Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Przystań Zamkowa

Go down

Przystań Zamkowa Empty Przystań Zamkowa

Pisanie  Mistrz Gry Nie Paź 18, 2020 8:36 pm

***
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9584
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przystań Zamkowa Empty Re: Przystań Zamkowa

Pisanie  Mistrz Gry Nie Paź 18, 2020 8:48 pm

04/09/10PZ - wczesne popołudnie

Uderzcie w bębny, zadmijcie w rogi oto Sigmar nadchodzi w blasku pożogi! Tak zapewne myślał sobie właśnie Saltcliffe powoli zbliżając się do wybrzeży Zielonej Tarczy by złupić je doszczętnie, wymordować jej obrońców, zgwałcić kobiety, zniewolić dzieci i tak dalej, i tak dalej. Nie wiedział on jednak dwóch ważnych rzeczy - po pierwsze, to nie lord Hewett mimo swojej siły był najgroźniejszym na co mógł na Tarczach trafić, a po drugie lordowie archipelagu z rozkazu swego króla, a za sprawą pewnego zręcznego kłamstwa, gotowi byli już od tygodni na ewentualny atak. Kruki jakie wysłał Grimm po uderzeniu na jego przystań jedynie rozbudziły czujność jaką już przejawiali.
Kiedy flota zbliżała się do przystani nad wodą poniósł się dźwięk bicia w dzwony, a Sigmar z daleka widział jak małe niczym mróweczki sylwetki ludzi biegają po nabrzeżu. Wieśniacy uciekali... Ha! Chwilę później okazało się jednak, że byli to nie tylko uciekający chłopi, ale również żołnierze. Pięć galer Chesterów ruszyło wiosłami, wypływając prosto na spotkanie zbliżającej się floty. Czas mieli jeszcze zawrócić, chociaż ciężko będzie pewnie wymanewrować wroga tak by skutecznie powstrzymać siły płynące na plaże z drugiej strony.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9584
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przystań Zamkowa Empty Re: Przystań Zamkowa

Pisanie  Sigmar Saltcliffe Pią Lis 20, 2020 10:26 am

O tym dniu mieli pisać pieśni! Po tym dniu matki i babki w całym Westeros miały straszyć swoje dzieci Sigmarem! I tak się stanie! Kilka stateczków ludzi z zielonych krain go nie powstrzyma. Skrzętnie i bez zbędnej opieszałości przekazał odpowiednie rozkazy.
A plan był prosty. Własne okręty z machinami na pokładzie zasypią wroga pociskami, skutecznie odwracając jego uwagę, gdy śmigłe drakkary i potężne kogi opłyną jednostki przeciwnika i dokonają krwawego abordażu. Rzecz jasna flota ma się rozproszyć, by nie można było ich tak łatwo trafić. Nikogo mają nie oszczędzić, nikogo! To co, że straci trochę ludzi. Nic nie szkodzi, jest to poświęcenie, na które jest gotów. Z pewnością skarbiec Hewett'a mu to wynagrodzi i za zdobyte złoto najmie dziesięć razy więcej ludzi. A potem jeszcze skarbce lordów Zachodu...
Saltcilff'e potrząsnął głową, by wrócić do rzeczywistości. Wszystko trzeba było jednak zrobić po kolei. Spojrzał na zbliżające się okręty wroga, na których krzątały się małe kukiełki i uśmiechnął szeroko. Szykowała się niezła jatka...


Sigmar Saltcliffe
Sigmar Saltcliffe

Liczba postów : 30
Data dołączenia : 31/08/2020

Powrót do góry Go down

Przystań Zamkowa Empty Re: Przystań Zamkowa

Pisanie  Mistrz Gry Nie Lis 22, 2020 12:06 am

Sigmar niestety nie docenił ducha i doświadczenia mężów z Wysp Tarczowych, a przede wszystkim ich celności. Dwie galery piratów zostały strzaskane błyskawicznie, odpłacając się jedynie znacznym uszkodzeniem jednej z jednostek obrońców. Cóż... Wydawałoby się, że i to dobre, skoro teraz nieprzyjacielski okręt pozbawiony został możliwości prowadzenia ostrzału oraz skutecznej ucieczki. Problem jednak w tym, że pozostały jeszcze cztery inne. Ludzie z Tarcz byli obrońcami Manderu, stojąc na jego straży przeciwko Żelaznym Ludziom i wiedzieli jak radzić sobie z drakkarami, ponadto lord Chester nie należał do głupich. Statki obrońców skierowały swój ciężki sprzęt w stronę lekki okrętów, starając się jednocześnie oddalić od nich i powoli wykręcać. Uciec nie mogli, przygotować się do taranowania nie zdążyli, ale moment abordażu opóźnili i to pozwoliło im posłać na dno większość drakkarów.
Jeden drakkar jednak, mężnie i z determinacją, parł naprzód, nietknięty, i dotarł do burty jednej z galer. Rozpoczął się abordaż. Kogi tymczasem wciąż narażone były na gniew pozostałych trzech galer, od których wcale szybsze nie były. Zwłaszcza kiedy trzeba było manewrować wykręcając by opłynąć wroga, a wiatr wiejący w żagle kierunku na życzenie nie zmieniał, wioseł zaś do pracy brakowało. Dwie kogi zaczęły z trzaskiem pękać i powoli kierować się ku komnatom Utopionego Boga. W tym czasie wojownicy z drakkara zdobyli przyczółek na pokładzie jednej z galer. Trzecia koga podzieliła los pozostałych. Wojownicy z drakkara zdobyli galerę. Sigmar, na tonącym okręcie, oberwał paroma drzazgami z roztrzaskanego pokładu i znalazł się w niekorzystnym miejscu powalony przez impakt upadającego nieopodal pocisku, ale zdołał stanąć sprawnie na nogi i znaleźć coś co pozwoliło mu łatwo utrzymać się na wodzie.
W tym momencie machiny zdobycznej galery zostały zwrócone przeciwko obrońcom i jedna z jednostek pozostających w ich rękach doznała poważnych uszkodzeń. Pozostałe dwie odpowiedziały i unieszkodliwiły przejęty statek, ale nie posłały go na dno. Wyglądało na to, że załogi dwóch wciąż w pełni sprawnych galer po prostu dokonają abordażu by odbić przejęty okręt. Uszkodzona galera zaś powoli płynęła do brzegu. Najwyraźniej dryfujących wrogów obrońcy, jak na razie, mieli zamiar pozostawić na łasce morza...

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9584
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przystań Zamkowa Empty Re: Przystań Zamkowa

Pisanie  Sigmar Saltcliffe Pon Lis 23, 2020 8:40 pm

Nie tego się spodziewał, kompletnie nie tego. Przecież jego niezwyciężeni piraci mieli wygrać! Gdzie popełnił błąd..? Niee... Sigmar nigdy nie popełniał błędów! To Utopiony z niego zadrwił i wystawia właśnie na ciężką próbę. Ale Sigmar sobie poradzi!
Z ciężkim sercem jednak patrzył, jak dwie jego galery idą na dno, a wraz z nimi część dobrych wojaków. Potem kolejne drakkary. Saltcliffe miał ochotę krzyczeć z bezsilności, patrząc jak jego koga mozolnie brnie w stronę wrogich galer, a kolejne własne okręty idą na dno. W pewnym momencie nawet pojawiła się iskierka nadziei, kiedy jeden z nielicznych już drakkarów dobił do wrogiej galery i rozpoczęli abordaż. Pomimo przygotowania obrońców, jego ludziom udało się przynajmniej częściowo wejść na pokład. Potem był już tylko chaos.
Pokład pod jego nogami zatrząsł się, kiedy okręt oberwał kilka razy pociskami. Wszędzie dookoła latały drzazgi i kawałki drewna, kiedy koga zaczęła tonąć. Sam Sigmar dostał kilkoma odłamkami i był prawie zwalił się z nóg, kiedy jeden z pocisków uderzył blisko niego w pokład, wyrywając kolejną dużą dziurę w planach pirata. W końcu przywódca Watahy znalazł się w wodzie, szczęśliwie lądując nieopodal sporego kawałka drewna, którego mógł się dla pewności złapać. Jego najbliżsi towarzysze także zdołali ujść z życiem z tonącego okrętu.
- Kto żyw, niech płynie ze mną na brzeg! - zakrzyknął ile sił w płucach tak, by każdy kto przeżył, ruszył za nim. Może słabeusze z Zielonych Krain i wygrali to starcie, lecz Żelazny z pewnością nie powiedział ostatniego słowa...
Sigmar Saltcliffe
Sigmar Saltcliffe

Liczba postów : 30
Data dołączenia : 31/08/2020

Powrót do góry Go down

Przystań Zamkowa Empty Re: Przystań Zamkowa

Pisanie  Mistrz Gry Czw Lis 26, 2020 1:06 am

Sytuacja na Zielonej Tarczy stawała się coraz bardziej... Abstrakcyjna. Uszkodzona galera dotarła do brzegu i jej załoga zeszła na ląd. W tym samym czasie bardzo wolno zaczęła zmierzać tam druga z uszkodzonych jednostek Chesterów, która była w gorszym stanie, zaś załogi dwóch sprawnych statków przeprowadziły abordaż na jednostkę zdobytą przez piratów. Po ciężkiej walce okręt uległ. Niestety obrońcy Zielonej Tarczy nie mogli cieszyć się swoim zwycięstwem długo. W przystani zabił dzwon bijąc na alarm mimo odparcia nieprzyjacielskiej floty. Dlaczego? Otóż ludzie Sigmara wysłani na plaże kawałek od zamku przebili się przez posłanych przeciwko nim obrońców i parli na przystań oraz zamek. Załoga galery, która dobiła do brzegu szybko czmychnęła za mury siedziby Chesterów, zaś cztery pozostałe jednostki - z których dwie były uszkodzone - zostały odcięte od twierdzy na morzu. Piraci z zatopionych okrętów tymczasem powoli płynęli w stronę brzegu, gdzie mieli nadzieję uratować życie... Sam Sigmar ze swym haremem obłąkanych kobiet również zmierzał do brzegów Zielonej Tarczy i czynił zadowalające postępy. Nie było wątpliwości, że po dotarciu do celu będzie padnięty, ale do plaży dotrze.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9584
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przystań Zamkowa Empty Re: Przystań Zamkowa

Pisanie  Sigmar Saltcliffe Nie Lis 29, 2020 6:37 pm

Z każdym ciężko łapanym oddechem, z każdym machnięciem rąk brzeg zbliżał się coraz bardziej. Wiedział jednak, że Utopiony nie pozwoli mu teraz tak po prostu utonąć. Zacisnął więc zęby mocniej i parł do przodu wraz ze swoimi towarzyszkami.
W końcu po długich minutach dotarli! Wygramolił się na piasek i padł na wznak, ciężko dysząc. Wiedział jednak, że nie jest to koniec, gdyż słyszał w oddali ryki swoich ludzi. Były to bojowe wrzaski, toteż z zadowoleniem stwierdził, że jego ludzie płacą żelazem Chesterowi. Zebrał się więc w sobie i począł wstawać, by następnie skierować się w stronę przystani.
Po dotarciu na miejsce ponownie objął dowodzenie nad swoimi ludźmi, niemal natychmiast wydając rozkazy.

Rozkazy:
Sigmar Saltcliffe
Sigmar Saltcliffe

Liczba postów : 30
Data dołączenia : 31/08/2020

Powrót do góry Go down

Przystań Zamkowa Empty Re: Przystań Zamkowa

Pisanie  Mistrz Gry Nie Lis 29, 2020 10:05 pm

Plądrować przystań ludzie Sigmara mogli z łatwością, ponieważ pozostała ona niebroniona. Mieszkańców jednak ciężko było wziąć w niewolę, ponieważ niewielka liczba ludności zamieszkująca w niej uciekła do zamku, gdzie schroniła się pod opieką lorda Chestera. Tak samo i z najbliższej okolicy ludność uciekała do dalszych części wyspy widząc co się dzieje, albo kryła się po lasach. Łapanka mogła zająć więcej czasu i wymagała rozproszenia się, a nie do końca piraci wiedzieli czy to teraz robić, a przynajmniej jak bardzo. Zwłaszcza, że lord Chester odmówił spotkania z Sigmarem. Okręty wroga na morzu tymczasem zgrupowały się razem i najpewniej rozważały co mogą uczynić przy okazji zajęcia się swoimi rannymi. Do możliwego ataku przygotowano liny z hakami, ale była to bardzo niebezpieczna droga w górę murów. Zwłaszcza kiedy obrońca doskonale wiedział o tym, że może spodziewać się natarcia. W tym czasie do plaż docierało również wielu innych ludzi Sigmara, którzy podobnie jak on sam byli wycieńczeni i mogli nie nadawać się obecnie zbytnio do walki.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9584
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przystań Zamkowa Empty Re: Przystań Zamkowa

Pisanie  Sigmar Saltcliffe Pon Lis 30, 2020 3:27 pm

Utopiony wystawiał go na bardzo trudną próbę. Nic nie szło tak, jak miało być. Nawet z niewolników nie było mu dane się ciszyć, a przynajmniej z takiej ilości, jakiej pragnął. Przez pewien czas walczył sam ze sobą, by nie wydać rozkazu szturmu. Miał przy sobie ledwie kilka setek ludzi, a to za mało by zdobywać twierdzę. Obrońcy widocznie byli gotowi na atak, więc można było zakładać, iż mają także kilka setek obrońców. Co prawda kolejni jego wojacy dopływali do plaż, jednak byli wycieńczeni samym płynięciem wpław i to skutecznie eliminowało ich z dalszej walki.
Wszystko wyglądało na to, iż musi zrezygnować z dalszej walki. Co gorsza, nawet nie mógł sobie pozwolić na dalsze plądrowanie wyspy, gdyż dryfujące nieopodal galery wroga skutecznie przypominały o swojej obecności. Niby jeszcze nie atakowały, jednak kto wie co zrobią za chwilę..? A za wszelką cenę chciał uniknąć odcięcia na wyspie.
Z ciężkim sercem rozkazał z najbliższych wiosek zabrać wszystko, co było i spalić je. Uszkodzoną galerę w porcie prowizorycznie naprawić, by przynajmniej dotarła do brzegów kontynentu, zaś największe rybackie łodzie przygotować do przeprawy na kontynent. Okręty z desantu na plaży sprowadzić do przystani - o ile już tego nie zrobili - i przygotować do drogi, pakując na nie przede wszystkim rannych, wycieńczonych i cały towar. Zamku cały czas miało pilnować sześćdziesięciu pieszych i pięć dziesiątek strzelców, którymi dowodzić miała Shataya, Sigmar doglądał wszystkiego...


Sigmar Saltcliffe
Sigmar Saltcliffe

Liczba postów : 30
Data dołączenia : 31/08/2020

Powrót do góry Go down

Przystań Zamkowa Empty Re: Przystań Zamkowa

Pisanie  Mistrz Gry Pon Lis 30, 2020 8:39 pm

04/09/10PZ - noc


Ludzie Sigmara podpalali co mogli, napychali sakwy czym mogli i ładowali na okręty co mogli. Przeliczy się później, teraz nie było czasu. Zwłaszcza, że nie byli to ludzie zbyt dobrzy w liczeniu. Z zamku na razie wypad nie nadchodził, a galery chociaż zwarły szyk i podpłynęły ciut bliżej, to nie atakowały. Piraci pozbierali się do kupy na ile byli w stanie i dali w długą. Następnego dnia po świcie, trochę przed południem, powinni dopłynąć do wybrzeży kontynentu. Zapewne poszłoby im to szybciej, ale uszkodzona galera spowalniała podróż, tak samo niewielkie jednostki rybackie. Szczęśliwie dla Sigmara pogoda im dopisywała i nie potracili kolejnych ludzi podczas drogi na skutek gniewu żywiołów, które łatwo posłałyby na dno galerę lub łódeczki, gdyby tylko je naszła ochota.



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9584
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Przystań Zamkowa Empty Re: Przystań Zamkowa

Pisanie  Olenna Redwyne Sro Sty 06, 2021 8:34 pm

1/10/10PZ



Królowa Olenna dopiero kilka dni temu opuściła Wyspy Tarczowe, a już przywiało ją na nie ponownie. Lubiła te wyspy, przypominały jej trochę o domu na Arbor, choć były bardziej ubogie i proste, jednak bliskość morza robiła swoje. Przed wyjazdem z Wysogrodu wysłała krótką notkę do lorda Chestera, że przybywa ponownie a także zawiadomiła go o flocie, która ma przybyć z Arbor i Starego Miasta. ponieważ nie chciała, aby gospodarz był zaskoczony jej rychłym, ponownym przybyciem. Do brzegu wyspy lorda Chestera przybyli pierwszego dnia dziesiątego księżyca. Gdy tylko ich stopy dotknęły lądu, od razu prosiła o zawiadomienie lorda i prośbę o rozmowę z nim. Sprawa była dość nagląca więc czym prędzej podróżnicy z Wysogrodu ruszyli w stronę siedziby lorda.
Olenna Redwyne
Olenna Redwyne

Liczba postów : 126
Data dołączenia : 09/03/2020

Powrót do góry Go down

Przystań Zamkowa Empty Re: Przystań Zamkowa

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach