Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Bramy Riverstones

Go down

Bramy Riverstones Empty Bramy Riverstones

Pisanie  Mistrz Gry Pią Kwi 01, 2022 4:05 pm

~***~
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9500
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Bramy Riverstones Empty Re: Bramy Riverstones

Pisanie  Mogwyn Pią Kwi 01, 2022 11:54 pm

08/07/7PP

Podróżowali spokojnym, nawet bardzo spokojnym tempem. Mogwyn postanowił przemieszczać się nieco wolniej, aby móc szukać po drodze ziół w dorzeczańskich lasach - zwłaszcza, że miał teraz kolejną parę rąk do pomocy - i rozeznać się w otoczeniu. W końcu tak jak i wcześniej noclegów szukali głównie u gościnnych ludzi, a przy okazji szukali takich, którzy byliby w potrzebie ich umiejętności. Taki już mieli zwyczaj wędrowania, a nie było obecnie powodu, aby go zmieniać.

W końcu jednak dane im było dotrzeć do królewskiej siedziby Muddów wznoszącej się nad wodami Niebieskich Wideł. Starzec podjechał do bramy i pozdrowił strażników. Liść usadzony był na koniu przed nim, z boku przysiadł Snaga, a Dunkin podjechał obok. Kruki zatoczyły parę kręgów nad ich głowami, po czym wylądowały gdzieś w okolicy.
- Witajcie, dobrzy panowie - rzekł do wartowników. - Bądźcie tak mili i powiadomcie łaskawego króla Tristana, iż Mogwyn, przyjaciel jego ojca, przybył w naglącej sprawie z Wysokiego Serca - poprosił, albowiem gdzie jak gdzie, ale na królewskim zamku warto było pamiętać o uprzejmości. - Niosę dla Jego Miłości wieści i poselstwo. Jak zresztą widać - dodał, zerkając na małego jegomościa przed sobą. - Nie każcie nam długo czekać, proszę, albowiem zmęczeni jesteśmy po długiej podróży. Stare kości nie są już tak sprawne jak kiedyś...
Staruszek zaśmiał się krótko. Miał nadzieję, że strażnicy nie będą zbytnio kręcić nosem. Co jak co, ale człowiekiem był raczej charakterystycznym i zapadającym w pamięć, a ze zmarłym ojcem Jego Miłości się w przeszłości znał i służył mu pomocą.
Mogwyn
Mogwyn

Liczba postów : 107
Data dołączenia : 26/08/2021

Powrót do góry Go down

Bramy Riverstones Empty Re: Bramy Riverstones

Pisanie  Mistrz Gry Sob Kwi 02, 2022 6:23 pm

Przed wyruszeniem w drogę musisz... zebrać zioła? Nie, to nie tak. Niemniej, Mogwyn zioła, potrzebne mu w "pracy" zebrać chciał. Miał cały dzień i pomocnych asystentów w swym zbieractwie, niemniej szczęście zarazem dopisało oraz nie dopisało. Może coś przegapili a może Dzieci akurat większość cennych znalezisk zebrały i jeszcze nic nowego nie odrosło. Finalnie starzec zebrał sobie torbę ziół, ale nie znalazło się w niej nic specjalnego.

Ruszyli kolejnego dnia, ku królewskiej siedzibie. W drodze starali się znowuż zbierać zioła. Nie mieli tutaj specjalnie szczęścia, nawet pomimo kolejnego w grupie pomocnika. Udało się uzbierać półtorej torby dla siebie, za resztę zaś mogli niejako "opłacić" nocowania czy pomóc swym gospodarzom. Swoją drogą, gospodarze byli nieco kompanią zdziwieni. Dzieci Lasu czasem się tu i tam pojawiały, ale chyba mało kto mógł gościć jedno z nich w swojej sadybie.
W drodze udało im się, tak bardziej znacząco, pomóc jednej osobie. Pewien kupiec miał niemałe problemy żołądkowe, z którymi sobie nie radził. Po odpowiednio dobranej kompozycji ziół poleciał do... Do takiego jednego miejsca. Kiedy wrócił, był zrazu jakiś weselszy. Jakby coś przestało mu zalegać. Uznał, że to przysługa warta kilku monet.

Wreszcie dotarli pod zamek. Przed zamkniętą bramą powitało ich dwóch strażników. Wysłuchali sprawy a jeden z nich zaraz poszedł ją przedstawić dalej. Musieli chwilę poczekać, na szczęście drugi strażnik był raczej sympatycznym i skorym do rozmowy człowiekiem. O ile mieli ochotę.
- Król was przyjmie. - Rzekł ten pierwszy, kiedy powrócił. - Musicie poczekać jednak. Jako, że król zna waszą godność, Mogwynie, dostaniecie komnaty oraz strawę. Zostaniecie wezwani na posłuchanie, kiedy tylko Jego Miłość będzie gotów was podjąć. - Dodał, gotów zaprowadzić ich do wspomnianych komnat. Tam mogli trochę odpocząć, posilić się i ochędożyć. Mniej więcej dwie godziny później zostali wezwani do Wielkiej Sali.



Wujas
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9500
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Bramy Riverstones Empty Re: Bramy Riverstones

Pisanie  Mogwyn Sob Kwi 02, 2022 8:23 pm

Podróż opisać można było jako całkiem udaną, chociaż starzec nie ukrywał, że liczył na trochę więcej. Nazbierali kolejne sakwy pełne ziół, porozmawiali sobie miło z miejscowymi i wyleczyli zabiedzonego kupca z problemów żołądkowych. Typowa i mało ekscytująca podróż. Właściwie to tyle już zielska w ostatnich tygodniach uzbierali, że czas był zacząć coś z nim konkretniejszego robić, ponieważ wkrótce nie będą mieli gdzie tego chować. Dobrze, że akurat na zamek zawitali...

Trochę staruszka zaskoczyło trzymanie go pod drzwiami. Jakby nie było, już w tej twierdzy parę razy gościł i można było poselstwo przyjąć w czasie zawiadamiania Jego Miłości. Nic to, przynajmniej strażnik z jakim zostali był rozmowny, to sobie z nim trochę pogawędzili. Wypytali co to nowego, a i jemu powiedzieli ogólnie co się w świecie dzieje, o ile był ciekaw.
- Naturalnie, przecież nie oczekiwaliśmy od króla, że rzuci wszystko żeby nas zobaczyć - zaśmiał się i zsiadł z konia. - Prowadźcie więc, dobrzy panowie.

(z/t)
Mogwyn
Mogwyn

Liczba postów : 107
Data dołączenia : 26/08/2021

Powrót do góry Go down

Bramy Riverstones Empty Re: Bramy Riverstones

Pisanie  Mogwyn Czw Kwi 07, 2022 1:35 pm

12/07/7PP - popołudnie

Poza doglądaniem pracy kowala - nad którym nie stał przecież czas cały, aby mężczyzny i mistrza w swym fachu nie denerwować - Mogwyn wraz z Dunkinem zajęli się w czasie oczekiwania robieniem użytku z uzbieranych ziół. Pięć toreb podstawowych składników mieli nazbierane w drodze od czasu opuszczenia Starego Miasta. Z dwóch z nich chcieli skorzystać tworząc różnorakie, podstawowe raczej, specyfiki zdrowotne - maści na oparzenia czy stłuczenia, wywary na kaszel i gorączkę, tego typu rzeczy. Trzecią sakwę zamierzał tymczasem wymienić z miejscowymi, jeżeli się dało, za opatrunki do uzupełnienia swoich zapasów. Takie to plany miał na czas spędzony w Riverstones. Oczywiście, jeżeli szlachetny Tristan lub któryś z jego domowników potrzebował usług czy też rady starca, to chętnie pomocy udzielił.
W końcu jednak otrzymali wyczekiwany przedmiot i czas nadszedł, aby ruszali w dalszą drogę. Tym razem już bez większych postojów i buszowania po lasach w poszukiwaniu składników. Jedyne co, to pomóc mogli komuś, kto ich eksperckiej pomocy by potrzebował. Jakie jednak szanse, że w tak krótkim czasie i na tej samej trasie wydarzyła się jakaś nowa tragedia? Wbrew pozorom pewnie większe niż mogłoby się wydawać, ale raczej wciąż małe. Tak więc... Ku Wysokiemu Sercu!

(z/t)
Mogwyn
Mogwyn

Liczba postów : 107
Data dołączenia : 26/08/2021

Powrót do góry Go down

Bramy Riverstones Empty Re: Bramy Riverstones

Pisanie  Thogg Gragon Pon Maj 16, 2022 12:38 pm

Siódmy dzień Ósmego Księżyca roku Siódmego po Podboju, przedpołudnie


Po wielu wielu dniach podróży, najpierw lądem do Solanek, a następnie drakkarem rzeką, w końcu dotarli do królewskiej siedziby. Jeśli dobrze obliczył, powinni dotrzeć dzień przed umówioną datą. A więc mieli czas, by odpocząć i odświeżyć się przed całą ceremonią. Jeśli król nie chciał natychmiast rozmawiać z Thoggiem, ten najpierw oporządził się po podróży, a następnie poprosił o rozmowę z królem. Podczas tej chciał poruszyć temat jutrzejszej ceremonii, mianowicie omówić jak to będzie wyglądać i co przedstawią. Następnie, jeśli król zechciał, opowiedział mu o znalezieniu świetnego miejsca pod budowę i tak dalej.
Rzecz jasna zabrał ze sobą najlepsze ubrania, jakie posiadał, oraz całą torbę utensyliów potrzebną do pieczołowitego dbania o brodę. Poza tym, w kompanii poza strażnikami, towarzyszyła mu cała rodzina, osobisty skryba, jeden z tłumaczy oraz przyjaciele wojownicy, którzy ślubowali strzec Gragona i jego rodziny.
Thogg Gragon
Thogg Gragon

Liczba postów : 83
Data dołączenia : 20/03/2022

Powrót do góry Go down

Bramy Riverstones Empty Re: Bramy Riverstones

Pisanie  Mistrz Gry Pon Maj 16, 2022 3:25 pm

Król Tristan nie żywił pragnienia, aby z Thoggiem rozmawiać natychmiast. Właściwie ze swojej strony nie miał takiej potrzeby w ogóle. Przecież będą mieli jeszcze czas na to, kiedy nadejdzie ceremonia, natomiast sprawy ważne już mieli za sobą i nie minęło jeszcze tyle czasu, aby znowu trzeba było nad czymś radzić. Oczywiście jeżeli Ibbeńczyk chciał prosić o posłuchanie, to monarcha go na chwilę przyjął, chociaż trochę skonfundowany był pytaniami jakie zostały mu zadane. Najwyraźniej zapomniał, że u Ibbeńczyków wszelkie ceremonie mogą odbywać się inaczej. No, mają złożyć przysięgę wierności. Nie wiedział czy Thogg chce żeby mu dali jakąś formułkę do wykucia na pamięć, czy coś jeszcze innego. Powiedział więc, że kiedy się zbiorą w wielkiej sali wraz z innymi lordami - po przybyciu Ibbeńczycy mogli zauważyć, że na zamku jest znacznie więcej ludzi niż przy ich pierwszej wizycie - będzie musiał Thogg wyjść, klęknąć i przysiąc. Tak to się tutaj robi. Oczywiście Mudd wcześniej ogłosi po co się zebrali, tak więc Ibbrańczyk będzie wiedział, kiedy kolej na jego ruch. Później, jak Tristan zapowiadał, odbędzie się uczta. Wszelkie rozmowy mogli więc uczynić w czasie biesiady.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9500
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Bramy Riverstones Empty Re: Bramy Riverstones

Pisanie  Mistrz Gry Wto Mar 21, 2023 6:55 pm

07/02/08PP

Skoro Mogwyn chciał pomóc olbrzymom, to mieszkańcy Oka Boga wparli go swoją wiedzą i przydzielili mu lotnego towarzysza, który miał zaprowadzić mędrca do dwóch zgrupowań rosłych kudłaczy. Owe znajdowały się na zachód od Oka, w miarę blisko na trochę rzadziej przez ludzi zamieszkanych terenach, względnie daleko od zamków wielkich panów. Pozostałe społeczności miały znajdować się u podnóży gór, gdzie swój bieg zaczynały Czerwone Widły, więc w drodze na Zachód będzie mógł tam pewnie zajrzeć. Lotny posłaniec już mu wtedy nie będzie towarzyszył, ale radzono mu szukać w takim wypadku u samych podnóży lub trochę w górach, poza tym blisko wody, której każde stworzenie potrzebuje. No, zresztą, tam tereny były mniej zalesione a on sam posiadał dwóch pomocników, którzy mogli oblecieć teren.

Olbrzymy chorowały poważnie, był to niezaprzeczalny fakt. W obu grupach - jednej liczącej pięć a drugiej dziesięć osobników - kudłacze słabowali. Najsilniejsi i najbardziej odporni pomagali tym słabszym. Pomoc ze strony starca została przyjęta w obu społecznościach. Przy pierwszej musiał spędzić dwa dni, przy drugiej zaś cztery aby w ogóle skutecznie zająć się diagnozą oraz pomocą, ale finalnie się opłaciło. Co prawda choroba nie miała nagle ustąpić, ale jej przebieg został złagodzony a i pewnie stworzenia szybciej dojdą do siebie.

Podróż, wedle zamysły, zaprowadziła go także do Kamiennego Żywopłotu oraz do Raventree Hall, gdzie chciał pomówić z lordami. Bracken stwierdził, iż ostatni "incydent" był winą Blackwooda i jego chorążych, którzy widocznie inaczej niż przemocą nie potrafią rozwiązywać problemów. Pomimo namów odparł, że nie zamierza dać się bić i jeśli zostanie zaatakowany, to odda i to solidnie. Niemniej, mógł zapewnić, że sam z siebie niczego nie planuje. Król już zaprowadził zgodę a on nie szukał konfliktu. Cóż, lepsze to nic nic.
Blackwood również nie był zbyt chętny do zapominania o starej wróżdzie, ale po długich namowach zgodził się, iż w obecnych czasach takie spory faktycznie nie są im potrzebne. Przynajmniej więc udało się chyba skłonić prowokatora poprzedniego konfliktu do zaniechania kolejnych ewentualnych prób sprawiania problemów. Chyba, bo z tymi dwoma rodami to cholera jedna wie. Czasem jest dłuższy okres spokoju, nawet jakiś mariaż a potem spada iskra i chuj w dupę szyszki strzelił. Jakby jakaś klątwa na nich ciążyła.

Wreszcie dotarli pod bramy wzniesionego na wzgórzu Riverstones, gdzie oczywiście po krótkiej chwili pod bramami mieli zostać wpuszczeni do środka. Król mógł podjąć Mogwyna widzeniem. Mędrzec mógł sobie odpocząć w przydzielonych jemu i towarzystwu komnatach, lub szybciej spotkać się z Jego Miłością. Tak czy siak... Spotkanie miało się odbyć w królewskiej samotni.



Wujas
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9500
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Bramy Riverstones Empty Re: Bramy Riverstones

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach