Kruczarnia Yronwood
Strona 1 z 1 • Share
Re: Kruczarnia Yronwood
Eiddwen Yronwood, Pani Yronwood, Strażniczka Kamiennej Drogi
Pani wkrótce po otrzymaniu tego listu, do Twej kruczarni winien nadlecieć drugi kruk, niosący wieści dla Księżnej Arianne Martell. Z Twych włości bowiem otrzymaliśmy list zapieczętowany symbolami rodu Martellów i w te same strony odsyłamy naszą odpowiedź w nadziei, iż Księżna wita jeszcze u Twych progów. Pierwej jednak proszę o wybaczenie traktowania Twego domu Pani jako swoistego pośrednika w przenoszeniu wieści. Chciałbym także wyrazić ubolewanie i zapewnić o naszym najszczerszym współczuciu, bowiem doszły już do Końca Burzy wieści na temat nieszczęścia, jakie spotkało ród Yronwood. Życzymy Pani, byś prowadziła swój dom równie wspaniale, co Wasz Pan ojciec, a nawet jeszcze lepiej. Jeżeli będziesz Pani w przyszłości wybierać się na północ, znajdziesz u nas bezpieczny nocleg i strawę.
Z wyrazami współczucia i szacunku
Ser Lyonel Baratheon, Książę Burzy, Dziedzic Końca Burzy
Z wyrazami współczucia i szacunku
Ser Lyonel Baratheon, Książę Burzy, Dziedzic Końca Burzy
Napisany starannie na prostym, czystym pergaminie, opieczętowany książęcą pieczęcią list poniósł kruk, który dotrze do Yronwood 18 marca 336
Lyonel "Młot" Baratheon.- Liczba postów : 197
Data dołączenia : 13/12/2017
Re: Kruczarnia Yronwood
Arianne Martell, Księżna Dorne
Pani niezwykle radzi jesteśmy z wieści, które kruk przyniósł na swych skrzydłach. Królestwo Burzy wdzięczne jest rodowi Martell'ów za tak hojne obietnice i propozycje, choć nie łączy nas żaden sojusz. Z tegoż względu Koniec Burzy jeszcze bardziej się raduje. Niestety cieniem na to kładzie się historia setek lat waśni i zdrad między naszymi domami i krainami, z którą winniśmy zerwać. Tedy więc uprzejmie zapraszamy do Końca Burzy honorowego gościa, Twego pierworodnego, który zostanie przyjęty z najwyższymi honorami. Obecność tak prestiżowego członka królewskiej rodziny panującej w Dorne będzie niepodważalną rękojmią słów Księżnej o przyjaznych stosunkach między naszymi królestwami, niezmąconych nadchodzącym czasem wojen. Bezpieczeństwo jego pobytu w naszym domu będzie nadrzędną sprawą, dopóty wojna nie spali naszych wspólnych granic. Tudzież oddziały zbrojne Księżnej nie są tak pilnie potrzebne w naszych granicach i nie ma absolutnie żadnej potrzeby, aby naruszały granicę, bowiem od Królestwa Równin dzielą nas setki mil podległych władzy Tyrellów z Wysogrodu. Wątpię także, aby próbowali przedrzeć się przez Reach i atakowali nasze ziemie, wiedząc iż za plecami będą mieć wrogie sobie siły. Doszły nas wieści o zdradzieckiej napaści piratów na miasto zbudowane u stóp Słonecznej Włóczni, dlategoż proponuję rozwiązanie większości sił Dorne i przeznaczyć środki z ich utrzymania na odbudowę miasta. Jeżeli pozostawisz Pani niewielki oddział u swych wasali na Pograniczu, gotowy nieść nam pomoc, kiedy o to poprosimy, będzie to wystarczającym dowodem przyjaźni i chęci utrzymania dobrych stosunków. Jeżeli zaś chcesz Pani pomówić osobiście z mym panem ojcem, królem Durranem Baratheonem, podejmie on Cię Pani wraz niewielką gwardią osobistą na zamku dobrego chorążego, lorda Carona w okolicy dwudziestego drugiego dnia bieżącego miesiąca. Będzie on dowodzić siłami wystarczającymi, by obronić nasze południowe i zachodnie granice, bądź móc wesprzeć krewnych z Wysogrodu w walce z Królestwem Równin i innymi wrogami.
Z wyrazami szacunku, z woli i polecenia Króla Burzy
Ser Lyonel Baratheon, Książę Burzy, Dziedzic Końca Burzy
Z wyrazami szacunku, z woli i polecenia Króla Burzy
Ser Lyonel Baratheon, Książę Burzy, Dziedzic Końca Burzy
Napisany starannie na prostym, czystym pergaminie, opieczętowany królewską i książęcą pieczęcią list poniósł kruk, który dotrze do Yronwood 18 marca 336 roku, mniej więcej godzinę po poprzednim kruku skierowanym do tego zamku
Lyonel "Młot" Baratheon.- Liczba postów : 197
Data dołączenia : 13/12/2017
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|