Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Karczma "Wesoła Matylda"

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

Karczma "Wesoła Matylda" - Page 2 Empty Karczma "Wesoła Matylda"

Pisanie  Gerold Goldhill. Pią Sty 12, 2018 8:13 pm

First topic message reminder :

Położona w pobliżu portu - acz w obrębie murów już - przyzwoita karczma, w której nie rozwadniają piwa i ceny mają znośne. W łóżkach też próżno szukać robactwa, a pod nogami gości nie biegają myszy czy szczury. Bywalcom pobyt często umilają również trele jakiegoś minstrela.
Gerold Goldhill.
Gerold Goldhill.

Liczba postów : 151
Data dołączenia : 23/12/2017

Powrót do góry Go down


Karczma "Wesoła Matylda" - Page 2 Empty Re: Karczma "Wesoła Matylda"

Pisanie  Malarik Fowler. Nie Sty 20, 2019 6:07 pm

Dostrzegł jak jego nowy rozmówca oblizał wargi i nie wiedział o co chodziło, Malarik postawił przed nim i jego towarzyszką po kubku wina. Fowlerowi wydawało się, że chce mu się pić, ale jednak nie pił. Przeszło mu przez myśli, że może złożył jakieś śluby przed Siedmioma, wyrzekł się wina czy kij wie co. Jastrząb wolał się cieszyć dobrami życia niż użalać się nad światem.
- Oczywiście, nie zatrzymuje, jeżeli masz coś do załatwienia to nie ma sprawy. - wytłumaczył widząc po "Marbandzie", że jednak wyglądał na zawiedzionego, albo przynajmniej chciał tak wyglądać, nie było to dla Malarika w żaden sposób ważne.
- Łomot? - Dornijczyk zaśmiał się. - Lubię się mierzyć z nowymi osobami, zawsze się można czegoś ciekawego nauczyć. - dodał od razu. "Tytos" wydawał się bardzo pewny swoich umiejętności, Fowler nie słyszał o nim nigdy, ale to nie oznaczało, że nie był dobrym szermierzem, może jego sława nie dotarła do Dorne.
- Jutro ta karczma. Dobra. Nie, nie potrzebuje więcej czasu, na pewno jeszcze zajrzę do Lannisportu. - w między czasie zabrał butelkę z winem i nalał sobie oraz od razu gdy tylko Charres skończył pić dolał mu do naczynia uprzednio pytając go czy chce.
Jak tylko parka zabierała się do wyjścia, pożegnał się z nimi zgodnie z zasadami etykiety.
- Piękna pani, Tytosie - do zobaczenia. - uśmiechnął się grzecznościowo i obserwował, aż wyjdą z karczmy, po czym usiadł i spojrzał na Ser Plundera.
- Mamy wojującą eskortę. - zażartował w jego kierunku. Właściwie dojedli cały swój obiad, dopili wino i poszli szukać miejsca gdzie zatrzymają się na noc, najlepsza karczma w Lannisporcie, należało im się za tą podróż statkiem. A potem chciał się przejść po mieście, zobaczyć jak wygląda, pierwszy przystanek z wielu po jego podróży po Zachodzie. Przed wyjściem postanowił być nieco bardziej ostrożniejszy i siedemdziesiąt złotych monet schował w swoich rzeczach, zostawiając resztę w sakiewkach. Ciekawiło go miasto, nawet bardzo, zwłaszcza słysząc o bajecznym bogactwie Lannisterów, chciał się przekonać czy to widać po ulicach miasta.
Malarik Fowler.
Malarik Fowler.
Ulubieniec Królowej

Liczba postów : 109
Data dołączenia : 28/08/2018

Powrót do góry Go down

Karczma "Wesoła Matylda" - Page 2 Empty Re: Karczma "Wesoła Matylda"

Pisanie  Czeladnik Gry Sro Mar 06, 2019 8:30 pm

20 lipca 336 AC środek nocy
Eon znajdował się w Lannisporcie, obecnie najbogatszym mieście Westeros. Stare Miasto zostało splądrowane przez Żelaznych ludzi, Królewska Przystań też cierpiała przez wojnę. Jednak w Lannisporcie było inaczej, handel tutaj kwitł, a miasto wciąż się bogaciło, było to idealne miejsce dla złodziei. Nasz bohater znajdował się w karczmie, popijając swój ulubiony napój, obserwował ludzi. Dużo pijanych mężczyzn, właściciel karczmy i kobiety, które przynosiły alkohol, to wszyscy, którzy znajdowali się w karczmie. Kradzież kieszonkowa w takich miejscach nie przyniesie dużo zysku, jednak czy zabawa nie jest ważniejsza? Oczywiście to, co zrobi Eon, zależało od niego, mógł poczekać na mniejszy tłok lub na większe upojenie obecnych klientów. Mógłby tak rozmyślać całą noc, jednak jego spokój został przerwany.
- Dobły wieczół, moszna się p-płzysiąść? - Powiedział
nieznajomy, stojąc na chwiejnych nogach, w ręku trzymał kufel piwa. Mężczyzna do wysokich i bardzo masywnych nie należał. Włosów na głowie nie miał, a i jego zarost na twarzy nie był imponujący. Powoli cała twarz mężczyzny robiła sie czerwona, widać, że sporo już wypił.

Andrut
Czeladnik Gry
Czeladnik Gry

Liczba postów : 1650
Data dołączenia : 07/03/2018

Powrót do góry Go down

Karczma "Wesoła Matylda" - Page 2 Empty Re: Karczma "Wesoła Matylda"

Pisanie  Eon. Sro Mar 06, 2019 10:46 pm

Dzień? Tydzień? Ciężko było powiedzieć jak długo Eon znajdował się w mieście. Lannisport miał w sobie to coś. Człowiek w ciągu dnia był tak zagoniony, że nie wiedział jak się nazywał, a wieczorami wszystko zwalniało. No chyba, że ktoś akurat stracił lub zyskał majątek życia. Wtedy gonitwa trwała na okrągło. Wąsaczowi ostatnimi czasy powodziło się nawet dobrze, więc wraz z kompanią mógł sobie pozwolić na obijanie się przy kufelku. Wraz z łysym siedział sobie Patrick, a dwóch najmusów miało chwilowy odbój. Panowie obgadywali sobie zielonobrodego kupca utrzymującego swe pochodzenie z Tyrosh, gdy do ich stolika przytoczył się jakiś człek.
- Łysy łysemu nie odmówi. Chcesz, to siadaj pan - stolik karczemny, a nie prywatny. Handlarz głos miał donośny i stosunkowo niski, a do tego przyjacielski. Szybko otaksował rozmówcę wzrokiem oceniając czy aby strój nie lichy, a ręce pracą skalane, po czym wskazał brodą na kufel przybyłego - Dzisiaj świętujemy, czy topimy smutki?
Eon.
Eon.

Liczba postów : 13
Data dołączenia : 24/02/2019

Powrót do góry Go down

Karczma "Wesoła Matylda" - Page 2 Empty Re: Karczma "Wesoła Matylda"

Pisanie  Czeladnik Gry Pią Mar 08, 2019 10:01 pm

Obgadywany kupiec był jednym z Tyroshijczyków, jednak Eon i jego towarzysz tego nie wiedzieli i mogli jedynie przypuszczać jego pochodzenie.
Handlarz nie musiał dwa razy powtarzać, by mężczyzna usiadł obok niego. Eon zauważył, że mężczyzna nie wygląda zbyt bogato. Jednak biedakiem też nie można go było nazwać, dłonie miał naznaczone pracą, widocznie musiał mieć dobrą posadę. Mieszek nieznajomego wydawał się jednak bardzo lekki, widocznie większość pieniędzy już wydał na alkohol.
- Świętujemy panowie, włeszcie mi się syn ułodził. Od sześciu lat płóbuje i już trzy cółki mam, aż do dzisiaj. Powinienem być z żoną w domu, ale co mi tam. Przecież piełowołdny mi się ułodził, poła świętować. - Przerwał na chwilę, by wziąć łyk piwa. - Przepłaszam panowie za moje manieły, dzisiaj ja stawiam. Kałczmarz, jeszcze dwa piwa tutaj! - Zawołał do człowieka, który stał za blatem. Niedługa chwila minęła, a jedna z kobiet przyniosła piwa i od razu odebrała należną zapłatę.

Andrut
Czeladnik Gry
Czeladnik Gry

Liczba postów : 1650
Data dołączenia : 07/03/2018

Powrót do góry Go down

Karczma "Wesoła Matylda" - Page 2 Empty Re: Karczma "Wesoła Matylda"

Pisanie  Eon. Sob Mar 09, 2019 12:31 am

Z obserwacji Eona wynikło, że towarzysz kufla był zwykłym szaraczkiem. Ni to bystre, ni to bogate. Ot, przyszedł sobie facet przepić pieniądze na cześć czwartego dziecka mimo, że pewnie poprzedniej trójce niezbyt załatwił przyszłość. Smutne - jak stan większości osób w Westeros w obecnym czasie. Nie było sensu psuć mu dnia, czy raczej nocy, bo i profitu z tego nie byłoby żadnego dla Eona, toteż skrywając pogardę, kupiec potaknął parę razy nie siląc się na podtrzymanie rozmowy. Patrick przy tym wszystkim był już dość ospały i prawdopodobnie niewiele czasu zostanie, nim powędruje na swą pryczę. Eon zaś mało przejął się kolejnym kuflem. Ot, napitek. W swoim miał jeszcze połowę, więc darowanego nawet nie tykał. Pewnikiem zostanie koniec końców dla darczyńcy. Handlarz rozejrzał się jeszcze troszkę po pomieszczeniu i lekko bęcnął dłonią o stolik. - Cholera, a może to z Khoru byli ci brodofarbiarze? Mniejsza. - Eon wstał i położyl dłoń na ramieniu przybyłego po przyjacielsku - Słuchaj, Lary. Na dzisiaj ci starczy. Wiem, co mówię. Idź do żony. Już środek nocy. Bywaj. - skończył nieokreślonym gestem dłoni i drapiąc się po ogolonej głowie, ruszył w stronę dwuosobowego pokoju z kompanem na piętrze, o ile nic go nie zatrzyma. W końcu było późno, a szanujący się kupcy rozkładali kramiki przed pianiem kogutów.
Eon.
Eon.

Liczba postów : 13
Data dołączenia : 24/02/2019

Powrót do góry Go down

Karczma "Wesoła Matylda" - Page 2 Empty Re: Karczma "Wesoła Matylda"

Pisanie  Czeladnik Gry Sob Mar 09, 2019 8:00 pm

Mężczyzna, który dosiadł się do Eona, chciał ich jeszcze zatrzymać. Przynajmniej to zamierzał, podnosząc rękę, jednak nie zdążył. Przez jego obecny stan upojenia alkoholowego, miał strasznie opóźnione ruchy. Nim wypowiedział pierwsze słowa, Eon wraz ze swoim towarzyszem byli już spory kawałek dalej. Po pierwszym słowie, które strasznie poplątał, zdecydował się odpuścić i wrócił do picia. Tymczasem podróż do pokoju szła Eonowi i Patrickowi dobrze, obaj byli jeszcze całkiem trzeźwi. Mieli już wchodzić do wcześniej wynajętego pokoju, gdyby nie pewien mężczyzna, który postanowił ich zaczepić.
- Hej wy, wyglądacie dość groźnie, chcecie trochę zarobić? - Zapytał prosto z mostu. Siedział przy stoliku na końcu korytarza, popijał piwo oraz miał coś w dłoniach, czym się bawił.

Andrut
Czeladnik Gry
Czeladnik Gry

Liczba postów : 1650
Data dołączenia : 07/03/2018

Powrót do góry Go down

Karczma "Wesoła Matylda" - Page 2 Empty Re: Karczma "Wesoła Matylda"

Pisanie  Eon. Nie Mar 10, 2019 10:20 am

Mężczyzna zwrócił głowę w kierunku z którego dobiegło zawołanie. Po kontrolnej wymianie spojrzeń z Patrickiem, odpowiedział pytaniem na pytanie - Kto by nie chciał? Kwestyja, czy fach odpowiedni akurat dla nas. - pozostało przysiąść sie do stolika. Eon trzymał ręce na stole, czasem pogładził się po brodzie - Masz waść nasze zainteresowanie, mówi więc śmiało i konkretnie, to jest szansa, że pomożemy sobie nawzajem. - kupiec miał tylko nadzieję, że nieznajomy nie postanowi najmować ich do jakiegoś regularnego mordobicia w zaułkach, czy haraczowania miejscowych, bo najzwyczajniej będą musieli odmówić przez zauważalne chęci, lecz brak predyspozycji.
Eon.
Eon.

Liczba postów : 13
Data dołączenia : 24/02/2019

Powrót do góry Go down

Karczma "Wesoła Matylda" - Page 2 Empty Re: Karczma "Wesoła Matylda"

Pisanie  Czeladnik Gry Nie Mar 10, 2019 7:46 pm

Kiedy tylko Eon wraz ze swoim towarzyszem dosiedli się do nieznajomego mężczyźni, mogli zobaczyć, że ten się uśmiecha pod nosem. Po dokładnym przyjrzeniu się Eon zauważył, że mężczyzna ma w dłoniach małą mysz, która pieszczotliwie głaszcze.


Andrut
Czeladnik Gry
Czeladnik Gry

Liczba postów : 1650
Data dołączenia : 07/03/2018

Powrót do góry Go down

Karczma "Wesoła Matylda" - Page 2 Empty Re: Karczma "Wesoła Matylda"

Pisanie  Eon. Nie Mar 10, 2019 8:52 pm

- No cóż, nie da się ukryć. Hmm.. Łapa, Łapa.. - mielił w ustach nazwę, ale nic mu z tego nie przyszło. - Ano można by się było tam kiedyś wybrać w    interesach. Szczerze, to nie słyszałem wiele o tym miejscu, mój przyjaciel  z tego co widzę, też, ale zakładam, że pan nie rzucasz propozycją bez planu, to i wypada nam się zgodzić na ten moment na współpracę. Konkrety proponuję omówić jutro, bo pora już późna konkretnie, a o takich rzeczach lepiej na świeżo rozmawiać. Gdzie mieszkamy pan wie, a w razie czego proszę nas szukać na rynku. - zaczął się zbierać do wstania z miejsca, gdzie siedział i nim odeszli, wyciągnął jeszcze prawicę - Lary. A kolega Benny. Do zobaczenia.


Ostatnio zmieniony przez Eon dnia Nie Mar 31, 2019 9:04 pm, w całości zmieniany 1 raz
Eon.
Eon.

Liczba postów : 13
Data dołączenia : 24/02/2019

Powrót do góry Go down

Karczma "Wesoła Matylda" - Page 2 Empty Re: Karczma "Wesoła Matylda"

Pisanie  Czeladnik Gry Wto Mar 12, 2019 9:48 pm



Andrut
Czeladnik Gry
Czeladnik Gry

Liczba postów : 1650
Data dołączenia : 07/03/2018

Powrót do góry Go down

Karczma "Wesoła Matylda" - Page 2 Empty Re: Karczma "Wesoła Matylda"

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach