Samotnia lorda Estermonta
Legends of Westeros :: Hyde Park :: Ziemie Burzy :: Estermont :: Zielony Kamień
Strona 1 z 1 • Share
Edwyn Tarth- Liczba postów : 272
Data dołączenia : 05/03/2020
Re: Samotnia lorda Estermonta
Edwyn Tarth Nie Paź 10, 2021 8:03 pm
30.11.11 PZ
Jeńców przesłuchano, tych co nie współpracowali ukarano i ich ręce wyjebano w stronę zamku. Reszcie w sumie też ucięto ręce i je wyrzucono. W sumie Edwyn nie miał żadnego pożytku z tych ludzi, więc gdy już odpłynęli na kilkadziesiąt mil od zamku to wyrzucili wszystkie kaleki za burtę. Całego przy zdrowiu i życiu zostawiono jedynie rycerza.
Dalej podróż odpływając lekko na zachód, a potem na północ zajęła im zgoła dwa dni. Wkrótce dotarli na Estermont, skąd Tarth odesłał część swojej floty do domu i przyjął inną część. Rycerz miał zostać uwięziony w lochach Wieczornego Dworu. Po załatwieniu spraw taktycznych, Edwyn udał się do lorda Estermonta - lub - jeśli go nie było do kasztelana i tam przekazał mu kilka słów.
- Witaj Panie. Zdobyłem Ghaston Grey i pokonałem flotę Tollanda. Z czego się dowiedziałem, biedak w zamku miał mało liczne siły.. choć teraz po tym przedstawieniu pewnie wzmocnił garnizon. - oznajmił. - Mam do Ciebie Panie kilka spraw. Pierwsza chciałbym dostać kruka lecącego na Estermont i na Tarth, żeby móc się szybciej komunikować. Druga, chciałbym prosić o wsparcie Twego drakkaru. Siła to niewielka, ale zawsze może wyruszyć na zwiad. Trzecia to w sumie chętnie uzupełniłbym zapasy kamienia do miotania i może jakieś łatwopalne materiały, co by jak nadarzy się okazja to spalić to co się napatoczy przed nami. - przedstawił swoje prośby i dalej czekał na odpowiedź lorda. - Jak się spotkam z królem, nie omieszkam mu wspomnieć, że pomogłeś mi w mych śmiałych staraniach i może będzie o nas pamiętał, gdy przyjdzie do nagradzania swych wiernych wasali.
Dalej podróż odpływając lekko na zachód, a potem na północ zajęła im zgoła dwa dni. Wkrótce dotarli na Estermont, skąd Tarth odesłał część swojej floty do domu i przyjął inną część. Rycerz miał zostać uwięziony w lochach Wieczornego Dworu. Po załatwieniu spraw taktycznych, Edwyn udał się do lorda Estermonta - lub - jeśli go nie było do kasztelana i tam przekazał mu kilka słów.
- Witaj Panie. Zdobyłem Ghaston Grey i pokonałem flotę Tollanda. Z czego się dowiedziałem, biedak w zamku miał mało liczne siły.. choć teraz po tym przedstawieniu pewnie wzmocnił garnizon. - oznajmił. - Mam do Ciebie Panie kilka spraw. Pierwsza chciałbym dostać kruka lecącego na Estermont i na Tarth, żeby móc się szybciej komunikować. Druga, chciałbym prosić o wsparcie Twego drakkaru. Siła to niewielka, ale zawsze może wyruszyć na zwiad. Trzecia to w sumie chętnie uzupełniłbym zapasy kamienia do miotania i może jakieś łatwopalne materiały, co by jak nadarzy się okazja to spalić to co się napatoczy przed nami. - przedstawił swoje prośby i dalej czekał na odpowiedź lorda. - Jak się spotkam z królem, nie omieszkam mu wspomnieć, że pomogłeś mi w mych śmiałych staraniach i może będzie o nas pamiętał, gdy przyjdzie do nagradzania swych wiernych wasali.
Edwyn Tarth- Liczba postów : 272
Data dołączenia : 05/03/2020
Re: Samotnia lorda Estermonta
Mistrz Gry Wto Paź 12, 2021 11:52 am
Zapowiedzieli się wcześniej, przybyli a Edwyn został przez lorda przyjęty w jego samotni. Bo lord był obecny na zamku, nie wyruszywszy z siłami Jego Miłości na wojnę, zapewne był jednym z tych, którzy mieli strzec wybrzeży Ziem Burzy. Tutaj dość dobrym strażnikiem była jesienna pogoda, ale finalnie ufać takiej ochronie to jak ufać zdziczałemu psu, który może pogryźć właściciela a włamywacza z kaprysu nie ruszyć. Tak czy siak, rozmowa miała się odbyć a Edwyn został wpuszczony do samotni i ugoszczony przez gospodarza winem. Mógł też zasiąść sobie, żeby nie było.
Ogłoszenie zdobycia Ghaston Grey zostało przyjęte co nieco skonfundowaną miną. Taką, która mówiła "ale po chuj?". Zeszło to natomiast na bok, gdy zaraz dodał, iż rozgromił także flotę Tolanda.
- Dobre wieści! - Estermont klasnął w dłonie. Potem dał mówić Wieczornej Gwieździe dalej. Kruki? No, raczej nie ma sprawy, jeśli ma się to przysłużyć wysiłkowi wojennemu. Pociski do katapult? Może, zapewne byliby w stanie szybko uzupełnić braki a jeśli ma to pomóc... Do przemyślenia. Jednakże najpierw najważniejsza sprawa, czyli drakkar. Niby mała jednostka, niby nic takiego, ale jednak właściciel miał pierwej zapytania, nim rozważy, czy może jednostkę w ręce Tartha oddać.
- Ten drakkar to moja jedyna para oczu na okoliczne wody. - Stwierdził Estermont. Oczywiście Edwyn twierdził, iż zniszczył flotę Tolanda, ale... Może to nie była cała flota. Ewentualnie pozostają jeszcze piraci, łowcy niewolników. Prawdopodobieństwo prawdopodobieństwem, ale pilnować się warto. Poza tym hej, czy jako właściciel Edwyn nie chciałby wiedzieć, co się będzie działo z pożyczonym przedmiotem? - Zanim rozważę, czy udzielić wam mego okrętu, chciałbym poznać wasze plany. - Powiedział.
Ogłoszenie zdobycia Ghaston Grey zostało przyjęte co nieco skonfundowaną miną. Taką, która mówiła "ale po chuj?". Zeszło to natomiast na bok, gdy zaraz dodał, iż rozgromił także flotę Tolanda.
- Dobre wieści! - Estermont klasnął w dłonie. Potem dał mówić Wieczornej Gwieździe dalej. Kruki? No, raczej nie ma sprawy, jeśli ma się to przysłużyć wysiłkowi wojennemu. Pociski do katapult? Może, zapewne byliby w stanie szybko uzupełnić braki a jeśli ma to pomóc... Do przemyślenia. Jednakże najpierw najważniejsza sprawa, czyli drakkar. Niby mała jednostka, niby nic takiego, ale jednak właściciel miał pierwej zapytania, nim rozważy, czy może jednostkę w ręce Tartha oddać.
- Ten drakkar to moja jedyna para oczu na okoliczne wody. - Stwierdził Estermont. Oczywiście Edwyn twierdził, iż zniszczył flotę Tolanda, ale... Może to nie była cała flota. Ewentualnie pozostają jeszcze piraci, łowcy niewolników. Prawdopodobieństwo prawdopodobieństwem, ale pilnować się warto. Poza tym hej, czy jako właściciel Edwyn nie chciałby wiedzieć, co się będzie działo z pożyczonym przedmiotem? - Zanim rozważę, czy udzielić wam mego okrętu, chciałbym poznać wasze plany. - Powiedział.
Wujas
Mistrz Gry- Liczba postów : 9618
Data dołączenia : 20/11/2017
Re: Samotnia lorda Estermonta
Edwyn Tarth Pią Paź 15, 2021 3:56 pm
Edwyn podziękował za wszystkie rzeczy, jakie postanowiono mu użyczyć. Inna sprawa była z drakkarem, była to jedyna jednostka Estermonta i teraz rozchodziło się o to, czy postanowi on wysłać swój statek do działań wojennych czy też nie. Gdy padło pytanie o plany, Edwyn zaczął odpowiadać na jego pytanie trochę okrężną drogą, ale w końcu i to wyjawił.
- Flotą dysponuje jeszcze Słoneczna Włócznia, nie sądzę jednak, że wyruszą w morze, żeby nas atakować kiedy pali im się ogon. Dwa zamki przejęte przez Reach, a zaraz do kompletu dołączy jeszcze Wyl. Myślę, że mogą mieć inne rzeczy do roboty niż okrętowanie swej floty. Cóż planuję się pytasz; najpierw chcę się udać pod Wyl i wesprzeć króla z morza, później udam się pod Yronwood i będę robił to samo. Dalej może spróbuję nocą zniszczyć flotę Martellów. Drakkary potrzebne są mi do wywiadu, są to małe i szybkie jednostki, idealne żeby przed walką wywiedzieć się czegoś o wrogach. - odparł. - Nie będę mitrężył czasu, chcę jeszcze dziś wypłynąć do lorda Whiteheada i spróbować wynająć u niego jakieś statki najemnicze. Może sie uda, może nie.
- Flotą dysponuje jeszcze Słoneczna Włócznia, nie sądzę jednak, że wyruszą w morze, żeby nas atakować kiedy pali im się ogon. Dwa zamki przejęte przez Reach, a zaraz do kompletu dołączy jeszcze Wyl. Myślę, że mogą mieć inne rzeczy do roboty niż okrętowanie swej floty. Cóż planuję się pytasz; najpierw chcę się udać pod Wyl i wesprzeć króla z morza, później udam się pod Yronwood i będę robił to samo. Dalej może spróbuję nocą zniszczyć flotę Martellów. Drakkary potrzebne są mi do wywiadu, są to małe i szybkie jednostki, idealne żeby przed walką wywiedzieć się czegoś o wrogach. - odparł. - Nie będę mitrężył czasu, chcę jeszcze dziś wypłynąć do lorda Whiteheada i spróbować wynająć u niego jakieś statki najemnicze. Może sie uda, może nie.
Edwyn Tarth- Liczba postów : 272
Data dołączenia : 05/03/2020
Legends of Westeros :: Hyde Park :: Ziemie Burzy :: Estermont :: Zielony Kamień
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|
|