Torrhen Stark

Król Północy, Torrhen Stark

Miłościwy królu, dnia dwudziestego siódmego miesiąca poprzedniego, na wody okalające naszą krainę, wysłałem okręty, w celu patrolu. Dnia następnego, nadal nie było ich widać w naszych portach, a pragnę rzec że pogoda była wtedy piękniejsza niż kiedykolwiek. Ostatniego dnia miesiąca stycznia, na brzegu patrol konny odnalazł kilka zwłok naszych żołnierzy, śmiem przypuszczać że albo jacyś piraci nadciągneli łupić naszą biedną krainę, lub to żelaźni znowu próbują coś uskuteczniać. Jak się później porozumiałem z Lordem Reedem, w tej sprawie, dostałem od niego pilne zgłoszenie że na jego wybrzeżu są jacyś korsarze. Jak się później okazało, byli to ludzie pod banderą Freyów, co jest bardzo zaskakujące, z faktu że Lord Mallister, prędzej pływałby pod swoim żaglem. Zebraliśmy razem siły, chcąc wypędzić i pokonać wroga, jednakże zanim nasze zastępy pojawiły się na plaży, tam już nikogo nie było, były tylko kości naszych zwierząt leśnych, stare zasypane ogniska i co najdziwniejsze, wykarczowane lasy. Możemy z tego powodu się spodziewać, że to żelaźni Uzurpatora Harrasa Harlawa, wypłynęli nakraść nam budulca na okręty. Jeśli byś mógł, prosiłbym o przysłanie żołnierzy, do pomocy nam w ewentualnej napaści.

Torrhen Stark, Król Północy i Lord Winterfell

Szlachetny królu Torrhenie, wielce niepokoi mnie wieść jaką kruk z twej ojczyzny przyniósł przed me oblicze. Muszę przyznać, że takie zachowanie jest niepodobne do mego wnuka i trudno mi uwierzyć w podobne doniesienia. Jestem pewien, iż cała sytuacja jest sporym nieporozumieniem i mam nadzieję, że uda się szybko je wyjaśnić.
Pragnę również zapewnić, że jeżeli mój wnuk zachował się nieodpowiednio jako wasz gość nie ominą go konsekwencje po powrocie do domu, a Zatoka postara się zrekompensować jego przewinienia.

Aegon Blackfyre, Król Czarnej Zatoki, Lord Smoczej Skały, Lord Wysokiego Przypływu, Protektor Królestwa

Torrhen Stark, Król Północy i Lord Winterfell

Szlachetny królu Torrhenie, Twoja córka dotarła na Smoczą Skałę cała i zdrowa wraz z moim wnukiem. Dziewczyna jak twierdzi nie została porwana, a uciekła z chłopakiem z własnej woli, biorąc również czynny udział w planowaniu tegoż haniebnego czynu. Młodzi twierdzą, że zrobili to pod impulsem miłości, ponieważ jakoby są w sobie zakochani ponad wszystko. Twierdzą również, że zawarli ślub w sepcie Braavos, a małżeństwo zostało już skonsumowane.
Jako że prawa bogów i ludzi są jasne w tej kwestii wydaje mi się, że ani ja, ani Ty nie możemy zmienić już tego co ta dwójka uczyniła. Przez wzgląd na okoliczności w jakich wszystko się odbyło pragnę jednak wyciągnąć rękę na zgodę i puścić w niepamięć atak na moich ludzi pokojowo cumujących w porcie Białego Portu, a także oferować cztery tysiące złotych smoków zadośćuczynienia.

Aegon Blackfyre, Król Czarnej Zatoki, Lord Smoczej Skały, Lord Wysokiego Przypływu, Protektor Królestwa

Torrhen Stark
Lord Winterfell
Król Północy

Szlachetny królu Torrhenie, Wieża Cieni upadła pod nagłym ciosem kipiącego tłumu dzikich zza Muru. Tysiące jednostek minęło Most Czaszek. Także olbrzymy, a za nimi mamuty... Nadchodzą. (zdanie kończy się maźnięciem; list widocznie pisany w pośpiechu i niedokończony z braku czasu)

Maester z Wieży Cieni

Torrhen Stark, Król Północy i Lord Winterfell

Wasza Miłość, otrzymałem list z Doliny Arrynów informujący o wypowiedzeniu przez nich wojny naszemu królestwu. Książę Robin proponuje miastu kapitulację i przejście na stronę najeźdźców, uprzedzając, iż jego wojska dokonają desantu pod Białym Portem za tydzień. Zrobię wszystko co w mojej mocy by Biały Port oparł się inwazji jak najdłużej, jednak proszę o jak najszybsze udzielenie nam wsparcia.

Eddard Manderly
Lord Białego Portu