Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Morze

Go down

Morze Empty Morze

Pisanie  Mistrz Gry Pią Sty 19, 2018 12:26 am

~~*~~
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9581
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Morze Empty Re: Morze

Pisanie  Mistrz Gry Pią Sty 19, 2018 12:32 am

01.03.336 AC


Drakkar pod wdzięczną nazwą "Lwiątko Mórz" patrolował wody okalające wyspy. Gdzie było to dokładnie, gdzieś pomiędzy Pyke, a Wielką Wyk. Żelaźni Ludzie, nie zwracając uwagi na to co się dzieje dookoła, po prostu żeglowali, żeby pod koniec dnia móc wypocząć w piersiach swej żony lub dziwki z Lordsportu.
Nagle, kadłub okrętu podniósł się o trzydzieści stopni, a wśród wód dało się słyszeć piekielnie wysoki pisk. Wkrótce w odległości piętnastu metrów od statku, wyłonił się wielki szary potwór, którego wyspiarze nigdy na oczy nie widzieli. Był wręcz gargantuicznych rozmiarów, niektórzy żołnierze zaczęli się modlić do Utopionego, widząc w morskim potworze jego postać. Po trwającym minutę przedstawieniu, dało się słyszeć podobny pisk, a następnie potwór zniknął pod wodą. Zwiadowcy od razu wybrali się do najbliższego portu żeby ogłosić wieść i dobry omen.


Drowned
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9581
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Morze Empty Re: Morze

Pisanie  Mistrz Gry Nie Wrz 02, 2018 9:20 pm

25/05/336AC

Mieszkańcy Pyke - głównie poddani Botley'ów i Greyjoy'ów - mieli ostatnimi czasy wielkie szczęście. Najpierw odnaleziono podwodne skarby, zaś teraz połowy były niezwykle obfite. Każda łódź wypływająca z portu wracała doń z pełnymi sieciami, zaś każdy kto wybrał się z wędką na jakieś przybrzeżna łowisko wracał z paroma dorodnymi sztukami do domu. Utopiony Bóg musiał być wyjątkowo zadowolony ostatnimi czasy z mieszkańców Wyspy, albo po prostu postanowił dopomóc im po masakrze pod Seagardem. W sumie lord Greyjoy wciąż siedział w tamtejszych lochach. Może kilka ładnych rybek przekonałoby Mallistera by w końcu go wypuścił? Nie, raczej nie. Tak czy inaczej dwudziestego szóstego dnia miesiąca, z lordem Greyjoyem czy bez, w Lordsporcie miała odbyć się rybna uczta, na której głównym daniem miała być złowiona przez jednego ze starych Botley'ów wielka ryba, prawdziwy olbrzym.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9581
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Morze Empty Re: Morze

Pisanie  Mistrz Gry Pon Sie 12, 2019 1:48 pm

27-28 września 336AC

Żelaźni Ludzie nie okazali się szczerzy w swoich zamiarach odwiezienia najeźdźców z Zachodu na kontynent. Ci oczywiście spodziewali się tego, stąd konieczność potwierdzenia bezpieczeństwa oraz grupy własnych zbrojnych na okrętach, acz kiedy przyszło co do czego na niewiele się to zdało. Mieszkańcy Wysp byli w świetnej formie, rozgrzani i najedzeni, z wysokim morale po serii zwycięstw oraz grabieży. Ludzie z Zachodu za to, nawet uzbrojeni, byli wyczerpani i głodni, przybici zaistniałą sytuacją. Ponadto wybrany do potwierdzenia bezpieczeństwa załóg żołdak dał się przekupić obietnicą złota, ziem oraz innych przywilejów. Pierwsza tura ludzi z Zachodu nie dała się wziąć w niewolę z zaskoczenia i stoczyła bój na morzu z Żelaznymi, acz zakończył się on jedynie masakrą mieszkańców zielonych krain. Podobnie sprawa miała się z drugą turą, która dodatkowo dała się zaskoczyć przez czujność uśpioną zapewnieniami o bezpiecznym dotarciu na miejsce ich towarzyszy. Trzeci transport okazał się najgorszy dla Żelaznych. Mieszkańcy Zachodu nie dali się wziąć z zaskoczenia i stoczyli zaciekłą walkę, zabijając wielu ludzi z Wysp i prawie przejmując ich okręty. Mało brakowało, a cała wojna ponownie obróciłaby się przeciwko poddanym Greyjoya.



Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9581
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Morze Empty Re: Morze

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach