Lucas Hightower

Lucas Hightower jest raczej przeciętnej urody człowiekiem, ani nie zapierającym dech w piersiach, ani też nie nadmiernie odrażającym lub szpetnym. Ot zwyczajny mężczyzna w wieku trzydziestu pięciu lat. Jeśli już doszukiwać się w nim szczególnych niedoskonałości, to stwierdzić można że nieco przedwcześnie jego zakola zaczęły zmierzać do czubka jego głowy. I jakby zmarszczki minimalnie głębsze niż u rówieśników. Nie są to jednak nad wyraz rażące odstępstwa od normy dla mężczyzn w jego wieku. Jego ciemno brązowe włosy z pierwszymi przebłyskami siwizny, zakręcają się w delikatne loczki. Lekko wychudłą twarz pokrywa zazwyczaj ślad ciemnego zarostu, choć jest on tak drobny i pieczołowicie przycięty do skóry, że na próżno próbować szukać pojedynczych włosków. Nos mężczyzny jest dość duży i lekko haczykowaty, a po obu jego stronach pysznią się zaskakująco błyszczące i duże niebieskie oczy pod gęstymi brwiami. Lucas jest przeciętnego wzrostu, ale muskularnej postury i trzyma się raczej prosto i godnie.

Warto nadmienić, że jako chyba jeden z nielicznych w Westeros wysokourodzonych mężczyzn, Hightower praktykuje noszenie kolczyków w swoich uszach, choć są to rzecz jasna skromne obręcze, a nie wyszukana biżuteria. Jego klatkę piersiową, plecy i ramiona zdobią (lub szpecą, zależy według kogo) tatuaże przedstawiające albo różne dzikie bestie, albo groźne symbole. Tylko jeden znajduje się na jego prawym przedramieniu i oznacza jego niegdysiejszą przynależność do kompanii najemniczej zwanej Stalowymi Ogarami. Co zrozumiałe przedstawia ów tatuaż rozdziawiony i najeżony zębiskami psi pysk. To Większość tatuaży jednak zazwyczaj skrywa się pod jego ubiorem, a sam ubiór nosi raczej typowy dla szlachcica jego statusu i wybitnie mało ekstrawagancki, czyli wszelakie wamsy, dublety, tuniki i inne kaftany, płaszcze oraz cokolwiek ubrać wypada stosownie do okazji. Do bitwy zakłada swoją zbroję płytową, w jednej ręce dzierżąc tarczę, a w drugiej srogi buzdygan lub wekierę.