Legends of Westeros
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Zagajnik

Go down

Zagajnik Empty Zagajnik

Pisanie  Bonnifer Swyft. Czw Lip 19, 2018 7:10 pm

~**~
Bonnifer Swyft.
Bonnifer Swyft.

Liczba postów : 39
Data dołączenia : 31/03/2018

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Bonnifer Swyft. Czw Lip 19, 2018 7:27 pm

29 kwietnia 336

Bonnifer Swyft.
Bonnifer Swyft.

Liczba postów : 39
Data dołączenia : 31/03/2018

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Lerris Crakehall. Czw Lip 19, 2018 8:08 pm

Lerris Crakehall.
Lerris Crakehall.

Liczba postów : 30
Data dołączenia : 15/06/2018

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Bonnifer Swyft. Czw Lip 19, 2018 8:41 pm

Bonnifer Swyft.
Bonnifer Swyft.

Liczba postów : 39
Data dołączenia : 31/03/2018

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Lerris Crakehall. Czw Lip 19, 2018 9:41 pm

Lerris Crakehall.
Lerris Crakehall.

Liczba postów : 30
Data dołączenia : 15/06/2018

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Bonnifer Swyft. Czw Lip 19, 2018 10:03 pm

Bonnifer Swyft.
Bonnifer Swyft.

Liczba postów : 39
Data dołączenia : 31/03/2018

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Lerris Crakehall. Czw Lip 19, 2018 10:56 pm

Lerris Crakehall.
Lerris Crakehall.

Liczba postów : 30
Data dołączenia : 15/06/2018

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Mistrz Gry Czw Lip 19, 2018 11:12 pm

Lord Bonnifer jechał w obstawie dziesięciu zbrojnych oraz swych tarcz. Niemała grupa podróżników. Piętnaście kilometrów zaś nie jest wcale taką wielką odległością dla zwiadowców, w końcu z podobnego dystansu wróg mógłby nadciągnąć w ledwie kilka godzin, co dopiero gdyby były to siły konne o co w Reach bardzo łatwo. Trudno się więc dziwić, iż ludzie księcia Tytosa dostrzegli ich i złożyli raport swemu dowódcy, który szykując się do wyjazdu został doinformowany przez warty obozowe o posłańcu do lorda Crakehall i tegoż wyjeździe.

Lerris i Bonnifer rozmawiali w najlepsze, kiedy uszu ich dobiegł tętent kopyt i rżenie koni. Obstawa lordów rozejrzała się nerwowo, kładąc dłonie na rękojeściach miecz, kiedy część przybyłych jeźdźców rozdzieliła się okrążając zagajnik, zaś grupka wjechała do środka i zatrzymała się kilkanaście stóp od dwóch panów. Pomiędzy dwoma rycerzami dzierżącymi sztandary za złotym lwem zasiadał na swym rumaku Tytos Lannister, Królewski Namiestnik, zaś obok niego na olbrzymim koniu znajdował się lord Clegane. Było z nimi jeszcze ośmiu innych zbrojnych, trudno było zaś powiedzieć ilu znajduje się wokół.
- Lordzie Swyft - odezwał się Lew. - Wydawało mi się, że przez nieprzystosowanie do wojaczki postanowiłeś pozostać w swoim zamku. Co sprawiło, że zmieniłeś zdanie i czemu nie zaszczyciłeś obecnością naszego obozu?

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9584
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Bonnifer Swyft. Czw Lip 19, 2018 11:37 pm

Bonnifer rozmawiał z nim w najlepsze, owszem. Jednak słysząc tętent koni w końcu zaprzestał, starając się obserwować wszystkie ruchy jakie wykonywali jeźdźcy. Cóż, w samej swej osobie - ser Tytos Lannister. Dziedzic Zachodu i syn Lancela Lannistera. Ponowny widok sprawił, że Bonnifer spojrzał na wszystkich znajdujących się wokół nich osób. Nie tego się spodziewał, ale grał do odpowiedniej bramki. Tej dobrej.
- Książę, sprawy w królestwie nie mają się za dobrze. Najpierw w moich ziemiach wyrasta bunt, a zaraz potem dostaję od lorda Serretta, mojego teścia, list, że nie tylko on był świadkiem buntów. Nie wiem co się dzieje, ale według mnie jest to niedorzeczne, że ktoś podjudza do buntów ziemie moje i innych wasali. Potem przyjeżdżam tutaj, aby porozmawiać z wami o tym, ale posłaniec pędzący do lorda Crakehalla przeciął nam drogę. Więc powiedzieliśmy mu, aby przybył do nas i powiedział o sytuacji u was panującej. Bądź co bądź podstawą jest to, aby poznać nastrój panujący w obozie. Nie chcę obniżać morale wojsk. Dlatego też spotkaliśmy się tutaj. Jeśli nie mogę być w waszym obozie, mogę spróbować sprawić, że wojna rozwiąże się bez zbędnego rozlewu krwi. Wtedy wrócicie szybciej i będziecie mogli zająć się sprawami królestwa. Mogę pojechać z lordem Crakehallem, jeśli sam będzie chciał, do bram Starego Dębu i utniemy sobie pogawędkę z Oakheartem.


Bonnifer Swyft.
Bonnifer Swyft.

Liczba postów : 39
Data dołączenia : 31/03/2018

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Lerris Crakehall. Pią Lip 20, 2018 5:02 pm

Kiedy tętent koni doszedł do uszu Lerrisa ten zamilkł i zaczął obserwować całą scenę, był odrobinę zaskoczony widokiem Tytosa, ale próbował nie dać tego po sobie poznać, podczas wymiany zdań między Swyftem a Tytosem próbował ułożyć zdania które za niedługo będzie musiał wypowiedzieć. Gdy Swyft skończył swoją część Lerris wstał z drzewa i ręką otrzepał pozostałości po korze ze swojego ubrania.
- Nie wiedziałem że sprawy mają się aż tak źle, może nie tak bardzo, przynajmniej to co mówi Lord Swyft jest dość niepokojące, bunty w kraju, zwłaszcza podczas sytuacji w jakiej obecnie się znajdujemy, uznajemy za bardzo palący problem. Jestem wdzięczny Lordowi Swyftowi że wyrwał mnie choć na chwilę z obozu, potrzebowałem takiej odskoczni, sam wuj wie od czego, i jeżeli nie masz dla mnie żadnych zadań chciałbym towarzyszyć Lordowi Swyftowi do Starego Dębu, oboje wiemy że niema ze mnie żadnego pożytku w obozie, a ja naprawdę chciałbym zająć się czymś w czym mogę pomóc, nie doradzę Ci w kwestiach wojskowych, ba nawet nie potrzebowałbyś mojej pomocy -Mówiąc to chłopak delikatnie się uśmiechnął - nie chce być balastem i bardzo chce pomóc, w końcu nam wszystkim zależy na szybkim zakończeniu konfliktu, dlatego myślę że najbardziej korzystne będzie dla nas wysłanie mnie razem z Lordem Swyftem

Lerris Crakehall.
Lerris Crakehall.

Liczba postów : 30
Data dołączenia : 15/06/2018

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Mistrz Gry Czw Sie 02, 2018 2:13 pm

Tytos wysłuchał Bonnifera marszcząc brwi. Armia już dawno wymaszerowała, jej ruchy były znane lordom Zachodu oraz ich najbliższym doradcom, aby mogli informować im o czym trzeba. Cornfield i Crakehall zaś nie były tak umiejscowione by droga z nich do Czerwonego Jeziora gdziekolwiek się przecinała. Wieść o tym, iż ktoś nawołuje do buntów była niepokojąca, acz musiał zajmować się czymś podobnym kompletny idiota... Marbrandowi utarto nosa na naradzie, Skała wciąż stoi w całej swej potędze górując nad Zachodem, niedawno Lannisterowie ukazali swą pozycję wyprawiając huczne weselisko oraz turniej, zaś lordowie poparli wojenne plany. Ktokolwiek próbował czegoś takiego z pewnością szybko skończy z łbem na pieńku. Całe to tłumaczenie i zachowanie Swyfta zaś było bardzo dziwne.
- Kasztelan Casterly Rock z pewnością podejmie odpowiednie kroki i powiadomi króla o podobnym postępowaniu, my tymczasem mamy swoje rozkazy - stwierdził Lannister. - I nie uwzględniają one pertraktacji z Oakheartem, który już dawno wyruszył na wojnę i nie wiadomo czy w ogóle przebywa w Starym Dębie. Gdyby jednak przyszło nam negocjować z pewnością przyda nam się twoja pomoc, Bonniferze - oznajmił. - Dlatego też skoro już tu jesteś możesz zostać z armią jako mój doradca w sprawach dyplomacji i honorowy gość. Zapewniam, że żadne obowiązki bitewne mogące zaszkodzić twojemu zdrowiu cię nie dosięgną, zaś twoi rycerze z obstawy z pewnością ucieszą się mogąc zdobyć trochę chwały na polu bitwy wraz z obecnymi tu już towarzyszami.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9584
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Bonnifer Swyft. Nie Sie 05, 2018 1:02 pm

Bonnifer spodziewał się takiego przebiegu akcji. Warto było mieć przy sobie jednak Crakehalla. Jeden z obecnie bardziej zaufanych przyjaciół. Dlatego też kiwnął jedynie głową, podążając za Tytosem. Jeśli wszystko pójdze dobrze to może nawet i wygrają tę wojnę. Inne jednak były intencje Koguta, dlatego też w dłuższej mierze skupiał się na tym, aby być w jego łaskach. Podjechał bliżej jego konia, jeśli było to oczywiście możliwe i jego ludzie mu na to pozwolili, aby zacząć rozmowę na temat wojny.
- Jakie macie wieści, książę? Czy jest szansa na to, abyśmy mogli zwyciężyć tę bitwę. Jeśli trzeba, możemy znowu otworzyć pole do popisu. Pozwolisz, że porozmawiam z nimi. Jeśli to się nie uda, to oznacza, że są zbyt tępi na to, aby ulec Zachodowi. Jakoś cenię bardziej rozwiązania mniej siłowe.
Bonnifer Swyft.
Bonnifer Swyft.

Liczba postów : 39
Data dołączenia : 31/03/2018

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Lerris Crakehall. Nie Sie 05, 2018 4:08 pm

Lerris nie miał pojęcia co powinien zrobić, targały nim sprzeczne emocje, poprzeć Swyfta czy pozostać wiernym swej rodzinie. Nie wiedział co robić, przyzwał skinieniem ręki swoje tarcze, dosiadł swojego białe konia który zaczął stępić w stronę Tytosa.
- Wujku, będę musiał z Tobą porozmawiać na osobności, Lord Swyft zwrócił mi uwagę na bardzo ważną kwestie, pozwolisz teraz że wrócę do obozu i będę wyczekiwał Twojego powrotu, muszę załatwić parę sprawy związanych z - Chłopak na chwile się zatrzymał, wziął głęboki wdech i w końcu wyrzucił z siebie - śmiercią mojego ojca, gdy tylko dostanę wiadomość że wróciłeś do obozu, przyjdę i wprowadzę Cię w szczegóły, przepraszam za tą tajemniczość ale jest to sprawa wysokiej wagi. Mówiąc to obrócił konia w stronę Swyfta, uśmiechnął się szeroko, podjechał w stronę Bonnifera, jadąc tak w jego kierunku puścił mu dyskretnie oko, zatrzymał się od niego w odległości metra.
- Dziękuje za rozmowę Lordzie, naprawdę jest mi lepiej i bardzo Ci dziękuje że zechciałeś wysłuchać mnie w tak trudnych dla mnie chwilach - Lerris roześmiał się po czym dodał - Mam nadzieje że jeszcze się spotkamy. - Dał znak swoim tarczom by jechali za nim, jechał bardzo powoli jakby oczekując tego że zostanie zatrzymany przez wuja, w myślach miał już plan, jeżeli wuj nic nie powie on po prostu wróci do obozu, a jeżeli go zatrzyma podda się jego woli.
Lerris Crakehall.
Lerris Crakehall.

Liczba postów : 30
Data dołączenia : 15/06/2018

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Mistrz Gry Nie Sie 05, 2018 9:35 pm

Tytos zmarszczył brwi patrząc na Bonnifera. Czy on naprawdę sądził, że ich armia stała tu od kilku dni nawet nie wymieniając słowa z obrońcami? Zresztą lord Cornfield mówił średnio zrozumiale...
- Pertraktacje już się odbyły, każdy lord obecny w armii od początku o tym wie - wyjaśnił Lannister. - Kasztelan odmówił poddania twierdzy, chyba że tak nakaże mu jego lord, a ten jest w nieznanym nam miejscu z wojskami Oakhearta. Pozostaje nam więc wziąć Czerwone Jezioro siłą... - stwierdził, nie pozostawiając w tej kwestii wielkiego pola do dyskusji.
Kiedy Lerris podjechał do wuja, ten zmierzył go wzrokiem i szybko wszedł mu w słowo.
- Oczywiście, że pozwolę - odparł. - Bowiem wszyscy wracamy właśnie do obozu. Możesz więc od razu towarzyszyć mi do mojego namiotu - stwierdził, patrząc podejrzliwie na Crakehalla. - No, panowie, na koń i w drogę - polecił, a kiedy wszyscy znaleźli się już na rumakach ludzie Lannisterów oraz Clegane'ów odeskortowali plotkarzy z lasu do obozowiska wojsk.
Na miejscu lord Swyft otrzymał duży namiot w pobliżu namiotu samego księcia - czyli otoczony głównie przez Lannisterów rzecz jasna - a także "giermka", który miał służyć mu pomocą podczas jego pobytu pośród wojsk. Młody chłopak znał bowiem dobrze obozowisko i mógł szybko wskazać lordowi każde miejsce lub sprawnie przekazywać informacje w jego obrębie. Służył też oczywiście w innych sprawach, nosząc posiłki, dbając o konie, czyszcząc pancerze oraz broń czy wynosząc nocnik.

Maester
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 9584
Data dołączenia : 20/11/2017

Powrót do góry Go down

Zagajnik Empty Re: Zagajnik

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach