilku innym się to też podobało.



Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9652
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Laena Vaelaros. Wto Paź 06, 2020 10:35 pm

Laena podczas słuchania pomysłu miała wręcz kamienną twarz. Można by pomyśleć, że pomysł kompletnie nie przypadł jej do gustu, zazwyczaj przecież była aż nader żywiołowa i wyrywna do pokazywania swojego zdania. Tutaj jednak w ciszy dotrwała do końca wypowiedzi i milczała jeszcze przez chwilkę.
-To... doskonały pomysł - uśmiechnęła się w końcu szeroko. - Ale nie na teraz - zgasiła radosną atmosferę równie szybko co ją stworzyła. - Zostawimy to na następny raz. Nie wejdę w środek ognia bez pewności, że makijaż i suknia na pewno zadziałają i odetną mnie od płomieni. No i trzeba by je jeszcze zaprojektować, tego się ot tak nie zrobi. Ale to nic, będziemy mieli najbliższy rok, przetestujemy, z próbnym makijażu i stroju puści się jakiegoś niewolnika. Jeśli wszystko dobrze wyjdzie mamy problem z głowy na następne urodziny. Ale pozostają obecne - westchnęła cicho. - Acz... można to lekko zmodyfikować. Gdybym zjechała na dół na specjalnej platformie pewnie zrobiłoby to wrażenie, a dla efektu można zatrudnić magika, który zrobi ładne iluzje. O, wygasilibyśmy wszystko a on magicznie podświetliłby moje wejście, przy okazji wyczarowujac jakieś mityczne stworzenia, które by mi towarzyszyły. Raczej bezpieczne, nie trzeba testów... tylko znaleźć dobrego magika, a nawet więcej, jeżeli byłoby potrzeba - mruknęła na koniec niepewna, czy na tak szybko znajdą kogoś odpowiednio utalentowanego, kto chciałby dodatkowo wziąć udział w takim planie.
Laena Vaelaros.
Laena Vaelaros.

Liczba postów : 119
Data dołączenia : 17/10/2019

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Mistrz Gry Pon Paź 12, 2020 2:47 am

Uśmiech wykwitł na ustach młodego zarządcy niczym piękny, żółciutki słonecznik. Ale niestety ledwie kilka uderzeń serca później zgasł niczym pochodnia po przejściu z domowego zacisza na szalejącą wichurę. Taka okazja i aż rok czasu czekać... Mimo to nie dało się ukryć, że Laena Vaelaros ma rację. Organizowanie tego na teraz mogło być niebezpiecznie, ponieważ wystarczyłoby zaledwie jedno niedociągnięcie z pośpiechu do przeistoczenia wesołego nastroju gości w świadectwo tragedii.
- Jestem pewien, że da się znaleźć takiego iluzjonistę w mieście równie wielkim co Volantis. A może nawet kilku. Wystarczy tylko poszukać i brzęknąć sakiewką - ponownie odpalił się młody zarządca, który nagle odzyskał nadzieję na zorganizowanie wejścia z pompą. - Do tego można by zakupić trochę egzotycznych ptaków i wypuścić je wszystkie z ukrytego miejsca w momencie wejścia. To by dało wrażenie tego, że mityczne stworzenia wyczarowane przez iluzjonistę również są prawdziwe. Zwłaszcza jakby ptaki próbowały znaleźć drogę ucieczki i wymieszałyby się z iluzjami - zaproponował. Co prawda rodziło to ryzyko ptaków robiących na gości, ale efekt na nich wywarty faktycznie mógłby ulec spotężnieniu.

Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9652
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Laena Vaelaros. Pią Paź 30, 2020 12:38 am

-Ptaki... dobry pomysł. Im więcej i bardziej kolorowe tym lepiej. Tylko lepiej pokierować je jakoś bokiem, żeby nie trzeba było po nich za bardzo sprzątać - pokiwała z uznaniem głową. - Mamy więc już chyba wszystko ustalone. Ba, udało nam się zahaczyć o przygotowania na przyszły rok. Zawsze można trochę poeksperymentować z rozmachem i ilością ogni, najwyżej straci się niewolnika czy dwóch. Tylko bierzcie jakichś gorszych albo w ogóle dokupcie jakichś tanich na straty. Ale o tym później, teraz bierzemy się do roboty - zaklaskała uradowana w ręce.
Spotkanie poszło nawet lepiej niż się spodziewała i w sumie nie zajęło im nawet tyle czasu. Upewniła się jeszcze, czy zaproszenia na pewno pójdą do wszystkich, na których jej zależało, czyli w sumie do wszystkich wielkich rodów Volantis i kilka smaczków może nie o wysokiej pozycji, ale ogólnie znanych w mieście. Jej już więc zostawało tylko szykować siebie oraz siostry, gdyż, pod pewnym nadzorem, również powinny bawić się na jej urodzinach. Rodzina zresztą musiała być obowiązkowo, im jednak szczegóły przekazano już ustnie, nie będzie się bawiła w rozsyłanie gońców z listami po własnym domu.

z/t
Laena Vaelaros.
Laena Vaelaros.

Liczba postów : 119
Data dołączenia : 17/10/2019

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Mistrz Gry Wto Gru 15, 2020 11:51 pm

21/10/10PZ - okolice południa

Laena, po burzliwej i pośpiesznej podróży, powróciła do domu. Najdokładniej ze wszystkich odwiedzonych miejsc udało jej się zwiedzić zakamarki Miasta Cieni, gdzie znalazł kilka niezwykle ciekawych rzeczy. W kwestii towarów mogła tu nabyć dornijskie wina, ostry trunek Lucifera, tkaniny, które nie wyróżniały się szczególnie od tych jej znanych, a występowały głównie w jasnych kolorach, prostą biżuterię oraz suknie, które czasem były bardziej wyzywające niż te jakie pamiętała z domu. Jedna chociażby zakrywała całe ciało, acz była tak przezroczysta, że nie ukrywała praktycznie nic!

Później pożeglowała ku Arbor, gdzie w Vinetown trafiła na letniackiego kupca, który oferował na sprzedaż cudownego ptaka. Niezwykle jaskrawą, dużą papugę mieniącą się barwami czerwieni, złota, zieleni oraz błękitu. Jakby uroda zwierzęcia nie wystarczała, to umiało ono również mówić! Ptak nazywał się Szprot i dziób mu się nie zamykał. Jedyny problem był taki, że nie zawsze mówił coś co by wypadało...
- Zdejmij suknię, he! Pokaż trochę skóry! Buabibi! - nawijał swoim ptasim, skrzekliwym głosem. - Rozbierz się! Daj pudełko! Nakarm chrupkim! Buabibi!
Poza tym towary oferowane na Arbor nie były specjalnie wyszukane - lokalne wina, doskonałe, acz można było się ich spodziewać, produkty rolne, wyroby drobnych rzemieślników oraz materiały takie jak wełna czy lniane tkaniny.

W Starym Mieście panienka Vaelaros zobaczyła przelotnie Wysoką Wieżę, Cytadelę oraz Gwieździsty Sept - siedzibę Wiary, która prawie zamordowała jej stryja - a na targowiskach nie znalazła nic ciekawego poza jedną korzystną ofertą handlową. Wełna, len, jedwabie... Ha! To były nawet jej własne jedwabie! Pewnie kupcy Aemiona je tu dowieźli, chyba miał tu jeden ze swoich magazynów. Biżuteria lokalnie również była wyrabiana - srebrna, złota, platynowa i skromniejsza - nie było w niej jednak nic co by się szczególnie wyróżniało. Jeżeli Laena chciała coś zakupić, to mieli oczywiście piękne produkty, jednak nie różniły się wiele od tych z Volantis. No... Może miały więcej roślinnych motywów.

W drodze powrotnej zahaczyli jeszcze na parę godzin o Lys, aby uzupełnić zapasy, nic szczególnego poza znanymi lokalnie towarami Laena tam nie znalazła.



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9652
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Laena Vaelaros. Pon Gru 21, 2020 12:58 am

Cały czas żal jej było niewykorzystanej okazji na dłuższą podróż, trzeba się było jednak cieszyć tym, co jednak odwiedziła. A odwiedziła w sumie nawet całkiem sporo, zapewne więcej, niż przeciętny mieszkaniec Westeros zobaczy przez całe swoje życie, nawet jeśli jej standardy były znacznie wyżej.
Miasto Cieni obfitowało w towary wyjątkowo ciekawe towary i to w sumie ono głównie ją uratowało przed przyjściem na urodziny Aemiona z pustymi rękami. Róg jednorożca nie za bardzo przypadł jej do gustu, jak zresztą dawno już ustaliła, ibbeńskie jednorożce to nie jednorożce tylko brzydkie podróby. Wyjątkowo jednak zaciekawiła ja znaleziona bransoleta i jak samo jej kupno nie pozostawiało wątpliwości tak trzeba było wewnętrznej walki, by zamiast na prezent nie przeznaczyć jej dla siebie. Sporo też czasu spędził na straganach z ubraniami i jej niewolnicy znieśli na statek sporo nowych sukien i materiałów, które może i były specyficzne, ale i tak jej się podobały, a na pewno dadzą jej w domu wiele inspiracji.
Później skierowała się na Arbor, gdzie było w sumie nudno, gdyby nie jeden kolorowy i jaskrawy szczegół. Oraz bardzo głośny. Początkowo na odzywki papugi otworzyła szeroko oczy, potem jednak zaczęła się śmiać i stwierdziła, że ptak musi iść razem z nią. Da się go treserom i pewnie nieco go ogarną, a nawet jeśli nie, to zwyczajnie nie będzie się go trzymało tam, gdzie wejść mogą goście, za to będzie dostarczał jej rozrywki.
Stare Miasto może miało najciekawszą ofertę wycieczkową, jego kramy nie oferowały jednak kompletnie nic. No, poza najwspanialszymi jedwabiami świata jej produkcji ma się rozumieć. Poza tym jednak mocno się zawiodła. Niby udało się ukręcić mały interes na wełnie, którą przykazała swoim ludziom sprzedać później z zyskiem, poza tym jednak nie było na czym oka zawiesić. Puściła kogoś do Cytadeli w poszukiwaniu ciekawszych rzeczy, jednak po widoku tutejszych stoisk nie robiła sobie większych nadziei.
W Lys wyszła ze statku bardziej dla rozprostowania nóg niż z nadzieją znalezienia czegoś, czego nie zobaczyłaby w Volantis i miała tutaj rację. Z ulgą więc po wielu dniach podróży zobaczyła na horyzoncie swoje miasto, a z jeszcze większą przekroczyła mury rezydencji. Jej ludzie mieli zająć się rozładunkiem kupionych rzeczy, sprzedażą wełny oraz, co najważniejsze, przygotowaniem prezentu dla Aemiona. Ona sama miała przecież niewiele czasu by popędzić do rezydencji i zacząć się szykować na przyjęcie. Kąpiel, czesanie, ubieranie, malowanie, dodatki, tak wiele czynności, tak mało czasu.

Prezent:
Laena Vaelaros.
Laena Vaelaros.

Liczba postów : 119
Data dołączenia : 17/10/2019

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Mistrz Gry Pon Gru 21, 2020 8:18 pm

Tak więc... Zakupów dokonano, w Cytadeli jeszcze jeden mały przedmiot mogący wzbudzić zainteresowanie znaleziono. Pozostało więc przygotować wszystko co miało być zabrane, a także siebie samą do wyjścia.

Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9652
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Laena Vaelaros. Nie Sie 08, 2021 3:05 pm

01/10/11


Straszne... to było straszne. Kolejna kartka zgnieciona leciała w stronę drzwi. Wcześniejsze leciały do koszyka, ale ten ten dawno był już przepełniony. Miała do przeczytania raporty, miała do wydania rozkazy, miała doradców czekających pod drzwiami. O czymś takim jak posiłek nawet nie myślała, jakikolwiek apetyt dawno jej zniknął, wraz z kolejnymi zapisywanymi i przekreślanymi po chwili linijkami. Zerknęła na stosik czystych kartek, który stawał się coraz mniejszy i mniejszy. Podobnie sprawa się miała z jej listą pomysłów, która wciąż malała i malała, nie dając kompletnie żadnego rozwiązania. Biedna Laena bliska była już nawet łez z kompletnej bezsilności i załamania.
W końcu któryś z doradców ośmielił się uchylić lekko drzwi i wetknąć głowę do środka, by zaraz przy nim uderzyła kolejna kulka papieru. Z nieśmiałością podniósł ją i rozwinął, a reszta oczekujących czytała mu przez ramię.
Nowy dromon bez sensu, już ma
Wspaniała niewolnica ma, ma sporo, po co
Egzotyczne zwierzę ma, niby czego jeszcze nie ma
Rzadkie alkohole ma, cały składzik
Piękna zbroja ma, jakby mógł nie mieć
Tygrys kolejny... nie...
-CZY JEST COŚ CZEGO TEN IDIOTA NIE MA?!
Doradcy spojrzeli po sobie i dyskretnie się wycofali. Ach te problemy wysoko urodzonych.

It's difficult...


Laena Vaelaros.
Laena Vaelaros.

Liczba postów : 119
Data dołączenia : 17/10/2019

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Mistrz Gry Pią Paź 08, 2021 4:26 pm

26/12/11PZ

Do gabinetu Laeny zapukał jeden z jej zarządców.
- Wybasz, pani - powiedział, zaglądając do środka. - Przybyli ludzie twojego kuzyna z prezentami, nalegają, aby je wręczyć.
Jeżeli panna Vaelaros chciała je przyjąć teraz, to zostały jej zaprezentowane. Jeżeli wolała je zobaczyć później, to nikt nie mógł z nią w jej domu dyskutować, odłożono podarki w bezpieczne miejsce i czekały na inspekcję. Tak czy inaczej, w wybranym przez siebie czasie, Laena mogła zobaczyć trzy eleganckie kuferki oraz trzy posrebrzane klatki. W każdym z kufrów były po trzy suknie - jeden zawierał te dla niej, a pozostałe dwa były dla jej dwóch sióstr - oraz para srebrnych kolczyków z ametystami. W klatkach przesiadywały tymczasem trzy kolorowe papugi mieniące się jaskrawym błękitem i czerwienią, po jednej dla każdej z panienek Vaelaros.
Czy była to zwykła uprzejmość i troska, czy może część zwyczajowego, wyborczego przekupstwa? To tylko Laena mogła stwierdzić, ponieważ nikt inny nie miał pojęcia. No, za wyjątkiem może samego wysyłającego, chociaż z drugiej strony on również na tym etapie mógł już się pogubić.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9652
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Laena Vaelaros. Sob Paź 16, 2021 8:12 pm

Czy była nieco zdziwiona przybyciem ludzi od Aemiona? Może odrobinę, ale w sumie po pierwsze, jej kuzyn lubił dawać prezenty, po drugie, byli w trakcie wyborów. I chociaż nie podejrzewała go o chęć kupienia jej głosu to przecież zawsze lepiej, by głosowała w dobrym nastroju i to wywołanym przez niego, prawda?
Odłożyła czytaną akurat książkę i skinęła, by wpuszczono przybyłych. Skoro tak bardzo chcą wręczyć jej podarunki osobiście, to czemu miałaby to utrudniać. Zresztą, musiała przyznać, dostawanie czegoś ładnego zawsze było miłe, a do gustu Aemiona miała pełne zaufanie. Nie zawiodła się zresztą i z uśmiechem oglądała swoje nowe suknie, zaśmiała się też cicho widząc pierzaste stworzenia, naprawdę śliczne zresztą. Dwa kuferki i ptaki kazała od razu zanieść jej siostrom, również ten należący do niej miał trafić do garderoby, natomiast papugę kazała na razie zostawić, była całkiem miła i nawet cicha, nie powinna więc zbytnio przeszkadzać w pracy.
-Chyba będzie trzeba się w końcu ruszyć i zagłosować, co, Jhaznar? - zerknęła na stojącego nieopodal wojownika który jedynie skinął głową, bo jakże miałby się nie zgodzić ze swoją panią.
Niby niewolnik, a jednak jakoś przywiązała się do tego olbrzyma. Trzeba było przyznać, że gdy miało się za sobą taką górę mięśni czuło się bezpieczniej i bardziej beztrosko. Wizerunkowo też robił wrażenie, same plusy.
Skoro jednak już postanowiła, to plan trzeba było wykonać. Poszła jeszcze przebrać się i odpowiednio przygotować, by w zapierającej dech w piersiach kreacji wybrać się na wybory. Głos głosem, ale pokazać się i ściągnąć na siebie uwagę zawsze warto. I tylko ten brak wierności słoniom kuł w serduszko, jednak, sama przed sobą musiała przyznać, w tym roku nie popisali się kandydatami, lepiej więc już było wesprzeć rodzinę. Ale na głos tego nie przyzna, zwłaszcza przed Aemionem.
Laena Vaelaros.
Laena Vaelaros.

Liczba postów : 119
Data dołączenia : 17/10/2019

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Mistrz Gry Pią Lis 12, 2021 12:34 am

13/01/12PZ

Służba Laeny przekazała jej, że przybył do niej posłaniec od jej kuzyna niosący naglące wieści wagi państwowej. Mężczyzna prosił o prędką audiencję, a w razie odmowy starał się nalegać na dopuszczenie go przed oblicze panienki Vaelaros. Jeżeli został wpuszczony, na co oczywiście chwilę mógł poczekać, to dziewczyna zobaczyć mogła średniego wzrostu zbrojnego valyriańskiej urody odzianego w ciemnozłoty kirys. Posłaniec stanął przed nią wyprostowany i skłonił nieznacznie głowę w geście szacunku.
- Pani - powitał ją. - Triarcha Aemion Belaerys prosi, abyś stawiła się dzisiaj na spotkanie - poinformował. - Nakazał poinformować, że sprawa dotyczy wysp na wschodnich rubieżach - dodał, rzucając trochę światła na to czego "wezwanie" dotyczy. - Preferowane będą godziny wczesnego popołudnia lub godziny wieczorne.
Na tym wiadomość się zakończyła, a po przyjęciu odpowiedzi mężczyzna ponownie skłonił się lekko i odszedł. W razie pytań o szczegóły mógł jedynie zachować kamienną twarz i oznajmić, że nie wie nic więcej. Była to bowiem prawda, był w tej chwili jedynie gońcem.
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9652
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Laena Vaelaros. Pią Lis 12, 2021 6:46 pm

A więc to by było na tyle jeżeli chodzi o plany na spokojny, relaksujący dzień. Zdawała sobie z tego sprawę już w momencie, kiedy powiadomiono ją o przybyciu posłańca, ale hej! Trzeba być optymistą, może to jakaś błaha sprawa! Zaproszenie na przyjęcie? Prezent? Oferta wycieczki? No bo były szanse, tak? No niestety, przy Aemionie wrodzony optymizm powoli obumierał stąd wolała sama wysłuchać wiadomości od gońca, a gdy ten przedstawił o co chodzi westchnęła tylko ciężko. Naprawdę? Co on kombinował z JEJ wyspami? Naprawdę nie mógł zdradzić kompletnie nic ani jakoś się pofatygować? No nie, oczywiście, że nie, triarcha od siedmiu boleści.
-Przekaż, że zjawię się u niego wieczorem - zdecydowała szybko i dała znać, że może odejść.
Nie będzie się przecież zrywać i od razu szykować, co to to nie. Nawet jeżeli umierała z ciekawości i zniecierpliwienia trzeba było jakoś zachować twarz. I tak jednak trzeba było dać znać służbie, aby zaczęła szykować rzeczy, kąpiel przed wyjściem w sumie też był dobrą opcją. Masaż? ... no, wyjdzie na to, że na odrobinę relaksu i zadbania o siebie jednak znajdzie się czas. Wszystko było kwestią priorytetów.
Laena Vaelaros.
Laena Vaelaros.

Liczba postów : 119
Data dołączenia : 17/10/2019

Powrót do góry Go down

Gabinet - Page 2 Empty Re: Gabinet

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach