Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Pola Doliny

Strona 3 z 4 Previous  1, 2, 3, 4  Next

Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Pola Doliny

Pisanie  Harry Arryn. Pon Sty 08, 2018 5:12 pm

First topic message reminder :

W Dolinie uprawiana jest pszenica, kukurydza i jęczmień. Nawet w Wysogrodzie dynie nie są większe, a owoce słodsze. Ród Waxley znany jest z wyrobu świec zapachowych. Mogą one być nasączone zapachem gałki muszkatołowej lub wielu innych drogich przypraw. Jak wiadomo pagórki bądź górki nie są tutaj rzadkością.
Pola Doliny  - Page 3 Tumblr_inline_o7cbafJ3uS1s01gpz_1280
Harry Arryn.
Harry Arryn.

Liczba postów : 177
Data dołączenia : 28/12/2017

Powrót do góry Go down


Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Hugh Tollet Sro Mar 13, 2019 8:31 am

- No i pyszny pomysł Willy! - Zakrzyknął Hugh, który poparł myśl żeby się podzielić domostwami. Hugh był bystrzachą jakich mało, także postarał się wypatrzeć najlepiej wyglądające domostwo. Nawet jeśli będzie tam jakaś dupa do dupy, to może zgarnie jakieś srebrniki do sakiewki. Jak nie podupczy, to będzie miał na dupczenie, nie? Hehehe. No, nie pozostało nic innego jak zsiąść z konia i na pełnej kurwie wjebać się w drzwi jakiejś chaty - z buta, z bara. Nie ważne. Ważne żeby pierdolnięcie było, zaskoczenie! O! Tak żeby domowników z ubrań wyrwało ze strachu. Przynajmniej mniej problemu z dobieraniem się do cipki będzie, hehe. No, rzecz jasna jak jakaś fajniusia będzie. W innym wypadku lepiej się nie dobierać bo jeszcze się jakieś wszy złapie albo kuśkę ci połknie jak będziesz wsadzał.
Hugh Tollet
Hugh Tollet

Liczba postów : 62
Data dołączenia : 02/03/2019

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Mistrz Gry Sro Mar 13, 2019 1:44 pm

Hugh wybrał sobie dom. Ten jeden szczególny był jednym z tych wyposażonych w ceglany komin. Zza drzwi wyglądało jakieś dziecko, ale schowało się w środku, gdy tylko spostrzegło, że Tollet zmierza w tym kierunku. Sam rycerz najzwyczajniej w świecie podszedł do drzwi i otworzył je konkretnym kopnięciem. Zaskakujący był brak trzaśnięcia o ścianę, ale po chuj się nad takimi szczegółami zastanawiać. W środku dostrzegł jakiegoś mężczyznę, kobietę i gromadkę dzieci. Wszyscy siedzieli przy jednym stole, na którym stał gar z kaszą lub czymś bardzo podobnym do kaszy. Kobieta miała w dłoni drewnianą łyżkę, a dzieci najwidoczniej czekały na swoją kolej.
- Sio mi z doma, huncwocie jeden! - krzyknął mężczyzna, wstał szybko od stołu, złapał za widły stojące w kącie i wykonał pchnięcie w pierś rycerza. Zgrzytnął metal i widły zjechały po płycie na bok.


Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9503
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Hugh Tollet Sro Mar 13, 2019 5:37 pm

Hugh wpierdolił się do domu z solidnym kopniakiem na drzwi, które jednak nie zostały wyjebane z zawiasów ani nie trzepnęły o ścianę. Nie zwróciło to jednak jego uwagi. Jego uwagę zwróciło za to zamieszanie przy stole. Towarzystwo wpierdalało se na śniadanko jakąś kaszę czy inne gówno. Kasza wchodziła między zęby. Kasza była chujowa. Hugh spojrzał się na kobietę. Kuźwa, no nie podupczy se. Nie żeby był wybredny, ale nawet jak dla niego babsko nie było za ładne. W tym czasie chłop zerwał się od stołu i rzucił się na niego z widłami i bojowym okrzykiem na ustach.
- Hun-co? - Zapytał się zdziwiony, ale w tym momencie o jego napierśnik zgrzytnął metal wideł. O kurwa. Ale wariat z niego. Na rycerza w zbroi z widłami się rzucać? Hugh złapał widły, w końcu nie miał to nikogo zabijać, wyrwał je z rąk wieśniaka i pierdolnął mu nimi w ryj. - Hehe. Własnymi widłami cię pierdolłem! Hehe. No dobra, kurwie jebane! Przyszedłem tu ruchać cipska i zbierać należne podatki! Ale cipsk tu widzę nie ma więc wyskakiwać z pieniążków póki nie wsadzę wam w dupska wideł zamiast kuśki!
Hugh Tollet
Hugh Tollet

Liczba postów : 62
Data dołączenia : 02/03/2019

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Mistrz Gry Sro Mar 13, 2019 6:10 pm

Jak Hugh zamierzył tak Hugh zrobił. Wyrwał wieśniakowi widły z dłoni i perdolnął mu ich drzewcem w ryj. Zepsute zęby posypały się po klepisku, a chwilę po nim podobnie zrobił nieprzytomny chłop.
- Olaboga! - zaczęła panikować kobieta. - Matko, zmiłuj się! Starucho, oświeć mi sakwę! - i zaczęła szukać wspomnianej sakwy. Drzwi zaczęły się odsuwać od ściany i uwagę Tolleta zwróciło wypadające zza nich nieprzytomne dziecko. Aha, to dlatego drzwi nie trzasnęły w ścianę. Dziecko zamortyzowało uderzenie. To chyba było to samo, które mu się przyglądało w czasie jak dopiero szedł w stronę domu. W każdym razie kobieta znalazła gdzieś sakwę i rzuciła ją rycerzowi. Była przyjemnie ciężka, ale w środku znalazł od chuja miedziaków i tylko kilka srebrników.
- To wszystko co mamy, panie huncwocie - powiedziała mu kobieta.


Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9503
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Hugh Tollet Sro Mar 13, 2019 6:49 pm

- No kurwa... Jebane biedaki-cebulaki. Kasze wpierdalają, hehe. - Przypiął se sakiewkę do pasa, coś się tam zarobiło, ale chujowo. Ale lepszy jarzomb w garści niż gówno w oku, nie? - No dobra, powiedzmy, że się kurwa podatek zgadza, hehe. Łoo żesz! - W tym momencie nieprzytomne dziecko wypadło zza drzwi. - Ale mnie kurw mały nastraszył, hehe. To dlatego drzwi nie trzasły? Co on tam kurwa robił, hę? No nic... Ja wypierdalam! Smacznego kmioty! - Hugh kopnął tylko leżącego faceta, ot tak, na odchodne i ruszył do następnego domu. Tu se kurwa nie porucha, więc spróbuje szczęścia w następnym przybytku. Generalnie plan był taki sam - wchodzi z buciora tak żeby wszystkim w chacie gacie spadły, a jak spadną i zobaczy jakąś fajną dupeczkę, to wiadomo co zrobi, hehehe.
Hugh Tollet
Hugh Tollet

Liczba postów : 62
Data dołączenia : 02/03/2019

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Mistrz Gry Sro Mar 13, 2019 7:53 pm

Hugh wychodząc kopnął leżącego mężczyznę. Może i wcześniej nie udała mu się sztuczka z połykaniem miecza, ale tym razem udała mu się sztuczka z pęcherzem, ponieważ to właśnie w pęcherz trafił. Chłop wciąż będąc nieprzytomnym zasikał całe spodnie. Wychodząc Hugh zauważył Starszego Danny'ego, który wybiegł z wybranego przez siebie domu, oparł się o jakiś murek i zaczął rzygać.
- Ja pierdolę - mówił sam do siebie, nie zauważając Tolleta. - Czemu ona miała penisa?!
Rycerz wybrał sobie kolejny dom i tak jak wcześniej wbił tam z buta. To domostwo było zbudowane w ten sposób, że po drugiej stronie długiego pomieszczenia były drugie drzwi wychodzące na zewnątrz. I tak się złożyło, że tymi drzwiami właśnie spierdalała jakaś kobieta z dziećmi. Jak się obejrzała kto otworzył drzwi frontowe to Hugh dostrzegł, że taka całkiem całkiem. No, ale nie ma takiego spierdalania przez sprawiedliwymi podatkami. Rycerz ruszył biegiem do przeciwległych drzwi i je również otworzył z buta tylko po to, żeby zobaczyć jak widziana wcześniej kobieta z dziećmi biegnie do lasu.


Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9503
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Hugh Tollet Sro Mar 13, 2019 8:34 pm

- Hehehe. Ale żeś majciochy zaszczał, hehe. Lepiej se pieluchy nakładaj bo trzeba ci będzie spodnie za każdym razem prać... Hehe. - Hugh wyszedł i zobaczył, że Danny był jakoś nie w sosie i pierdolił coś o penisach. Pewnie mu nie stanął albo znowu się dobierał do jakichś owiec lub facetów. Tfu! Hugh splunął! Żeby tak chłop ze chłopem!? Będzie musiał po wszystkim potrząsnąć mocno Starszym Dannym bo inaczej nie będzie mógł być w kompani. To była porządna kompania! Pieprzyło się tu kobiety, małe dziewczynki, a na owce można było przymknąć oko! O! Ale właśnie, apropos kobietek. Hugh władując się do kolejnej chaty mógł dostrzec jakąś dziewoję co ucieka tylnymi drzwiami! Łohoho! Nawet ładna, tylko, że spierdalała. Zgrywała niedostępną, hehe. Cnotka niewydymka z bandą dzieciorów. Hugh ruszył w pościg - korytarzem wprost na drzwi żeby je także wypierdolić z zawiasów, a potem zlokalizowawszy dziewkę, przez pole w kierunku lasu, za nią.
- Stój kurwa bo jak cię złapię, to cię wypierdolę w każdą dziurę w ciele jaką masz!
Hugh Tollet
Hugh Tollet

Liczba postów : 62
Data dołączenia : 02/03/2019

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Mistrz Gry Sro Mar 13, 2019 10:22 pm

- O ja pierdolu! - zakrzyknęła kobieta, podwinęła spódnicę i zaczęła biec szybciej. Tolletowi trochę ciężej się było rozpędzić mocniej w swoim pancerzu, to też biegli z podobną prędkością utrzymując ten sam dystans. Sytuacja zmieniła się w lesie. Kobieta miała problemy przeskakiwać nad korzeniami i ogólnie przechodzić przez tak trudny teren, a to wszystko z powodu spódnicy, która wymykała jej się z rąk za każdym razem jak się chwiała na nierównej powierzchni. Hugh nie miał takich problemów, było mu dużo łatwiej przemieszczać się przez las niż gonionej kobiecie. Dzieci w międzyczasie się gdzieś porozbiegały na wszystkie strony, więc kompletnie je stracił z oczu. Sam las też nie był specjalnie wielki i wkrótce rycerz wybiegł na otwartą przestrzeń wypełnioną owcami. Było tu też kilku prostaczków, pasterzy zapewne.
- Zostaw mnie, huncwocie - krzyknęła doń kobieta i uciekała dalej, ale Hugh był już kilkanaście stóp za nią.


Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9503
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Hugh Tollet Czw Mar 14, 2019 9:51 am

No i kurwa nie zatrzymała się choć ładnie poprosił! Kurwa. A jego matka mu zawsze mówiła - proś, a będzie ci dane. Za to ojciec mówił - prosi, to się świnia. No i kurwa widać było, że ojciec miał rację. Kulturnie poprosił babsko żeby się zatrzymało bo ją wydupczy nawet w nos, a ta się nie zatrzymała. No to dostanie za swoje jak ją tylko złapie. Biegnąc przez pole trudno było jednak ją dogonić, ale w lesie za to zdołał skrócić dystans na tyle, że gdy chaszcze się skończyły i wypadli na drugą stronę lasku, na tamtejszą polanę. Tutaj Hugh miał już do niej ledwie kilka kroków!
- Nie jestem żadnym...! Jebanym...! Hunem...! - I wykonał długi skok w kierunku kobiety, łapiąc ją za skraj spódnicy i obalając na ziemię. Zaraz też poprawił chwyt, usiadł na niej okrakiem by znowu mu nie uciekła i obrócił twarzą do siebie. Ładna była, cycuszki pewnie też nie zgorsze, to chujowo by leżała dupą do góry jak se można i popatrzeć i obmacać. Tyle, że jak Hugh zauważył, było tu trochę i innych ludzi. Nie żeby się nimi przejmował, ale zwykle ludzie mieli problem jak dwójka ludzi dupczyła się na oczach innych. - A wy co kurwa!? Wypierdalać mi stąd pókim dobry i nie połamał wam kości, a owiec nie przerobił na padlinę!
Hugh Tollet
Hugh Tollet

Liczba postów : 62
Data dołączenia : 02/03/2019

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Mistrz Gry Czw Mar 14, 2019 10:24 am

Hugh zgodnie z planem dopadł do kobiety i obalił ją na ziemię, ale zaraz też zaczął się wydzierać na obecnych w pobliżu pasterzy. Ci najwidoczniej cali obsrani zaczęli poganiać owce do spierdalania razem z nimi. Tollet zaś mógł zabrać się do roboty. Mimo oporów kobiety obrócił ją do góry, zdarł z niej kieckę, wydobył swoją męskość i zaczął robić swoje. Musiał przyznać, że piersi miała całkiem niczego sobie i trzeba było pogratulować sobie wyboru domu, do którego akurat wtedy wszedł. Gdyby nie to, to kobieta z całą pewnością spierdoliłaby przez las na pole, a on o niczym by nie wiedział. Ale jak tak robił swoje już jakiś czas to zaczął przeszkadzać mu jakiś tumult. Ziemia się jakby trzęsła i to beczenie owiec jakoś narosło, a jak się obejrzał to się zorientował w straszliwej prawdzie. Pasterze widać nie obsrali się aż tak jak Hugh mógł przewidywać, ponieważ zgromadzili wszystkie owce, a było ich ze dwie setki, w jedną wielką kupę. I teraz będąc od Tolleta oddalonymi o ledwie kilkadziesiąt jardów popędzali stado prosto na niego.


Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9503
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Hugh Tollet Czw Mar 14, 2019 10:43 am

No i kurwa zajebiście! Wyjebali złamasy byle dalej od niego! Teraz miał całe pole dla siebie i swojej nowej cipciuni i nikt im nie będzie przeszkadzał. Znaczy się, bardziej to jemu. Byłoby chujowo jakby ktoś go zaszedł od tyłu lub z boku i przypierdolił w łeb. A tak mógł robić swoje nie niepokojony, jedynie przy akompaniamencie szamocącej i krzyczącej pod nim dziewki. Hugh obrócił ją, zadarł jej kiecę i silnym szarpnięciem wyzwolił, mmm cycunie, spod ubrania i zaczął zaspokajać swoje męskie potrzeby. Wtem jednak coś zaczęło przeszkadzać. Dupczył dziewkę mocno, ale nie na tyle, żeby ziemia zaczęła się trząść. No, a poza tym dziewka nie beczała jak owca. Hugh podniósł wzrok i zobaczył stadko owiec pędzące na niego.
- Kurwa! - Hugh był kurwa zły! Żeby mu tak przerywać pieprzenie, to trzeba chyba nie mieć za grosz horroru. Ale czego spodziewać się po jakichś kmiotach ze wsi? No nic kurwa! Mężczyzna musiał przerwać ruchanie. Wstał z kobiety, jedną nogę wbił jej w brzuch żeby mu przypadkiem nie uciekła, a rękami sięgnął po swój dwuręczny miecz. Musiał to być doprawdy komiczny widok, gdy tak Hugh stał z potężnym mieczem w rękach i drugim wystającym ze spodni. Ale nie miał zamiaru uciekać! Był rycerzem, a to był jego łup! I żadne owce mu go nie odbiorą! Nadszedł czas by zatańczyć z wrogiem!
Hugh Tollet
Hugh Tollet

Liczba postów : 62
Data dołączenia : 02/03/2019

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Mistrz Gry Czw Mar 14, 2019 11:54 am

Wstając Hugh przydepnął kobietę, żeby ta mu nie uciekła. Udało mu się osiągnąć efekt, stęknęła, ale nie wstała. Za to rycerz niczym jakiś rudy wilk przestał się przejmować mieczem sterczącym mniej więcej w połowie wysokości jego ciała i dobył tego wielkiego ze stali co go miał na plecach cały czas. Owce były coraz bliżej, pędziły prosto na niego. Wtem z gardeł pasterzy poniosła się pieśń.
- Nie rzucim ziemi skąd nasz ród, nie damy pogrześć trawy. Doliniarski my naród, doliniarski ród, prosty szczep owczy. Nie damy by nas zgnębił wróg. Tak nam dopomóż Siedmiu! Tak nam dopomóż Siedmiu! - śpiewali. Co prawda zachrypniętymi głosami, fałszując i niektórzy milkli jak zapomnieli co dalej, ale śpiewali. Tymczasem owce dotarły do rycerza. Te najbliższe mu instynktownie próbowały go wyminąć, ale te z tyłu napierały na nie bez świadomości co im zasłaniają zadki tych z przodu. Hugh ciął mieczem szeroko i kilka owiec padło, a te z tyłu przystanęły porażone strachem wynikłym z nagłego pojawienia się zapachu krwi, ale te dalej wciąż na nich napierały. I przetoczyły się po nim. Obaliły go na plecy, a Tollet mógł tylko osłaniać głowę rękami przed ciosami zabójczych raciczek. Całą resztę ciała osłaniała zbroja.
- Do krwi ostatniej kropli z żył, bronić będziemy pastwiska, aż się rozpadnie w proch i w pył gwałcicielska zawierucha. Twierdzą nam będzie każdy pagórek. Tak nam dopomóż Siedmiu! Tak nam dopomóż Siedmiu! - śpiewali pasterze, gdy Hugh leżał pod przetaczającymi się nań owcami.


Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9503
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Hugh Tollet Czw Mar 14, 2019 7:26 pm

Hugh chyba przeliczył siły na zamiary. Pierwsza fala przeciwników padła pod potężnym zamachem jego miecza, ale kolejna... Kurwa. I bohater dupa kiedy wrogów kupa. No nic tylko go te owce powaliły i poczęły tratować, a ten mógł tylko zasłonić łeb rękami. Kuźwa. I jeszcze tamte debile ryja darły. No niech tylko te owce z niego zejdą to połamie im kurwa nogi i ręce! O ile rzecz jasna będzie mógł wstać z ziemi. Połamie im kurwa ręce i nogi, zarżnie owce i dorucha babsko. Tak, to był dobry, prosty plan. Może się uda go zrealizować przy odrobinie szczęścia.
Hugh Tollet
Hugh Tollet

Liczba postów : 62
Data dołączenia : 02/03/2019

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Mistrz Gry Czw Mar 14, 2019 7:33 pm

Owce przelały się falą po leżącym bezradnie na ziemi rycerzu. Wtem beczenie ścichło. Hugh otworzył oczy i rozłożył ramiona, którymi dotychczas zasłaniał swoją szpetną, rudą mordę. Podniósł się na łokciach i rozejrzał. Za nim wciąż kłębiły się owce, przed nim leżało kilka owczych trucheł, obok niego leżała nieprzytomna i stratowana kobieta, którą dotąd tak zawzięcie ruchał. Na lewej piersi odcisnęła jej się owcza raciczka. A tymczasem wszędzie dookoła byli pasterze, którzy wlepiali wytrzeszczone gały w Tolleta.
- O kurwa, Heniu! On jeszcze żyje! Spierdaaaaalamyyyyyyyyy i robimy nawrót! Prędkooo! - zaczął się wydzierać jeden z pasterzy i pobiegł za stadem owiec, a pozostali w ślad za nim. Po podniesieniu się z ziemi Hugh mógł dostrzec, że horda owiec oddaliła się od niego już o kilkadziesiąt jardów i powoli zakręcała. Miecz zaś leżał tam gdzie upadł, gdy owce obaliły jego posiadacza.


Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9503
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Hugh Tollet Pią Mar 15, 2019 1:27 pm

Owce się po nim przetoczyło, ale jego paskudnemu ryjowi i wystającej kuście szczęśliwie nic się nie stało. Hugh się tylko wkurwił, że go stratowano, a jeszcze bardziej, że przerwano mu ruchanie. Chłop rzucił okiem na swoją dziewkę, która leżała nieprzytomnie na ziemi... kurwa. Taką to aż szkoda ruchać. Nie żeby nie zaruchał, może w trakcie się obudzi, ale miał teraz inne rzeczy do zrobienia. Między innymi schował swoją fretkę w spodnie i chwycił miecz. On im kurwa da...
- Wracać mi tu nicponie z Doliny! Wy zaplute karły reakcji! Żartów się wam zachciewa!? Wsadzę wam miecz w dupsko, to się wam żartów odechce! Wracać mnie tutaj! Pókim dobry i połamie wam tylko łapska! - Hugh ruszył w kierunku ludzi, starając się ominąć kłębowisko owiec. Ostatnim razem nie docenił przeciwnika, ale jeśli będzie trzeba, to zaatakuje tak jak poprzednio. Może tym razem jego trzepnięcie mieczem przyniesie lepszy skutek.
Hugh Tollet
Hugh Tollet

Liczba postów : 62
Data dołączenia : 02/03/2019

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Mistrz Gry Pią Mar 15, 2019 2:02 pm

Hugh zgodnie z zamiarami wstał, schował kuśkę do gaci i pospiesznie zawiązał sznurówki, żeby przypadkiem nie wypadła. Schylił się, chwycił za rękojeść wielkiego miecza i ruszył w stronę kłębowiska owiec, które właśnie było w trakcie zawracania w jego kierunku.
- O kurwa, Heniu, on tu idzie! Manewr delta, szybkoooooooo! - wydarł się jeden z pasterzy, a inny zaczął biec najszybciej jak umiał. Dobiegł w miejsce tuż przed zakręcającymi owcami i od razu ustawił się twarzą w stronę rycerza. Tollet mógł dostrzec jak jego pierś wybrzusza się, gdy nabiera powietrza w płuca.
- AUUUUUUUUUUUU! - zawył. Wycie łudząco przypominało to wydawane przez wilki, gdy nocą podczas pełni śpiewały do księżyca. Owce skręciły panicznie w przeciwną stronę do pasterza, czyli w stronę Hugh. Strach wręcz dodawał im skrzydeł, w panice przyspieszyły, a część zaczęła defekować na towarzyszki z tyłu. Nie było czasu na reakcję, Hugh ciął po dwakroć nim porwała go horda. Tym razem miał trochę więcej czasu, by pomyśleć. Podskoczył do góry zamiast dać się powalić na ziemię i skończył na kilku owczych grzbietach, z których nie spadł z racji na ciasnotę. Była to trudna i bardzo ruchoma powierzchnia do stania, ale jakoś dawał radę balansować pomagając sobie mieczem niczym koty swym ogonem.


Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9503
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Hugh Tollet Pią Mar 15, 2019 3:12 pm

Hugh ruszył hardo na pasterzy, ale ci znowu wykorzystali owce w sposób bojowy. Chłop nie do końca łączył w swym niezbyt bystrym umysłem co tu się kurwa odpierdalało, ale owce, zachęcone niby magiczną sztuczką przez pastuchów, znów się na niego rzuciły z szarżą. Tym razem jednak udało mu się zrobić dwa zamachy nim fala nieprzyjaciół go porwała. Tym razem też nie dał się tak zaskoczyć i zamiast wylądować na ziemi, to wylądował na ich grzbietach. Tylko kurwa z tej pozycji nie mógł nic zrobić. Hugh kręcił się, starał utrzymać równowagę by nie spaść przypadkiem na ziemię i starał się coś wykombinować.
- Kurwa, stać! Stać mówię! Gdzie wy kurwa biegniecie!? STAĆ! Nosz kurwa... - Hugh stwierdził, że wrzaski nic nie dadzą i postarał się nieco przebalansować ciałem ze środka kłębowiska i wypaść z jednego boku stada. Być może to mu się uda.
Hugh Tollet
Hugh Tollet

Liczba postów : 62
Data dołączenia : 02/03/2019

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Mistrz Gry Pią Mar 15, 2019 6:21 pm

Hugh zaczął balansować i z początku mu się to udawało. Powoli zbliżał się do skraju hordy przestępując z jednego grzbietu na drugi, ale ostatnie przy samym końcu przydepnięta owca nie miała innych do oparcia i przewróciła się na ziemię razem z rycerzem. Tollet upadł na twarz w zrytą trawę, podniósł się i otrzepał. Wtedy też rozejrzał się dookoła i dojrzał stojącego kilka jardów od niego pasterza.
- Matko zmiłuj się - wystękał pasterz, ale Hugh nie pierdolił się w tańcu. Najzwyczajniej w świecie podszedł, obalił na plecy, chwycił za nogę, podniósł ją i jednym kopnięciem złamał w kolanie tak, że teraz wyginała się w drugą stronę. Potem przy akompaniamencie krzyków mężczyzny postąpił tak samo z drugą, by mieć pewność, że nie ucieknie. Następnie przysiadł mu na klacie i zaczął okładać po mordzie, oczy zostały podbite, nos i szczęka złamane, a zęby wybite. Gdy już wściekłość z niego uleciała, rycerz dał sobie spokój, pamiętając o zaleceniu nie zabijania prostaczków. Próbując ogarnąć co się stało dostrzegł, że horda owiec oddaliła się już znacząco poganiania przez pozostałych na nogach pasterzy, a kobieta leży tam gdzie ją owce stratowały.


Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9503
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Hugh Tollet Pią Mar 15, 2019 10:50 pm

Kurwa, udało się! SUKCES! Genialny umysł Hugha w końcu wymyślił sposób poradzenia sobie ze stadem baranów i wprawił mięśnie w ruch! HA! Wylądował na twardej ziemi, przewracając przy tym jedną z owiec, ale się nią nie przejmował! Był wkurwiony tymi pastuchami i ich owcami. Kuźwa. Jeden na szczęście stał w pobliżu to i złość na nim wyładował. Hugh to był dobry chłopak, to jest - robił co mu kazano. Mówili - nie morduj chłopów, to nie będzie mordować. Połamał mu tylko kolanka i zrobił z mordy Inwazję Andalów. Kuźwa. W końcu dopadł jednego z tych gołodupców. Co prawda złość z niego zeszła, ale miał tu robotę - wyrżnąć owce i potrząsnąć innymi chłopami. Wiedząc jakie kłopoty mu wyrządziły owieczki, ruszył ze swoim mieczem za stadem, co by ciąć na lewo i prawo, mordować wszystko co mu pod miecz wpadnie.
Hugh Tollet
Hugh Tollet

Liczba postów : 62
Data dołączenia : 02/03/2019

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Mistrz Gry Sob Mar 16, 2019 2:46 am

Hugh ruszył w pogoń za stadem. Owce były oddalone od niego już o kilkaset jardów i cały czas uciekały, więc dogonienie ich po poprzednich wyczynach trochę mu zajęło. Właściwie to zaczął się już męczyć. Kto by pomyślał, że stado durnych zwierząt może sprawić człowiekowi tyle problemów. Ale nie bez powodu przypomniało mu się zasłyszane w dzieciństwie powiedzenie "Wolę walczyć ze stadem lwów dowodzonym przez owcę, niż ze stadem owiec dowodzonym przez pasterza". W każdym razie jak był już tak z pięćdziesiąt jardów od nich to pasterze zaczęli coś krzyczeć do siebie i jeden z nich się odwrócił, nabierając powietrza w płuca.
- AUUUUUUUUUU! - zawył niczym wilk, a owce natychmiast zawróciły. Tym razem jednak manewr się nie powiódł i owce nie utworzyły zbitej masy, a bardziej rozpierzchły się chmarą. Rycerz wykorzystał ten fakt i zaczął wywijać mieczem na lewo i prawo. Owcze futro nie stanowiło żadnej ochrony przed jego stalą, więc i padały po jednym uderzeniu. Część przeżywała, by wykrwawić się w krótkim czasie po oberwaniu. Wtem coś jakby dziwnego się stało - owce się skończyły! Tollet zorientował się, że stoi pośród stert owczych trucheł, a sam jest pokryty juchą od stóp do głów i dyszy ciężko. Pasterzy zaś nie było nigdzie widać.


Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9503
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Hugh Tollet Sob Mar 16, 2019 10:15 am

Dogonienie bandy owiec nie było takie proste i Hugh się przy tym niemało zmachał, ale nie miał zamiaru pozwolić by jeszcze raz mu w czymś przeszkodziły. Nie i chuj! Teraz był jego czas! Czas miecza i krwi! Czas zemsty! W końcu owce raz jeszcze zawróciły do szarży, ale to on miał wyższą pozycję i wykorzystał ją by posiekać owce na kawałki! Raciczki, łby, futro i krew latały w powietrze. Czasem znalazł się i jakiś flaczek. Ostatecznie jednak posiekał wszystko na kawałki i z zadowoleniem mógł splunąć i wytrzeć twarz z juchy!
- Tfu! ZWYCIĘŻYŁEM! JA! - Hugh otarł krew z mordy i pogroził mieczem pasterzom. Nieważne czy tu byli czy nie. - WYPIERDALAĆ MI CIENKIE PARÓWY BO JAK NIE, TO WAS POŁAMIE JAK TAMTEGO GOŚCIA! HA! - Hugh zawrócił. Spędził tu dość czasu, a wciąż nie opróżnił swoich jajec. Trzeba było wrócić do jego dziewki i ją dobudzić paroma liśćmi w mordę i dokończyć robotę. Chłop schował miecz i podrapał się po jajkach. No, już, już... Zaraz wam pan ulży.
Hugh Tollet
Hugh Tollet

Liczba postów : 62
Data dołączenia : 02/03/2019

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Mistrz Gry Pon Mar 18, 2019 9:44 pm

Rycerz ruszył w stronę nieprzytomnej niewiasty. Po drodze musiał tylko przystanąć na chwilę, żeby coś odkasłać, bo jak się okazało w szale połknął trochę owczej wełny i tego nie zauważył. Po tym krótkim incydencie dotarł do nieprzytomnej kobiety, wyjął co miał wyjąć, włożył to gdzie miał włożyć i obudził ją uderzając z liścia w twarz. Oczywiście kobieta po odzyskaniu przytomności zaczęła krzyczeć, ale to jakoś nie przeszkadzało Tolletowi w ruchaniu jej. Po jakimś czasie skończył, wstał, schował męskość i zawiązał sznurówki spodni.
- Proszę, proszę, bandyta przyłapany na groźnym uczynku - odezwał się za nim jakiś głos. Kiedy Hugh się odwrócił, ujrzał jakiegoś rycerza siedzącego w siodle na koniu. Całe jego ciało zakute było w zbroję płytową poza twarzą, która wystawała spod uchylonej zasłony. Najbardziej zwracającym na siebie uwagę elementem wspomnianej twarzy był sumiasty, siwy wąs. Poza tym za nim było jeszcze dwóch takich rycerzy, ale oni nie podnieśli zasłon swoich hełmów.
- Gorącym. Miałem na myśli gorącym - poprawił się rycerz.


Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9503
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Hugh Tollet Wto Mar 19, 2019 8:49 am

- Khe, khe... Tfu. Khm. Owczy kłak. - Hugh odkaszlnął i wypluł co mu zalegało w mordzie i w gardle po czym wrócił dokończyć swoje interesy z nieprzytomną dziewką. Zabawne, jak danie komuś w mordę potrafi sprawić, że straci on przytomność, a potem to samo danie po mordzie prowadzi do jej odzyskania. Hugh nie był jednak filozem, więc skupił się raczej na ruchańsku niż na myśleniu. Także nie usłyszał nawet, że ktoś ponownie zachodzi go od tyłu jak septon chłopczyka. Jakież więc było jego zdziwienie, gdy po zakończeniu zabawy i zawiązaniu spodni ktoś się za nim odezwał.
- A chuj ci do tego! - Hugh policzył ilość ludzi towarzyszących typowi. Dwóch... Plus ten na czele, to było trzech. On był jeden. To dawało... Trzech na jednego. Hugh podrapał się po jajkach. Kurwa, mogło być ciężko. - Kim TY kurwa jesteś? - Zadał pytanie Hugh, ale w gruncie rzeczy szykował się do walki. W końcu nazwano go bandytą, a mgliście kojarzył, że bandyci byli wieszani lub wysyłani na mroźną Północ, której tak chciał uniknąć. Jeśli więc będzie trzeba, to pierwszy rzuci się do ataku. Już w głowie obmyślił plan i stwierdził, że zajebie rycerzowi konia - Ot, żeby wyjebał się na ziemie i go unieruchomić cielskiem bydlęcia. Potem z dwoma jakoś se poradzi.
Hugh Tollet
Hugh Tollet

Liczba postów : 62
Data dołączenia : 02/03/2019

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Mistrz Gry Sro Mar 20, 2019 4:00 am

- Jam jest ser Dickon Pussyngton spod herbu panny pośród owiec, twa zguba, banito - przedstawił się rycerz stojący na przedzie. Pozostali dwaj zapewne wyglądaliby jakby chcieli sobie zajebać otwartą dłonią w twarz, gdyby tylko mieli uchylone zasłony hełmów, by Hugh mógł ujrzeć ekspresję ich twarzy. - Poddaj się, lubieżniku przebrzydły, to cię wykastruję i wyślę na Mur - dodał ser Dickon. - Mam rację, chłopaki, nie? Bo takich gwałcicieli okropnych się kastruje i wysyła na Mur, prawda? - zapytał się pozostałej dwójki, odwracając się do nich.
- Nie, ser Dickonie. Gwałcicieli się albo kastruje, albo wysyła na Mur. Nigdy oba jednocześnie, oskarżony musi wybrać którą karę woli - wyjaśnił jeden z nich, podnosząc zasłonę.
- Ach, no tak - zreflektował się Pussyngton, odwracając się ponownie w stronę Tolleta. - Jeżeli nie chcesz wybrać się na Mur, gałganie niekonwencjonalny, to utnę twojego penisa i twoje jądra - oznajmił nonszalanckim tonem.
- Ponownie błąd, ser. Kastracja polega na usunięciu jąder, ser. Członka zostawia się w spokoju, ser - znów wyjaśnił rycerz znajdujący się za ser Dickonem.
- Ech - stwierdził ser Dickon Pussyngton.


Night King
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9503
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Hugh Tollet Sro Mar 20, 2019 12:26 pm

- Dickon? - Hugh powiedział zaskoczony, a potem się zaczął śmiać. - Kurwa, serio? DICKON? Heheh. I jeszcze Pussy-ngton. Pussy! Hehe. O ja pierdole. Kurwa. No ja nie wierzę. Nie wstyd ci z takim imieniem po ludziach chodzić? O kurwa. - Hugh popatrzył się na jego ludzi. -A wy to co? Jego ludzie, czy synowie? Bo aż mi się wierzyć nie chce, że tacy rozsądni goście idą za takim debilem. Kurwa. DICKON. Może chcesz wsadzić swojego Dickona w Pussy tej tutaj. - Hugh kopnął wyruchaną dziewkę pod żebra. - Albo wy? Całkiem fajna zabawa, zdecydowanie lepsza od jechanie za tym Pussyngtonem. Hehe. - Hugh splunął na ziemię i zatarł ręce. - W każdym razie świetnie, że wpadłeś Chujonie. Nie mam zamiaru ani tracić jajec, kutasa, czy iść na zawszony Mur. Cholernie tam piździ i nie ma gdzie wsadzić Chujona żeby go ogrzać. Także najpierw zajebię ciebie, a potem powieszę nad drzwiami twojego zawszonego domu i go splądruję. Co by się nic nie zmarnowało. Hej wy dwaj! Co tak siedzicie na koniach? Ze mną będzie lepsza i przyjemniejsza zabawa niż z syrem Chujonem! Dwójka tak inteligentnych gości się przy nim marnuje, a złoto w Dolinie leży odłogiem... Hehe. Wszyscy spierdolili walczyć o jakieś jebane śniegi, a tu zostały cipska, pieniądze i piwsko do chlania, za które można płacić mieczem! No, co wy na to?
Hugh Tollet
Hugh Tollet

Liczba postów : 62
Data dołączenia : 02/03/2019

Powrót do góry Go down

Pola Doliny  - Page 3 Empty Re: Pola Doliny

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 3 z 4 Previous  1, 2, 3, 4  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach