Przedpola Parchments

Okręty o wschodniej budowie wylądowały tego dnia w porcie, sprawnie go zajęły i rozłożyły oblężenie zamku. Barwy okrętów wskazywały na pochodzenie spod władzy Blackfyrów. Relacje nielicznych świadków nie były zgodne co do liczebności najeźdźców, najczęściej padała jednak liczba kilku tysięcy. Tymczasem przygotowania do szturmu się rozpoczęły.

Po kilku dniach przygotowań maszyny były gotowe. Kilka drabin i taran wystarczyły do zdobycia zamku. Taran, chociaż po kilkudziesięciu uderzeniach, zdołał sforsować główną bramę, a żołnierze z drabin z łatwością opanowali mury. Doskonale zdyscyplinowani żołnierze wdarli się na dziedziniec, a potem siłą sforsowali donżon. W czasie walk umarli lord i jego dwóch braci, którzy wraz z nim bronili zamku.  Najeźdźcy byli dobrotliwi i zajęli jedynie największe skarby prostaczków i kupców. Po wszystkim zaś odpłynęli okrętami na północ.